Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3  

I kwartał 2017

, styczeń, luty, marzec
> , styczeÅ„, luty, marzec
camillaz
sob, 12 lis 2016 - 10:23
Tigerek bombki powiadasz icon_wink.gif Ja mam ostatnio fazę na dzierganie na drutach, zrobiłam kilka czapeczek dla noworodka, ale to tak dla rozrywki, bo ta włóczka, którą miałam, trochę "drapiąca" jest jak dla mnie.
Musze kupić jakąś milusią, bo dla maluszka chciałam czapę wydziergać, w lutym się pewnie jeszcze przyda icon_smile.gif



Ten post edytował camillaz sob, 12 lis 2016 - 10:32
camillaz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 917
Dołączył: pon, 08 cze 09 - 15:16
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 27,680




post sob, 12 lis 2016 - 10:23
Post #41

Tigerek bombki powiadasz icon_wink.gif Ja mam ostatnio fazę na dzierganie na drutach, zrobiłam kilka czapeczek dla noworodka, ale to tak dla rozrywki, bo ta włóczka, którą miałam, trochę "drapiąca" jest jak dla mnie.
Musze kupić jakąś milusią, bo dla maluszka chciałam czapę wydziergać, w lutym się pewnie jeszcze przyda icon_smile.gif



--------------------


anula25
wto, 29 lis 2016 - 19:49
Hejka, melduje sie z terminem na 20 luty icon_biggrin.gif camillaz piekne te czapunie icon_smile.gif
anula25


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: wto, 29 lis 16 - 19:41
Nr użytkownika: 48,476

GG:


post wto, 29 lis 2016 - 19:49
Post #42

Hejka, melduje sie z terminem na 20 luty icon_biggrin.gif camillaz piekne te czapunie icon_smile.gif
Tigerek
wto, 29 lis 2016 - 20:54
hej hej icon_smile.gif

My po kolejnej kontroli, z Młodym wszystko ok, za to u mnie albo w łokciu albo w nadgarstku stan zapalny popularnie zwany cieśnią. Czyli tracę czucie w prawej dłoni, a ja stricte praworęczna... do 2 tygodni po porodzie powinno minąć. Oby.
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post wto, 29 lis 2016 - 20:54
Post #43

hej hej icon_smile.gif

My po kolejnej kontroli, z Młodym wszystko ok, za to u mnie albo w łokciu albo w nadgarstku stan zapalny popularnie zwany cieśnią. Czyli tracę czucie w prawej dłoni, a ja stricte praworęczna... do 2 tygodni po porodzie powinno minąć. Oby.

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
Naz
nie, 05 lut 2017 - 13:19
Wpadam tu pokibicować, bo godzina zero coraz bliżej, a tu żywej duszy!
Dziewczyny, co u was? Jak mija odliczanie? icon_biggrin.gif
Naz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,539
Dołączył: sob, 20 sty 07 - 18:39
Nr użytkownika: 10,178




post nie, 05 lut 2017 - 13:19
Post #44

Wpadam tu pokibicować, bo godzina zero coraz bliżej, a tu żywej duszy!
Dziewczyny, co u was? Jak mija odliczanie? icon_biggrin.gif

--------------------
s IX.2005, s VI.2007, s I.2009, s III.2012, s X.2014, c V.2016

Gniewek (17tc) 19.VII.2013 ['] Emilka (10tc) 3.I.2014 [']
Tigerek
nie, 05 lut 2017 - 21:59
U nas remontowo, porzÄ…dkowo, zakupowo icon_biggrin.gif

Obecnie coraz bardziej czuję, że Młody coraz większy, szczególnie jak postanowi wyciągnąć piętkę tuż nad moim pępkiem, boli icon_wink.gif

Powolutku wieczorem pojawia się lekka opuchlizna na kostkach, ale na szczęście schodzi po nocy, zgaga nie odpuszcza już w ogóle, kręgosłup jakby chciał pęknąć - chyba natura nas tak ukształtowała, żebyśmy nie mogły się doczekać porodu?
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post nie, 05 lut 2017 - 21:59
Post #45

U nas remontowo, porzÄ…dkowo, zakupowo icon_biggrin.gif

Obecnie coraz bardziej czuję, że Młody coraz większy, szczególnie jak postanowi wyciągnąć piętkę tuż nad moim pępkiem, boli icon_wink.gif

Powolutku wieczorem pojawia się lekka opuchlizna na kostkach, ale na szczęście schodzi po nocy, zgaga nie odpuszcza już w ogóle, kręgosłup jakby chciał pęknąć - chyba natura nas tak ukształtowała, żebyśmy nie mogły się doczekać porodu?

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
pipistrellus
piÄ…, 10 lut 2017 - 21:05
Jak dobrze, że się odezwałaś Tigerku. Zaglądam to ze względu na ciebie, ale wątek jest cichutki. Już tak niewiele do końca! Planujesz rodzić sn czy cc?
pipistrellus


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 335
Dołączył: wto, 04 sie 09 - 20:25
Nr użytkownika: 28,528




post piÄ…, 10 lut 2017 - 21:05
Post #46

Jak dobrze, że się odezwałaś Tigerku. Zaglądam to ze względu na ciebie, ale wątek jest cichutki. Już tak niewiele do końca! Planujesz rodzić sn czy cc?

--------------------
Moje spełnione marzenia
K 2010
J 2014
M 2016
Tigerek
sob, 11 lut 2017 - 11:48
Chciałabym SN, okulistka przeciwwskazań nie widzi, Młody za wielki jeszcze icon_razz.gif nie jest. Kręgoslup nikogo nie obchodzi więc może się uda icon_wink.gif

Jesteśmy na etapie dyskusji o wyborze szpitala, nasz wojewódzki pod psem, właśnie wypierniczyli ordynatora, o 8 lat za późno; nowego nie ma, anarchia. Trzeba będzie podjechać gdzie indziej icon_wink.gif
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post sob, 11 lut 2017 - 11:48
Post #47

Chciałabym SN, okulistka przeciwwskazań nie widzi, Młody za wielki jeszcze icon_razz.gif nie jest. Kręgoslup nikogo nie obchodzi więc może się uda icon_wink.gif

Jesteśmy na etapie dyskusji o wyborze szpitala, nasz wojewódzki pod psem, właśnie wypierniczyli ordynatora, o 8 lat za późno; nowego nie ma, anarchia. Trzeba będzie podjechać gdzie indziej icon_wink.gif

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
Dirty Diana
sob, 11 lut 2017 - 12:52
Tigerku...Jakże się cieszę! Gratuluję Ci serdecznie.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post sob, 11 lut 2017 - 12:52
Post #48

Tigerku...Jakże się cieszę! Gratuluję Ci serdecznie.

--------------------
Naz
wto, 07 mar 2017 - 15:14
Trzymam już kciuki, za szybki i bezbolesny icon_wink.gif
Naz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,539
Dołączył: sob, 20 sty 07 - 18:39
Nr użytkownika: 10,178




post wto, 07 mar 2017 - 15:14
Post #49

Trzymam już kciuki, za szybki i bezbolesny icon_wink.gif


--------------------
s IX.2005, s VI.2007, s I.2009, s III.2012, s X.2014, c V.2016

Gniewek (17tc) 19.VII.2013 ['] Emilka (10tc) 3.I.2014 [']
Tigerek
wto, 07 mar 2017 - 16:27
Czekamy icon_biggrin.gif - w czwartek lekarz na kontroli narobił alarmu " to już się dzieje" bo rozwarcie 3 cm. Wróciliśmy do domu i wciąż ani jednego skurczu icon_wink.gif do 17.go Młody ma czas icon_smile.gif modlimy się, żeby mój GBS mu krzywdy w międzyczasie nie narobił icon_smile.gif
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post wto, 07 mar 2017 - 16:27
Post #50

Czekamy icon_biggrin.gif - w czwartek lekarz na kontroli narobił alarmu " to już się dzieje" bo rozwarcie 3 cm. Wróciliśmy do domu i wciąż ani jednego skurczu icon_wink.gif do 17.go Młody ma czas icon_smile.gif modlimy się, żeby mój GBS mu krzywdy w międzyczasie nie narobił icon_smile.gif

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
emce
wto, 07 mar 2017 - 19:01
Tigerku, mocno Wam kibicujÄ™! icon_smile.gif
emce


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,342
Dołączył: pon, 02 cze 03 - 13:06
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 793

GG:


post wto, 07 mar 2017 - 19:01
Post #51

Tigerku, mocno Wam kibicujÄ™! icon_smile.gif
babymama
wto, 21 mar 2017 - 14:19
Hej dziewczyny mam pytanie, czy robiła któraś z was kiedyś zakupy w sklepie www.vanillafrog.pl ? mają bardzo fajne rzeczy, ale zanim zamówię wolałabym poznać jakieś opinie na temat obsługi, kontaktu, wysyłki itd icon_smile.gif
babymama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5
Dołączył: wto, 21 mar 17 - 14:03
Nr użytkownika: 49,052




post wto, 21 mar 2017 - 14:19
Post #52

Hej dziewczyny mam pytanie, czy robiła któraś z was kiedyś zakupy w sklepie www.vanillafrog.pl ? mają bardzo fajne rzeczy, ale zanim zamówię wolałabym poznać jakieś opinie na temat obsługi, kontaktu, wysyłki itd icon_smile.gif
Tigerek
śro, 22 mar 2017 - 20:06
Trochę spóźnione ale odpisujemy:

Ostatecznie okazało się, że za 2 dni termin a nic się nie dzieje a L4 więcej nie mam. Lekarz odmówił wystawienia nowego. Pojechaliśmy na izbę przyjęć licząc, że nas odeślą, ale zostawili. Następnego dnia nadal zero skurczy i zapadła decyzja o indukcji.

Coś poszło nie tak z wywołaniem, na początku mieli mnie za kolejną histeryczkę co boi się bólu, ale po oksytocynie zamiast kilka godzin słabszych skurczy i 1-2 h mocnych miałam 1 h słabych i 4-5 h mocych a KTG ich nie notowało. Skończyło się tym, że mózg odmówił mi posłuszeństywa ze zmęczenia i bólu, przstałam się komunikować, decyzja o CC na 9 cm rozwarcia i słabnących skurczach od 6 h. Lekarz chyba już coś podejrzewał, bo mimo, że na mnie krzyczał to mężowi powiedział, że te skurcze nie są być jak powinny i musi być CC.

Po CC miałam wrócić na sale, ale zaczęłam mieć dreszcze, jakiś wstrząs był, macica się rozkurczyła. Najpierw masaż żeby powstrzymać krwotok, na chwilę się obkurczyła, za chwilę znowu krew bluznęła na podłogę i szafki. I tak mimo 4 różnych leków. Straciłam strasznie dużo krwi, ratowało mnie pół szpitala, sprowadzali specjaliatów i męża nastawiali że przy ciśnieniu 70/40 szanse pół na pół. Nie pomagał masaż, ani 4 rodzaje leków, anestezjolog bała się kolejnego wenflonu bo krwawiło jak woda, walczyli najpierw o zatrzymanie braku krzepnięcia, wkłucia nawet w szyi i kostkach nóg miałam, dostałam 4 jednostki krwi, 2 osocza i sprowadzali specjalnie czynnik krzepnięcia, podobno 20 000 jedna ampułka kosztuje a dostałam 4. Potem reoperacja i ścągające szwy w macicy, dreny i w końcu w krainie żywych. A w piątej dobie stanowiłam pokaz cyrkowy że WYCHODZĘ do domu na własnych nogach z dzieckiem. I jeszcze karmię od powrotu do domu piersią, chociaż w szpitalu nic absolutnie nie szło icon_smile.gif

Synek Michał, 10/10, 4070g icon_biggrin.gif - właśnie "ćwierka" z kołyski.
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post śro, 22 mar 2017 - 20:06
Post #53

Trochę spóźnione ale odpisujemy:

Ostatecznie okazało się, że za 2 dni termin a nic się nie dzieje a L4 więcej nie mam. Lekarz odmówił wystawienia nowego. Pojechaliśmy na izbę przyjęć licząc, że nas odeślą, ale zostawili. Następnego dnia nadal zero skurczy i zapadła decyzja o indukcji.

Coś poszło nie tak z wywołaniem, na początku mieli mnie za kolejną histeryczkę co boi się bólu, ale po oksytocynie zamiast kilka godzin słabszych skurczy i 1-2 h mocnych miałam 1 h słabych i 4-5 h mocych a KTG ich nie notowało. Skończyło się tym, że mózg odmówił mi posłuszeństywa ze zmęczenia i bólu, przstałam się komunikować, decyzja o CC na 9 cm rozwarcia i słabnących skurczach od 6 h. Lekarz chyba już coś podejrzewał, bo mimo, że na mnie krzyczał to mężowi powiedział, że te skurcze nie są być jak powinny i musi być CC.

Po CC miałam wrócić na sale, ale zaczęłam mieć dreszcze, jakiś wstrząs był, macica się rozkurczyła. Najpierw masaż żeby powstrzymać krwotok, na chwilę się obkurczyła, za chwilę znowu krew bluznęła na podłogę i szafki. I tak mimo 4 różnych leków. Straciłam strasznie dużo krwi, ratowało mnie pół szpitala, sprowadzali specjaliatów i męża nastawiali że przy ciśnieniu 70/40 szanse pół na pół. Nie pomagał masaż, ani 4 rodzaje leków, anestezjolog bała się kolejnego wenflonu bo krwawiło jak woda, walczyli najpierw o zatrzymanie braku krzepnięcia, wkłucia nawet w szyi i kostkach nóg miałam, dostałam 4 jednostki krwi, 2 osocza i sprowadzali specjalnie czynnik krzepnięcia, podobno 20 000 jedna ampułka kosztuje a dostałam 4. Potem reoperacja i ścągające szwy w macicy, dreny i w końcu w krainie żywych. A w piątej dobie stanowiłam pokaz cyrkowy że WYCHODZĘ do domu na własnych nogach z dzieckiem. I jeszcze karmię od powrotu do domu piersią, chociaż w szpitalu nic absolutnie nie szło icon_smile.gif

Synek Michał, 10/10, 4070g icon_biggrin.gif - właśnie "ćwierka" z kołyski.

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
joanaz
czw, 23 mar 2017 - 07:48
Tigerku-Dzięki Bogu nareszcie piszesz. Bardzo się cieszę. Gratuluję wam z całego serca.
j.
joanaz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,857
Dołączył: pią, 29 lip 05 - 14:33
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 3,448




post czw, 23 mar 2017 - 07:48
Post #54

Tigerku-Dzięki Bogu nareszcie piszesz. Bardzo się cieszę. Gratuluję wam z całego serca.
j.

--------------------
mama Zofii (luty 2001) i Heleny (sierpień 2004)
Naz
sob, 25 mar 2017 - 12:25
Gratulujemy icon_biggrin.gif ciesz sie teraz macierzynstwem, niech Wam wynagrodzi co przeszlas w szpitalu. Kawal chlopa z tego Michalka!
Naz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,539
Dołączył: sob, 20 sty 07 - 18:39
Nr użytkownika: 10,178




post sob, 25 mar 2017 - 12:25
Post #55

Gratulujemy icon_biggrin.gif ciesz sie teraz macierzynstwem, niech Wam wynagrodzi co przeszlas w szpitalu. Kawal chlopa z tego Michalka!

--------------------
s IX.2005, s VI.2007, s I.2009, s III.2012, s X.2014, c V.2016

Gniewek (17tc) 19.VII.2013 ['] Emilka (10tc) 3.I.2014 [']
pipistrellus
pon, 03 kwi 2017 - 13:22
Tigerek Spóźnione, ale najszczersze gratulacje! Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło. I życzę teraz niekończącego się zachwytu nad Maleństwem i dużo cierpliwości i sił!
pipistrellus


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 335
Dołączył: wto, 04 sie 09 - 20:25
Nr użytkownika: 28,528




post pon, 03 kwi 2017 - 13:22
Post #56

Tigerek Spóźnione, ale najszczersze gratulacje! Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło. I życzę teraz niekończącego się zachwytu nad Maleństwem i dużo cierpliwości i sił!

--------------------
Moje spełnione marzenia
K 2010
J 2014
M 2016
Pilawianka
nie, 16 kwi 2017 - 19:38
Tigerek, gratuluję serdecznie Michałka. Niech się zdrowo chowa.
Poród faktycznie straszny, dobrze że wszystko dobrze się skończyło.
Pilawianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,937
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 17:47
Nr użytkownika: 23,594




post nie, 16 kwi 2017 - 19:38
Post #57

Tigerek, gratuluję serdecznie Michałka. Niech się zdrowo chowa.
Poród faktycznie straszny, dobrze że wszystko dobrze się skończyło.

--------------------
Pilawianka - dawniej młodziutka

KrzyÅ› 17.12.2015

"Gdy dwoje ludzi żyje razem,
to jest im Å‚atwiej, bo sÄ… razem,
i jest im trudniej, bo sÄ… razem."
> I kwartaÅ‚ 2017, styczeÅ„, luty, marzec
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 25 kwi 2024 - 21:43
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama