Źle ostatnio sypaim, w dzień chodzę nieprzytomna i w sumie cały czas jestem taka ledwo żywa.
Od wczoraj jeszcze stale mam wrażenie, że brakuje mi powietrza. Tak jakby zwykły oddech nie wystarczał, muszę dodatkowo mocno nabrać powietrza.
Co to może być? Mam nadzieję, że nic poważnego