Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
10 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia   

Kot i niemowlę w domu

, Jak funkcjonuje kocisko w połączeniu z nowonarodzonym maleństwem
> , Jak funkcjonuje kocisko w połączeniu z nowonarodzonym maleństwem
Adriannna
śro, 01 paź 2008 - 18:28
Moja kotka po urodzeniu Sophie na poczatku byla bardzo "delikatna" w kontaktach. Podchodzila do lozeczka, wachala, obserwowala z ciekawoscia, nigdy nie wskoczyla do lozeczka, choc np. na polke obok tak, aby malej lepiej sie przyjrzec. Ani sie nie obrazila jak dziecko pojawilo sie w domu, ani nie przestala jesc z zalu.

Teraz Sophie ma na punkcie kota fiola, przytula sie do niej (czasem za mocno 08.gif ), glaszcze, a Zuza nie protestuje, wrecz biega za Sophie i sie lasi, aby ta ja dalej glaskala...

Cassie, no tak, raczkujace dziecko brudzi sie i wklada raczki do buzi, wiec odkurzanie nawet gdy zwierzat w domu nie ma, wskazane jest kazdego dnia. Ja tez odkurzam codziennie i co w tym takiego strasznego??? Mozna z tym zyc. Wiesz, nie widzialam aby moje dziecko zajadalo sie kocimi wlosami, ale nawet jesli kiedys zdarzylo sie jej jakiegos polknac to przeciez to nie koniec swiata. Na codzien tak wiele bakteri spozywamy, ze ten jeden wlos nie zrobi roznicy, serio. Sterylnosc nikomu na zdrowie wychodzi, wrecz przeciwnie moze bardzo zaszkodzic.

Historia o kocim ogonie - hmmm....pierwsze slysze, no maja kotka raczej w glowach u nas nie spi, tylko w nogach i to w takim miejscu, zeby jej nikt noga nie zawadzil, wiec raczej trafienie jej ogona do mojej buzi jest niemozliwe.

Odnosnie naciskow rodziny aby kota sie pozbyc - tez to przeszlam. Wrecz zapytano mnie w momencie gdy oznajmilam, ze jestem w ciazy, co zamierzam z kotem zrobic???? Hmmm...nic nie zamierzalam z nim zrobic, bo niby czemu. Sama wychowalam sie wsrod zwierzat za co jestem rodzicom wdzieczna. Dlatego moje dziecko ma rowniez ten przywilej obcowania ze zwierzetami...
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post śro, 01 paź 2008 - 18:28
Post #21

Moja kotka po urodzeniu Sophie na poczatku byla bardzo "delikatna" w kontaktach. Podchodzila do lozeczka, wachala, obserwowala z ciekawoscia, nigdy nie wskoczyla do lozeczka, choc np. na polke obok tak, aby malej lepiej sie przyjrzec. Ani sie nie obrazila jak dziecko pojawilo sie w domu, ani nie przestala jesc z zalu.

Teraz Sophie ma na punkcie kota fiola, przytula sie do niej (czasem za mocno 08.gif ), glaszcze, a Zuza nie protestuje, wrecz biega za Sophie i sie lasi, aby ta ja dalej glaskala...

Cassie, no tak, raczkujace dziecko brudzi sie i wklada raczki do buzi, wiec odkurzanie nawet gdy zwierzat w domu nie ma, wskazane jest kazdego dnia. Ja tez odkurzam codziennie i co w tym takiego strasznego??? Mozna z tym zyc. Wiesz, nie widzialam aby moje dziecko zajadalo sie kocimi wlosami, ale nawet jesli kiedys zdarzylo sie jej jakiegos polknac to przeciez to nie koniec swiata. Na codzien tak wiele bakteri spozywamy, ze ten jeden wlos nie zrobi roznicy, serio. Sterylnosc nikomu na zdrowie wychodzi, wrecz przeciwnie moze bardzo zaszkodzic.

Historia o kocim ogonie - hmmm....pierwsze slysze, no maja kotka raczej w glowach u nas nie spi, tylko w nogach i to w takim miejscu, zeby jej nikt noga nie zawadzil, wiec raczej trafienie jej ogona do mojej buzi jest niemozliwe.

Odnosnie naciskow rodziny aby kota sie pozbyc - tez to przeszlam. Wrecz zapytano mnie w momencie gdy oznajmilam, ze jestem w ciazy, co zamierzam z kotem zrobic???? Hmmm...nic nie zamierzalam z nim zrobic, bo niby czemu. Sama wychowalam sie wsrod zwierzat za co jestem rodzicom wdzieczna. Dlatego moje dziecko ma rowniez ten przywilej obcowania ze zwierzetami...

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
kkasiaaa
śro, 01 paź 2008 - 18:29
Ja także jestem szczęśliwą posiadaczką 4 kotów icon_wink.gif i psa icon_smile.gif
Koty jak to koty każdy ma inny charakter , dwie lubiały spać z córcią w łózeczku ale zazwyczaj w nogach, do wózka też lubiały zaglądnąc ale tylko wtedy jak dziecka w nim nie było, czasami któryś się przespał w nim icon_smile.gif
Jak przyszedł etap raczkowania to one po porstu schodziły dziecku z drogi. Oczywiscie jak już córcia podrosła to czasami z siostrą bawiły się w ganianie kotów takze kot musiał uciekać tam gdzie nie będą w stanie go dorwac icon_wink.gif Oczywisćie od samego początku uczyłam ze nie wolno kotu robić krzywdy, nie wolno ciagnać za ogon lub za sierść , kilka razy były zadrapania ale to juz bardziej z winy dziecka bo dokuczała kotkowi. Na dzień dzisiejszy jest spokój i harmonia bo nikt nikomu nie wchodzi w drogę icon_wink.gif
Z psem jest tak samo , obydwie córki wiedzą ze nie wolno psu dokuczac itd, na szczęście mamy tak łagodnego psa ze nawet jakby próbowały to ten nic im nie zrobi , tylko warknie aby odstraszyć.
Oczywiscie odkurzam codziennie , ale to nie problem jak się ma odkurzacz icon_wink.gif

Rodzina zarówno jak chodziłam w poprzedniej ciązy jak i teraz napierała na mnie że powinnam oddac koty , jak nie wszystkie to chociaż ze 2 , i nie powiem na poczatku myślałam o tym ale potem stwierdziłam ze to moje koty i nikt nie ma prawa mi mówić co mam z nimi zrobić, to są członkowie naszej rodziny ! Serce by mi pękło gdybym musiała któregoś oddać.

Ten post edytował kkasiaaa śro, 01 paź 2008 - 18:34
kkasiaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 422
Dołączył: śro, 18 cze 08 - 11:13
Skąd: gdańsk
Nr użytkownika: 20,351




post śro, 01 paź 2008 - 18:29
Post #22

Ja także jestem szczęśliwą posiadaczką 4 kotów icon_wink.gif i psa icon_smile.gif
Koty jak to koty każdy ma inny charakter , dwie lubiały spać z córcią w łózeczku ale zazwyczaj w nogach, do wózka też lubiały zaglądnąc ale tylko wtedy jak dziecka w nim nie było, czasami któryś się przespał w nim icon_smile.gif
Jak przyszedł etap raczkowania to one po porstu schodziły dziecku z drogi. Oczywiscie jak już córcia podrosła to czasami z siostrą bawiły się w ganianie kotów takze kot musiał uciekać tam gdzie nie będą w stanie go dorwac icon_wink.gif Oczywisćie od samego początku uczyłam ze nie wolno kotu robić krzywdy, nie wolno ciagnać za ogon lub za sierść , kilka razy były zadrapania ale to juz bardziej z winy dziecka bo dokuczała kotkowi. Na dzień dzisiejszy jest spokój i harmonia bo nikt nikomu nie wchodzi w drogę icon_wink.gif
Z psem jest tak samo , obydwie córki wiedzą ze nie wolno psu dokuczac itd, na szczęście mamy tak łagodnego psa ze nawet jakby próbowały to ten nic im nie zrobi , tylko warknie aby odstraszyć.
Oczywiscie odkurzam codziennie , ale to nie problem jak się ma odkurzacz icon_wink.gif

Rodzina zarówno jak chodziłam w poprzedniej ciązy jak i teraz napierała na mnie że powinnam oddac koty , jak nie wszystkie to chociaż ze 2 , i nie powiem na poczatku myślałam o tym ale potem stwierdziłam ze to moje koty i nikt nie ma prawa mi mówić co mam z nimi zrobić, to są członkowie naszej rodziny ! Serce by mi pękło gdybym musiała któregoś oddać.

--------------------
Kasia , z dzie?mi



oraz

odynka

Go??







post śro, 01 paź 2008 - 18:43
Post #23

cassie - rozlozylas mnie na lopatki - o matko haha a do piaskownicy tez dziecka nie puszczasz itp? przepraszam ale znam tylu kociarzy ktorzy maja dzieci...

aha moje male bierze kocie klaczki i przynosi mi;) za to wsadza do buzi np szyszki jak jestesmy w lesie;)
miatka
śro, 01 paź 2008 - 18:55
O! Temat jak znalazł dla mnie 06.gif
Mamy 2 kociambry w zbliżonym wieku, tj. troszkę powyżej roku, kotkę i kocura, oba wykastrowane.
Też się na początku naczytałam opinii nt. ciąży i kotów w domu, na szczęście mój gin ma zdrowe podejście do tematu i skwitował moje pytanie odpowiedzią: oczywiście, że koty mogą zostać 02.gif
Pewnie, że się zastanawiam, jak będzie reakcja po narodzinach Dzidzi, ale jestem dobrej myśli.
Sprzątania jest straszliwie dużo, bo jeden to turecki van /długa biała sierść, z którą wszyscy paradujemy na ubraniach/, poza tym są dość rozrywkowe, ale tu sprawdza się to, co napisała agasi, odkąd są dwa, odtąd większość energii pożytkują na wspólnych zabawach. Czasem tylko musimy zaprowadzać porządek odgórnie 01.gif
miatka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 958
Dołączył: śro, 27 lut 08 - 07:12
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 18,436




post śro, 01 paź 2008 - 18:55
Post #24

O! Temat jak znalazł dla mnie 06.gif
Mamy 2 kociambry w zbliżonym wieku, tj. troszkę powyżej roku, kotkę i kocura, oba wykastrowane.
Też się na początku naczytałam opinii nt. ciąży i kotów w domu, na szczęście mój gin ma zdrowe podejście do tematu i skwitował moje pytanie odpowiedzią: oczywiście, że koty mogą zostać 02.gif
Pewnie, że się zastanawiam, jak będzie reakcja po narodzinach Dzidzi, ale jestem dobrej myśli.
Sprzątania jest straszliwie dużo, bo jeden to turecki van /długa biała sierść, z którą wszyscy paradujemy na ubraniach/, poza tym są dość rozrywkowe, ale tu sprawdza się to, co napisała agasi, odkąd są dwa, odtąd większość energii pożytkują na wspólnych zabawach. Czasem tylko musimy zaprowadzać porządek odgórnie 01.gif

--------------------
Myszorek
śro, 01 paź 2008 - 18:56
CYTAT(odynka @ Wed, 01 Oct 2008 - 19:43) *
aha moje male bierze kocie klaczki i przynosi mi;) za to wsadza do buzi np szyszki jak jestesmy w lesie;)


mój kłaczki może i miał w buzi... nie wiem szczerze mówiąc...
za to wyjmowałam mu już kiedyś kocią chrupkę...
tak sobie cicho w kącie siedział i mlaskał więc się zaciekawiłam co też spożywa...
tą jedną wyjęłam a ile nie???? 29.gif
Myszorek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,812
Dołączył: śro, 31 maj 06 - 16:51
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,097




post śro, 01 paź 2008 - 18:56
Post #25

CYTAT(odynka @ Wed, 01 Oct 2008 - 19:43) *
aha moje male bierze kocie klaczki i przynosi mi;) za to wsadza do buzi np szyszki jak jestesmy w lesie;)


mój kłaczki może i miał w buzi... nie wiem szczerze mówiąc...
za to wyjmowałam mu już kiedyś kocią chrupkę...
tak sobie cicho w kącie siedział i mlaskał więc się zaciekawiłam co też spożywa...
tą jedną wyjęłam a ile nie???? 29.gif

--------------------
Tymek (28.07.2006r.)

Filip (14.10.2008r.)
kkasiaaa
śro, 01 paź 2008 - 19:01
Myszorek ja miałam ten sam problem "żywieniowy" icon_wink.gif bo Oliwia jak widziała że w kociej misce jest sucha karma od razu leciała i próbowała jeśc icon_wink.gif także musiałam pilnowac co by kotom jedzenia nie wyjadała icon_wink.gif
kkasiaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 422
Dołączył: śro, 18 cze 08 - 11:13
Skąd: gdańsk
Nr użytkownika: 20,351




post śro, 01 paź 2008 - 19:01
Post #26

Myszorek ja miałam ten sam problem "żywieniowy" icon_wink.gif bo Oliwia jak widziała że w kociej misce jest sucha karma od razu leciała i próbowała jeśc icon_wink.gif także musiałam pilnowac co by kotom jedzenia nie wyjadała icon_wink.gif

--------------------
Kasia , z dzie?mi



oraz

agasi
śro, 01 paź 2008 - 19:02
Miatka, turecki van? Ach, marzenie icon_biggrin.gif
u mnie na razie zbieranina - dosłownie - dachowców, ale już sobie obiecałam że jak się przeprowadzimy do większego mieszkania to kupię jakiegoś rasowego
na pewno umaszczenie n09 (czarno-biały)
ale co do rasy nie jestem jeszcze pewna, choć jest pewien pan MCO w którym jestem zakochana icon_lol.gif
agasi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,539
Dołączył: wto, 25 mar 08 - 12:46
Nr użytkownika: 18,969




post śro, 01 paź 2008 - 19:02
Post #27

Miatka, turecki van? Ach, marzenie icon_biggrin.gif
u mnie na razie zbieranina - dosłownie - dachowców, ale już sobie obiecałam że jak się przeprowadzimy do większego mieszkania to kupię jakiegoś rasowego
na pewno umaszczenie n09 (czarno-biały)
ale co do rasy nie jestem jeszcze pewna, choć jest pewien pan MCO w którym jestem zakochana icon_lol.gif
Myszorek
śro, 01 paź 2008 - 19:04
że tak odbiegnę na moment od głownego wątku... ale przy kotach pozostanę...

czy ten turecki van to ten kot co lubi się kąpać??? kiedyś oglądałam program o takiej rasie....

ja ma dachowca rudego... a podobają mi się norewskie leśne....
Myszorek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,812
Dołączył: śro, 31 maj 06 - 16:51
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,097




post śro, 01 paź 2008 - 19:04
Post #28

że tak odbiegnę na moment od głownego wątku... ale przy kotach pozostanę...

czy ten turecki van to ten kot co lubi się kąpać??? kiedyś oglądałam program o takiej rasie....

ja ma dachowca rudego... a podobają mi się norewskie leśne....

--------------------
Tymek (28.07.2006r.)

Filip (14.10.2008r.)
agasi
śro, 01 paź 2008 - 19:10
Myszorek, tak, to te co lubią pływać icon_smile.gif

A norwegi są faktycznie obłędne...
agasi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,539
Dołączył: wto, 25 mar 08 - 12:46
Nr użytkownika: 18,969




post śro, 01 paź 2008 - 19:10
Post #29

Myszorek, tak, to te co lubią pływać icon_smile.gif

A norwegi są faktycznie obłędne...
Myszorek
śro, 01 paź 2008 - 19:17
CYTAT(agasi @ Wed, 01 Oct 2008 - 20:10) *
A norwegi są faktycznie obłędne...


cudne....
może kiedyś sobie takiego sprawimy....
Myszorek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,812
Dołączył: śro, 31 maj 06 - 16:51
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,097




post śro, 01 paź 2008 - 19:17
Post #30

CYTAT(agasi @ Wed, 01 Oct 2008 - 20:10) *
A norwegi są faktycznie obłędne...


cudne....
może kiedyś sobie takiego sprawimy....

--------------------
Tymek (28.07.2006r.)

Filip (14.10.2008r.)
Adriannna
śro, 01 paź 2008 - 19:21
O tak norwegi sa obledne, ale jak zaczynaja liniec... Ja jestem zakochana w blekitnych niebieskich i bengalach, a w domu mam...sama nie wiem co, ale sliczna jest, oczy ma jak lazur i futerko ma srebrne...
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post śro, 01 paź 2008 - 19:21
Post #31

O tak norwegi sa obledne, ale jak zaczynaja liniec... Ja jestem zakochana w blekitnych niebieskich i bengalach, a w domu mam...sama nie wiem co, ale sliczna jest, oczy ma jak lazur i futerko ma srebrne...

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
odynka

Go??







post śro, 01 paź 2008 - 19:23
Post #32

duzo kotow jest oblednych:D moja milosc brytyjczyki - mialam krotkowlosego teraz mam dlugowlosego (na moje nieszczescie hehe)
a zaba tez zerzarla suchej karmy jeden kawalek;)
Adriannna
śro, 01 paź 2008 - 19:27
A co sie karmy tyczy, oj nieraz moje dziecko sie delekowalo, jak zdarzylam to wyciagnelam...ale domyslam sie, ze nie zawsze widzialam, ze sobie podjada 08.gif Zdrowa jest, rozwija sie normalnie....czyli nie ma co sobie "zyl podcinac" 06.gif 08.gif
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post śro, 01 paź 2008 - 19:27
Post #33

A co sie karmy tyczy, oj nieraz moje dziecko sie delekowalo, jak zdarzylam to wyciagnelam...ale domyslam sie, ze nie zawsze widzialam, ze sobie podjada 08.gif Zdrowa jest, rozwija sie normalnie....czyli nie ma co sobie "zyl podcinac" 06.gif 08.gif

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
Myszorek
śro, 01 paź 2008 - 19:27
Adrianna widzę że zaglądasz na ciążowe wątki... ciesze się... zapewne za niedługo posypią się gratulacje 06.gif
Myszorek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,812
Dołączył: śro, 31 maj 06 - 16:51
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,097




post śro, 01 paź 2008 - 19:27
Post #34

Adrianna widzę że zaglądasz na ciążowe wątki... ciesze się... zapewne za niedługo posypią się gratulacje 06.gif

--------------------
Tymek (28.07.2006r.)

Filip (14.10.2008r.)
Myszorek
śro, 01 paź 2008 - 19:28
CYTAT(Adrianna78 @ Wed, 01 Oct 2008 - 20:27) *
A co sie karmy tyczy, oj nieraz moje dziecko sie delekowalo, jak zdarzylam to wyciagnelam...ale domyslam sie, ze nie zawsze widzialam, ze sobie podjada 08.gif Zdrowa jest, rozwija sie normalnie....czyli nie ma co sobie "zyl podcinac" 06.gif 08.gif


toż ta karma jak w opisie stoi... w pełni zbilansowana odżywczo.... 06.gif
koty po niej aż lśnią.... 03.gif
Myszorek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,812
Dołączył: śro, 31 maj 06 - 16:51
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,097




post śro, 01 paź 2008 - 19:28
Post #35

CYTAT(Adrianna78 @ Wed, 01 Oct 2008 - 20:27) *
A co sie karmy tyczy, oj nieraz moje dziecko sie delekowalo, jak zdarzylam to wyciagnelam...ale domyslam sie, ze nie zawsze widzialam, ze sobie podjada 08.gif Zdrowa jest, rozwija sie normalnie....czyli nie ma co sobie "zyl podcinac" 06.gif 08.gif


toż ta karma jak w opisie stoi... w pełni zbilansowana odżywczo.... 06.gif
koty po niej aż lśnią.... 03.gif

--------------------
Tymek (28.07.2006r.)

Filip (14.10.2008r.)
Adriannna
śro, 01 paź 2008 - 19:28
Odynka...taki OT...jak zrobilas sobie paseczek i migawke? Bardzo mi sie podoba i to juz od jakiegos czasu. Mozesz oczywiscie na pw odpowiedziec, oczywiscie jesli nie jest to jakas tajemnica 08.gif
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post śro, 01 paź 2008 - 19:28
Post #36

Odynka...taki OT...jak zrobilas sobie paseczek i migawke? Bardzo mi sie podoba i to juz od jakiegos czasu. Mozesz oczywiscie na pw odpowiedziec, oczywiscie jesli nie jest to jakas tajemnica 08.gif

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
Adriannna
śro, 01 paź 2008 - 19:29
CYTAT(Myszorek @ Wed, 01 Oct 2008 - 18:28) *
toż ta karma jak w opisie stoi... w pełni zbilansowana odżywczo.... 06.gif
koty po niej aż lśnią.... 03.gif

04.gif 04.gif 04.gif , a faktycznie Sophie sie tak jakos swieci zauwazylam 08.gif
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post śro, 01 paź 2008 - 19:29
Post #37

CYTAT(Myszorek @ Wed, 01 Oct 2008 - 18:28) *
toż ta karma jak w opisie stoi... w pełni zbilansowana odżywczo.... 06.gif
koty po niej aż lśnią.... 03.gif

04.gif 04.gif 04.gif , a faktycznie Sophie sie tak jakos swieci zauwazylam 08.gif

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
Myszorek
śro, 01 paź 2008 - 19:31
CYTAT(Adrianna78 @ Wed, 01 Oct 2008 - 20:29) *
04.gif 04.gif 04.gif , a faktycznie Sophie sie tak jakos swieci zauwazylam 08.gif


ooo tak... piękna z niej dziewczynka... a jakie ma cudne włoski!!!!
Myszorek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,812
Dołączył: śro, 31 maj 06 - 16:51
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 6,097




post śro, 01 paź 2008 - 19:31
Post #38

CYTAT(Adrianna78 @ Wed, 01 Oct 2008 - 20:29) *
04.gif 04.gif 04.gif , a faktycznie Sophie sie tak jakos swieci zauwazylam 08.gif


ooo tak... piękna z niej dziewczynka... a jakie ma cudne włoski!!!!

--------------------
Tymek (28.07.2006r.)

Filip (14.10.2008r.)
Adriannna
śro, 01 paź 2008 - 19:31
CYTAT(Myszorek @ Wed, 01 Oct 2008 - 18:27) *
Adrianna widzę że zaglądasz na ciążowe wątki... ciesze się... zapewne za niedługo posypią się gratulacje 06.gif

Oj, tak baaardzo bym chciala, ale cos czuje, ze chyba jednak nie tak predko... 32.gif za to gratulacje pod twoim adresem posypia sie na pewno i to juz niebawem...nie moge sie doczekac!
Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post śro, 01 paź 2008 - 19:31
Post #39

CYTAT(Myszorek @ Wed, 01 Oct 2008 - 18:27) *
Adrianna widzę że zaglądasz na ciążowe wątki... ciesze się... zapewne za niedługo posypią się gratulacje 06.gif

Oj, tak baaardzo bym chciala, ale cos czuje, ze chyba jednak nie tak predko... 32.gif za to gratulacje pod twoim adresem posypia sie na pewno i to juz niebawem...nie moge sie doczekac!

--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
agasi
śro, 01 paź 2008 - 19:33
CYTAT(Myszorek @ Wed, 01 Oct 2008 - 20:28) *
toż ta karma jak w opisie stoi... w pełni zbilansowana odżywczo.... 06.gif
koty po niej aż lśnią.... 03.gif

Moich dodatkowo jeszcze lekkostrawna
samo zdrowie icon_cool.gif
agasi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,539
Dołączył: wto, 25 mar 08 - 12:46
Nr użytkownika: 18,969




post śro, 01 paź 2008 - 19:33
Post #40

CYTAT(Myszorek @ Wed, 01 Oct 2008 - 20:28) *
toż ta karma jak w opisie stoi... w pełni zbilansowana odżywczo.... 06.gif
koty po niej aż lśnią.... 03.gif

Moich dodatkowo jeszcze lekkostrawna
samo zdrowie icon_cool.gif
> Kot i niemowlę w domu, Jak funkcjonuje kocisko w połączeniu z nowonarodzonym maleństwem
Start new topic
Reply to this topic
10 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 24 kwi 2024 - 21:01
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama