Opcje

Chciałabym coś zmienić w mojej niezbyt urokliwej łazience. Są pewne rzeczy, które MUSZĘ zrobić, takie jak:
- wyrównanie ścian
- wymiana baterii
- wymiana zasłonki prysznicowej i maty
- wymiana wszystkich wieszaczków, uchwytów itp
No i rzeczy które mogłabym zrobić:
- kupić szafkę na chemikalia
- pomalowanie fug
No i co jeszcze podpowiecie, żeby tanim kosztem zmienić łazienkę? Kolorystyka niebiesko - szara.
Podpowiedzcie mi na co zwracać uwagę przy zakupie wymienionych rzeczy, czego absolutnie nie kupować.
Zawsze mam problem z zasłonką, bo delikatnie mówiąć często klei się do ...

Oreiro, a jak się ma wyrównanie ścian do pomalowania fug?
Bo pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy, czytając o wyrównaniu ścian - to taka, że najpierw wyrównasz w całości ściany, a potem położysz na nie kafle.
Ale chyba jest inaczej, skoro chcesz pomalować fugi?

Gosiu, bo pewnie te kafle są położone tylko w niektórych miejscach np. wokół wanny.... Oreiro, dobrze gadam ?

Kasiu, no tak się domyślam, że kafle nie zajmują całych ścian.
Ja po prostu jestem "skażona zawodowo" i jak słyszę słowo "remont", to od razu mam przed oczyma całą zawieruchę od A do Z, bez pośrednich wariantów.

Małgosiu, to tak jak ja :/
Wprowadzając się do naszego poddasza mieliśmy gotową tylko kuchnię, łazienkę i sypialnię. Resztę "robiliśmy" mieszkając. Ja, z brzuchem, kładłam w salonie dechy na podłogę.
Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że wciąż jeszcze mieszkamy niejako na budowie... robimy piętro, dwa pokoje...
Powoli mam dość, ale cieszę się, że mamy swoje cztery kąty

Pozdrawiam serdecznie !

No tak…
Łazienka była kafelkowana kilka lat temu. Kafelki są położone mniej – więcej do połowy wysokości, jedynie przy prysznicu wyżej. Niestety nie stać nas na generalny remont ze zrywaniem kafelek – taki robili moi rodzice i kosztowało ich to około 6 tys.
Muszę wyrównać ściany, bo poprzedni MAJSTER robił je chyba po pijaku 29 lat temu i są koszmarnie krzywe.
Skoro nie stać mnie na nowe kafelki myślałam o odświeżeniu starych właśnie przez pomalowanie.
No ale co jeszcze można zrobić, żeby było ładnie, przytulnie i inaczej niż do tej pory?

Oreiro, możesz ten niebiesko - szary kolor złamać jakąś żywą barwą. Ale jaką to już nie doradzę, bo są pewnie lepsi od emnie Jeśli masz okno to może jakieś kwiaty doniczkowe ? Oświetlnie też daje dużo dobrego Może nowa lampa ?

Pozdrawiam

Oreiro, a masz może zdjęcie swojej łazienki? Bo samo stwierdzenie "szaro -niebieski" niewiele mówi... Wiesz ile odcieni niebieskości i szarości jest możliwych? Niebieski jest w tonacji błękitu, czy żywego chabru, czy może wchodzi w granaty? A szary? Jasny i delikatny, czy raczej ciemny?

No, w każdym razie możliwości doboru kolorystycznych jest sporo.

Jeśli łazienkę masz w barwach ciemniejszych to możesz złamać trochę kolorystykę na przykład malując ściany na żółto lub pomarańczowo (mogą być blade kolory, niekoniecznie ostre). Albo zupełnie na biało, żeby rozjaśnić pomieszczenie.

Jeśli niebieski i szary jest stonowany - możesz na ścianach położyć farbę delikatnego błękitu lub bardzo jasnego beżu, albo zamiast gładkich jednobarwnych ścian - wykonać "zacierkę" w kolorze błękitno - kremowym.
Bardzo dobrze z chłodną niebieską barwą komponuje się naturalne drewno (np. ciepły, prawie pomarańczowy buk, lub jasna sosna- oczywiście odpowiednio imregnowane). Więc możesz zakupić szafkę (podumywalkową, albo zwykłą stojącą czy wiszącą) w takich właśnie barwach.
Może być też szafka z zupełnie białego laminatu. Będzie rozświetlała pomieszczenie, a ponadto kolorystycznie jednakowa z armaturą ceramiczną (o ile faktycznie masz białą).
Nie wiem jaką dużą masz łazienkę. Jeśli jest mała - to pomysł na wstawienie wiklinowego fotelika zupełnie odpada, ale jeśli sporych rozmiarów i na dodatek jest luz- to taki fotel - super sprawa!

A poza tym - wszelkie uchwyty, wieszaczki - ze stali chromowanej. Do niebiesko - szarej łazienki - jak najbardziej.

Co do zasłonki prysznicowej - kolorystyka może być podobna jak zaproponowane barwy ścian.
Albo może wymienić na parawan szklany? Tylko, że to wydatek rzędu kilkuset złotych.

No, pewnie można by jeszcze parę jakiś pomysłów wynaleźć, ale bez zdjęcia i naocznego zobaczenia stanu istniejącego - trochę ciężko.

Moja łazienka jest równiez w tonacji niebieskiej, ale staramy sie to łamać dodatkami - raz sa pomaranczowe, raz żółte .. (chodnik, ręczniki, kosmetyki hihi), rzadziej chabrowe.


M.

Ps. coś mi sie zdaje, ze mam duzo chodników lazienkowych, a chcialabym jeszcze

Ps. coś mi sie zdaje, ze mam duzo chodników lazienkowych, a chcialabym jeszcze

Marghe, a co? Te chodniki to taki Twój konik?

Małgosiu postaram się zrobić fotkę i jeśli pozwolisz to Ci podeślę, ok?

Ok.

Malgosiu, mój konik to zmiany
Uwielbiam przestawiac, przemeblowywac.. a ze w lazience to raczej niewykonalne to ograniczam sie do detali a ładny chodnik robi swoje.
M.

Marghe, a widziałaś jakie egzotyczne chodniczki łazienkowe mają w Quelle?

Zaznaczyłam w ankiecie kolor niebieski ale to jest właściwie błekit. Dobrze się czuję w łazience, w której króluje błękit a w niektórych miejscach "pływają" rybki.

Malgosiu, problem w tym, ze ja musze miec jednobarwne chodniki.. zatem egzotyczne raczej nie wchodza w grę (ale tych w Quelle nie widzialam).
M.

Moja łazienka jest szara, ale taka popielato szara, gołębia, Kafelki nazywają się satyna i sa bardzo przyjemne dla oka. Podłoga szara ale ciemniejsza. Lubię tę szarość
A dywaniki mam dwa : jeden ciemno szary z niebieskimi dodatkami i jeden pomarańczowy

Ja mam właśnie taką żółto - zieloną łazienkę Jest ciepła i bardzo wesoła
Polecam