, kurcze bele Opcje

[jsj]

Ja mam konkretnie ten sprzęcik:



ELIMINATOR - nowość w ofercie firmy Vivog - przyrząd do usuwania podszerstka.
Działa podobnie jak Furminator. Polecany dla psów o włosie krótkim do średniodługiego.
Dzięki zastosowaniu specjalnego "ostrza" zatopionego w plastiku wyciąga podszerstek bez niszczenia czy ucinania włosa okrywowego. Zasada działania jest bardzo prosta - używa się go jak grzebienia.

Sprawdza sie doskonale u psów wielu ras np.: labrador, beagle, posokowiec, większość terierów, golden retriever, berneńczyk itd.

[Lutnia]

ELIMINATOR - nowość w ofercie firmy Vivog - przyrząd do usuwania podszerstka.
Działa podobnie jak Furminator. Polecany dla psów o włosie krótkim do średniodługiego.
Dzięki zastosowaniu specjalnego "ostrza" zatopionego w plastiku wyciąga podszerstek bez niszczenia czy ucinania włosa okrywowego. Zasada działania jest bardzo prosta - używa się go jak grzebienia.

Tyle, że ja chcę się pozbyć starego, zbrązowiałego okrywowego, który wyłazi prawie sam, podszerstka nie ma.
Zastanawiam się, czy w naszym przypadku ten przyrząd będzie dobry.

[jsj]

Gwarancji nie dam, ale 40 zł zawsze można wydac i sprawdzić.
A tym sprzetem fajnie się też czyści dywany z siersci

[pcola]

Cili że nie dla nas ten sprzęt

[Pogoda]

Dla Brytyjczyka FURMINATOR się nadaje - mój Bonifacy daaaaawno nie był taki gładki i błyszczący. A z tego futra co "wyczesałam" mogłabym sobie chyba drugiego takiego kota "usztrykować".

W każdym razie, dla mnie rewelka. Dziękuję bardzo i kłaniam się nisko osobie, która poleciła go w tym wątku:-)

[jsj]

o_r_o mój mąż ostatnio i kota czesał tym furminatorem i wyczesał sporo sierści...ale to kot podwórkowy więc nie mam porównania na ile to czesanie było skuteczne.

[Lutnia]

Moja siostra, która hoduje brytyjczyki twierdzi, że najlepszym sposobem na pozbycie się sierści jest kąpanie kota 3 dni pod rząd (a potem ewentualnie głaskać go mokrymi rękami). Przez miesiąc będzie wyglądał kiepsko, ale potem wszystko wróci do normy a sierść nie będzie wypadać. To metoda radykalna ale skuteczna.
Wyczesywanie jest kiepskim pomysłem, bo wyczesuje się podszerstek.

[Lutnia]

Lutnia już widzę mojego kota w kąpieli;)
hehe zadrapałby;)

Wiesz 'o-r-o' doskonale Cię rozumiem, bo mój pies tez nie lubi kąpieli (przegapiliśmy moment, gdy ważył na tyle mało, ze mogliśmy go na siłę wlożyć do wanny, a potem już było za późno)...

[Lutnia]

PS Lutnia, wydaje mi się, że dla Korka furminator się nie nadaje. Ale zawsze możesz wypróbować nasz

No bo my podszerstka nie mamy...
Ha! czyżby to było zaproszenie?

[Psi]

O kurcze, nie zaglądałam, a widze, że prawdziwy szał na Furminator wywołałam

https://www.onlineshop.germapol.pl/sklep,22...5898,55783.html polecam w zasadzie wszystkie furminatory z tej listy

Ta szczotka generalnie sprawdza się bosko np przy długich uszach ale do usuwania martwego okrywowego włosa też moim zdaniem będzie genialna (przynajmniej u mnie się sprawdza):
https://www.onlineshop.germapol.pl/sklep,22...n,342685,0.html

[Pogoda]

Moja siostra, która hoduje brytyjczyki twierdzi, że najlepszym sposobem na pozbycie się sierści jest kąpanie kota 3 dni pod rząd (a potem ewentualnie głaskać go mokrymi rękami). Przez miesiąc będzie wyglądał kiepsko, ale potem wszystko wróci do normy a sierść nie będzie wypadać. To metoda radykalna ale skuteczna.
Wyczesywanie jest kiepskim pomysłem, bo wyczesuje się podszerstek.

Mój Bonifacy po takiej serii kąpieli chyba nie wychodziłby spod łóżka w sypialni przez tydzień. A uciekałby na mój widok przez miesiąc. Nieeee... Nie miałabym serca tego robić. Ani Jemu ani sobie.