Drukowana wersja tematu

Napisany przez: niecierpek1 pon, 23 mar 2009 - 15:39

Cześc dziewczyny. Wykryto u mnie ostatnio polip w macicy. Lekarz stwierdził, że to właśnie on jest przyczyną tego, że nie mogę zaciążyc. Czy któraś z was spotkała sie z podobnym problemem?

Napisany przez: majeczka83 wto, 24 mar 2009 - 18:19

niecierpek1 polip utrudnia zagnieżdżenie się zarodka i musi być usunięty.Lekarz powinien powiedzieć Ci o histeroskopii która załatwi sprawę.Nic strasznego też to przeżyłam

Napisany przez: niecierpek1 nie, 29 mar 2009 - 21:35

majeczka1 a czy Ty przed tym polipem też miałaś problemy z zaciążeniem? Bo ja od lutego 2008 tak. Czy może jak go usunęłaś to problem się rozwiązał?

Napisany przez: 12121 pon, 06 kwi 2009 - 23:16

Witam wszystkich,
byłam dzisiaj w klinice i u mnie też wykryto polip. Pani doktor stwierdziła że nie będzie robiła insyminacji bo to może on jest przyczyną mojej niepłodości. Staram się z mężem już 2 lata o dzidzie i nic. Czy to możliwe że wcześniej go nie wykryto? I że to jest przyczyna? Mąż ma dobre wyniki, ja jestem już po prawie wszystkich badaniach. Tylko test PCT wyszedł nieprawidłowy( wszystkie plemniki martwe). Napiszcie co myślicie.

Napisany przez: użytkownik usunięty wto, 07 kwi 2009 - 20:46

[post usunięty]

Napisany przez: niecierpek1 czw, 09 kwi 2009 - 21:29

1. Jesli istnieje wrogośc sluzu to wyjscie tylko jedno -IUI
2. jesli jest polip to nalezy jak najpredzej zrobic histeroskopię aby to potwierdzic lub ewentualnie wykluczyc, bo IUI w takim przypadku nie ma sensu.
3. Histeroskopia moze tez sprawdzic wiele innych aspektĂłw takich jak:
- czy są czyste ujscia jajowodów,
- zrosty lub nieprawidłowe endometrium
- budowa macicy jest prawidłowa czy nie.
wszystkie wymienione powyżej maja istotny wpływ na zajście lub ewentualnie utrzymanie ciąży.

Napisany przez: meg2000 wto, 12 maj 2009 - 21:00

Witam
W mojej długiej historii starań o dziecko też pojawił sie polip i to w najgorszej wersji - z komórkami nowotworowymi. Potem cała kuracja zatrzymania wzrostu śluzówki macicy - czyli ogromna dawka hormonów działających jak antykoncepcja. W macicy niby wszystko ok ale w ciążę zajść nie mogę nadal. Minęło dwa lata i okresu bez hormonów nie dostaję. Potem dwa cykle z Puregonem i nadal nic. Mam dosyć nieustannej walki a latka lecą. Jednak wciąż mam nadzieję że zdarzy się cud.
Dziewczyny nie traćcie nadzieji - wiara czyni cuda

Napisany przez: majeczka83 pią, 19 cze 2009 - 13:46

niecierpek u nas problemem jest nasienie i po usunięciu polipa nadal nie jestem w ciąży ale to tylko i wyłącznie z winy kiepskiego nasienia