Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
8 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 następna ostatnia   

Książki naszego dzieciństwa

, a zwłaszcza takie''komunistyczne'':)
> , a zwłaszcza takie''komunistyczne'':)
Graz
pią, 13 lis 2009 - 09:07
Kuchnia pełna cudów i Kuchnia z niespodzianką - pasjami, pasjami, mam je do dziś.

Dzieci z Bullerbyn - przeczytane z 10 razy - uwielbiałam

Śpiewająca lipka

Bajki narodów rosyjskich czy jakos tak...

Majka z Siwego Brzegu - Jaworczakowej

Bankructwo małego Dżeka - Korczaka - wtedy fascynujące

Bahdaj - seria o Telemahu

Ania z Zielonego Wzgórza - cała seria, przeczytana od deski do deski tak pi razy oko - 10 razy

Jeżycjada - zaczełam chyba w 2 klasie i w sumie jeszcze niedawno raz sobie przeleciałam wszystkie części icon_smile.gif


bez przypominacza byłoby trudno.... icon_wink.gif

Ten post edytował Graz pią, 13 lis 2009 - 09:34
Graz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,872
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 15:29
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 146




post pią, 13 lis 2009 - 09:07
Post #61

Kuchnia pełna cudów i Kuchnia z niespodzianką - pasjami, pasjami, mam je do dziś.

Dzieci z Bullerbyn - przeczytane z 10 razy - uwielbiałam

Śpiewająca lipka

Bajki narodów rosyjskich czy jakos tak...

Majka z Siwego Brzegu - Jaworczakowej

Bankructwo małego Dżeka - Korczaka - wtedy fascynujące

Bahdaj - seria o Telemahu

Ania z Zielonego Wzgórza - cała seria, przeczytana od deski do deski tak pi razy oko - 10 razy

Jeżycjada - zaczełam chyba w 2 klasie i w sumie jeszcze niedawno raz sobie przeleciałam wszystkie części icon_smile.gif


bez przypominacza byłoby trudno.... icon_wink.gif

--------------------

Szymek 2001
Wojtuś 2004
Mikołaj 2010

Graz
pią, 13 lis 2009 - 09:08
CYTAT(skanna @ Thu, 12 Nov 2009 - 22:02) *
Ślady rysich pazurów?


O, tak, tak, tak. Byłam zafascynowana!
Graz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,872
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 15:29
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 146




post pią, 13 lis 2009 - 09:08
Post #62

CYTAT(skanna @ Thu, 12 Nov 2009 - 22:02) *
Ślady rysich pazurów?


O, tak, tak, tak. Byłam zafascynowana!

--------------------

Szymek 2001
Wojtuś 2004
Mikołaj 2010

cymru_na_wygnani...
pią, 13 lis 2009 - 09:36
Mowiac o Wernicu i przygodowych ksiazkach - ja pamietam zapach swiezo pastowanego linoleum w wiejskiej bibliotece i polowanie na kolejne odcinki "Tomkow" oraz cokolwiek Maya.

A ta ksiazke o Alku i Arteku tez pamietam, tytulu nie pomne. Co do klaniania sie kulom - tak ksiazka byla w domu i ja kilka razy przeczytalam nie zdajac sobie sprawy z kontekstu. Zaleta jej bylo, ze dzieki niej dowiedzialam sie o wojnie hiszpanskiej i zaczelam interesowac sie historia co bodajze w 4 klasie podstawowki skonczylo sie udzialem w olimpiadzie historycznej nt. II wojny swiatowej...
cymru_na_wygnani...


Grupa: Zbanowani
Postów: 1,534
Dołączył: czw, 17 lis 05 - 16:23
Nr użytkownika: 4,071

GG:


post pią, 13 lis 2009 - 09:36
Post #63

Mowiac o Wernicu i przygodowych ksiazkach - ja pamietam zapach swiezo pastowanego linoleum w wiejskiej bibliotece i polowanie na kolejne odcinki "Tomkow" oraz cokolwiek Maya.

A ta ksiazke o Alku i Arteku tez pamietam, tytulu nie pomne. Co do klaniania sie kulom - tak ksiazka byla w domu i ja kilka razy przeczytalam nie zdajac sobie sprawy z kontekstu. Zaleta jej bylo, ze dzieki niej dowiedzialam sie o wojnie hiszpanskiej i zaczelam interesowac sie historia co bodajze w 4 klasie podstawowki skonczylo sie udzialem w olimpiadzie historycznej nt. II wojny swiatowej...

--------------------
"och ten dopiero wyszedl z wiezienia, 15 lat..."
"co zrobil?"
"Zabil zone."
"Super - znaczy stanu wolnego..."
maminka43
pią, 13 lis 2009 - 12:30
No,dobry ten przypominacz,ale i tak brakuje tam wielu książek 06.gif
Taka raczej dla chłopców książka,akcja toczyła się w Krasnymstawie,bohaterem był Adam,byli tez jego koledzy...mieli pistolety i walczyli z niemcami,bo to wojna była...I cos tam było albo tytuł,albo rozdział pt''Uwaga,Piegowaty''...Kojarzycie może?
Albo o takiej dziewczynie z zakładu wychowawczego gdzieś pod Lublinem chyba....jak złapała wszy i sie tego wstydziła...i losy dziewczyn z tego zakładu...Tytułu nie znam i w przypominaczu nie znalazłam.

''Bankructwo małego Dżeka''-o,to było tez dobre.Jak chłopaczek zakładał szkolny sklepik-kooperatywę,i takie fajne porady starego sklepikarza,i rozwój tego,no super się to czytało!

Ten post edytował maminka42 pią, 13 lis 2009 - 12:36
maminka43


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,011
Dołączył: nie, 12 mar 06 - 08:54
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 5,215

GG:


post pią, 13 lis 2009 - 12:30
Post #64

No,dobry ten przypominacz,ale i tak brakuje tam wielu książek 06.gif
Taka raczej dla chłopców książka,akcja toczyła się w Krasnymstawie,bohaterem był Adam,byli tez jego koledzy...mieli pistolety i walczyli z niemcami,bo to wojna była...I cos tam było albo tytuł,albo rozdział pt''Uwaga,Piegowaty''...Kojarzycie może?
Albo o takiej dziewczynie z zakładu wychowawczego gdzieś pod Lublinem chyba....jak złapała wszy i sie tego wstydziła...i losy dziewczyn z tego zakładu...Tytułu nie znam i w przypominaczu nie znalazłam.

''Bankructwo małego Dżeka''-o,to było tez dobre.Jak chłopaczek zakładał szkolny sklepik-kooperatywę,i takie fajne porady starego sklepikarza,i rozwój tego,no super się to czytało!

--------------------
Agatka mama:
Joanny Dominiki(7.03.1987)
Ma?gorzaty Karoliny(9.10.1989)
Jakuba Krzysztofa(19.10.2006)

i babcia
Mai Adrianny(31.03.2006)
Patrycji Izabelli(08.09.2008)
Micha?a Marcina (24.07.2011)

Te?ciowa
Adrianka i Sebastianka ;)



marghe.
pią, 13 lis 2009 - 22:21
CYTAT(April. @ Thu, 12 Nov 2009 - 10:43) *
Marghe. icon_smile.gif to równiez moja lista książek z dzieciństwa.
Szczególnie Bułeczka icon_smile.gif Zaczytywałyśmy się z siostrą na zmianę.

A jak szlochałyśmy na Małej Księżniczce, niezależnie od tego który raz czytałyśmy icon_smile.gif

Teraz na szybko dopiszę jeszcze - Małgosia kontra Małgosia

O tak, Mała księzniczka też na mnie działała.
i Ania czy Mania

Natalia Rolleczek – Kochana rodzinka
Dzika mrówka i Tam Tamy + Perepeczko
Złota kula Ożogowska

Jak ja mogłam zapomnieć o Makuszyńskim???
Wszystko Maluszyńskiego z akcentem na Awanturę o Basię, Szaleństwa Panny Ewy i Szatana z siódmej klasy

Maminko, ksiązki o których piszesz wznowiono - I cukiernię i Babcię na jabłoni..

Aluc, czarne stopy bardzo ,bardzo
I jeszcze Pięcioro dzieci i coś, i Gałka od łózka.. Adelo, zrozum mnie ..
Nie głaskać kota pod włos - Boglar


Ten post edytował marghe. pią, 13 lis 2009 - 22:32
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post pią, 13 lis 2009 - 22:21
Post #65

CYTAT(April. @ Thu, 12 Nov 2009 - 10:43) *
Marghe. icon_smile.gif to równiez moja lista książek z dzieciństwa.
Szczególnie Bułeczka icon_smile.gif Zaczytywałyśmy się z siostrą na zmianę.

A jak szlochałyśmy na Małej Księżniczce, niezależnie od tego który raz czytałyśmy icon_smile.gif

Teraz na szybko dopiszę jeszcze - Małgosia kontra Małgosia

O tak, Mała księzniczka też na mnie działała.
i Ania czy Mania

Natalia Rolleczek – Kochana rodzinka
Dzika mrówka i Tam Tamy + Perepeczko
Złota kula Ożogowska

Jak ja mogłam zapomnieć o Makuszyńskim???
Wszystko Maluszyńskiego z akcentem na Awanturę o Basię, Szaleństwa Panny Ewy i Szatana z siódmej klasy

Maminko, ksiązki o których piszesz wznowiono - I cukiernię i Babcię na jabłoni..

Aluc, czarne stopy bardzo ,bardzo
I jeszcze Pięcioro dzieci i coś, i Gałka od łózka.. Adelo, zrozum mnie ..
Nie głaskać kota pod włos - Boglar
siłaczka
pią, 13 lis 2009 - 22:45
Siesicka, Snopkiewiczowa, seria portrety, A. Bahdaja seria o Telemahu, Musierowicz rzecz jasna.

Ale z wczesnego dzieciństwa pamiętam "wyciskacze łez jak np. "Słoneczko" Arctowej czy książĸę chyba węgierskiego autora "Chłopiec stal". Do wyciskaczy wciąż powtarzanych należała "Kozeta" W. Hugo. Lubiłam też wszelką literaturę wspomnieniowo -obozową.

Uwielbiałam "Hrabiego Monte Christo"
i wszystkie powieści Aleksandra Minkowskiego, ktoś to jeszcze czytał?

A o czym jest ten "Pokój na poddaszu"? Swego czasu czytałam taki wyciskacz łez o jakichś dzieciach zamkniętych przez wyrodną babkę na poddaszu właśnie, to to?
siłaczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,519
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 21:58
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 155




post pią, 13 lis 2009 - 22:45
Post #66

Siesicka, Snopkiewiczowa, seria portrety, A. Bahdaja seria o Telemahu, Musierowicz rzecz jasna.

Ale z wczesnego dzieciństwa pamiętam "wyciskacze łez jak np. "Słoneczko" Arctowej czy książĸę chyba węgierskiego autora "Chłopiec stal". Do wyciskaczy wciąż powtarzanych należała "Kozeta" W. Hugo. Lubiłam też wszelką literaturę wspomnieniowo -obozową.

Uwielbiałam "Hrabiego Monte Christo"
i wszystkie powieści Aleksandra Minkowskiego, ktoś to jeszcze czytał?

A o czym jest ten "Pokój na poddaszu"? Swego czasu czytałam taki wyciskacz łez o jakichś dzieciach zamkniętych przez wyrodną babkę na poddaszu właśnie, to to?
maminka43
pią, 13 lis 2009 - 22:53
''Pokój na poddaszu''to taka cienka książczyna o losach osieroconego rodzeństwa:Anki,Ignasia i małego Adasia.Biednie,ale pracowicie-i dobroć,życzliwość sąsiadów.Taki''wyciskacz łez'',cudne to było!Opis jak to krzak bzu posadzony na ciemnym podwórku-zakwitł,jak szykowano wigilię...Nie pamiętam pozostałych historii,chętnie przeczytałabym raz jeszcze....

Marghe-rozejrzę się więc po księgarniach...jakoś na dział dziecięcy faktycznie rzadko zaglądam,jak już-to przeglądam tomiki Jeżycjady i Mikołajka icon_wink.gif icon_wink.gif

Ten post edytował maminka42 pią, 13 lis 2009 - 22:56
maminka43


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,011
Dołączył: nie, 12 mar 06 - 08:54
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 5,215

GG:


post pią, 13 lis 2009 - 22:53
Post #67

''Pokój na poddaszu''to taka cienka książczyna o losach osieroconego rodzeństwa:Anki,Ignasia i małego Adasia.Biednie,ale pracowicie-i dobroć,życzliwość sąsiadów.Taki''wyciskacz łez'',cudne to było!Opis jak to krzak bzu posadzony na ciemnym podwórku-zakwitł,jak szykowano wigilię...Nie pamiętam pozostałych historii,chętnie przeczytałabym raz jeszcze....

Marghe-rozejrzę się więc po księgarniach...jakoś na dział dziecięcy faktycznie rzadko zaglądam,jak już-to przeglądam tomiki Jeżycjady i Mikołajka icon_wink.gif icon_wink.gif

--------------------
Agatka mama:
Joanny Dominiki(7.03.1987)
Ma?gorzaty Karoliny(9.10.1989)
Jakuba Krzysztofa(19.10.2006)

i babcia
Mai Adrianny(31.03.2006)
Patrycji Izabelli(08.09.2008)
Micha?a Marcina (24.07.2011)

Te?ciowa
Adrianka i Sebastianka ;)



Agnieszka AZJ
pią, 13 lis 2009 - 22:57
CYTAT(siłaczka @ Fri, 13 Nov 2009 - 22:45) *
A o czym jest ten "Pokój na poddaszu"? Swego czasu czytałam taki wyciskacz łez o jakichś dzieciach zamkniętych przez wyrodną babkę na poddaszu właśnie, to to?


Nie.

"Pokój na poddaszu" napisała Wanda Wasilewska i głownie to stanowi o kontrowersyjności tej ksiązki icon_wink.gif.
To historia rodzeństwa, które po śmierci mamy zostaje samo na świecie. O ile dobrze pamiętem była ich czwórka. Najstarsza poszła do pracy w fabryce (włokienniczej chyba), chłopiec chodził do szkoły, młodsza dziewczynka prowadziła dom i opiekowała się najmłodszym braciszkiem. Było im ciężko, ale jakoś sobie radzili. Dobrzy ludzie im pomagali, a oni też starali się pomadać innym. Na koniec wyprowadzają się na wieś, ale nie pamiętam dlaczego.
Wzruszający był rozdział o Bożym Narodzeniu, którego miało nie być, bo nie mieli pieniędzy, ale starsza trójka w tajemnicy przed sobą nawzajem cos tam przygotowywała i była wielka niespodzianka.
W sumie - bardzo sympatyczna i wzruszająca książka w stylu tamtych lat. Coś jak "Serce".


Przypomniała mi się dzisiaj inna moja ukochana ksiązka, zdecydowanie "komunistyczna" - "Karolinka z Diamentowych Gór". O dziewczynce, której rodzice pomagali Towarzyszom Koreańskim odbudować kraj zniszczony przez paskudnych Amerykanów. Karolinka jedzie tam ich odwiedzić. Towarzysza Kim Ir Sena osobiście nie spotyka, ale innych szlachetnych komunistów i owszem icon_rolleyes.gif

Na podobny temat była też książka Brandysa o domu dziecka dla dzieci koreańskich w Polsce "Dom... (jakiśtam icon_wink.gif)"
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post pią, 13 lis 2009 - 22:57
Post #68

CYTAT(siłaczka @ Fri, 13 Nov 2009 - 22:45) *
A o czym jest ten "Pokój na poddaszu"? Swego czasu czytałam taki wyciskacz łez o jakichś dzieciach zamkniętych przez wyrodną babkę na poddaszu właśnie, to to?


Nie.

"Pokój na poddaszu" napisała Wanda Wasilewska i głownie to stanowi o kontrowersyjności tej ksiązki icon_wink.gif.
To historia rodzeństwa, które po śmierci mamy zostaje samo na świecie. O ile dobrze pamiętem była ich czwórka. Najstarsza poszła do pracy w fabryce (włokienniczej chyba), chłopiec chodził do szkoły, młodsza dziewczynka prowadziła dom i opiekowała się najmłodszym braciszkiem. Było im ciężko, ale jakoś sobie radzili. Dobrzy ludzie im pomagali, a oni też starali się pomadać innym. Na koniec wyprowadzają się na wieś, ale nie pamiętam dlaczego.
Wzruszający był rozdział o Bożym Narodzeniu, którego miało nie być, bo nie mieli pieniędzy, ale starsza trójka w tajemnicy przed sobą nawzajem cos tam przygotowywała i była wielka niespodzianka.
W sumie - bardzo sympatyczna i wzruszająca książka w stylu tamtych lat. Coś jak "Serce".


Przypomniała mi się dzisiaj inna moja ukochana ksiązka, zdecydowanie "komunistyczna" - "Karolinka z Diamentowych Gór". O dziewczynce, której rodzice pomagali Towarzyszom Koreańskim odbudować kraj zniszczony przez paskudnych Amerykanów. Karolinka jedzie tam ich odwiedzić. Towarzysza Kim Ir Sena osobiście nie spotyka, ale innych szlachetnych komunistów i owszem icon_rolleyes.gif

Na podobny temat była też książka Brandysa o domu dziecka dla dzieci koreańskich w Polsce "Dom... (jakiśtam icon_wink.gif)"

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
siłaczka
pią, 13 lis 2009 - 22:58
CYTAT(maminka42 @ Fri, 13 Nov 2009 - 22:53) *
''Pokój na poddaszu''to taka cienka książczyna o losach osieroconego rodzeństwa:Anki,Ignasia i małego Adasia.Biednie,ale pracowicie-i dobroć,życzliwość sąsiadów.Taki''wyciskacz łez'',cudne to było!Opis jak to krzak bzu posadzony na ciemnym podwórku-zakwitł,jak szykowano wigilię...Nie pamiętam pozostałych historii,chętnie przeczytałabym raz jeszcze....


To w takim razie nie jest ta nksiążka,którą pamiętam. Kto mi pomoże przypomnieć tytuł? Wiem, że to było jakoś związane z tajemnicą rodzinna i ta babka znęcała się nad dziećmi. A dzieci było sporo, chyba 4...
siłaczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,519
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 21:58
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 155




post pią, 13 lis 2009 - 22:58
Post #69

CYTAT(maminka42 @ Fri, 13 Nov 2009 - 22:53) *
''Pokój na poddaszu''to taka cienka książczyna o losach osieroconego rodzeństwa:Anki,Ignasia i małego Adasia.Biednie,ale pracowicie-i dobroć,życzliwość sąsiadów.Taki''wyciskacz łez'',cudne to było!Opis jak to krzak bzu posadzony na ciemnym podwórku-zakwitł,jak szykowano wigilię...Nie pamiętam pozostałych historii,chętnie przeczytałabym raz jeszcze....


To w takim razie nie jest ta nksiążka,którą pamiętam. Kto mi pomoże przypomnieć tytuł? Wiem, że to było jakoś związane z tajemnicą rodzinna i ta babka znęcała się nad dziećmi. A dzieci było sporo, chyba 4...
siłaczka
pią, 13 lis 2009 - 23:00
A z komunistycznych to jeszcze przypominam sobie "Timura i jego drużynę" ale nie pamietam autora.
siłaczka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,519
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 21:58
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 155




post pią, 13 lis 2009 - 23:00
Post #70

A z komunistycznych to jeszcze przypominam sobie "Timura i jego drużynę" ale nie pamietam autora.
maminka43
pią, 13 lis 2009 - 23:06
Agnieszko-o wiele lepiej streściłas ''Pokój na poddaszu'' icon_smile.gif Moja pamieć bardziej zawodna.
A ''Olek i wielka wyprawa''?Jak chory na astmę Olek wyjechał pod opieką babci do jej rodziny w Gruzji?Podróż,długie leczenie pod opieką gościnnych gruzinów,przygody...Pamiętam jak tubylczy kuzyni nauczyli Olka grać w madżonga(taki ichni master mind jak mniemam) icon_biggrin.gif
Uwielbiałam tez książki o panterze z cyrku-Czarce,ale była tam taka dziewczynka,Danka,wyjątkowo paskudnego charakteru,której nienawidziłam icon_rolleyes.gif
maminka43


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,011
Dołączył: nie, 12 mar 06 - 08:54
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 5,215

GG:


post pią, 13 lis 2009 - 23:06
Post #71

Agnieszko-o wiele lepiej streściłas ''Pokój na poddaszu'' icon_smile.gif Moja pamieć bardziej zawodna.
A ''Olek i wielka wyprawa''?Jak chory na astmę Olek wyjechał pod opieką babci do jej rodziny w Gruzji?Podróż,długie leczenie pod opieką gościnnych gruzinów,przygody...Pamiętam jak tubylczy kuzyni nauczyli Olka grać w madżonga(taki ichni master mind jak mniemam) icon_biggrin.gif
Uwielbiałam tez książki o panterze z cyrku-Czarce,ale była tam taka dziewczynka,Danka,wyjątkowo paskudnego charakteru,której nienawidziłam icon_rolleyes.gif

--------------------
Agatka mama:
Joanny Dominiki(7.03.1987)
Ma?gorzaty Karoliny(9.10.1989)
Jakuba Krzysztofa(19.10.2006)

i babcia
Mai Adrianny(31.03.2006)
Patrycji Izabelli(08.09.2008)
Micha?a Marcina (24.07.2011)

Te?ciowa
Adrianka i Sebastianka ;)



Agnieszka AZJ
pią, 13 lis 2009 - 23:09
CYTAT(maminka42 @ Fri, 13 Nov 2009 - 23:06) *
Agnieszko-o wiele lepiej streściłas ''Pokój na poddaszu'' icon_smile.gif Moja pamieć bardziej zawodna.


Bo kilka lat temu kupiłam to w bibliotece za złotówkę i przypomniałam sobie icon_smile.gif Ale krzaka bzu nie pamiętałam.

Ten post edytował Agnieszka AZJ pią, 13 lis 2009 - 23:10
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post pią, 13 lis 2009 - 23:09
Post #72

CYTAT(maminka42 @ Fri, 13 Nov 2009 - 23:06) *
Agnieszko-o wiele lepiej streściłas ''Pokój na poddaszu'' icon_smile.gif Moja pamieć bardziej zawodna.


Bo kilka lat temu kupiłam to w bibliotece za złotówkę i przypomniałam sobie icon_smile.gif Ale krzaka bzu nie pamiętałam.

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
Agnieszka AZJ
pią, 13 lis 2009 - 23:19
Przypomniały mi sie jeszcze dwie książki - pamietam z grubsza, o co w nich chodziło, ale nie wiem ani czyje to, ani jaki tytuł icon_sad.gif

Pierwsza - historia chłopca, który (w związku z jakimś konkursem) organizuje w szkole sklepik - spółdzielnię.
Równolegle tak sie rozwija "biznesowo", ze zaczyna udzielć korepetycji czy sprzątać. Pamiętam jeszcze, ze miał młodsze rodzeństwo, z którym dzielił pokój i wreszcie Tata wydzielił mu własny kąt przy pomocy ścianki z dykty wypełnionej w środku gazetami zwiniętymi w kule.
Kończy się tak, że wygrywają ten konkurs sklepikowy i w nagrodę aktywiści mają jakieś wyjazdy. On ma wyjechać na Wegry chyba z koleżanką, bo mama śpiewa złosliwie "I nareszcie w Budapeszcie pocałował ją" icon_smile.gif

Druga - o dziewczynie w wieku licealnym, która jeździ po POlsce z ojcem, ktory pracuje na budowach. W małym miasteczku trafia do szkoły - jakiejś eksperymentalnej. Lekcje trwają godzinę, inny system zaliczeń itp.
Pamiętam też Babcię kobiety, u której wynajmowali pokój (z którą jej Tata się w końcu ożenił), jak robiła tej dziewczynie kakao na niedzielne śniadanie. I tyle.

Ktoś coś pamięta ? Obie były polskie.
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post pią, 13 lis 2009 - 23:19
Post #73

Przypomniały mi sie jeszcze dwie książki - pamietam z grubsza, o co w nich chodziło, ale nie wiem ani czyje to, ani jaki tytuł icon_sad.gif

Pierwsza - historia chłopca, który (w związku z jakimś konkursem) organizuje w szkole sklepik - spółdzielnię.
Równolegle tak sie rozwija "biznesowo", ze zaczyna udzielć korepetycji czy sprzątać. Pamiętam jeszcze, ze miał młodsze rodzeństwo, z którym dzielił pokój i wreszcie Tata wydzielił mu własny kąt przy pomocy ścianki z dykty wypełnionej w środku gazetami zwiniętymi w kule.
Kończy się tak, że wygrywają ten konkurs sklepikowy i w nagrodę aktywiści mają jakieś wyjazdy. On ma wyjechać na Wegry chyba z koleżanką, bo mama śpiewa złosliwie "I nareszcie w Budapeszcie pocałował ją" icon_smile.gif

Druga - o dziewczynie w wieku licealnym, która jeździ po POlsce z ojcem, ktory pracuje na budowach. W małym miasteczku trafia do szkoły - jakiejś eksperymentalnej. Lekcje trwają godzinę, inny system zaliczeń itp.
Pamiętam też Babcię kobiety, u której wynajmowali pokój (z którą jej Tata się w końcu ożenił), jak robiła tej dziewczynie kakao na niedzielne śniadanie. I tyle.

Ktoś coś pamięta ? Obie były polskie.

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
skanna
sob, 14 lis 2009 - 00:13
CYTAT(siłaczka @ Fri, 13 Nov 2009 - 22:45) *
A o czym jest ten "Pokój na poddaszu"? Swego czasu czytałam taki wyciskacz łez o jakichś dzieciach zamkniętych przez wyrodną babkę na poddaszu właśnie, to to?



Nie, to to były "Kwiaty na poddaszu", jakieś hamerykańskie czytadło.

A książka o sierocińcu dla koreański dzieci to był "Dom odzyskanego dzieciństwa" Brandysa.

Agnieszko, jak napisałaś o tej drugiej książce, to też coś czuję, że to czytałam, ale kompletnie nie wiem, co to mogło być. Ale ta szkoła z godzinnymi lekcjami gdzieś mi się majaczy.
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
Skąd: ...
Nr użytkownika: 970




post sob, 14 lis 2009 - 00:13
Post #74

CYTAT(siłaczka @ Fri, 13 Nov 2009 - 22:45) *
A o czym jest ten "Pokój na poddaszu"? Swego czasu czytałam taki wyciskacz łez o jakichś dzieciach zamkniętych przez wyrodną babkę na poddaszu właśnie, to to?



Nie, to to były "Kwiaty na poddaszu", jakieś hamerykańskie czytadło.

A książka o sierocińcu dla koreański dzieci to był "Dom odzyskanego dzieciństwa" Brandysa.

Agnieszko, jak napisałaś o tej drugiej książce, to też coś czuję, że to czytałam, ale kompletnie nie wiem, co to mogło być. Ale ta szkoła z godzinnymi lekcjami gdzieś mi się majaczy.

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
Agnieszka AZJ
sob, 14 lis 2009 - 00:18
CYTAT(skanna @ Sat, 14 Nov 2009 - 00:13) *
A książka o sierocińcu dla koreański dzieci to był "Dom odzyskanego dzieciństwa" Brandysa.


Pamiętałam, że jakiś dom icon_smile.gif

CYTAT
Agnieszko, jak napisałaś o tej drugiej książce, to też coś czuję, że to czytałam, ale kompletnie nie wiem, co to mogło być. Ale ta szkoła z godzinnymi lekcjami gdzieś mi się majaczy.


Szkoła była "w pałacu". Oprócz tego w miasteczku była druga, normalna. Tej w pałacu miejscowi nie cenili.
A ta późniejsza macocha dziewczyny, ich gospodyni miała na imie Maruta czy jakoś tak.

Na tym się moja pamięć wyczerpuje icon_sad.gif
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post sob, 14 lis 2009 - 00:18
Post #75

CYTAT(skanna @ Sat, 14 Nov 2009 - 00:13) *
A książka o sierocińcu dla koreański dzieci to był "Dom odzyskanego dzieciństwa" Brandysa.


Pamiętałam, że jakiś dom icon_smile.gif

CYTAT
Agnieszko, jak napisałaś o tej drugiej książce, to też coś czuję, że to czytałam, ale kompletnie nie wiem, co to mogło być. Ale ta szkoła z godzinnymi lekcjami gdzieś mi się majaczy.


Szkoła była "w pałacu". Oprócz tego w miasteczku była druga, normalna. Tej w pałacu miejscowi nie cenili.
A ta późniejsza macocha dziewczyny, ich gospodyni miała na imie Maruta czy jakoś tak.

Na tym się moja pamięć wyczerpuje icon_sad.gif

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
skanna
sob, 14 lis 2009 - 00:49
CYTAT(Agnieszka AZJ @ Sat, 14 Nov 2009 - 00:18) *
Pamiętałam, że jakiś dom icon_smile.gif



Szkoła była "w pałacu". Oprócz tego w miasteczku była druga, normalna. Tej w pałacu miejscowi nie cenili.
A ta późniejsza macocha dziewczyny, ich gospodyni miała na imie Maruta czy jakoś tak.

Na tym się moja pamięć wyczerpuje icon_sad.gif



Kurka wodna, jakby coś gdzieś dzwoniło....

W poszukiwaniu tropu znalazłam z kolei coś takiego - tu dla odmiany wiem, że czytałam, ale o pamiętam jedynie tytuł - ktoś mi może powiedzieć, o czym to było?

Ten post edytował skanna sob, 14 lis 2009 - 00:50
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
Skąd: ...
Nr użytkownika: 970




post sob, 14 lis 2009 - 00:49
Post #76

CYTAT(Agnieszka AZJ @ Sat, 14 Nov 2009 - 00:18) *
Pamiętałam, że jakiś dom icon_smile.gif



Szkoła była "w pałacu". Oprócz tego w miasteczku była druga, normalna. Tej w pałacu miejscowi nie cenili.
A ta późniejsza macocha dziewczyny, ich gospodyni miała na imie Maruta czy jakoś tak.

Na tym się moja pamięć wyczerpuje icon_sad.gif



Kurka wodna, jakby coś gdzieś dzwoniło....

W poszukiwaniu tropu znalazłam z kolei coś takiego - tu dla odmiany wiem, że czytałam, ale o pamiętam jedynie tytuł - ktoś mi może powiedzieć, o czym to było?

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
Silije
sob, 14 lis 2009 - 01:16
No ale jak to ma być piękny wątek o książkach dawnych i nie wznawianych to nie wciskajcie tu "Tajemniczego ogrodu", "Małej księżniczki" itp. czyli nieśmiertelnej klasyki wydawanej co dwa lata w milionowych nakładach 08.gif

Na mnie w dzieciństwie piorunujące wrażenie wywarła książka "O chłopcu który szukał domu" zaraz po II wojnie światowej napisana. Czy może ktoś to ma i pozwoli chociaż zajrzeć? blagam.gif
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
Skąd: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post sob, 14 lis 2009 - 01:16
Post #77

No ale jak to ma być piękny wątek o książkach dawnych i nie wznawianych to nie wciskajcie tu "Tajemniczego ogrodu", "Małej księżniczki" itp. czyli nieśmiertelnej klasyki wydawanej co dwa lata w milionowych nakładach 08.gif

Na mnie w dzieciństwie piorunujące wrażenie wywarła książka "O chłopcu który szukał domu" zaraz po II wojnie światowej napisana. Czy może ktoś to ma i pozwoli chociaż zajrzeć? blagam.gif

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
Arwena.
sob, 14 lis 2009 - 09:18
Ja ostatnio podrzuciłam Kubie ( w nadziei, że w końcu COŚ go zainteresuje) Dziką Mrówkę i przy okazji ukradkiem sama sobie przypomniałam.


A kto pamięta a może czytał, kompletnie mi wyleciał z głowy tytuł i autor - rzecz dzieje się od razu po wojnie, narrator to chłopiec, w tytule chyba coś z globusem?
Arwena.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,686
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 19:13
Nr użytkownika: 218




post sob, 14 lis 2009 - 09:18
Post #78

Ja ostatnio podrzuciłam Kubie ( w nadziei, że w końcu COŚ go zainteresuje) Dziką Mrówkę i przy okazji ukradkiem sama sobie przypomniałam.


A kto pamięta a może czytał, kompletnie mi wyleciał z głowy tytuł i autor - rzecz dzieje się od razu po wojnie, narrator to chłopiec, w tytule chyba coś z globusem?

--------------------
everybody lies
cymru_na_wygnani...
sob, 14 lis 2009 - 10:40
CYTAT(Silije @ Sat, 14 Nov 2009 - 03:16) *
No ale jak to ma być piękny wątek o książkach dawnych i nie wznawianych to nie wciskajcie tu "Tajemniczego ogrodu", "Małej księżniczki" itp. czyli nieśmiertelnej klasyki wydawanej co dwa lata w milionowych nakładach 08.gif

Na mnie w dzieciństwie piorunujące wrażenie wywarła książka "O chłopcu który szukał domu" zaraz po II wojnie światowej napisana. Czy może ktoś to ma i pozwoli chociaż zajrzeć? blagam.gif



A wlasnie - czy seria o Tomku jest wznowiona - zaraz lajza jestem zaraz sprawdze wznowienie z 2004. W ksiegarniach nie widzialam wiec chyba tylko Antykwariat lub Internet pozostaje do zakupu bo mlodego na pewno bede namawiac do czytania tychze. Widze, ze nie wymieniacie tej serii - cczy to byla lektura bardziej chlopakow niz dziewczynek?
cymru_na_wygnani...


Grupa: Zbanowani
Postów: 1,534
Dołączył: czw, 17 lis 05 - 16:23
Nr użytkownika: 4,071

GG:


post sob, 14 lis 2009 - 10:40
Post #79

CYTAT(Silije @ Sat, 14 Nov 2009 - 03:16) *
No ale jak to ma być piękny wątek o książkach dawnych i nie wznawianych to nie wciskajcie tu "Tajemniczego ogrodu", "Małej księżniczki" itp. czyli nieśmiertelnej klasyki wydawanej co dwa lata w milionowych nakładach 08.gif

Na mnie w dzieciństwie piorunujące wrażenie wywarła książka "O chłopcu który szukał domu" zaraz po II wojnie światowej napisana. Czy może ktoś to ma i pozwoli chociaż zajrzeć? blagam.gif



A wlasnie - czy seria o Tomku jest wznowiona - zaraz lajza jestem zaraz sprawdze wznowienie z 2004. W ksiegarniach nie widzialam wiec chyba tylko Antykwariat lub Internet pozostaje do zakupu bo mlodego na pewno bede namawiac do czytania tychze. Widze, ze nie wymieniacie tej serii - cczy to byla lektura bardziej chlopakow niz dziewczynek?

--------------------
"och ten dopiero wyszedl z wiezienia, 15 lat..."
"co zrobil?"
"Zabil zone."
"Super - znaczy stanu wolnego..."
Silije
sob, 14 lis 2009 - 13:33
Jak najbardziej w księgarniach są "Tomki", my mamy dwie nowiutkie części na półce. Dobra pozycja i dla chłopców i dla dziewczynek, od 9 lat wzwyż. Ja uwielbiałam i mojej Julce się podoba.

Ten post edytował Silije sob, 14 lis 2009 - 13:36
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
Skąd: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post sob, 14 lis 2009 - 13:33
Post #80

Jak najbardziej w księgarniach są "Tomki", my mamy dwie nowiutkie części na półce. Dobra pozycja i dla chłopców i dla dziewczynek, od 9 lat wzwyż. Ja uwielbiałam i mojej Julce się podoba.

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
> Książki naszego dzieciństwa, a zwłaszcza takie''komunistyczne'':)
Start new topic
Reply to this topic
8 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 29 mar 2024 - 08:57
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama