Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
6 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia   

dom w mieście czy mieszkanie dwupoziomowe

> 
Gaja
wto, 19 sty 2010 - 14:29
CYTAT(Leni @ Tue, 19 Jan 2010 - 14:13) *
Gaja
moj brat ma prywatny ogrodek , jest w akcie wlasnosci. Nikt tam nie ma prawa wejsc.
No jak ja. Całkowicie prywatny ogród.

Chwalę sobie letnią poranną kawkę na tarasie...w pidżamie icon_wink.gif

CYTAT(Inkusia @ Tue, 19 Jan 2010 - 14:19) *
U nas wywożą śmieci co drugi tydzień czyli wychodzi 2 razy w miesiącu i płacimy 80zł - mamy jeden kubeł. Jak dla mnie to dużo.

hmmm... ja mam ten duży pojemnik i raz na miesiąc płącę 54 zeta.

Gaja


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,200
Dołączył: wto, 20 lip 04 - 20:33
SkÄ…d: ... gdzieÅ› w Puszczy Kampinoskiej
Nr użytkownika: 1,946




post wto, 19 sty 2010 - 14:29
Post #21

CYTAT(Leni @ Tue, 19 Jan 2010 - 14:13) *
Gaja
moj brat ma prywatny ogrodek , jest w akcie wlasnosci. Nikt tam nie ma prawa wejsc.
No jak ja. Całkowicie prywatny ogród.

Chwalę sobie letnią poranną kawkę na tarasie...w pidżamie icon_wink.gif

CYTAT(Inkusia @ Tue, 19 Jan 2010 - 14:19) *
U nas wywożą śmieci co drugi tydzień czyli wychodzi 2 razy w miesiącu i płacimy 80zł - mamy jeden kubeł. Jak dla mnie to dużo.

hmmm... ja mam ten duży pojemnik i raz na miesiąc płącę 54 zeta.



--------------------
Kasia i Michał (03.03.2005.)
Dirty Diana
wto, 19 sty 2010 - 14:30
Mieszkam w bloku, mam spore mieszkanie, ale zamieniłabym je w mgnieniu oka na malutki domek. Właśnie to teraz jest moim marzeniem, które powoli z mężem będziemy realizować. Mamy już działkę i chyba na razie na tym musimy się zatrzymać.
Dom kojarzy mi się ze swobodą i wolnością, z kawą wypitą latem na ganku czy w ogrodzie, z grillem, ogniskiem, naturą, psem i w ogóle icon_biggrin.gif
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post wto, 19 sty 2010 - 14:30
Post #22

Mieszkam w bloku, mam spore mieszkanie, ale zamieniłabym je w mgnieniu oka na malutki domek. Właśnie to teraz jest moim marzeniem, które powoli z mężem będziemy realizować. Mamy już działkę i chyba na razie na tym musimy się zatrzymać.
Dom kojarzy mi się ze swobodą i wolnością, z kawą wypitą latem na ganku czy w ogrodzie, z grillem, ogniskiem, naturą, psem i w ogóle icon_biggrin.gif

--------------------
gozar
wto, 19 sty 2010 - 14:30
Grzałka a dlaczego nie wchodzi w grę dom poza miastem?
gozar


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,154
Dołączył: sob, 22 lis 08 - 17:37
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 23,761

GG:


post wto, 19 sty 2010 - 14:30
Post #23

Grzałka a dlaczego nie wchodzi w grę dom poza miastem?

--------------------
Mika
wto, 19 sty 2010 - 14:41
dom
chociaż tu należałoby skontrolować wysokość opłat -rachunki za prąd i światło zimową porą (zależy jak dom ogrzewany) podatek,woda i jej dogrzanie/ścieki,śmieci itd.
dom to zawsze fizyczne posiadanie i budynku i działki oraz lepsze możliwości zmian/przebudowy icon_wink.gif

u mnie miasto bezpłatnie zabiera posegregowane szkło,papier i plastik więc śmieci jako takich zostaje nie dużo

Ten post edytował Mika wto, 19 sty 2010 - 14:44
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post wto, 19 sty 2010 - 14:41
Post #24

dom
chociaż tu należałoby skontrolować wysokość opłat -rachunki za prąd i światło zimową porą (zależy jak dom ogrzewany) podatek,woda i jej dogrzanie/ścieki,śmieci itd.
dom to zawsze fizyczne posiadanie i budynku i działki oraz lepsze możliwości zmian/przebudowy icon_wink.gif

u mnie miasto bezpłatnie zabiera posegregowane szkło,papier i plastik więc śmieci jako takich zostaje nie dużo

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
Inkusia
wto, 19 sty 2010 - 14:42
Gaja ja mam pojemnik gdzieś o polowę mniejszy. Widze że faktycznie drogo u nas jest 21.gif
Inkusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,272
Dołączył: wto, 16 wrz 08 - 09:38
Nr użytkownika: 21,772




post wto, 19 sty 2010 - 14:42
Post #25

Gaja ja mam pojemnik gdzieś o polowę mniejszy. Widze że faktycznie drogo u nas jest 21.gif

--------------------

Gaja
wto, 19 sty 2010 - 14:48
Nie mogłam sobie przypomnieć... ale już mam.
Mam pojemnik typu Bóbr o pojemnośco 1100 l. taki Na 3-4 os. rodzinę, wywóz raz miesiąc starcza bezproblemowo.

Inkusia - Zadzwoń do swojej firmy i może ponegoc[użytkownik x]. Ja ze swoją negocjowałam icon_wink.gif
Powiedziałam, że jak nie dadzą niższej ceny to idę do konkurencji. icon_wink.gif
Pytanie czy u Ciebie jest takowa.

Ja myślę, że najpierw trzeba podliczyć wszystkie koszty, sprawdzić i dom (jego stan) i mieszkanie (tak samo).
Gaja


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,200
Dołączył: wto, 20 lip 04 - 20:33
SkÄ…d: ... gdzieÅ› w Puszczy Kampinoskiej
Nr użytkownika: 1,946




post wto, 19 sty 2010 - 14:48
Post #26

Nie mogłam sobie przypomnieć... ale już mam.
Mam pojemnik typu Bóbr o pojemnośco 1100 l. taki Na 3-4 os. rodzinę, wywóz raz miesiąc starcza bezproblemowo.

Inkusia - Zadzwoń do swojej firmy i może ponegoc[użytkownik x]. Ja ze swoją negocjowałam icon_wink.gif
Powiedziałam, że jak nie dadzą niższej ceny to idę do konkurencji. icon_wink.gif
Pytanie czy u Ciebie jest takowa.

Ja myślę, że najpierw trzeba podliczyć wszystkie koszty, sprawdzić i dom (jego stan) i mieszkanie (tak samo).

--------------------
Kasia i Michał (03.03.2005.)
Inkusia
wto, 19 sty 2010 - 15:00
u nas wywozem śmieci zajmuje się Miejskie Przeds.Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. O ile dobrze mi wiadomo to konkurencji nie ma 37.gif Kiedyś była jakaś inna firma ale wtedy to nie było opłacalne, muszę się rozejrzeć czy ona istnieje i jakie teraz mają stawki.
Inkusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,272
Dołączył: wto, 16 wrz 08 - 09:38
Nr użytkownika: 21,772




post wto, 19 sty 2010 - 15:00
Post #27

u nas wywozem śmieci zajmuje się Miejskie Przeds.Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. O ile dobrze mi wiadomo to konkurencji nie ma 37.gif Kiedyś była jakaś inna firma ale wtedy to nie było opłacalne, muszę się rozejrzeć czy ona istnieje i jakie teraz mają stawki.

--------------------

Mrówa
wto, 19 sty 2010 - 15:14
CYTAT(Gaja @ Tue, 19 Jan 2010 - 14:07) *
Tylko, że w takiej sytuacji ogród jest na cztery rodziny. Dobrze rozumiem? Nie masz go dla siebie?

Tylko dla siebie. Ogród ogrodzony, wyjście z salonu. Dwa mieszkania mają ogród (te parterowe) do użytku własnego i też jest to zapisane w akcie.

Przy wspólnocie mieszkaniowej (w Trójmieście) ze śmieciami jest tak, że trzeba określić zapotrzebowanie (wielkość pojemnika i częstość wywozu) i w zależności od niego płaci się odpowiednio.

Nachodzi mnie refleksja, że jednak dopóki się człowiek na własnej skórze nie przekona to się nie dowie czy woli mieszkanie czy dom ... icon_wink.gif

Ten post edytował Mrówa wto, 19 sty 2010 - 15:15
Mrówa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,212
Dołączył: nie, 09 gru 07 - 07:52
Skąd: północ
Nr użytkownika: 17,157




post wto, 19 sty 2010 - 15:14
Post #28

CYTAT(Gaja @ Tue, 19 Jan 2010 - 14:07) *
Tylko, że w takiej sytuacji ogród jest na cztery rodziny. Dobrze rozumiem? Nie masz go dla siebie?

Tylko dla siebie. Ogród ogrodzony, wyjście z salonu. Dwa mieszkania mają ogród (te parterowe) do użytku własnego i też jest to zapisane w akcie.

Przy wspólnocie mieszkaniowej (w Trójmieście) ze śmieciami jest tak, że trzeba określić zapotrzebowanie (wielkość pojemnika i częstość wywozu) i w zależności od niego płaci się odpowiednio.

Nachodzi mnie refleksja, że jednak dopóki się człowiek na własnej skórze nie przekona to się nie dowie czy woli mieszkanie czy dom ... icon_wink.gif

--------------------
"Prawa ręka to jest ta ... jak się śpi na brzuchu to od ściany" KMN
Mrówa
wto, 19 sty 2010 - 15:17
Jeszcze mi się jedma sprawa przypomniała. W dzieciństwie dobijało mnie, że zawsze był problem z wyjazdem na wakacje bo nie można było (z różnych przyczyn) zamknąć chaty na cztery spusty i wio ... Marzyło mi się wtedy choćby maleńkie mieszkanko w bloku ... 29.gif
Mrówa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,212
Dołączył: nie, 09 gru 07 - 07:52
Skąd: północ
Nr użytkownika: 17,157




post wto, 19 sty 2010 - 15:17
Post #29

Jeszcze mi się jedma sprawa przypomniała. W dzieciństwie dobijało mnie, że zawsze był problem z wyjazdem na wakacje bo nie można było (z różnych przyczyn) zamknąć chaty na cztery spusty i wio ... Marzyło mi się wtedy choćby maleńkie mieszkanko w bloku ... 29.gif

--------------------
"Prawa ręka to jest ta ... jak się śpi na brzuchu to od ściany" KMN
Mika
wto, 19 sty 2010 - 15:20
CYTAT(Mrówa @ Tue, 19 Jan 2010 - 15:17) *
Jeszcze mi się jedma sprawa przypomniała. W dzieciństwie dobijało mnie, że zawsze był problem z wyjazdem na wakacje bo nie można było (z różnych przyczyn) zamknąć chaty na cztery spusty i wio ... Marzyło mi się wtedy choćby maleńkie mieszkanko w bloku ... 29.gif


??
jakich
bo ja specjalnych różnic między wyjazdem z domu,a wyjazdem z mieszkania nie widzę icon_wink.gif


a czworaki to już nie dom tylko normalne mieszkanie -never icon_wink.gif
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post wto, 19 sty 2010 - 15:20
Post #30

CYTAT(Mrówa @ Tue, 19 Jan 2010 - 15:17) *
Jeszcze mi się jedma sprawa przypomniała. W dzieciństwie dobijało mnie, że zawsze był problem z wyjazdem na wakacje bo nie można było (z różnych przyczyn) zamknąć chaty na cztery spusty i wio ... Marzyło mi się wtedy choćby maleńkie mieszkanko w bloku ... 29.gif


??
jakich
bo ja specjalnych różnic między wyjazdem z domu,a wyjazdem z mieszkania nie widzę icon_wink.gif


a czworaki to już nie dom tylko normalne mieszkanie -never icon_wink.gif

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
xxyy
wto, 19 sty 2010 - 15:26
Mika jak przy domu sa kury to jest roznica icon_wink.gif
xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post wto, 19 sty 2010 - 15:26
Post #31

Mika jak przy domu sa kury to jest roznica icon_wink.gif
amania
wto, 19 sty 2010 - 15:31
Grzałko, a nie wchodzi w grę kupno dwóch mieszkań na jednym poziomie i połączenie ich?
Moi rodzice nie chcieli dwupoziomowego i tak właśnie zrobili - razem mają 155m.
Nie wiem ile ma to dwupoziomowe o którym piszesz, ale jeśli ma ok 100 m i te metry rozkładają się równo na dwa poziomy, to nie jest to najfajniejszy układ.

A to czy dom w mieście czy takie mieszkanie, zależy od wielu czynników, np.położenia, okolicy, najbliższego sąsiedztwa.
Ja pewnie wybrałabym dom, ze względu na ogródek i kominek przede wszystkim, ale mieszkanie w domu niesie za sobą rożne konsekwencje - np. zimą, odśnieżanie chodnika przed posesją icon_mad.gif
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post wto, 19 sty 2010 - 15:31
Post #32

Grzałko, a nie wchodzi w grę kupno dwóch mieszkań na jednym poziomie i połączenie ich?
Moi rodzice nie chcieli dwupoziomowego i tak właśnie zrobili - razem mają 155m.
Nie wiem ile ma to dwupoziomowe o którym piszesz, ale jeśli ma ok 100 m i te metry rozkładają się równo na dwa poziomy, to nie jest to najfajniejszy układ.

A to czy dom w mieście czy takie mieszkanie, zależy od wielu czynników, np.położenia, okolicy, najbliższego sąsiedztwa.
Ja pewnie wybrałabym dom, ze względu na ogródek i kominek przede wszystkim, ale mieszkanie w domu niesie za sobą rożne konsekwencje - np. zimą, odśnieżanie chodnika przed posesją icon_mad.gif

--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
Mika
wto, 19 sty 2010 - 15:32
buaaaaahahahahahha icon_biggrin.gif
ja myślę,że w dzisiejszych czasach prawdopodobieństwo hodowli jakiejkowiek wiejskiej zwierzyny przez młode małżeństwa jest niższa od prawdopodobieństwa wygranej w totka icon_wink.gif
no i Grzałka zapewne nie planuje ni kur,ni nutrii ni koni icon_wink.gif
poza tym taka hodowla w mieści byłaby niemożliwa ze względu na "uciążliwość" da sąsiadów

w bloku byłby podobny problem -a to rybki,chomk,kot,świnka,pies czy inna papuga icon_wink.gif
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post wto, 19 sty 2010 - 15:32
Post #33

buaaaaahahahahahha icon_biggrin.gif
ja myślę,że w dzisiejszych czasach prawdopodobieństwo hodowli jakiejkowiek wiejskiej zwierzyny przez młode małżeństwa jest niższa od prawdopodobieństwa wygranej w totka icon_wink.gif
no i Grzałka zapewne nie planuje ni kur,ni nutrii ni koni icon_wink.gif
poza tym taka hodowla w mieści byłaby niemożliwa ze względu na "uciążliwość" da sąsiadów

w bloku byłby podobny problem -a to rybki,chomk,kot,świnka,pies czy inna papuga icon_wink.gif

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
Gaja
wto, 19 sty 2010 - 15:32
CYTAT(Mrówa @ Tue, 19 Jan 2010 - 15:14) *
Tylko dla siebie. Ogród ogrodzony, wyjście z salonu. Dwa mieszkania mają ogród (te parterowe) do użytku własnego i też jest to zapisane w akcie.
Noo.. to dwie rodziny mają ogród. Czyli można się z sąsiadem na kawie spotkać, on w pidżamie i ja icon_wink.gif

Jak dla mnie kiepska opcja.
Albo mam swój ogród. Albo nie.

Mrówa - Ja też nie widzę różnicy, zamknięcie domu a zamknięcie mieszkania.

aaa.... No chyba, że przy domu są kury icon_wink.gif
Gaja


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,200
Dołączył: wto, 20 lip 04 - 20:33
SkÄ…d: ... gdzieÅ› w Puszczy Kampinoskiej
Nr użytkownika: 1,946




post wto, 19 sty 2010 - 15:32
Post #34

CYTAT(Mrówa @ Tue, 19 Jan 2010 - 15:14) *
Tylko dla siebie. Ogród ogrodzony, wyjście z salonu. Dwa mieszkania mają ogród (te parterowe) do użytku własnego i też jest to zapisane w akcie.
Noo.. to dwie rodziny mają ogród. Czyli można się z sąsiadem na kawie spotkać, on w pidżamie i ja icon_wink.gif

Jak dla mnie kiepska opcja.
Albo mam swój ogród. Albo nie.

Mrówa - Ja też nie widzę różnicy, zamknięcie domu a zamknięcie mieszkania.

aaa.... No chyba, że przy domu są kury icon_wink.gif


--------------------
Kasia i Michał (03.03.2005.)
Mika
wto, 19 sty 2010 - 15:40
CYTAT(Gaja @ Tue, 19 Jan 2010 - 15:32) *
Noo.. to dwie rodziny mają ogród. Czyli można się z sąsiadem na kawie spotkać, on w pidżamie i ja icon_wink.gif

Jak dla mnie kiepska opcja.
Albo mam swój ogród. Albo nie.

Mrówa - Ja też nie widzę różnicy, zamknięcie domu a zamknięcie mieszkania.

aaa.... No chyba, że przy domu są kury icon_wink.gif


z tym czworakami jest tak,że prawnie działkę dzieli się na 4 cześci z czego 2 przypadną tymz parteru (po stronie gdzie mają taras -logiczne) a kolejne dwie "są" lokatorów z góry
w sumie ci z dołu mogą się oddzielić od sąsiada z boku płotkiem,murkiem czy innym ogrodzeniem
problem może powstać wtedy gdy w towarzystwie zgrzytnie icon_wink.gif
jeśli ci z dołu mają ogród to ci z góry -wjazd i wejście
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post wto, 19 sty 2010 - 15:40
Post #35

CYTAT(Gaja @ Tue, 19 Jan 2010 - 15:32) *
Noo.. to dwie rodziny mają ogród. Czyli można się z sąsiadem na kawie spotkać, on w pidżamie i ja icon_wink.gif

Jak dla mnie kiepska opcja.
Albo mam swój ogród. Albo nie.

Mrówa - Ja też nie widzę różnicy, zamknięcie domu a zamknięcie mieszkania.

aaa.... No chyba, że przy domu są kury icon_wink.gif


z tym czworakami jest tak,że prawnie działkę dzieli się na 4 cześci z czego 2 przypadną tymz parteru (po stronie gdzie mają taras -logiczne) a kolejne dwie "są" lokatorów z góry
w sumie ci z dołu mogą się oddzielić od sąsiada z boku płotkiem,murkiem czy innym ogrodzeniem
problem może powstać wtedy gdy w towarzystwie zgrzytnie icon_wink.gif
jeśli ci z dołu mają ogród to ci z góry -wjazd i wejście

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
skanna
wto, 19 sty 2010 - 15:42
CYTAT(Mika @ Tue, 19 Jan 2010 - 15:20) *
??
jakich
bo ja specjalnych różnic między wyjazdem z domu,a wyjazdem z mieszkania nie widzę icon_wink.gif


Mika, ja się nie znam, bo ja zamykam mieszkanie i wyjeżdżam, ale absolutnie nikt z moich znajomych, starszych i młodszych, nie wyjeżdża zostawiając dom bez opieki - zawsze na czas wyjazdu w tym domu jest ktoś kwaterowany - babcia, ciocia, kuzyn, ktokolwiek. Nie wiem, czemu tak jest, ale jest.
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 970




post wto, 19 sty 2010 - 15:42
Post #36

CYTAT(Mika @ Tue, 19 Jan 2010 - 15:20) *
??
jakich
bo ja specjalnych różnic między wyjazdem z domu,a wyjazdem z mieszkania nie widzę icon_wink.gif


Mika, ja się nie znam, bo ja zamykam mieszkanie i wyjeżdżam, ale absolutnie nikt z moich znajomych, starszych i młodszych, nie wyjeżdża zostawiając dom bez opieki - zawsze na czas wyjazdu w tym domu jest ktoś kwaterowany - babcia, ciocia, kuzyn, ktokolwiek. Nie wiem, czemu tak jest, ale jest.

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
Mrówa
wto, 19 sty 2010 - 15:49
CYTAT(Gaja @ Tue, 19 Jan 2010 - 15:32) *
Noo.. to dwie rodziny mają ogród. Czyli można się z sąsiadem na kawie spotkać, on w pidżamie i ja icon_wink.gif

Wyraziłam się nieprecyzyjnie. Dwie rodziny z budynku mają ogród (tylko nie ten sam). Każdy jest indywidualnie ogrodzony i przypisany do danego mieszkania.

U nas na przykład bardzo często były włamania do domów gdy ludzie wyjeżdżali, choć okolica nie była zła (tak, do mieszkań też się włamują ale o ile znal kilka przykładów włamań do domów o tyle do mieszkania ani jednego). Po drugie może nie kury ale psy już ograniczały. Bo o ile dla psa domowego opiekę mogłabym znaleźć dość łatwo (często można też takiego zabrać ze sobą) dla dwóch wielkich psiaków podwórkowych już tak łatwo nie jest.
Zgadzam się, że nie posiadanie domu nie musi ograniczać ale może.
Mrówa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,212
Dołączył: nie, 09 gru 07 - 07:52
Skąd: północ
Nr użytkownika: 17,157




post wto, 19 sty 2010 - 15:49
Post #37

CYTAT(Gaja @ Tue, 19 Jan 2010 - 15:32) *
Noo.. to dwie rodziny mają ogród. Czyli można się z sąsiadem na kawie spotkać, on w pidżamie i ja icon_wink.gif

Wyraziłam się nieprecyzyjnie. Dwie rodziny z budynku mają ogród (tylko nie ten sam). Każdy jest indywidualnie ogrodzony i przypisany do danego mieszkania.

U nas na przykład bardzo często były włamania do domów gdy ludzie wyjeżdżali, choć okolica nie była zła (tak, do mieszkań też się włamują ale o ile znal kilka przykładów włamań do domów o tyle do mieszkania ani jednego). Po drugie może nie kury ale psy już ograniczały. Bo o ile dla psa domowego opiekę mogłabym znaleźć dość łatwo (często można też takiego zabrać ze sobą) dla dwóch wielkich psiaków podwórkowych już tak łatwo nie jest.
Zgadzam się, że nie posiadanie domu nie musi ograniczać ale może.

--------------------
"Prawa ręka to jest ta ... jak się śpi na brzuchu to od ściany" KMN
Mika
wto, 19 sty 2010 - 15:50
to ja jestem bez wyobraźni,bo dom stał sam
mama dochodziła tylko ze względu na karmienie wsiarza icon_wink.gif

bardziej bałabym się zostawić pustego mieszkania w anonimowym sąsiedztwie
w domu ktokolwiek i z którejkolwiek strony chciałby się włamać -był by widoczny,bo w lecie sąsiedzi i psy non stop na podwórkach -nic nie przejdze niezauważone icon_wink.gif
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post wto, 19 sty 2010 - 15:50
Post #38

to ja jestem bez wyobraźni,bo dom stał sam
mama dochodziła tylko ze względu na karmienie wsiarza icon_wink.gif

bardziej bałabym się zostawić pustego mieszkania w anonimowym sąsiedztwie
w domu ktokolwiek i z którejkolwiek strony chciałby się włamać -był by widoczny,bo w lecie sąsiedzi i psy non stop na podwórkach -nic nie przejdze niezauważone icon_wink.gif

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
Mrówa
wto, 19 sty 2010 - 15:54
CYTAT(Mika @ Tue, 19 Jan 2010 - 15:40) *
z tym czworakami jest tak,że prawnie działkę dzieli się na 4 cześci z czego 2 przypadną tymz parteru (po stronie gdzie mają taras -logiczne) a kolejne dwie "są" lokatorów z góry
w sumie ci z dołu mogą się oddzielić od sąsiada z boku płotkiem,murkiem czy innym ogrodzeniem
problem może powstać wtedy gdy w towarzystwie zgrzytnie icon_wink.gif
jeśli ci z dołu mają ogród to ci z góry -wjazd i wejście

Miko ... tam gdzie miszkałam wszystko było było zapisane w akcie. Ja miałam prawo do ogrodu a sąsiad nie. Wjazd i wejście były wspólne i choćby na głowie stawali nic nie mogli zrobić.

Ale faktem jest, że przy wspólnocie trzeba dojść do porozumienia z sąsiadami a wiadomo, że ludzie różni są i krwi mogą napsuć.
Mrówa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,212
Dołączył: nie, 09 gru 07 - 07:52
Skąd: północ
Nr użytkownika: 17,157




post wto, 19 sty 2010 - 15:54
Post #39

CYTAT(Mika @ Tue, 19 Jan 2010 - 15:40) *
z tym czworakami jest tak,że prawnie działkę dzieli się na 4 cześci z czego 2 przypadną tymz parteru (po stronie gdzie mają taras -logiczne) a kolejne dwie "są" lokatorów z góry
w sumie ci z dołu mogą się oddzielić od sąsiada z boku płotkiem,murkiem czy innym ogrodzeniem
problem może powstać wtedy gdy w towarzystwie zgrzytnie icon_wink.gif
jeśli ci z dołu mają ogród to ci z góry -wjazd i wejście

Miko ... tam gdzie miszkałam wszystko było było zapisane w akcie. Ja miałam prawo do ogrodu a sąsiad nie. Wjazd i wejście były wspólne i choćby na głowie stawali nic nie mogli zrobić.

Ale faktem jest, że przy wspólnocie trzeba dojść do porozumienia z sąsiadami a wiadomo, że ludzie różni są i krwi mogą napsuć.

--------------------
"Prawa ręka to jest ta ... jak się śpi na brzuchu to od ściany" KMN
Gaja
wto, 19 sty 2010 - 15:59
Mika - Dołączę do tych bez wyobraźni.
U nas też dom został sam.
Powiedzieliśmy tylko sąsiadom zza płotu, że wyjeżdżamy. Mają nasze komórki, więc w razie co, dzwoniliby.

My psiaka zabieramy ze sobÄ….
A jak były dwa też zabieraliśmy ze sobą.
No ale ja nie latam na wakacje zagranicÄ™.

Edit:
Zresztą... jak się bierze do domu jakiekolwiek zwierzę, to trzeba się liczyć z tematem "co w wakacje".
No ale to inny temat.

Ten post edytował Gaja wto, 19 sty 2010 - 16:02
Gaja


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,200
Dołączył: wto, 20 lip 04 - 20:33
SkÄ…d: ... gdzieÅ› w Puszczy Kampinoskiej
Nr użytkownika: 1,946




post wto, 19 sty 2010 - 15:59
Post #40

Mika - Dołączę do tych bez wyobraźni.
U nas też dom został sam.
Powiedzieliśmy tylko sąsiadom zza płotu, że wyjeżdżamy. Mają nasze komórki, więc w razie co, dzwoniliby.

My psiaka zabieramy ze sobÄ….
A jak były dwa też zabieraliśmy ze sobą.
No ale ja nie latam na wakacje zagranicÄ™.

Edit:
Zresztą... jak się bierze do domu jakiekolwiek zwierzę, to trzeba się liczyć z tematem "co w wakacje".
No ale to inny temat.

--------------------
Kasia i Michał (03.03.2005.)
> dom w mieÅ›cie czy mieszkanie dwupoziomowe
Start new topic
Reply to this topic
6 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 23:36
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama