Drukowana wersja tematu

Napisany przez: Beata24 pon, 30 kwi 2007 - 22:24

Witam mam pytanko... Kochamy sie dość często bez zabezpieczenia( stosunek przerywany). Czy jest możliwość w takiej sytuacji zajscia w ciążę? prosze bardzo o odpowiedziej bardziej doswiadczone kobietki. z góry dziekuje i pozdrawiam [size=18][/size][/code]

Napisany przez: Nunusia pon, 30 kwi 2007 - 22:32

tak, jest taka możliwość

Napisany przez: Silije pon, 30 kwi 2007 - 23:15

Można tak zajść w ciążę, bo mała ilość nasienia pojawia się już przed wytryskiem - wystarczy by plemnik się przemknął

Napisany przez: rzodkiewka wto, 01 maj 2007 - 07:36

oczywiście, ze można.
zwłaszcza w okresie okołoowulacyjnym.
ponoć połowa ludzkości poczęła sie właśnie przez stosunek przerywany...
pozdrawiam

Napisany przez: ania makowska wto, 01 maj 2007 - 12:07

można na 100% - ja tak zaszłam

Napisany przez: gdamalena wto, 01 maj 2007 - 13:36

Ja ostatnio byłam na zastepstwie za koleżankę, która pare lat stosowała tę forme antykoncepcji i 14 II urodziła synka

Napisany przez: Misiu wto, 01 maj 2007 - 16:34

no ja sie wiele razy tak kocham z moim chłopakiem i nic,chyba cos ze mna nie tak

Napisany przez: Beata24 wto, 01 maj 2007 - 21:37

Dziekuje za odpowiedzi dziewczyny. A co do ostatniego wpisy to dało mi do myslenia... Ja juz tak sie kocham prawie 5 miesiace i nic? moze powinnam isc na jakies badania Baaardzo bym chciala być w ciąży!!!

Napisany przez: Mika wto, 01 maj 2007 - 23:03

lekarze dopiero po roku STARAŃ zastanawiają się nad robieniem badań
więc w przypadku nawet tak zawodnej "metody" nie ma co się martwić

zupełnie naturalne i normalne jest zajście w ciążę po 8-10 miesiacach stałych prób

Napisany przez: Dorotka25 śro, 02 maj 2007 - 19:41

Beato, skoro chcesz zajsc to czemu praktykujecie taka forme antykoncepcji? No i kto stosuje anty, jesli chce zajsc??

Napisany przez: plombiusz śro, 02 maj 2007 - 22:05

Napisany przez: Beata24 czw, 03 maj 2007 - 21:13

Dorotko! ja tego nie traktuje jako formę anty... "do tanga trzeba dwojga" ja chcialabym ale mój narzyczony mowi "jeszce nie teraz" zgadzam się z Nim ale jesli sie okaze, że jestem w ciazy to bedziemy kochać nad życie... Jestesmy pewni ale czekamy na lepszy moment w Naszym życiu. Pytałam się czy może być taka mozliwosc i uzyskałam odpowiedz pozostaje mi cicha nadzieja, że "coś" tam się przedostanie niedługo pozdrowienia

Napisany przez: malgosia0023 śro, 09 maj 2007 - 12:42

stosunek przerywany nie jest metodą zapobiegania ciąży.Jak o niej marzysz to rób tak dalej a za kilka bądz kilkanaście m-cy będą dwie kreski na teście.Nam się udało akurat.Dopiero jak zdcydowaliśmy się na dzieci to "się stało".Ja chciałąm mieć je wcześniej ale mąż był jakiś oporny.Poczekałam i teraz wiem że słusznie zrobiłam.Nic na siłę.Nie można uszczęśliwiać jak ktoś nie chce.

Napisany przez: Beata24 pią, 11 maj 2007 - 12:18

dzieki malgosiu napisze jak już będą te dwie kreseczki pozdrawiam

Napisany przez: malgosia0023 pią, 11 maj 2007 - 12:32

czekam na szybkie efekty i wiadomości

Napisany przez: Beata24 wto, 15 maj 2007 - 11:42

wczoraj testowałam wklejanie suwaczka i mi w końcu wyszło ale dzis sprawdzam i sie nie przesuwa... co robię zle? prosze o pomoc

Napisany przez: malgosia0023 wto, 15 maj 2007 - 12:17

dołączam się do Beaty24

Napisany przez: rzodkiewka wto, 15 maj 2007 - 12:35

jest podforum : "sprawy techniczne"
warto zajrzeć, wszystko jest wytłumaczone
tzn dotyczące pasków, suwaków, a nie stosunku przerywanego

Napisany przez: malgosia0023 wto, 15 maj 2007 - 12:45

dzięki,dzięki.Sprawy techniczne i stosunek to mogłoby być ciekawe

Napisany przez: Ania*** czw, 17 maj 2007 - 13:26

dopisuje sie do dziweczyn ktore dzieki tej metodzie maja dzidziusia! a najgorsze jest to ze mi sie okres powoli zaczyna spozniac.... w sumie od urodzenia dziecka mialam zaledwie 2 razy..
nie moge lykac zadnych tabletek bo od karmienia -zrobil mi sie jakis torbiel w piersi... i dopoki sie tego nie pozbede to mam dosc waski wybor metod anty...
najgorzej ze przytrafil nam sie szalona noc bez zabezpieczenia. kozcham moja dzidzie ale nie chce drugiej jeszcze...

Napisany przez: Majka 82 nie, 20 maj 2007 - 18:48

hej dziewczyny,

ja jestem w bardzo podobnej sytuacji jak Wy, tez juz bardzo chce miec dziecko, ale on mowi, ze jeszcze nie teraz, zabezpieczamy sie ale ostatnio zdarzylo nam sie cos co mozna nazwac przerywanym, ale tylko raz i tylko przez chwile!

od tamtego dnia, a byl to dzien owolacji (9.5.07)mialam wrazenie ze to moze byc ciaza!! czuje sie bardzo zle, mam twardy i spuchniety brzuch, cos "takiego twardego" powyzej pepka i to boli troche, nie moge siedziec zgarbiona, tylko wyprostowana jak drut, do tego mam temp 37,5 !! a moje piersi to juz w ogole oszalaly!! Jutro ide do lekarza, we wtorek mam dostac okres ale nie chce czekac....

teraz niestety bardzo sie martwie, ze to jakas choroba i sie tego boje!!

byloby wspaniale gdyby byla to ciazy, ale nie jest, poniewaz:

-"to" trwalo chwilke i nie bylo wytrysku do srodka
-w ciaze zajsc nie jest tak latwo
-na dwa dni przed okresem nie mozna odczuwac objawow ciazy
-to zapewne jakies bardzo bardzo nasilone objawy napiecia przedmiesiaczkowego
-gdy ja czegos naprawde pragne to zawsze jest odwrotnie

Pomozcie, czy ktoras z Was tak miala????

Pozdrawiam

Majka

Napisany przez: Beata24 nie, 20 maj 2007 - 21:07

Majka ja również miałam tempke 37,5 i to było jakieś 2, 3 dni przed spodziewanym okresem, teraz temperatura spadła o jakieś 0,2 ia okresu nie mam nadal choc powinnien byc juz 2 dni temu ale mam często nieregularnie a test nic nie dał wiec bardzo dobrze że idziesz do lekarza bedziesz wiedziała co się dzieje, trzymam kciuki za Twoją nadzieje pozdrawiam

Napisany przez: Majka 82 nie, 20 maj 2007 - 21:29

hej Beata24, o ile ta liczba w Twoim nicku to Twoj wiek (co byloby bardzo logiczne) to jestesmy w tym samym wieku i mamy podobny problem


no bo obie jestesmy juz gotowe na macierzynstwo, a nasi partnerzy jeszcze chca "chwilke" zaczekac, wiec sobie troszke pomagamy przerywanym (ale u nas to byl pierwszy i NAPEWNO ostatni raz, juz nigdy tego nie zrobie), wole mu dac spokojnie czas, aby sam poczul sie gotowy!!

wiesz, ide jutro do lekarza i sie dowiem o co chodzi, mysle jednak ze to nie ciaza, chociaz mam troszke nadzieji!!

mam tylko nadzieje, ze to nic powaznego, bo czuje sie tak zle jak nigdy w swiecie, mam nadzieje, ze to niebawem minie!!

a Tobie jak dlugo spoznia sie okres? i jak dlugo juz tak "probujesz"?? moze mu powiesz, ze tak bardzo Ci na tym zalezy, moze zmieni zdanie!!

trzymam za Ciebie kciuki:)

Majka

Napisany przez: Beata24 pon, 21 maj 2007 - 15:30

oooo Majak moj jest upartu jak osioł i ciężko go namowic, mialam ostatnoi buzliwa rozmowe i tak zostalo na Jego.... niech dojrzeje i zmadrzeje hehe ale to tak w żartach! Tak mam 24 lata I tak od roku włączył mi się instynkt i powiem Ci,że coraz ciężej. Jak kobieta już tak na maxa tego pragnie a facet jeszcze nie to jest "bunt na pokładzie" .
Co do mojego okresu to już po wszytskim bo dziś się pojawił ale nie trace nadziei i utrzymuje Mojego w dalszej nieświadmomości swoich czynów choc może to nie do końce takie fer...
wszystko bedzie Ok i tzrymaj się papa

Napisany przez: alanis czw, 24 maj 2007 - 16:59

dziewczyny stosunek przerywany to żadne zabezpieczenie, dla mnie to nieodpowiedzialność, decyzję o dziecku podejmuje się we dwie osoby, to samolubne myślec tylko o sobie i swoich potrzebach!!!

Napisany przez: salamandra.79 sob, 26 maj 2007 - 11:17

Maja ja jak zaszlam w ciąze to bardzo bolal mnie jajnik jeszcze przed okresem, wprawdzie bywalo i tak ze pobolewal mnie gdy mialam owulacje, ale jakos bylam pewna ze to sie juz stalo... lekarz od razu Ci nie powie czy jestes w ciązy , najpewniej zrobic testy krwi i bedziesz wszystko wiedziec ))

Napisany przez: kejtlin czw, 31 maj 2007 - 14:44

Tak tak, połowa społeczeństwa pochodzi ze stosunku przerywanego, ponieważ już preejakulat zawiera niewielką ilość plemników, ale przecież do zapłodnienia potrzebny jest tylko jeden acz uparty.

Maja, ja czułam się dokładnie tak jak Ty gdy zaszłam w ciąże i to zaraz po owulacji, czyli praktycznie w pierwszych dwóch tygodniach. Jak bym miała grype, trwało to do około daty spodziewanej @ a potem przeszło. Myślę że to reakcja organizmu na ciało obce