Jak w temacie - co o tym sÄ…dzicie?
Remontujemy pokoje dzieci i w pokoju chłopców mąż wpadł na pomysł na obłożenie gdzieś do połowy wysokości ścian wykładziną, "falą" - tzn. nie równo uciętą niczym lamperia.
Ponoć widywał takie cuda często "za granicą"
- dla mnie pomysł nowy ale może nie głupi, bo dosyć już mam dziur z mieczy i drewnianych kloców...
Wykładzina oczywiście musiałby być jakaś wesoła, nie wiem - w samochodziki czy inne cuda, taka typowo dziecięca, nie kojarząca się z podłogą
a raczej z makatką, tonacja zielona, wyżej będzie położony tynk jakiś specjalny, przestrzenny, ponoć wszystkoodporny - kolor koniczynka
Widziałyście może coś takiego ? w necie nie potrafię znależć żadnego zdjęcia a wyobraźnia szwankuje... pomocy!