Teraz średni sezon na prezenty (poza urodzinowymi
) ale warto zażyczyć sobie jakiś droższy sprzęt np na święta od całej rodziny. Ja tak zrobiłam i dzięki temu mam sprzęt, który sobie wybrałam (sokowytłaczarke Ronic). Przekopałam internet w poszukiwaniu informacji o różnicy między sokowirówkami a wyciskarkami, bo zależało mi, żeby moje dzieci dostawały pełnowartościowy sok albo koktajl (skoro sama miałam się już za nie brać). I wyszło na to, że lepsza jest wyciskarka, a że znalazłam sprzęt, który "wytłacza" zamiast "wyciskać", to dodatkowa zaleta. Jest tak duży wybór na rynku, że można się pogubić we wszystkich opiniach, dlatego warto też wcześniej przetestować sprzęt u kogoś znajomego. Ja miałam szczęście, że moja mama i koleżanka mają ten sam, więc to ułatwiło mi wybór dla siebie.