Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
4 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia   

... szukam kota

, Nasza koteczka po 3 latach zaginęła
> , Nasza koteczka po 3 latach zaginęła
Silije
czw, 19 gru 2013 - 09:46
Tak, tak. Mało mam problemów, pracy i istot za które jestem wyłącznie odpowiedzialna idiot.gif

Mojej Emilce, która prosi i błaga ze łzami w oczach od kilku lat, nie da się już dłużej odmawiać bialaflaga.gif Zwłaszcza, że ze swoim charakterem będzie idealną opiekunką dla kota. Choć odpowiedzialność i tak spadnie na mnie. Mam nadzieję, że ten kot przynajmniej będzie zdrowy. W każdym razie kotu na pewno nie będzie przeszkadzała choroba Emilki.
Wypełniłam już ankietę adopcyjną w sprawie pewnej półrocznej kotki i czekam co będzie dalej.

Ten post edytował Silije pon, 21 lis 2016 - 12:51
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post czw, 19 gru 2013 - 09:46
Post #1

Tak, tak. Mało mam problemów, pracy i istot za które jestem wyłącznie odpowiedzialna idiot.gif

Mojej Emilce, która prosi i błaga ze łzami w oczach od kilku lat, nie da się już dłużej odmawiać bialaflaga.gif Zwłaszcza, że ze swoim charakterem będzie idealną opiekunką dla kota. Choć odpowiedzialność i tak spadnie na mnie. Mam nadzieję, że ten kot przynajmniej będzie zdrowy. W każdym razie kotu na pewno nie będzie przeszkadzała choroba Emilki.
Wypełniłam już ankietę adopcyjną w sprawie pewnej półrocznej kotki i czekam co będzie dalej.

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
asdfghjklzxcvbnm
czw, 19 gru 2013 - 10:48
icon_smile.gif Silije ja też doznałam olśnienia, że MUSIMY mieć kota. Mieliśmy już psa i 2 świnki (gdzieś jest wątek). Kota znalazłam na tablicy.pl. Dzisiaj się zastanawiam jak mogłam nie mieć kota icon_smile.gif

asdfghjklzxcvbnm


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,927
Dołączył: śro, 10 maj 06 - 11:29
Nr użytkownika: 5,801




post czw, 19 gru 2013 - 10:48
Post #2

icon_smile.gif Silije ja też doznałam olśnienia, że MUSIMY mieć kota. Mieliśmy już psa i 2 świnki (gdzieś jest wątek). Kota znalazłam na tablicy.pl. Dzisiaj się zastanawiam jak mogłam nie mieć kota icon_smile.gif

Lutnia
czw, 19 gru 2013 - 11:02
Silije, napisz proszę, jak tylko czterołap do Was trafi icon_smile.gif
Lutnia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,819
Dołączył: pon, 21 mar 05 - 16:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 2,898




post czw, 19 gru 2013 - 11:02
Post #3

Silije, napisz proszę, jak tylko czterołap do Was trafi icon_smile.gif


--------------------
kalarepa78
czw, 19 gru 2013 - 11:26
Silije 06.gif
Wygląda na to, ze moi rodzice już na tyle doszli do siebie po odejściu ich trzynastoletniej kotki jesienią, że u nich też będzie Nowy Kot na Święta. Moi synowie nie mogą się doczekać 03.gif
kalarepa78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,706
Dołączył: pią, 28 sty 05 - 15:38
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 2,598




post czw, 19 gru 2013 - 11:26
Post #4

Silije 06.gif
Wygląda na to, ze moi rodzice już na tyle doszli do siebie po odejściu ich trzynastoletniej kotki jesienią, że u nich też będzie Nowy Kot na Święta. Moi synowie nie mogą się doczekać 03.gif

--------------------




Pilawianka
czw, 19 gru 2013 - 12:57
Silije, gratulujÄ™ decyzji.
Pochwal siÄ™ koniecznie, gdy nowy lokator do Was trafi.
Pilawianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,937
Dołączył: pią, 14 lis 08 - 17:47
Nr użytkownika: 23,594




post czw, 19 gru 2013 - 12:57
Post #5

Silije, gratulujÄ™ decyzji.
Pochwal siÄ™ koniecznie, gdy nowy lokator do Was trafi.

--------------------
Pilawianka - dawniej młodziutka

KrzyÅ› 17.12.2015

"Gdy dwoje ludzi żyje razem,
to jest im Å‚atwiej, bo sÄ… razem,
i jest im trudniej, bo sÄ… razem."
irminka2
czw, 19 gru 2013 - 13:48
Naszą kotkę też znalazłam na tablica.pl.Jechałam po nią z Gdańska aż za Wejherowo, mąż w czoło się pukał, że co to w Gdańsku kotów nie ma?
No takiej nie ma icon_smile.gif.Wariatka z niej straszna, a przy tym taka przytulaśna ,że wszystko jej na sucho uchodzi icon_smile.gif. Ma ok. 6 miesięcy.
irminka2


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,828
Dołączył: pon, 16 cze 03 - 08:58
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 830

GG:


post czw, 19 gru 2013 - 13:48
Post #6

Naszą kotkę też znalazłam na tablica.pl.Jechałam po nią z Gdańska aż za Wejherowo, mąż w czoło się pukał, że co to w Gdańsku kotów nie ma?
No takiej nie ma icon_smile.gif.Wariatka z niej straszna, a przy tym taka przytulaśna ,że wszystko jej na sucho uchodzi icon_smile.gif. Ma ok. 6 miesięcy.
karoleenka
czw, 19 gru 2013 - 14:05
Silije - no to trzymam kciuki &&& icon_smile.gif

mojego Nazira mam z ogłoszenia w lokalnej gazecie - już ponad 10 lat jest z nami icon_smile.gif
karoleenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,473
Dołączył: śro, 12 maj 04 - 22:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,741

GG:


post czw, 19 gru 2013 - 14:05
Post #7

Silije - no to trzymam kciuki &&& icon_smile.gif

mojego Nazira mam z ogłoszenia w lokalnej gazecie - już ponad 10 lat jest z nami icon_smile.gif

--------------------





Agnes-3
czw, 19 gru 2013 - 16:25
Daj sie namowic na takiego przytulasa 06.gif
Agnes-3


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,572
Dołączył: pią, 07 lis 03 - 23:15
SkÄ…d: Bornholm-Dania
Nr użytkownika: 1,176

GG:


post czw, 19 gru 2013 - 16:25
Post #8

Daj sie namowic na takiego przytulasa 06.gif

--------------------








Agnieszka
Arwena.
czw, 19 gru 2013 - 18:13
mój jest maluchowy icon_wink.gif
Arwena.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,686
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 19:13
Nr użytkownika: 218




post czw, 19 gru 2013 - 18:13
Post #9

mój jest maluchowy icon_wink.gif

--------------------
everybody lies
April.
czw, 19 gru 2013 - 18:47
CYTAT(Arwena. @ Thu, 19 Dec 2013 - 18:13) *
mój jest maluchowy icon_wink.gif


Moja Stefa też maluchowa icon_smile.gif
April.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 1,704
Dołączył: śro, 15 cze 05 - 22:07
SkÄ…d: Wielkopolska
Nr użytkownika: 3,273

GG:


post czw, 19 gru 2013 - 18:47
Post #10

CYTAT(Arwena. @ Thu, 19 Dec 2013 - 18:13) *
mój jest maluchowy icon_wink.gif


Moja Stefa też maluchowa icon_smile.gif

--------------------
Adriannna
piÄ…, 20 gru 2013 - 02:33
Super Silije! Na pewno nie pozalujesz. Koty sa cudowne, nic tak nie uspokaja jak ucisk lapek na brzuchu i slodkie mruczenie icon_smile.gif Nasze tez - dwa adoptowane, trzeci sie przybladzil icon_wink.gif, wszystkie mieszanki i wszystkie najwyjatkowsze icon_smile.gif Uwielbiam moje koty...teraz szukamy naszego psa icon_smile.gif))
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
SkÄ…d: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post piÄ…, 20 gru 2013 - 02:33
Post #11

Super Silije! Na pewno nie pozalujesz. Koty sa cudowne, nic tak nie uspokaja jak ucisk lapek na brzuchu i slodkie mruczenie icon_smile.gif Nasze tez - dwa adoptowane, trzeci sie przybladzil icon_wink.gif, wszystkie mieszanki i wszystkie najwyjatkowsze icon_smile.gif Uwielbiam moje koty...teraz szukamy naszego psa icon_smile.gif))

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
Dorotka25
piÄ…, 20 gru 2013 - 08:57
Bardzo dobra decyzja icon_wink.gif ja dziś nie mogę sobie wyobrazić, że może kiedyś zabraknąć naszej znajdki. Dzień bez kota dniem straconym icon_razz.gif. Np. dziś wróciłam w nocy z delegacji i kto mnie wita? Nie mąż, nie syn, tylko moja kotka icon_smile.gif, zagaduje, wącha, buziaki rozdaje, mizia się i przytula. Cudowne uczucie...
Dorotka25


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,411
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 08:25
Nr użytkownika: 134




post piÄ…, 20 gru 2013 - 08:57
Post #12

Bardzo dobra decyzja icon_wink.gif ja dziś nie mogę sobie wyobrazić, że może kiedyś zabraknąć naszej znajdki. Dzień bez kota dniem straconym icon_razz.gif. Np. dziś wróciłam w nocy z delegacji i kto mnie wita? Nie mąż, nie syn, tylko moja kotka icon_smile.gif, zagaduje, wącha, buziaki rozdaje, mizia się i przytula. Cudowne uczucie...
Ketmia
sob, 21 gru 2013 - 23:58
Silije, fundacja Głosem zwierząt jest z Poznania. Prowadzi ją moja znajoma. Z uwagi na to, że mam ich podpiętych pod swojego facebooka wiem, że wciąż trafiają do nich kocie bidy, które potrzebują natychmiastowej pomocy.

Może któryś z tych kotków będzie Wasz?

edit. Oups, dopiero teraz doczytaÅ‚am, że macie już wybranego kotka i czekacie na niego. W takim razie… oby jak najszybciej do Was trafiÅ‚. Link zostawiam, bo może przyda się komuś innemu.

Kot Arweny jest właśnie z tej fundacji.

Ten post edytował Ketmia nie, 22 gru 2013 - 00:04
Ketmia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,713
Dołączył: czw, 08 gru 05 - 13:52
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 4,240




post sob, 21 gru 2013 - 23:58
Post #13

Silije, fundacja Głosem zwierząt jest z Poznania. Prowadzi ją moja znajoma. Z uwagi na to, że mam ich podpiętych pod swojego facebooka wiem, że wciąż trafiają do nich kocie bidy, które potrzebują natychmiastowej pomocy.

Może któryś z tych kotków będzie Wasz?

edit. Oups, dopiero teraz doczytaÅ‚am, że macie już wybranego kotka i czekacie na niego. W takim razie… oby jak najszybciej do Was trafiÅ‚. Link zostawiam, bo może przyda się komuś innemu.

Kot Arweny jest właśnie z tej fundacji.

--------------------
Silije
wto, 24 gru 2013 - 12:29
Pojutrze mamy umówioną wizytę przedadopcyjną.
Mam sporo pytań.

Czy na czas tej wizyty powinnam związać, zakneblować i pozostawić w pralni energicznego sześciolatka? wink.gif Jestem pewna, że Dominik nie zrobiłby krzywdy żadnemu zwierzęciu, ale jego żywiołowość może nie być najlepszą wizytówka na pierwszy rzut oka...

Czy pięciomiesięcznej kotce można zmienić imię i się przyzwyczai?

Czy jeśli opiekunka kotki określiła ją jako indywidualistkę, to z taką cechą nadaje się do domu z dziećmi, w dodatku wolnostojącego? (kotka ma być tylko domowa, ale czy nie ucieknie pomiędzy nogami?)

Ile dni po wzięciu takiego nowiutkiego kota powinno się pozostawać z nim w domu i nie iść do pracy? (ja mam wolne do 9 stycznia, ale później już nie)
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post wto, 24 gru 2013 - 12:29
Post #14

Pojutrze mamy umówioną wizytę przedadopcyjną.
Mam sporo pytań.

Czy na czas tej wizyty powinnam związać, zakneblować i pozostawić w pralni energicznego sześciolatka? wink.gif Jestem pewna, że Dominik nie zrobiłby krzywdy żadnemu zwierzęciu, ale jego żywiołowość może nie być najlepszą wizytówka na pierwszy rzut oka...

Czy pięciomiesięcznej kotce można zmienić imię i się przyzwyczai?

Czy jeśli opiekunka kotki określiła ją jako indywidualistkę, to z taką cechą nadaje się do domu z dziećmi, w dodatku wolnostojącego? (kotka ma być tylko domowa, ale czy nie ucieknie pomiędzy nogami?)

Ile dni po wzięciu takiego nowiutkiego kota powinno się pozostawać z nim w domu i nie iść do pracy? (ja mam wolne do 9 stycznia, ale później już nie)

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
Adriannna
wto, 24 gru 2013 - 13:37
Hmmm - ja bym tam tego energicznego 6-latka ze soba zabrala. Jesli osoba decydujaca o adopcji stwierdzi ze on i kotka raczej sie nie dogadaja, to lepiej o tym zadecydowac teraz niz po jakims tam czasie, gdy kotka juz zamieszka u was w domu icon_wink.gif Chociaz pewnie nie bedzie tak zle, wiec nie martw sie za wczasu icon_smile.gif

Imie ja swojej ponad rocznej kotce zmienilam i nie bylo problemu z przyzwyczajeniem sie, wiec pewnie polroczny kociak sobie z taka zmiana poradzi.

Idywidualistka - no tak - jak na kota przystalo nie odstaje od normy pewnie icon_wink.gif. Pewnie obierze sobie jedno z was za szefa, a reszte bedzie miala w powazaniu i w przypywie uczuc wyzszych (np. potrzeb zywieniowych icon_wink.gif ) bedzie sie do reszty domownikow lasic. No tak - nic nowego. Koty juz tak maja. Nie wiem jak wyglada wasz ogrodek. Jesli istnieje mozliwosc ucieczki (jakies dziury itp.) zdecydowanie nie wypuszczalabym jej z domu. Wcale nie trzeba byc indywidualista, wystarczy byc ciekawskim by sie wybrac na bezpowrotna wycieczke, wiec odradzam.

Odnosnie zostawania z nowym kotem w domu - do 9 stycznia jest sporo czasu. Ja moje koty same w domu zaczelam zostawiac po okolo 5 - 7 dniach. W przypadku wszystkich 4 kotow ten okres byl odpowiedni, wiec mysle, ze po 9 stycznia bedziesz mogla spokojnie wyjsc z domu i zostawic kotke w nim. icon_smile.gif

Bardzo prawdopodobne, ze po przywiezieniu kota do domu, mloda schowa sie wam gdzies gdzie trudno bedzie ja dostac i nawet przez cala dobe stamtad nie wyjdzie...moja nie wychodzila prawie 3 dni. Potrzeby realizowala pewnie w nocy gdy spalismy, ale przez prawie 3 dni nic nie jadla. Ponoc to naturalne i nie nalezy sie martwic. Tak informuje ku przestrodze. Moze sie tez okazac, ze traficie na kota jakiego, a raczej jakie mam teraz. Po wparowaniu do domu od razu zaczely czuc sie jak u siebie. icon_wink.gif

Tak czy owak trzymam kciuki za pojutrzejsza wizyte &&
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
SkÄ…d: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post wto, 24 gru 2013 - 13:37
Post #15

Hmmm - ja bym tam tego energicznego 6-latka ze soba zabrala. Jesli osoba decydujaca o adopcji stwierdzi ze on i kotka raczej sie nie dogadaja, to lepiej o tym zadecydowac teraz niz po jakims tam czasie, gdy kotka juz zamieszka u was w domu icon_wink.gif Chociaz pewnie nie bedzie tak zle, wiec nie martw sie za wczasu icon_smile.gif

Imie ja swojej ponad rocznej kotce zmienilam i nie bylo problemu z przyzwyczajeniem sie, wiec pewnie polroczny kociak sobie z taka zmiana poradzi.

Idywidualistka - no tak - jak na kota przystalo nie odstaje od normy pewnie icon_wink.gif. Pewnie obierze sobie jedno z was za szefa, a reszte bedzie miala w powazaniu i w przypywie uczuc wyzszych (np. potrzeb zywieniowych icon_wink.gif ) bedzie sie do reszty domownikow lasic. No tak - nic nowego. Koty juz tak maja. Nie wiem jak wyglada wasz ogrodek. Jesli istnieje mozliwosc ucieczki (jakies dziury itp.) zdecydowanie nie wypuszczalabym jej z domu. Wcale nie trzeba byc indywidualista, wystarczy byc ciekawskim by sie wybrac na bezpowrotna wycieczke, wiec odradzam.

Odnosnie zostawania z nowym kotem w domu - do 9 stycznia jest sporo czasu. Ja moje koty same w domu zaczelam zostawiac po okolo 5 - 7 dniach. W przypadku wszystkich 4 kotow ten okres byl odpowiedni, wiec mysle, ze po 9 stycznia bedziesz mogla spokojnie wyjsc z domu i zostawic kotke w nim. icon_smile.gif

Bardzo prawdopodobne, ze po przywiezieniu kota do domu, mloda schowa sie wam gdzies gdzie trudno bedzie ja dostac i nawet przez cala dobe stamtad nie wyjdzie...moja nie wychodzila prawie 3 dni. Potrzeby realizowala pewnie w nocy gdy spalismy, ale przez prawie 3 dni nic nie jadla. Ponoc to naturalne i nie nalezy sie martwic. Tak informuje ku przestrodze. Moze sie tez okazac, ze traficie na kota jakiego, a raczej jakie mam teraz. Po wparowaniu do domu od razu zaczely czuc sie jak u siebie. icon_wink.gif

Tak czy owak trzymam kciuki za pojutrzejsza wizyte &&

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
Lutnia
śro, 25 gru 2013 - 10:38
Silije - ja dodam tylko o zabezpieczeniu okien (siatki). Kota wcale nie musi uciekać pomiędzy nogami, może wyjść przez otwarte okno.
Znane są niestety przypadki powieszenia się i uduszenia kotów w oknie otwieranym tylko od góry - uczulam na to.

Jestem wprawdzie właścicielką psa, brałam jednak udział w kilku wizytach (przed)adopcyjnych, zdecydowanie najlepiej jest gdy wszyscy zachowują się naturalnie dla siebie, tylko wówczas można dopasować zwierzę do ludzi (lub kompletnie im odradzić daną rasę lub gatunek - ze względu na wspólne dobro).
Pamiętaj o tym, że fundacji bardzo zależy na znalezieniu domu kotu, nie dostaną go tylko ci, do których on zupełnie nie pasuje. Dlatego niczym się nie martw, będzie dobrze.

Co do imienia - spokojnie możesz zmieniać icon_smile.gif przyzwyczai się błyskawicznie.


edit - kota wysterylizowana? Lepiej aby była.

Ten post edytował Lutnia śro, 25 gru 2013 - 10:41
Lutnia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,819
Dołączył: pon, 21 mar 05 - 16:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 2,898




post śro, 25 gru 2013 - 10:38
Post #16

Silije - ja dodam tylko o zabezpieczeniu okien (siatki). Kota wcale nie musi uciekać pomiędzy nogami, może wyjść przez otwarte okno.
Znane są niestety przypadki powieszenia się i uduszenia kotów w oknie otwieranym tylko od góry - uczulam na to.

Jestem wprawdzie właścicielką psa, brałam jednak udział w kilku wizytach (przed)adopcyjnych, zdecydowanie najlepiej jest gdy wszyscy zachowują się naturalnie dla siebie, tylko wówczas można dopasować zwierzę do ludzi (lub kompletnie im odradzić daną rasę lub gatunek - ze względu na wspólne dobro).
Pamiętaj o tym, że fundacji bardzo zależy na znalezieniu domu kotu, nie dostaną go tylko ci, do których on zupełnie nie pasuje. Dlatego niczym się nie martw, będzie dobrze.

Co do imienia - spokojnie możesz zmieniać icon_smile.gif przyzwyczai się błyskawicznie.


edit - kota wysterylizowana? Lepiej aby była.

--------------------
Silije
czw, 26 gru 2013 - 14:52
Tak, kotka jest już wysterylizowana. Ma niecałe pół roku. Dziś były jej opiekunki na wizycie u nas, a jutro my pojedziemy zobaczyć koteczkę. Muszę kupić szybko transporter!!!
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post czw, 26 gru 2013 - 14:52
Post #17

Tak, kotka jest już wysterylizowana. Ma niecałe pół roku. Dziś były jej opiekunki na wizycie u nas, a jutro my pojedziemy zobaczyć koteczkę. Muszę kupić szybko transporter!!!

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
Lutnia
piÄ…, 27 gru 2013 - 12:58
CYTAT(Silije @ Thu, 26 Dec 2013 - 16:52) *
Tak, kotka jest już wysterylizowana. Ma niecałe pół roku. Dziś były jej opiekunki na wizycie u nas, a jutro my pojedziemy zobaczyć koteczkę. Muszę kupić szybko transporter!!!


Dowiedz się też, co kotka je i kup dokładnie to samo. Przez pierwsze dwa- trzy tygodnie nie zmieniałabym jej jedzenia.
Dopiero potem (ewentualnie, o ile to, co dostaje nie jest dobrej jakości) przeszła na inną karmę.

Jak przebiegła wizyta? icon_smile.gif
Lutnia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,819
Dołączył: pon, 21 mar 05 - 16:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 2,898




post piÄ…, 27 gru 2013 - 12:58
Post #18

CYTAT(Silije @ Thu, 26 Dec 2013 - 16:52) *
Tak, kotka jest już wysterylizowana. Ma niecałe pół roku. Dziś były jej opiekunki na wizycie u nas, a jutro my pojedziemy zobaczyć koteczkę. Muszę kupić szybko transporter!!!


Dowiedz się też, co kotka je i kup dokładnie to samo. Przez pierwsze dwa- trzy tygodnie nie zmieniałabym jej jedzenia.
Dopiero potem (ewentualnie, o ile to, co dostaje nie jest dobrej jakości) przeszła na inną karmę.

Jak przebiegła wizyta? icon_smile.gif

--------------------
Silije
sob, 28 gru 2013 - 17:41
Mamy koteczkÄ™!!! wub.gif

Na razie upodobała sobie kąt za pianinem i tam siedzi, więc tam wsunęłam jej legowisko.
Wszyscy zakochani od pierwszego wejrzenia wub.gif

Wczoraj odwiedziliśmy kotkę w jej dotychczasowym domku. Tam pokazała, że jest żywiołowa, energiczna, odważna jak rzadko który kot. Bawiła się nawet z Dominikiem, który jest dość hałaśliwy i porusza się w gwałtowny sposób. (Dwa inne koty się pochowały).

Dziś o czternastej przyjechała do nas. W nowym miejscu (nigdy wcześniej nie podróżowała) straciła rezon. Siedzi za tym pianinem, pozwala się trochę głaskać, a jak ma dość głaskania, to odwraca się tyłem i wtedy dajemy jej spokój. Dominika wysłałam na parę godzin do dziadków, żeby nie było w domu głośno.

Ten post edytował Silije sob, 28 gru 2013 - 17:42
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post sob, 28 gru 2013 - 17:41
Post #19

Mamy koteczkÄ™!!! wub.gif

Na razie upodobała sobie kąt za pianinem i tam siedzi, więc tam wsunęłam jej legowisko.
Wszyscy zakochani od pierwszego wejrzenia wub.gif

Wczoraj odwiedziliśmy kotkę w jej dotychczasowym domku. Tam pokazała, że jest żywiołowa, energiczna, odważna jak rzadko który kot. Bawiła się nawet z Dominikiem, który jest dość hałaśliwy i porusza się w gwałtowny sposób. (Dwa inne koty się pochowały).

Dziś o czternastej przyjechała do nas. W nowym miejscu (nigdy wcześniej nie podróżowała) straciła rezon. Siedzi za tym pianinem, pozwala się trochę głaskać, a jak ma dość głaskania, to odwraca się tyłem i wtedy dajemy jej spokój. Dominika wysłałam na parę godzin do dziadków, żeby nie było w domu głośno.

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
joanaz
sob, 28 gru 2013 - 18:42
GratulujÄ™ koteczki.
Ciekawe czy uda ci się niepuszczać jej na dwór. Ja zdezerterowałam kiedy moja kota stojąc pod drzwiami tarasowymi paotrzyła na mnie tyli ślepiami tak, że Puszek że Szreka mógłby się uczyć. Teraz kota jest wychodząca, uwielbia ogródek. Wraca do domu bez problemu.

joanna
joanaz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,857
Dołączył: pią, 29 lip 05 - 14:33
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 3,448




post sob, 28 gru 2013 - 18:42
Post #20

GratulujÄ™ koteczki.
Ciekawe czy uda ci się niepuszczać jej na dwór. Ja zdezerterowałam kiedy moja kota stojąc pod drzwiami tarasowymi paotrzyła na mnie tyli ślepiami tak, że Puszek że Szreka mógłby się uczyć. Teraz kota jest wychodząca, uwielbia ogródek. Wraca do domu bez problemu.

joanna

--------------------
mama Zofii (luty 2001) i Heleny (sierpień 2004)
> ... szukam kota, Nasza koteczka po 3 latach zaginęła
Start new topic
Reply to this topic
4 Stron V   1 2 3 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 17:06
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama