CYTAT(bb @ Thu, 14 Aug 2014 - 17:29)
Ja tylko w kwestii swiezej chalwy. Trzeba sie przygotowac na widok konsystencje pt marmolada raczej niz sprasowana kostka jaka znamy z puszki czy pudelka
A mi wyszła chałwa twarda, do pokrojenia. Smaczna nawet.... szkoda, ze moje dziecko ma inny gust kulinarny
. A głównie dla niej tą chałwe chciałam robić, bo sezam ma wiele dobroczynnych składników. No cóż... .
Dziewczyny, a Wy nie pieczecie żadnych bułeczek? Oczywiście mam na myśli bez pszenicy, drożdzy i cukru? Znalazłam tylko 1 przepis, który spełniałby w.w. warunki, a szukam juz tydzien w necie. W dodatku ten przepis coś ma felernego, bo 2 razy nie wypiełam nic, co sie nadaje do jedzenia
.
Paula> jesteś miłosniczką mąki migdałowej więc mam do Ciebie pytania:
Mąka migdałowa szybko jełczeje, czy mam ją wtedy wywalić, czy nadaje sie jeszcze do pieczenia? Mozna coś zrobić, by po otwarciu tak szybko sie nie psuła? A z samej mąki migdałowej (bez dodatku innej) da sie upiec np. muffinki?
Zauwazyłam, że do czegokolwiek -oprócz naleśników i gofrów- dodam mąki migdałowej, wypiek sie nie udaje. Upiekłam muffinki bez migdałowej.... udały sie i potem z migdałową.... nie udały się. Ponownie bez migdałowej.... udały się.
A używacie mąki z amarantusa? Podobno ma spoiwo takie jak mąka pszenna, że jest elastyczna, łączy sie z innymi produktami, da się nią zastąpić makę pszenną. Tylko, że mało znalazłam przepisów z tą mąką. Skoro ma takie właściwości, to z powodzeniem można ulepić pierogi i upiec inne ciasta, które w zasadzie można zrobić tylko z pszennej.
Ten post edytował domi czw, 21 sie 2014 - 16:24