Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
18 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia   

JESIENNE BOBASY :) 2014

> 
kajetanka
sob, 20 gru 2014 - 12:32
kocurrek, cudny Kajtuś! Gratuluję icon_biggrin.gif
Zając, mnie się zdaje, że alergia kontaktowa występuje tylko w miejscu kontaktu z alergenem, jeśli wysypuje jedynie buzię, podejrzewa się to, z czym buzia ma do czynienia, a reszta ciała nie. W drugą stronę pewnie działa to tak samo.

Ten post edytował kajetanka sob, 20 gru 2014 - 12:33
kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post sob, 20 gru 2014 - 12:32
Post #21

kocurrek, cudny Kajtuś! Gratuluję icon_biggrin.gif
Zając, mnie się zdaje, że alergia kontaktowa występuje tylko w miejscu kontaktu z alergenem, jeśli wysypuje jedynie buzię, podejrzewa się to, z czym buzia ma do czynienia, a reszta ciała nie. W drugą stronę pewnie działa to tak samo.

--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
novika
sob, 20 gru 2014 - 18:18
Naz - toast wzniosłam za was - dziś, nie wczoraj i oczywiście spóźnione życzenia ślę - najlepszego. Masz silną wolę z tym zrzucaniem zbędnych kilogramów - wytrwałości życzę.

Komunikacja - żeby szybko się pępek zagoił.

Zając Poziomka - nie znam się na azs zatem marny doradca ze mnie. Biedna Lila - i napięcie, i krostuchy... Ospa - o jaa, ale ją złapało.
novika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 287
Dołączył: pon, 07 kwi 14 - 08:21
Nr użytkownika: 43,838




post sob, 20 gru 2014 - 18:18
Post #22

Naz - toast wzniosłam za was - dziś, nie wczoraj i oczywiście spóźnione życzenia ślę - najlepszego. Masz silną wolę z tym zrzucaniem zbędnych kilogramów - wytrwałości życzę.

Komunikacja - żeby szybko się pępek zagoił.

Zając Poziomka - nie znam się na azs zatem marny doradca ze mnie. Biedna Lila - i napięcie, i krostuchy... Ospa - o jaa, ale ją złapało.

--------------------
Cheriee
sob, 20 gru 2014 - 18:48
Naz - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! pijak.gif pijak.gif pijak.gif Trzymam &&& za powodzenie dietowanka icon_smile.gif

zając - co do AZS, ja też nie pomogę, jedynie słyszałam, że dobrze dziecie w rozrzedzonym krochmalu wykąpać. Ospa? a skąd ta ospa się u Was wzięła? A jak z mlekiem, już podajesz jej to Bebiko HA? - jak reaguje? ulewa dalej?

Annie - jak tam waga Laury? Poszła galopem do przodu? Dokarmiasz ją po każdym cycowaniu, czy tylko od czasu do czasu w miarę potrzeb?

A u nas odparzenia. Dupsko czerwone aż do krwi - masakra, sudokrem poszedł w ruch i staram się w miarę możliwości wietrzyć małemu pupę, chociaż z chłopcem trudniej, bo fontanna leci w górę, a na brzuchu długo nie poleży, bo się denerwuje.

Cheriee


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 146
Dołączył: śro, 20 sie 14 - 08:48
Nr użytkownika: 44,432




post sob, 20 gru 2014 - 18:48
Post #23

Naz - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! pijak.gif pijak.gif pijak.gif Trzymam &&& za powodzenie dietowanka icon_smile.gif

zając - co do AZS, ja też nie pomogę, jedynie słyszałam, że dobrze dziecie w rozrzedzonym krochmalu wykąpać. Ospa? a skąd ta ospa się u Was wzięła? A jak z mlekiem, już podajesz jej to Bebiko HA? - jak reaguje? ulewa dalej?

Annie - jak tam waga Laury? Poszła galopem do przodu? Dokarmiasz ją po każdym cycowaniu, czy tylko od czasu do czasu w miarę potrzeb?

A u nas odparzenia. Dupsko czerwone aż do krwi - masakra, sudokrem poszedł w ruch i staram się w miarę możliwości wietrzyć małemu pupę, chociaż z chłopcem trudniej, bo fontanna leci w górę, a na brzuchu długo nie poleży, bo się denerwuje.



--------------------

iza1982
sob, 20 gru 2014 - 19:12
Cheriee na odparzenie możesz wypróbować też tormentiol, clotrimazol w kremie albo poproś pediatre o recepte na maść witaminową - ta podobno działa cuda.

(troszkę Was podczytuję icon_smile.gif )
iza1982


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,587
Dołączył: pią, 17 lip 09 - 17:49
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 28,287




post sob, 20 gru 2014 - 19:12
Post #24

Cheriee na odparzenie możesz wypróbować też tormentiol, clotrimazol w kremie albo poproś pediatre o recepte na maść witaminową - ta podobno działa cuda.

(troszkę Was podczytuję icon_smile.gif )

--------------------
zając_Poziomka
sob, 20 gru 2014 - 20:37
cheriee, wrocilam do nana, bo jestem leń icon_razz.gif a bebiko się rozpuszcza dobrze tylko w ciepłej wodzie icon_razz.gif Ale Lila juz nie ulewa. Doszliśmy do wniosku, że to wina nerwów po kąpieli - przetrzymujemy ją ok 40min brz jedzenia i jest ok icon_smile.gif
Ale za to jemy jabłuszko icon_smile.gif

Co do krochmalu, to rzeczywiście jest fajny, ale nadmanganian potasu lepszy icon_smile.gif Na ospę też icon_wink.gif

Sudocrem ponoć nie jest dobry na odparzenia. Może to wina pieluch? Lilę Pampers Premium 1 odparzały... 2 już nie.

Naz, gdzieś Ty znalazła dietetyka, który ułożył dietę nieobciążającą portfela?!

Ospa potwierdzona, będziemy mieć fioletowe święta. Albo jakaś klientka mi przytargała wirusa do domu, albo Lila złapała w jakimś markecie na zakupach. Grunt, że nie ma gorączki i nie marudzi bardzo. Dziś prawie cały dzień przespała... boimy się nocy, bo teraz spanie jej nie w głowie icon_razz.gif



zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post sob, 20 gru 2014 - 20:37
Post #25

cheriee, wrocilam do nana, bo jestem leń icon_razz.gif a bebiko się rozpuszcza dobrze tylko w ciepłej wodzie icon_razz.gif Ale Lila juz nie ulewa. Doszliśmy do wniosku, że to wina nerwów po kąpieli - przetrzymujemy ją ok 40min brz jedzenia i jest ok icon_smile.gif
Ale za to jemy jabłuszko icon_smile.gif

Co do krochmalu, to rzeczywiście jest fajny, ale nadmanganian potasu lepszy icon_smile.gif Na ospę też icon_wink.gif

Sudocrem ponoć nie jest dobry na odparzenia. Może to wina pieluch? Lilę Pampers Premium 1 odparzały... 2 już nie.

Naz, gdzieś Ty znalazła dietetyka, który ułożył dietę nieobciążającą portfela?!

Ospa potwierdzona, będziemy mieć fioletowe święta. Albo jakaś klientka mi przytargała wirusa do domu, albo Lila złapała w jakimś markecie na zakupach. Grunt, że nie ma gorączki i nie marudzi bardzo. Dziś prawie cały dzień przespała... boimy się nocy, bo teraz spanie jej nie w głowie icon_razz.gif





--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
emka2014
sob, 20 gru 2014 - 20:38
zajac_poziomka polecam zerknąć do dziewczyn z pierwszego kwartału bo one tam dużo o AZS pisały z tego co wiem kilka dziewczyn wie sporo na ten temat.
Zdrowiejcie! icon_smile.gif
emka2014


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 838
Dołączył: pią, 11 paź 13 - 13:07
Skąd: Krakow
Nr użytkownika: 43,008




post sob, 20 gru 2014 - 20:38
Post #26

zajac_poziomka polecam zerknąć do dziewczyn z pierwszego kwartału bo one tam dużo o AZS pisały z tego co wiem kilka dziewczyn wie sporo na ten temat.
Zdrowiejcie! icon_smile.gif

--------------------
Naz
sob, 20 gru 2014 - 22:18
Cheriee, sudocrem jest bardzo przereklamowany i z tego co pamiętam nie działa na odparzenia tego typu.
Naprawdę weź tormentiol, maść pieńciornikową, posmaruj obficie pupę bąbla i dwa dni będzie zaleczona. Zakładaj tetrę starymi sposobami niech się dzieć wietrzy. Żadnych chusteczek do tyłka, ino mydło i woda.
Wierz mi, że to pomoże, przerabiałam to setki razy (wiem, że na ulotce napisane, że nie wolno, ale to dotyczy długotrwałego stosowania) W szpitalu, gdzie maluchy przyjmują antybiotyki przez które koopa robi się wyjątkowo drażniąca dla skóry, tormentiol idzie hurtowo.

zając, na vitalii icon_wink.gif Wybredna jestem, na udziwnienia się nie pisałam icon_wink.gif
biedna Lilka, już ospa. Jak jej rówieśnicy w szkole będą chorować, ona już w domu nie posiedzi icon_razz.gif
Naz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,539
Dołączył: sob, 20 sty 07 - 18:39
Nr użytkownika: 10,178




post sob, 20 gru 2014 - 22:18
Post #27

Cheriee, sudocrem jest bardzo przereklamowany i z tego co pamiętam nie działa na odparzenia tego typu.
Naprawdę weź tormentiol, maść pieńciornikową, posmaruj obficie pupę bąbla i dwa dni będzie zaleczona. Zakładaj tetrę starymi sposobami niech się dzieć wietrzy. Żadnych chusteczek do tyłka, ino mydło i woda.
Wierz mi, że to pomoże, przerabiałam to setki razy (wiem, że na ulotce napisane, że nie wolno, ale to dotyczy długotrwałego stosowania) W szpitalu, gdzie maluchy przyjmują antybiotyki przez które koopa robi się wyjątkowo drażniąca dla skóry, tormentiol idzie hurtowo.

zając, na vitalii icon_wink.gif Wybredna jestem, na udziwnienia się nie pisałam icon_wink.gif
biedna Lilka, już ospa. Jak jej rówieśnicy w szkole będą chorować, ona już w domu nie posiedzi icon_razz.gif

--------------------
s IX.2005, s VI.2007, s I.2009, s III.2012, s X.2014, c V.2016

Gniewek (17tc) 19.VII.2013 ['] Emilka (10tc) 3.I.2014 [']
zając_Poziomka
sob, 20 gru 2014 - 22:55
emka, dzieki icon_smile.gif

Naz, przyznajmniej mam z głowy dylemat: szczepić czy nie szczepić icon_razz.gif Grunt, że nie męczy jej to bardzo. A mamusia przechodzi chrzest bojowy icon_razz.gif



zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post sob, 20 gru 2014 - 22:55
Post #28

emka, dzieki icon_smile.gif

Naz, przyznajmniej mam z głowy dylemat: szczepić czy nie szczepić icon_razz.gif Grunt, że nie męczy jej to bardzo. A mamusia przechodzi chrzest bojowy icon_razz.gif





--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
kajetanka
sob, 20 gru 2014 - 23:29
Cherie, z leków, potwierdzam clotrimazol, Kaja miała wiecznie odparzone pupsko przez te alergiczne kupy. Swoją drogą też bym proponowała zmienić pieluchy, każde dziecko inaczej reaguje na poszczególne. U nas pampki premium też odparzały. Ze sposobów babcinych warto wypróbować mąkę ziemniaczaną, ja sobie chwalę.

Zając, ale numer z tą ospą. Pokrzyżowała wam plany na Święta?

Naz, a jak Ci idą ćwiczenia? U mnie skończyło się póki co na ściągnięciu filmiku...no nie mam 40 min (chyba, że po 22, ale nie wiem co na to sąsiadka z dołu 29.gif) żeby sobie poskakać...apropos, jeszcze muszę wygrzebać z zabawek skakankę 08.gif Normalnie czuję się jakbym miała 20 lat więcej, wszystkie mięśnie takie ściągnięte 37.gif

Dziś przetestowałam nowy sposób na kolkę icon_smile.gif chciałam kupić herbatkę koperkową, wśród tutejszych wynalazków nie znalazłam, a z polskich udało mi się dostać bobo vity, ale ta jest po 4 miesiącu...oczywiście najpierw kupiłam, potem zaczęłam się zastanawiać. No i skład 37.gif ...0,6% kopru, a reszta to cukier taki, czy inny. Także no, wzięłam i za namową wuja google'a zaparzyłam herbatkę z majeranku (płaska łyżeczka na szklankę). Lusia wypiła 20ml, co uważam za sukces, bo to jej debiut butelkowy. Po 15 min. zaczęła bąki puszczać, walnęła kupę i kolację już zjadła spokojnie icon_biggrin.gif
kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post sob, 20 gru 2014 - 23:29
Post #29

Cherie, z leków, potwierdzam clotrimazol, Kaja miała wiecznie odparzone pupsko przez te alergiczne kupy. Swoją drogą też bym proponowała zmienić pieluchy, każde dziecko inaczej reaguje na poszczególne. U nas pampki premium też odparzały. Ze sposobów babcinych warto wypróbować mąkę ziemniaczaną, ja sobie chwalę.

Zając, ale numer z tą ospą. Pokrzyżowała wam plany na Święta?

Naz, a jak Ci idą ćwiczenia? U mnie skończyło się póki co na ściągnięciu filmiku...no nie mam 40 min (chyba, że po 22, ale nie wiem co na to sąsiadka z dołu 29.gif) żeby sobie poskakać...apropos, jeszcze muszę wygrzebać z zabawek skakankę 08.gif Normalnie czuję się jakbym miała 20 lat więcej, wszystkie mięśnie takie ściągnięte 37.gif

Dziś przetestowałam nowy sposób na kolkę icon_smile.gif chciałam kupić herbatkę koperkową, wśród tutejszych wynalazków nie znalazłam, a z polskich udało mi się dostać bobo vity, ale ta jest po 4 miesiącu...oczywiście najpierw kupiłam, potem zaczęłam się zastanawiać. No i skład 37.gif ...0,6% kopru, a reszta to cukier taki, czy inny. Także no, wzięłam i za namową wuja google'a zaparzyłam herbatkę z majeranku (płaska łyżeczka na szklankę). Lusia wypiła 20ml, co uważam za sukces, bo to jej debiut butelkowy. Po 15 min. zaczęła bąki puszczać, walnęła kupę i kolację już zjadła spokojnie icon_biggrin.gif

--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
Naz
sob, 20 gru 2014 - 23:46
kajetanka, ćwiczenia odpuściłam z racji kontuzji. W skalpelach jest dużo wspinania się na palce, spróbuje znowu jak siniak zejdzie. Na razie mam na stopie tęczę icon_razz.gif

Czasu nie znajdziesz? Kurcze, zaczynam się zastanawiać, czy za bardzo się nie lenie w domu, bo do tej pory ćwiczyłam 2razy po 40min. Kilka razy towarzyszyła mi trójka moich chłopaków. Podobają im się ćwiczenia z krzesłem, ba lepiej im idzie, bo się mogą dźwignąć icon_wink.gif Może starsza córa Ci potowarzyszy?

sprytne z tym majerankiem. Nie znałam tej metody icon_wink.gif

Ten post edytował Naz sob, 20 gru 2014 - 23:50
Naz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,539
Dołączył: sob, 20 sty 07 - 18:39
Nr użytkownika: 10,178




post sob, 20 gru 2014 - 23:46
Post #30

kajetanka, ćwiczenia odpuściłam z racji kontuzji. W skalpelach jest dużo wspinania się na palce, spróbuje znowu jak siniak zejdzie. Na razie mam na stopie tęczę icon_razz.gif

Czasu nie znajdziesz? Kurcze, zaczynam się zastanawiać, czy za bardzo się nie lenie w domu, bo do tej pory ćwiczyłam 2razy po 40min. Kilka razy towarzyszyła mi trójka moich chłopaków. Podobają im się ćwiczenia z krzesłem, ba lepiej im idzie, bo się mogą dźwignąć icon_wink.gif Może starsza córa Ci potowarzyszy?

sprytne z tym majerankiem. Nie znałam tej metody icon_wink.gif

--------------------
s IX.2005, s VI.2007, s I.2009, s III.2012, s X.2014, c V.2016

Gniewek (17tc) 19.VII.2013 ['] Emilka (10tc) 3.I.2014 [']
kajetanka
nie, 21 gru 2014 - 00:07
CYTAT(Naz @ Sun, 21 Dec 2014 - 00:46) *
kajetanka, ćwiczenia odpuściłam z racji kontuzji.

No fakt 43.gif
Wiesz co, to chyba ja rozlazła jakaś jestem, jeśli muszę, to się zepnę, jak mi dziecko płacze, działam w przyspieszonym tempie, ale jak nie...czas ucieka mi przez palce. Chociaż od paru dni jakby nie patrzył, to się nie da, do południa Lusia nie śpi, więc odpada, po południu mamy spacer, muszę ugotować obiad, pobawić się z Kają, jakieś pranie zrobić, a koło tej 16 znowu Młoda wraca do gry. Zresztą nawet jak "śpi", to ostatnio ciężko mi się ewakuować z sypialni, woła zaraz i jak nie na cycu, to chociaż muszę koło niej leżeć.

Ty mnie Sylwia zadziwiasz z tym swoim luzem, wolnym czasem...ponoć im więcej obowiązków, tym bardziej się człowiek ogarnia icon_wink.gif I tak szacun!

Ten post edytował kajetanka nie, 21 gru 2014 - 00:08
kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post nie, 21 gru 2014 - 00:07
Post #31

CYTAT(Naz @ Sun, 21 Dec 2014 - 00:46) *
kajetanka, ćwiczenia odpuściłam z racji kontuzji.

No fakt 43.gif
Wiesz co, to chyba ja rozlazła jakaś jestem, jeśli muszę, to się zepnę, jak mi dziecko płacze, działam w przyspieszonym tempie, ale jak nie...czas ucieka mi przez palce. Chociaż od paru dni jakby nie patrzył, to się nie da, do południa Lusia nie śpi, więc odpada, po południu mamy spacer, muszę ugotować obiad, pobawić się z Kają, jakieś pranie zrobić, a koło tej 16 znowu Młoda wraca do gry. Zresztą nawet jak "śpi", to ostatnio ciężko mi się ewakuować z sypialni, woła zaraz i jak nie na cycu, to chociaż muszę koło niej leżeć.

Ty mnie Sylwia zadziwiasz z tym swoim luzem, wolnym czasem...ponoć im więcej obowiązków, tym bardziej się człowiek ogarnia icon_wink.gif I tak szacun!

--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
zając_Poziomka
nie, 21 gru 2014 - 07:47
Klaudia - wręcz przeciwnie icon_biggrin.gif Nie muszę nosa za drzwi wyściubiać icon_biggrin.gif Wigilia tak czy tak miała do mnie przyjść icon_razz.gif Najwyżej świąteczny obiad zrobi to samo icon_razz.gif

Kurka, aż sprawdziłam skład naszej z Hippa... Na szczęście czysty koper icon_smile.gif Lila ostatnio zasmakowała w herbatce (wcześniej nie chciała) i potrafi wypić na raz nawet 200ml icon_razz.gif Od pierwszego dnia skończyły się problemy z kolką. Szkoda, że wsześniej nie chciała, mniej by cierpiała.
Fajnie, że znalazłaś inną metodę icon_smile.gif Też o tym nie słyszałam... a może się przydać icon_biggrin.gif Super, że taka mała porcja Lusi pomogła icon_smile.gif Zdrowy brzuszek to szczęśliwy brzuszek icon_smile.gif

Naz, ja to Cię podziwiam z ćwiczeniami. Ja już przestałam szukać wymówek, że czas, że zmęczenie.... Po prostu jestem leń i doopy mi się ruszyć nie chce. Jak wchodzę na to nasze 3. piętro, to mam więszą zadyszkę niż w zaawansowanej ciąży icon_razz.gif

Ten post edytował zając_Poziomka nie, 21 gru 2014 - 07:50
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post nie, 21 gru 2014 - 07:47
Post #32

Klaudia - wręcz przeciwnie icon_biggrin.gif Nie muszę nosa za drzwi wyściubiać icon_biggrin.gif Wigilia tak czy tak miała do mnie przyjść icon_razz.gif Najwyżej świąteczny obiad zrobi to samo icon_razz.gif

Kurka, aż sprawdziłam skład naszej z Hippa... Na szczęście czysty koper icon_smile.gif Lila ostatnio zasmakowała w herbatce (wcześniej nie chciała) i potrafi wypić na raz nawet 200ml icon_razz.gif Od pierwszego dnia skończyły się problemy z kolką. Szkoda, że wsześniej nie chciała, mniej by cierpiała.
Fajnie, że znalazłaś inną metodę icon_smile.gif Też o tym nie słyszałam... a może się przydać icon_biggrin.gif Super, że taka mała porcja Lusi pomogła icon_smile.gif Zdrowy brzuszek to szczęśliwy brzuszek icon_smile.gif

Naz, ja to Cię podziwiam z ćwiczeniami. Ja już przestałam szukać wymówek, że czas, że zmęczenie.... Po prostu jestem leń i doopy mi się ruszyć nie chce. Jak wchodzę na to nasze 3. piętro, to mam więszą zadyszkę niż w zaawansowanej ciąży icon_razz.gif

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
novika
nie, 21 gru 2014 - 09:24
Kajetanka _ muszę zapamiętać ten sposób z majerankiem. Ja zawsze tak miałam, że im więcej obowiązków musiałam ogarnąć, to byłam bardziej zorganizowana. Teraz nie jest źle, tylko ciężko mi działać z przyrośniętą do piersi Zunią. Ona już 4700 waży a ja "cienki bolek" w rękach icon_wink.gif I kupiłam za twoją radą mleko owsiane - super. W Rossmannie było też ryżowe _ pycha icon_smile.gif Ja chyba każde mleko lubię - mlekopijca jestem icon_smile.gif a kozie pijesz?
novika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 287
Dołączył: pon, 07 kwi 14 - 08:21
Nr użytkownika: 43,838




post nie, 21 gru 2014 - 09:24
Post #33

Kajetanka _ muszę zapamiętać ten sposób z majerankiem. Ja zawsze tak miałam, że im więcej obowiązków musiałam ogarnąć, to byłam bardziej zorganizowana. Teraz nie jest źle, tylko ciężko mi działać z przyrośniętą do piersi Zunią. Ona już 4700 waży a ja "cienki bolek" w rękach icon_wink.gif I kupiłam za twoją radą mleko owsiane - super. W Rossmannie było też ryżowe _ pycha icon_smile.gif Ja chyba każde mleko lubię - mlekopijca jestem icon_smile.gif a kozie pijesz?


--------------------
kajetanka
nie, 21 gru 2014 - 10:51
Zając, to pewnie herbatkę w saszetkach macie, te granulowane to wszystkie jeden shit. Hippa ma więcej kopru niż Bobo Vita, bo aż 3,4%... 43.gif

Novika, no to podziwiam, że smakują Ci te mleka roślinne icon_wink.gif Ja piję owsiane wyłącznie w myśl zasady, jak się nie ma co się lubi... 08.gif Są świetnym wynalazkiem, ale najchętniej robię na nich budyń, albo zalewam inkę.
Ryżowe o wiele bardziej mi smakuje, ale pisałam jakiś czas temu, że dowiedziałam się od dietetyczki, że kobiety karmiące i dzieci do lat 5 nie powinny go pić z uwagi na stężenie arsenu.
Kozie, sojowe często uczulają tak samo jak krowie i tak też jest w przypadku mojej pierworodnej, więc ja nie piję, ale myślę, że warto spróbować, szczególnie kozie, bo poza mlekiem można dostać jogurty, twarożki, serki do kanapek icon_wink.gif

kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post nie, 21 gru 2014 - 10:51
Post #34

Zając, to pewnie herbatkę w saszetkach macie, te granulowane to wszystkie jeden shit. Hippa ma więcej kopru niż Bobo Vita, bo aż 3,4%... 43.gif

Novika, no to podziwiam, że smakują Ci te mleka roślinne icon_wink.gif Ja piję owsiane wyłącznie w myśl zasady, jak się nie ma co się lubi... 08.gif Są świetnym wynalazkiem, ale najchętniej robię na nich budyń, albo zalewam inkę.
Ryżowe o wiele bardziej mi smakuje, ale pisałam jakiś czas temu, że dowiedziałam się od dietetyczki, że kobiety karmiące i dzieci do lat 5 nie powinny go pić z uwagi na stężenie arsenu.
Kozie, sojowe często uczulają tak samo jak krowie i tak też jest w przypadku mojej pierworodnej, więc ja nie piję, ale myślę, że warto spróbować, szczególnie kozie, bo poza mlekiem można dostać jogurty, twarożki, serki do kanapek icon_wink.gif



--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
zając_Poziomka
nie, 21 gru 2014 - 11:45
Kajetanka, tak, mam w torebkach.
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post nie, 21 gru 2014 - 11:45
Post #35

Kajetanka, tak, mam w torebkach.

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
Cheriee
nie, 21 gru 2014 - 12:28
Dzięki dziewczyny za rady odnośnie odparzeń. Naz, rozumiem, że tym tormetiolem to tak normalnie smarować jak kremem po umyciu dupska przed założeniem pieluchy? zając - my już używamy 2 pampers premium care, w 1 już się przestała jakiś czas temu pupa mieścić icon_smile.gif

Co do bólów brzuszka, moja mama zawsze mi przy Olce radziła też zaparzać zwykłą herbatkę rumiankową.

kajetanka, zając - a może 6-tka Weidera? oczywiście to działa tylko na brzuch, ale na początku zajmuje tylko kilka minut, przy ostatnich seriach jest około 25 min.

zając - surowe jabłuszko jej podajesz, czy słoiczki, czy sama je gotujesz, czy jak? jak reaguje?

A mój mąż dzisiaj przeglądał filmiki z Bali i mówi do Oli - "patrz jaka mama laska była, ale to już było dawno i pewnie nie wróci 21.gif " ja mu jeszcze pokażę... 31.gif

Ten post edytował Cheriee nie, 21 gru 2014 - 12:30
Cheriee


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 146
Dołączył: śro, 20 sie 14 - 08:48
Nr użytkownika: 44,432




post nie, 21 gru 2014 - 12:28
Post #36

Dzięki dziewczyny za rady odnośnie odparzeń. Naz, rozumiem, że tym tormetiolem to tak normalnie smarować jak kremem po umyciu dupska przed założeniem pieluchy? zając - my już używamy 2 pampers premium care, w 1 już się przestała jakiś czas temu pupa mieścić icon_smile.gif

Co do bólów brzuszka, moja mama zawsze mi przy Olce radziła też zaparzać zwykłą herbatkę rumiankową.

kajetanka, zając - a może 6-tka Weidera? oczywiście to działa tylko na brzuch, ale na początku zajmuje tylko kilka minut, przy ostatnich seriach jest około 25 min.

zając - surowe jabłuszko jej podajesz, czy słoiczki, czy sama je gotujesz, czy jak? jak reaguje?

A mój mąż dzisiaj przeglądał filmiki z Bali i mówi do Oli - "patrz jaka mama laska była, ale to już było dawno i pewnie nie wróci 21.gif " ja mu jeszcze pokażę... 31.gif

--------------------

mikkowska
nie, 21 gru 2014 - 13:46
Komunikacja o wypraszam sobie, moje dziecko najmniejsze było icon_biggrin.gif co do diety to myślę, że najlepiej zacząć od już nie od jutra czy nowego roku. Ja jestem na diecie choć Majki nie karmię i aż duma mnie bierze, że są efekty. Do tego jeszcze siłownia i rowerek w domu...

Naz ale w Twojej diecie nie ma coli z biedry?

Cheriee dziewczyny dobrze Ci radzą doopke wietrz ile się da. Próbuj też starym sposobem mąka ziemniaczana.

Zajacu z tym jabluszkiem to wystrzelilas. Ja tez z tych wariatów jestem nie cierpię schematów słucham swojego instynktu co wolno a co nie.

Klaudia a nie masz żadnego zielarskiego sklepu?? Ja tych herbatek koperkowych będę unikać sam cukier. Kupiłam w zielarskim sklepie koper włoski za 3 zł torebkę. Jak chcesz mogę Ci kupić kilka i wysłać. Sposobu z majerankiem spróbuję, bo często Majke brzuch męczy.

Kocurku gratulacje! Jednak musisz się do nas wpisać. Synek cudowny!

Renatka to Zuzka juz taka do całowania. Jeny kiedy moja Majka doscignie Wasze dzieciaki wagą.

Annie no a na raz ile ściągasz do butli mleka z obu piersi? Wiesz ja u siebie laktacje rozbujalam później jak przystawialam Majke to ta jadła do snu i widocznie mało ściągala bo po dwóch tygodnia raptem 60 ml ściągala wiec o połowę za mało... Teraz juz mam prawie suche cycki.

Żeby było nam mało, to Majka gdzieś jakiegoś wirusa załapała i siedzimy sobie w szpitalu już drugi dzień. Gardło ją bolało przez co jeść nie chciała. Przy przelykaniu płakała. Do tego lekki kaszel i ropiejace oczka. Zostawili nas na obserwacji ze względu na wczesniactwo. Jutro już raczej wracamy do domu. Trzeba choć trochę przygotować się do Wigilii w garach siedzieć nie będę, bo z mężem dietujemy się i zrobimy swoje jakieś potrawy. Czuje się lekka, nie obzeram się i energii mam sporo. Jeszcze mam czas po 20stej smignac na siłownię 3 razy w tygodniu. Tak jak Agnieszka pisze mój mąż też zdjęcia przegląda sprzed 7 lat i wzdycha tez dziadowi pokaże że to małe zaniedbania i szybko wrócę do dawnej formy. Cieszę się ze do palenia nie wróciłam, bo przed ciążą popalam. Teraz jakoś bardziej zaparta jestem.

mikkowska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,190
Dołączył: sob, 24 lip 10 - 19:28
Skąd: Kwidzyn
Nr użytkownika: 33,778

GG:


post nie, 21 gru 2014 - 13:46
Post #37

Komunikacja o wypraszam sobie, moje dziecko najmniejsze było icon_biggrin.gif co do diety to myślę, że najlepiej zacząć od już nie od jutra czy nowego roku. Ja jestem na diecie choć Majki nie karmię i aż duma mnie bierze, że są efekty. Do tego jeszcze siłownia i rowerek w domu...

Naz ale w Twojej diecie nie ma coli z biedry?

Cheriee dziewczyny dobrze Ci radzą doopke wietrz ile się da. Próbuj też starym sposobem mąka ziemniaczana.

Zajacu z tym jabluszkiem to wystrzelilas. Ja tez z tych wariatów jestem nie cierpię schematów słucham swojego instynktu co wolno a co nie.

Klaudia a nie masz żadnego zielarskiego sklepu?? Ja tych herbatek koperkowych będę unikać sam cukier. Kupiłam w zielarskim sklepie koper włoski za 3 zł torebkę. Jak chcesz mogę Ci kupić kilka i wysłać. Sposobu z majerankiem spróbuję, bo często Majke brzuch męczy.

Kocurku gratulacje! Jednak musisz się do nas wpisać. Synek cudowny!

Renatka to Zuzka juz taka do całowania. Jeny kiedy moja Majka doscignie Wasze dzieciaki wagą.

Annie no a na raz ile ściągasz do butli mleka z obu piersi? Wiesz ja u siebie laktacje rozbujalam później jak przystawialam Majke to ta jadła do snu i widocznie mało ściągala bo po dwóch tygodnia raptem 60 ml ściągala wiec o połowę za mało... Teraz juz mam prawie suche cycki.

Żeby było nam mało, to Majka gdzieś jakiegoś wirusa załapała i siedzimy sobie w szpitalu już drugi dzień. Gardło ją bolało przez co jeść nie chciała. Przy przelykaniu płakała. Do tego lekki kaszel i ropiejace oczka. Zostawili nas na obserwacji ze względu na wczesniactwo. Jutro już raczej wracamy do domu. Trzeba choć trochę przygotować się do Wigilii w garach siedzieć nie będę, bo z mężem dietujemy się i zrobimy swoje jakieś potrawy. Czuje się lekka, nie obzeram się i energii mam sporo. Jeszcze mam czas po 20stej smignac na siłownię 3 razy w tygodniu. Tak jak Agnieszka pisze mój mąż też zdjęcia przegląda sprzed 7 lat i wzdycha tez dziadowi pokaże że to małe zaniedbania i szybko wrócę do dawnej formy. Cieszę się ze do palenia nie wróciłam, bo przed ciążą popalam. Teraz jakoś bardziej zaparta jestem.



--------------------
Córa

Starszy brat Lolek

</a>
zając_Poziomka
nie, 21 gru 2014 - 15:29
CHeriee, mi się w ogóle ćwiczyć nie chce icon_razz.gif a ćwiczeń na mięśnie brzucha po prostu nienawidzę :/ Może kiedyś się zmobilizuję w końcu icon_razz.gif Bliżej wiosny icon_razz.gif

Na razie daję słoiczki, ale od jutra będę gotować i blendować. Je na razie malutko, kilka łyżeczek, ale chętnie otwiera buźkę icon_smile.gif Po pierwszym razie byały malutkie problemy z brzuszkiem, ale równie dobrze mogło to być po koperku, bo tego samego dnia dostała herbatkę. Bolał dość mocno, ale jelitka się oczyściły porządnie (nie było biegunki) i od tamtej pory zupełnie nic się nie dzieje icon_smile.gif Po świętach dostanie marchewkę icon_smile.gif

My już na pampersach 3 jesteśmy icon_biggrin.gif

Nie miałaś pod ręką jakiejś zwykłej bali, żeby męża trzepnąć? icon_razz.gif

Daria, mnie drażnią te schematy... jenod dziecko będzie chętnie jadło i bez problemów brzuszkowych już po drugim miesiącu, inne dopiero po piątym czy szóstym... Nie ma reguły. Gdyby nie chciała, albo byłyby problemy nie wciskałabym na siłę icon_wink.gif

Dużo zdrówka dla Majusi i szybkiego powrotu do domku.


A mój mąż nie marudzi icon_razz.gif Pewnie gdybym się odchudziła do gabarytów sprzed 9 lat, to byłby zachwycony icon_razz.gif ale mu powtarzam, że wtedy cycki też mi schudną icon_biggrin.gif coś za coś icon_biggrin.gif
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post nie, 21 gru 2014 - 15:29
Post #38

CHeriee, mi się w ogóle ćwiczyć nie chce icon_razz.gif a ćwiczeń na mięśnie brzucha po prostu nienawidzę :/ Może kiedyś się zmobilizuję w końcu icon_razz.gif Bliżej wiosny icon_razz.gif

Na razie daję słoiczki, ale od jutra będę gotować i blendować. Je na razie malutko, kilka łyżeczek, ale chętnie otwiera buźkę icon_smile.gif Po pierwszym razie byały malutkie problemy z brzuszkiem, ale równie dobrze mogło to być po koperku, bo tego samego dnia dostała herbatkę. Bolał dość mocno, ale jelitka się oczyściły porządnie (nie było biegunki) i od tamtej pory zupełnie nic się nie dzieje icon_smile.gif Po świętach dostanie marchewkę icon_smile.gif

My już na pampersach 3 jesteśmy icon_biggrin.gif

Nie miałaś pod ręką jakiejś zwykłej bali, żeby męża trzepnąć? icon_razz.gif

Daria, mnie drażnią te schematy... jenod dziecko będzie chętnie jadło i bez problemów brzuszkowych już po drugim miesiącu, inne dopiero po piątym czy szóstym... Nie ma reguły. Gdyby nie chciała, albo byłyby problemy nie wciskałabym na siłę icon_wink.gif

Dużo zdrówka dla Majusi i szybkiego powrotu do domku.


A mój mąż nie marudzi icon_razz.gif Pewnie gdybym się odchudziła do gabarytów sprzed 9 lat, to byłby zachwycony icon_razz.gif ale mu powtarzam, że wtedy cycki też mi schudną icon_biggrin.gif coś za coś icon_biggrin.gif

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
Naz
nie, 21 gru 2014 - 19:33
Cherie, gruba warstwa kremu co zmiana pieluchy

mikkowska, coli nie icon_razz.gif
Naz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,539
Dołączył: sob, 20 sty 07 - 18:39
Nr użytkownika: 10,178




post nie, 21 gru 2014 - 19:33
Post #39

Cherie, gruba warstwa kremu co zmiana pieluchy

mikkowska, coli nie icon_razz.gif

--------------------
s IX.2005, s VI.2007, s I.2009, s III.2012, s X.2014, c V.2016

Gniewek (17tc) 19.VII.2013 ['] Emilka (10tc) 3.I.2014 [']
novika
nie, 21 gru 2014 - 21:01
Mikkowska - to zdrówka życzę - żeby tylko przeszło malutkiej i szybko do domu was puścili. Zuza zaczyna bobasa przypominać - to już nie niemowlę - drugą brodę ma, grubaśne uda, rączki icon_wink.gif szybko rosną te dzieciorki icon_smile.gif

Zając Poziomka - ja też nie przykładam uwagi do schematów - jedne dziecko ma tak, inne inaczej...
novika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 287
Dołączył: pon, 07 kwi 14 - 08:21
Nr użytkownika: 43,838




post nie, 21 gru 2014 - 21:01
Post #40

Mikkowska - to zdrówka życzę - żeby tylko przeszło malutkiej i szybko do domu was puścili. Zuza zaczyna bobasa przypominać - to już nie niemowlę - drugą brodę ma, grubaśne uda, rączki icon_wink.gif szybko rosną te dzieciorki icon_smile.gif

Zając Poziomka - ja też nie przykładam uwagi do schematów - jedne dziecko ma tak, inne inaczej...

--------------------
> JESIENNE BOBASY :) 2014
Start new topic
Reply to this topic
18 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 19 kwi 2024 - 07:35
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama