A ja w końcu zdecydowałam się zacząć chodzić na siłownię i bardzo mi się spodobało
Co prawda jestem dość obolała na drugi dzień po ćwiczeniach, ale mam za to więcej energii i lepiej się czuję. Zanim ustaliłam to, jak ma wyglądać mój trening z trenerem, to zważył mnie na takiej specjalnej wadze i okazało się, że moje zapotrzebowanie na kalorie przy regularnych ćwiczeniach jest większe niż myślałam (ok. 2 tys. kalorii dziennie) moim zmartwieniem jest teraz to jak tyle zjeść, oczywiście rezygnując z fast foodów i słodyczy. Podobno jak się je zbyt mało, to się nie chudnie.