Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna  

Piec na ekogroszek kto ma?

, zuzycie
> , zuzycie
Anorektyczna Laska

Go??







post pon, 17 paź 2011 - 18:54
Post #1

Od 3 tyg posiadam piec na ekogroszek, zrezygnowalam z olejowego, bo bylo dla mnie za drogo.
Nie moge teraz dojsc ile powinien mi spalac nowy piec, ale jakos mam wrazenie ze mniej niz spala. Czytanie forow o piecach nic mi nie daje, bo mowia tam chinszczyzna, podaja jakies wyliczenia z ktorych nic nie rozumiem.
43.gif

Dom 120 metrow, ocieplony. Do podajnika wchodzi ok 100 kg. Wczoraj napelnilismy po brzegi a dzis jest polowa??? Czyli, ze co 50 kh spalil na dobe?
A teraz ani mrozow nie ma, w dzien temp, dochodzi do 18 stopni.
Masakra.

Mam jeszcze pytanie, czy ktos kupowal ekogroszek w castoramie? Moze jest szajsowy i dlatego tam nam spala?
A jak nie to to co? Piec ustawiony jest na 45 stopni.

Jak nie wiecie, to zapytajcie mezow/ niemezow czy kogos kto w domu to obsluguje i sie na tym zna, ok?

dzieki.
mamuska.chlidzw
pon, 17 paź 2011 - 20:21
U nas jak montowali piec to powiedzieli, że w pierwszym roku zużycie "paliwa" będzie większe. Piec musi się dotrzeć, potem będzie spalał mniej. Teraz będziemy wchodzić w drugi sezon grzewczy, więc zobaczymy. Na pewno jest różnica w kaloryczności i tego się jak się wypala groszek z różnych źrodeł. Jak się pożaliłam koleżankom to mnie uświadomiły, gdzie u nas w okolicy warto kupować, a gdzie nie. U nas w podajnik wchodzi 500kg:). W naszym przypadku niebagatelną rolę odegrała nauka programowania pieca, umiejętne ustawienie mieszania pomp przez mojego M. Powodzenia.
mamuska.chlidzw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: czw, 29 paź 09 - 19:58
Nr użytkownika: 29,832




post pon, 17 paź 2011 - 20:21
Post #2

U nas jak montowali piec to powiedzieli, że w pierwszym roku zużycie "paliwa" będzie większe. Piec musi się dotrzeć, potem będzie spalał mniej. Teraz będziemy wchodzić w drugi sezon grzewczy, więc zobaczymy. Na pewno jest różnica w kaloryczności i tego się jak się wypala groszek z różnych źrodeł. Jak się pożaliłam koleżankom to mnie uświadomiły, gdzie u nas w okolicy warto kupować, a gdzie nie. U nas w podajnik wchodzi 500kg:). W naszym przypadku niebagatelną rolę odegrała nauka programowania pieca, umiejętne ustawienie mieszania pomp przez mojego M. Powodzenia.
Inkusia
pon, 17 paź 2011 - 20:41
A.L. jutro napiszę icon_smile.gif Ale w castoramie może być szajs niestety icon_sad.gif

edit:
w zeszłym roku zakładałam taki sam wątek icon_wink.gif

Ten post edytował Inkusia pon, 17 paź 2011 - 20:42
Inkusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,272
Dołączył: wto, 16 wrz 08 - 09:38
Nr użytkownika: 21,772




post pon, 17 paź 2011 - 20:41
Post #3

A.L. jutro napiszę icon_smile.gif Ale w castoramie może być szajs niestety icon_sad.gif

edit:
w zeszłym roku zakładałam taki sam wątek icon_wink.gif

--------------------

Anorektyczna Laska

Go??







post wto, 18 paź 2011 - 07:23
Post #4

Wiem Inkusia znalazlam wczoraj Twoje posty. Chyba musimy po 1 . nauczyc sie pracowac ze sterownikiem i po drugie kupowac wegiel gdzie indziej.
Kurcze, tylko nie wiem gdzie, bo my musimy kupowac w workach, a tam gdzie pytalam niechetnie tak sprzedaja. A jak juz to kaza sobie placic za kazde napelnienie worka np 10 zl.
Gonar
wto, 18 paź 2011 - 10:16
Jak wrócę do domu, opiszę jak ustalić czas i siłę nadmuchu. Dziwię się że masz ustawione 45 stopni na piecu. Minimalna temperatura powinna być wyższa, nasz sterownik nie dopuszcza niższej temperatury pieca niż 53 stopnie. Groszek, z moich obserwacji Ekoret chyba najlepszy. Nie warto oszczędzać na tanich groszkach bo marnie grzeją i schodzi ich więcej.
Gonar


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11
Dołączył: pią, 17 paź 03 - 23:59
Nr użytkownika: 1,119




post wto, 18 paź 2011 - 10:16
Post #5

Jak wrócę do domu, opiszę jak ustalić czas i siłę nadmuchu. Dziwię się że masz ustawione 45 stopni na piecu. Minimalna temperatura powinna być wyższa, nasz sterownik nie dopuszcza niższej temperatury pieca niż 53 stopnie. Groszek, z moich obserwacji Ekoret chyba najlepszy. Nie warto oszczędzać na tanich groszkach bo marnie grzeją i schodzi ich więcej.
Aga H
wto, 18 paź 2011 - 10:17
Poczytam, poczytam, bo właśnie wczoraj dostaliśmy wycenę prac od hydraulika i prawdopodobnie od grudnia zaczniemy przepalać - może od was się czegoś nowego nauczę. Na przyszły rok wiedza jak znalazł.
Aga H


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,712
Dołączył: nie, 05 lut 06 - 09:51
SkÄ…d: GrudziÄ…dz
Nr użytkownika: 4,830

GG:


post wto, 18 paź 2011 - 10:17
Post #6

Poczytam, poczytam, bo właśnie wczoraj dostaliśmy wycenę prac od hydraulika i prawdopodobnie od grudnia zaczniemy przepalać - może od was się czegoś nowego nauczę. Na przyszły rok wiedza jak znalazł.

--------------------
Emilka - 2.05.2006
Leon - 26.11.2011
Inkusia
wto, 18 paź 2011 - 10:24
Gonar każdy piec może mieć inny sterownik. Nasz nie dopuszcza temperatury niższej niż 47 nawet po złamaniu kodu serwisanta icon_wink.gif

A.L. jaki masz piec i jaki sterownik?

Spalanie nie powinno być wyższe niż 20kg na dobę. U nas w domu jest za ciepło, kupiliśmy za mocny piec na naszą powierzchnię, tak nam doradzili w sklepie a wiadomo chcieli nam wcisnąć droższy.

Co do węgla to u nas też sprzedają na worki tylko tam gdzie groszek jest do niczego. My mamy kupione luzem już na całą zimę.
Napiszę cenę naszego, latem był po 840 a teraz po 870. Ten czeski po 450-500 u nas się nie sprawdził.

Aga najważniejsze żebyście kupili piec z kotłem do przepalania np. drzewem, bo jest to wygodne jak chce się tylko przepalić gdy jest chłodno a nie włączać od razu pieca.

Ten post edytował Inkusia wto, 18 paź 2011 - 10:25
Inkusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,272
Dołączył: wto, 16 wrz 08 - 09:38
Nr użytkownika: 21,772




post wto, 18 paź 2011 - 10:24
Post #7

Gonar każdy piec może mieć inny sterownik. Nasz nie dopuszcza temperatury niższej niż 47 nawet po złamaniu kodu serwisanta icon_wink.gif

A.L. jaki masz piec i jaki sterownik?

Spalanie nie powinno być wyższe niż 20kg na dobę. U nas w domu jest za ciepło, kupiliśmy za mocny piec na naszą powierzchnię, tak nam doradzili w sklepie a wiadomo chcieli nam wcisnąć droższy.

Co do węgla to u nas też sprzedają na worki tylko tam gdzie groszek jest do niczego. My mamy kupione luzem już na całą zimę.
Napiszę cenę naszego, latem był po 840 a teraz po 870. Ten czeski po 450-500 u nas się nie sprawdził.

Aga najważniejsze żebyście kupili piec z kotłem do przepalania np. drzewem, bo jest to wygodne jak chce się tylko przepalić gdy jest chłodno a nie włączać od razu pieca.

--------------------

mamuśka.chłidz...
wto, 18 paź 2011 - 15:54
Aga H popieram Inkusię w sprawie pieca z możliwością palenia drewnem. My mamy Defro Duo. Z możliwości tej korzystam latem , gdy potrzebujemy c.w.u. Wystarczy ok. 2 godz pracy pieca na drewnie żeby podgrzać zasobnik 220l. Awaryjnie mamy też grzałkę, chociaż to raczej przeżytek.

W zeszłą zimę przy dosyć umiarkowanym mrozie schodził nam worek ok. 20kg /d. U nas w tej chwili piec jest ustawiony na 50 stopni. Co do ceny ekogroszku to podobnie. Popytaj wśród znajomych gdzie kupują, nam to baaardzo pomogło.
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post wto, 18 paź 2011 - 15:54
Post #8

Aga H popieram Inkusię w sprawie pieca z możliwością palenia drewnem. My mamy Defro Duo. Z możliwości tej korzystam latem , gdy potrzebujemy c.w.u. Wystarczy ok. 2 godz pracy pieca na drewnie żeby podgrzać zasobnik 220l. Awaryjnie mamy też grzałkę, chociaż to raczej przeżytek.

W zeszłą zimę przy dosyć umiarkowanym mrozie schodził nam worek ok. 20kg /d. U nas w tej chwili piec jest ustawiony na 50 stopni. Co do ceny ekogroszku to podobnie. Popytaj wśród znajomych gdzie kupują, nam to baaardzo pomogło.

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
AniaM**
wto, 18 paź 2011 - 19:22
lepiej był zrobić ogrzewanie na gaz płynny
AniaM**


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,117
Dołączył: sob, 20 wrz 03 - 13:59
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,067

GG:


post wto, 18 paź 2011 - 19:22
Post #9

lepiej był zrobić ogrzewanie na gaz płynny

--------------------



Gonar
wto, 18 paź 2011 - 21:28
Inkusia: Ja nie mówię o ekstremach, mój też dopuszcza różne dziwne rzeczy na kodzie serwisowym, że nie wspomnę po podpięciu kompa, ale na standardowych nie powinien iść poniżej 50 stopni. Trzy stopnie to zapas żeby nie spadało poniżej. Poniżej tej temperatury kocioł może skorodować. Po prostu kompensuje wilgoć.

Też uważam, że spalanie dobowe przy takich temperaturach nie powinno być większe niż worek na dobę. Zwłaszcza że dom jest ocieplony. 50kg to dwa worki, więc coś nie tak z nastawami musi być. Niestety trzeba to zrobić obserwując zużycie i eksperymentując z proporcjami. Są trzy główne parametry do ustawienia; ilość powietrza, czas pomiędzy poszczególnymi doładowaniami porcji groszku oraz proporcja między tym co na kaloryfery a pętlą przy piecu. Ostatni element może być sterowany automatycznie przez czujki temperatury w pomieszczeniach.
Wszystkie te elementy pozostają ze sobą w stałym związku. Ruszenie jednego powoduje zmianę pozostałych.
Pierwszą rzeczą którą należy ustalić to ilość powietrza. Ustalamy ją obserwując płomień przy w pełni płonącym palenisku. Płomień długi, ciemny, kopcący to za mało powietrza, płomień krótki, jasny, urywany za dużo powietrza. Niedobór powietrza objawia się też niedopalonym groszkiem. W popiele można znaleźć grudki, które po rozkruszeniu zawierają czarne niedopalone jądro. Ilość powietrza bezpośrednio wpływa na szybkość i jakość spalania. Kolejnym krokiem jest ustalenie czasu pomiędzy kolejnymi doładowaniami groszku. Tutaj trzeba obserwować poziom załadowania paleniska. Chodzi o to żeby palenisko było zawsze zapełnione. Częstym błędem jest pozostawianie tylko części palącej się. To że się całe nie pali to wcale nie oszczędność a strata, gdyż piec nie osiąga właściwej temperatury i nie ma siły by zagrzać obieg. W rezultacie przepala więcej nie dając ciepła. Mniej powietrza wolniejsze spalanie, wolniejsze doładowywanie i odwrotnie. Trzeci element ma wpływ na bezwładność pieca. Im mniej ciepłej wody na kaloryfery tym dłużej się nagrzewa lecz piec działa stabilniej i nie reaguje tak szybko na zmiany temperatury na grzejnikach. Jeśli mieszacz jest prawie otwarty, szybciej zagrzeje grzejniki, będzie reagował na spadek temperatury szybciej i szybciej się wychładzał. Może to spowodować zwiększenie zużycia gdyż częściej się będzie wybudzał. Mieszacza nie zostawiamy otwartego całkowicie, ani też zamkniętego całkowicie gdyż w wypadku wzrostu temperatury grzejniki są awaryjnym chłodzeniem (sytuacja gdy piec grzeje wodę w kranie lecz nie w kaloryferach).
Jest jeszcze element czasu wybudzania, czyli czasu kiedy piec się budzi z uśpienia i doładowuje aby nie wygasło. Ten czas ustawia się metodą prób i błędów. Różne gatunki ekogroszku palą sią szybciej lub wolniej w zależności od kaloryczności i jakości danej dostawy. Dlatego właśnie proces ustawiania parametrów należy powtarzać dla danej dostawy zwłaszcza jak zmieniamy typ groszku czy innego paliwa. Groszek przed wrzuceniem do podajnika powinien być suchy. Idealnie lak przeleżał parę miesięcy w suchej piwnicy bo bywa różnie składowany. Im kaloryczniejszy tym lepszy, odradzam wszelkie wynalazki typu czeski groszek. Groszek paczkowany najlepiej kupować bezpośrednio w składzie opałowym gdzie go paczkują. Prosisz o zapaczkowanie w worki kupionego luzem. Jak dla mnie najlepiej pali się ekoret lob pieklorz.

Oczywiście to co tu napisałem to ledwie czubek góry lodowej. Jak ktoś coś chce dorzucić to śmiało, bo z tymi naszymi bezobsługowymi piecami to sama zabawa cud miód. icon_wink.gif

Ten post edytował Gonar wto, 18 paź 2011 - 21:40
Gonar


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11
Dołączył: pią, 17 paź 03 - 23:59
Nr użytkownika: 1,119




post wto, 18 paź 2011 - 21:28
Post #10

Inkusia: Ja nie mówię o ekstremach, mój też dopuszcza różne dziwne rzeczy na kodzie serwisowym, że nie wspomnę po podpięciu kompa, ale na standardowych nie powinien iść poniżej 50 stopni. Trzy stopnie to zapas żeby nie spadało poniżej. Poniżej tej temperatury kocioł może skorodować. Po prostu kompensuje wilgoć.

Też uważam, że spalanie dobowe przy takich temperaturach nie powinno być większe niż worek na dobę. Zwłaszcza że dom jest ocieplony. 50kg to dwa worki, więc coś nie tak z nastawami musi być. Niestety trzeba to zrobić obserwując zużycie i eksperymentując z proporcjami. Są trzy główne parametry do ustawienia; ilość powietrza, czas pomiędzy poszczególnymi doładowaniami porcji groszku oraz proporcja między tym co na kaloryfery a pętlą przy piecu. Ostatni element może być sterowany automatycznie przez czujki temperatury w pomieszczeniach.
Wszystkie te elementy pozostają ze sobą w stałym związku. Ruszenie jednego powoduje zmianę pozostałych.
Pierwszą rzeczą którą należy ustalić to ilość powietrza. Ustalamy ją obserwując płomień przy w pełni płonącym palenisku. Płomień długi, ciemny, kopcący to za mało powietrza, płomień krótki, jasny, urywany za dużo powietrza. Niedobór powietrza objawia się też niedopalonym groszkiem. W popiele można znaleźć grudki, które po rozkruszeniu zawierają czarne niedopalone jądro. Ilość powietrza bezpośrednio wpływa na szybkość i jakość spalania. Kolejnym krokiem jest ustalenie czasu pomiędzy kolejnymi doładowaniami groszku. Tutaj trzeba obserwować poziom załadowania paleniska. Chodzi o to żeby palenisko było zawsze zapełnione. Częstym błędem jest pozostawianie tylko części palącej się. To że się całe nie pali to wcale nie oszczędność a strata, gdyż piec nie osiąga właściwej temperatury i nie ma siły by zagrzać obieg. W rezultacie przepala więcej nie dając ciepła. Mniej powietrza wolniejsze spalanie, wolniejsze doładowywanie i odwrotnie. Trzeci element ma wpływ na bezwładność pieca. Im mniej ciepłej wody na kaloryfery tym dłużej się nagrzewa lecz piec działa stabilniej i nie reaguje tak szybko na zmiany temperatury na grzejnikach. Jeśli mieszacz jest prawie otwarty, szybciej zagrzeje grzejniki, będzie reagował na spadek temperatury szybciej i szybciej się wychładzał. Może to spowodować zwiększenie zużycia gdyż częściej się będzie wybudzał. Mieszacza nie zostawiamy otwartego całkowicie, ani też zamkniętego całkowicie gdyż w wypadku wzrostu temperatury grzejniki są awaryjnym chłodzeniem (sytuacja gdy piec grzeje wodę w kranie lecz nie w kaloryferach).
Jest jeszcze element czasu wybudzania, czyli czasu kiedy piec się budzi z uśpienia i doładowuje aby nie wygasło. Ten czas ustawia się metodą prób i błędów. Różne gatunki ekogroszku palą sią szybciej lub wolniej w zależności od kaloryczności i jakości danej dostawy. Dlatego właśnie proces ustawiania parametrów należy powtarzać dla danej dostawy zwłaszcza jak zmieniamy typ groszku czy innego paliwa. Groszek przed wrzuceniem do podajnika powinien być suchy. Idealnie lak przeleżał parę miesięcy w suchej piwnicy bo bywa różnie składowany. Im kaloryczniejszy tym lepszy, odradzam wszelkie wynalazki typu czeski groszek. Groszek paczkowany najlepiej kupować bezpośrednio w składzie opałowym gdzie go paczkują. Prosisz o zapaczkowanie w worki kupionego luzem. Jak dla mnie najlepiej pali się ekoret lob pieklorz.

Oczywiście to co tu napisałem to ledwie czubek góry lodowej. Jak ktoś coś chce dorzucić to śmiało, bo z tymi naszymi bezobsługowymi piecami to sama zabawa cud miód. icon_wink.gif
aliiisa
czw, 22 lis 2012 - 17:32
my zamawialiśmy piec w (...) odsyłam Cię na ich stronę może tam znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie (link usunięty przez moderatora)
aliiisa


Grupa: Zbanowani
Postów: 7
Dołączył: pon, 12 lis 12 - 20:45
Nr użytkownika: 41,140




post czw, 22 lis 2012 - 17:32
Post #11

my zamawialiśmy piec w (...) odsyłam Cię na ich stronę może tam znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie (link usunięty przez moderatora)
Anorektyczna Laska

Go??







post nie, 25 lis 2012 - 11:48
Post #12

Temat juz nieaktualny dla nas, po 1 sezonie grzewczym wywalilismy ten piec w cholere. Nie dla nas napelnianie podajnika i latanie za weglem.
Zrobilismy przylacze z ulicy i mamy gaz ziemny. Czysto, i o niczym myslec nie musze. Do piwnicy schodze tylko pranie robic.
Polecam 06.gif
gajka243
pon, 15 kwi 2013 - 01:41
A czy wiecie coś może o firmie Piecbud? Firma generalnie warta polecenia?Bo musimy na gwałt zmienić piec. icon_sad.gif A ich mam dość blisko.
gajka243


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6
Dołączył: nie, 02 gru 12 - 18:08
Nr użytkownika: 41,221




post pon, 15 kwi 2013 - 01:41
Post #13

A czy wiecie coś może o firmie Piecbud? Firma generalnie warta polecenia?Bo musimy na gwałt zmienić piec. icon_sad.gif A ich mam dość blisko.
MamaOliwci
wto, 16 kwi 2013 - 01:57
CYTAT(gajka243 @ Mon, 15 Apr 2013 - 02:41) *
A czy wiecie coś może o firmie Piecbud? Firma generalnie warta polecenia?Bo musimy na gwałt zmienić piec. icon_sad.gif A ich mam dość blisko.


My u siebie mamy od tej firmy piec i powiem ci, że nie ma z nim żadnego problemu - ja się nie znam, ale mąż już tak i jest zadowolony z zakupu. Zresztą nawet ja nie mam z obsługą tego pieca żadnych problemów, pełna automatyka - mamy model KJ G o ile się nie mylę.
MamaOliwci


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9
Dołączył: czw, 19 sty 12 - 09:29
Nr użytkownika: 39,106




post wto, 16 kwi 2013 - 01:57
Post #14

CYTAT(gajka243 @ Mon, 15 Apr 2013 - 02:41) *
A czy wiecie coś może o firmie Piecbud? Firma generalnie warta polecenia?Bo musimy na gwałt zmienić piec. icon_sad.gif A ich mam dość blisko.


My u siebie mamy od tej firmy piec i powiem ci, że nie ma z nim żadnego problemu - ja się nie znam, ale mąż już tak i jest zadowolony z zakupu. Zresztą nawet ja nie mam z obsługą tego pieca żadnych problemów, pełna automatyka - mamy model KJ G o ile się nie mylę.
Molak
pon, 14 paź 2013 - 12:51
My mamy u siebie taki piec na eko-groszek, od firmy Kołton i jesteśmy bardzo zadowoleni. Wszystko jest tak jak należy się, a i koszta za ogrzewanie znacznie nam zmieniszyły od kiedy mamy ten rodzaj ogrzewania. Praktycznie same korzyści.
Molak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 50
Dołączył: śro, 27 mar 13 - 09:25
Nr użytkownika: 41,916




post pon, 14 paź 2013 - 12:51
Post #15

My mamy u siebie taki piec na eko-groszek, od firmy Kołton i jesteśmy bardzo zadowoleni. Wszystko jest tak jak należy się, a i koszta za ogrzewanie znacznie nam zmieniszyły od kiedy mamy ten rodzaj ogrzewania. Praktycznie same korzyści.
Mamcia11
nie, 27 paź 2013 - 17:56
cześć, mam nadzieję, że mi doradzicie,
planujemy kupić z mężem projekt domu i się zacząć budować, tylko ja się trochę obawiam, bo dom jaki wybraliśmy wymaga właśnie kotłowni. W sumie mamy 2 działki na oku do kupienia pod budowę i w jednym przypadku bysmy własnie byli skazani na kotłownie, w drugiej lokalizacji moglibyśmy podciągnąć ciepło z sieci miejskiej.

Teraz właśnie domek który nam się najbardziej podoba, jest projektowy z kotłownią (link do domku: (edycja - reklama)
Wiem, że spokojnie moglibyśmy lekko zmienić ten projekt i usunąć jakby instalacje kotłowniczą i zamienić na wymiennik ciepła. Powiedzcie proszę czy takie te kotłownie straszne? Często są z nimi problemy?
Dzięki za pomoc.
Mamcia11


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 37
Dołączył: pon, 13 sie 12 - 14:55
Nr użytkownika: 40,794




post nie, 27 paź 2013 - 17:56
Post #16

cześć, mam nadzieję, że mi doradzicie,
planujemy kupić z mężem projekt domu i się zacząć budować, tylko ja się trochę obawiam, bo dom jaki wybraliśmy wymaga właśnie kotłowni. W sumie mamy 2 działki na oku do kupienia pod budowę i w jednym przypadku bysmy własnie byli skazani na kotłownie, w drugiej lokalizacji moglibyśmy podciągnąć ciepło z sieci miejskiej.

Teraz właśnie domek który nam się najbardziej podoba, jest projektowy z kotłownią (link do domku: (edycja - reklama)
Wiem, że spokojnie moglibyśmy lekko zmienić ten projekt i usunąć jakby instalacje kotłowniczą i zamienić na wymiennik ciepła. Powiedzcie proszę czy takie te kotłownie straszne? Często są z nimi problemy?
Dzięki za pomoc.
Staszek78
czw, 17 mar 2016 - 12:59
Kotłownia nie jest straszna. Jak masz dobry piec i opał wysokiej jakości to wszystko będzie Ci dobrze chodzić, równomiernie grzać itd. Na piecach się nie znam więc tu Ci nie doradzę, najlepiej do pieca poradzić się fachowca który zna się na tym bardzo dobrze, bo piec to podstawa. Nawet jeśli masz opał najwyższej jakości a piec do du** to nic z tego nie będzie. Jeśli chodzi o opał to proponuje ekogroszek lub pellet. Pellet jest najbardziej ekologicznym paliwem i nic nie brudzi bo do kotłowni można wejść w białych skarpetkach.

Ten post edytował Staszek78 sob, 26 mar 2016 - 15:07
Staszek78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: czw, 17 mar 16 - 12:54
Nr użytkownika: 47,276




post czw, 17 mar 2016 - 12:59
Post #17

Kotłownia nie jest straszna. Jak masz dobry piec i opał wysokiej jakości to wszystko będzie Ci dobrze chodzić, równomiernie grzać itd. Na piecach się nie znam więc tu Ci nie doradzę, najlepiej do pieca poradzić się fachowca który zna się na tym bardzo dobrze, bo piec to podstawa. Nawet jeśli masz opał najwyższej jakości a piec do du** to nic z tego nie będzie. Jeśli chodzi o opał to proponuje ekogroszek lub pellet. Pellet jest najbardziej ekologicznym paliwem i nic nie brudzi bo do kotłowni można wejść w białych skarpetkach.
kukula
czw, 08 wrz 2016 - 14:44
Mnie doradzono zakup kotła na 06.gif ekogroszek. I rzeczywiście nie żałuje. Komfortowa opcją są ekogroszki workowane. W piwnicy mam czyściutko. Do tego po całym sezonie palenia podliczyłam koszty. I okazało się ze rzeczywiście taniej wyszło niż wyliczano mi przy opcji gazu czy oleju opalowego. Wliczam tu koszt montazu i pierwszego roku palenia. Ekogroszek też mi doradzono w https://sklep.sambudrol.pl/ . dla mnie w opcji z domem 150m2 piec na ekogroszek sprawdza się.
kukula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: czw, 08 wrz 16 - 14:16
Nr użytkownika: 48,114




post czw, 08 wrz 2016 - 14:44
Post #18

Mnie doradzono zakup kotła na 06.gif ekogroszek. I rzeczywiście nie żałuje. Komfortowa opcją są ekogroszki workowane. W piwnicy mam czyściutko. Do tego po całym sezonie palenia podliczyłam koszty. I okazało się ze rzeczywiście taniej wyszło niż wyliczano mi przy opcji gazu czy oleju opalowego. Wliczam tu koszt montazu i pierwszego roku palenia. Ekogroszek też mi doradzono w https://sklep.sambudrol.pl/ . dla mnie w opcji z domem 150m2 piec na ekogroszek sprawdza się.
lillou
czw, 23 lut 2017 - 10:40
wcześniej paliliśmy ekogroszkiem, a teraz przerzuciliśmy się na pellet, pierwszy sezon palenia się konczy i ogólnie jestesmy zadowoleni, mniej zabawy z czyszczeniem pieca, wyrzucaniem popiołu bo zostawała go garstka, kupowalismy pellet ze stelmetu
lillou


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 114
Dołączył: pon, 26 paź 15 - 08:52
Nr użytkownika: 46,626




post czw, 23 lut 2017 - 10:40
Post #19

wcześniej paliliśmy ekogroszkiem, a teraz przerzuciliśmy się na pellet, pierwszy sezon palenia się konczy i ogólnie jestesmy zadowoleni, mniej zabawy z czyszczeniem pieca, wyrzucaniem popiołu bo zostawała go garstka, kupowalismy pellet ze stelmetu
Brevint
pon, 23 paź 2017 - 11:51
No na ekogroszek są to piece ekologiczne które są bardzo wydajne. My mamy taki piec w domu od 3 lat z podajnikiem jest bardzo praktyczny ten podajnik i sprawdza się bardzo dobrze.
Brevint


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: pon, 23 paź 17 - 11:48
Nr użytkownika: 50,739




post pon, 23 paź 2017 - 11:51
Post #20

No na ekogroszek są to piece ekologiczne które są bardzo wydajne. My mamy taki piec w domu od 3 lat z podajnikiem jest bardzo praktyczny ten podajnik i sprawdza się bardzo dobrze.
> Piec na ekogroszek kto ma?, zuzycie
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 16 kwi 2024 - 12:02
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama