Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 następna  

Cystografia u 2,5 latki

> 
mario29
pon, 28 maj 2007 - 13:36
Moja córka na początku czerwca ma mieć zrobiona cystografię i okropnie się boję czy po pierwsze uda nam się ją zrobić a po drugie czy nie będzie to dla niej przeżycie traumatyczne bo jest zbyt wrażliwa.

Czy może z którejś z Was dziecko miało takie badanie i jak to przeżyło icon_smile.gif
mario29


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 445
Dołączył: nie, 22 kwi 07 - 14:45
Skąd: warszawa
Nr użytkownika: 13,199




post pon, 28 maj 2007 - 13:36
Post #1

Moja córka na początku czerwca ma mieć zrobiona cystografię i okropnie się boję czy po pierwsze uda nam się ją zrobić a po drugie czy nie będzie to dla niej przeżycie traumatyczne bo jest zbyt wrażliwa.

Czy może z którejś z Was dziecko miało takie badanie i jak to przeżyło icon_smile.gif

--------------------
Amelia XII 2004, Antoś IX 2012
happymama
pią, 01 cze 2007 - 10:32
Dacie radę, badanie jest rzeczywiście okropne, ale bądz blisko przy twojej córeczce, a będzie jej łatwiej. Moja mała miała 2 razy robioną cystografię, pierwszy raz gdy miała 1,5 roku, a drugi niedawno (3,5 roku). porozmawiaj z malutka na temat tego badania, opowiedz jej jak to wygląda, a powinno się udać. Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!
I oby wynik był prawidłowy, inne badania urologiczne sa o wiele gorsze, zyczę Wam, obyście nie musiały przez to przechodzić
happymama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 52
Dołączył: czw, 22 mar 07 - 12:59
Nr użytkownika: 12,231




post pią, 01 cze 2007 - 10:32
Post #2

Dacie radę, badanie jest rzeczywiście okropne, ale bądz blisko przy twojej córeczce, a będzie jej łatwiej. Moja mała miała 2 razy robioną cystografię, pierwszy raz gdy miała 1,5 roku, a drugi niedawno (3,5 roku). porozmawiaj z malutka na temat tego badania, opowiedz jej jak to wygląda, a powinno się udać. Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!
I oby wynik był prawidłowy, inne badania urologiczne sa o wiele gorsze, zyczę Wam, obyście nie musiały przez to przechodzić

--------------------
[url=https://www.TickerFactory.com/]
user posted image
[/url]bbCode:
(Message Boards code, FertilityFriend.com"s boards, phpBBa based boards, Invision Power Board, vBulletin...)
mario29
pią, 01 cze 2007 - 16:26
happymamo dzięki za słowa otuchy icon_smile.gif

Napisałam na priv icon_smile.gif
mario29


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 445
Dołączył: nie, 22 kwi 07 - 14:45
Skąd: warszawa
Nr użytkownika: 13,199




post pią, 01 cze 2007 - 16:26
Post #3

happymamo dzięki za słowa otuchy icon_smile.gif

Napisałam na priv icon_smile.gif

--------------------
Amelia XII 2004, Antoś IX 2012
mario29
wto, 05 cze 2007 - 11:52
happymamo dzięki Twoim radom dobrze zniosłyśmy dzisiejsze badanie. icon_smile.gif
Przyznam się, że okropnie się bałam Melci reakcji a tutaj o dziwo ona po prostu nawet nie zapłakała, na początku tylko trochę sie skrzywiła.
Naprawdę była dzielna i jestem z niej dumna. icon_smile.gif

Ale nie wiemy jeszcze jakie są wyniki więc tylko trzeba nam czekać 32.gif
mario29


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 445
Dołączył: nie, 22 kwi 07 - 14:45
Skąd: warszawa
Nr użytkownika: 13,199




post wto, 05 cze 2007 - 11:52
Post #4

happymamo dzięki Twoim radom dobrze zniosłyśmy dzisiejsze badanie. icon_smile.gif
Przyznam się, że okropnie się bałam Melci reakcji a tutaj o dziwo ona po prostu nawet nie zapłakała, na początku tylko trochę sie skrzywiła.
Naprawdę była dzielna i jestem z niej dumna. icon_smile.gif

Ale nie wiemy jeszcze jakie są wyniki więc tylko trzeba nam czekać 32.gif

--------------------
Amelia XII 2004, Antoś IX 2012
happymama
nie, 24 cze 2007 - 22:29
Długo mnie nie bylo, bo prawie 3 tyg spędziłam w szpitalu. Myslę, że może jeszcze tu zajrzysz.
Ciesze się , że tak dobrze wszystko Wam poszło. Jesteście super dzielne dziewczyny!!!!!!!
Mam nadzieję, że wynik badania zadowalający
happymama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 52
Dołączył: czw, 22 mar 07 - 12:59
Nr użytkownika: 12,231




post nie, 24 cze 2007 - 22:29
Post #5

Długo mnie nie bylo, bo prawie 3 tyg spędziłam w szpitalu. Myslę, że może jeszcze tu zajrzysz.
Ciesze się , że tak dobrze wszystko Wam poszło. Jesteście super dzielne dziewczyny!!!!!!!
Mam nadzieję, że wynik badania zadowalający

--------------------
[url=https://www.TickerFactory.com/]
user posted image
[/url]bbCode:
(Message Boards code, FertilityFriend.com"s boards, phpBBa based boards, Invision Power Board, vBulletin...)
mario29
pon, 25 cze 2007 - 08:25
happymamo wynik okazał się dobry ale niestety od czasu do czasu Amelka skarży się na bóle. Nefrolog powiedział, że to prawdopodobnie przez to że jest alergiczka i jest również wrażliwa w "tych miejscach". No i musimy uważać, bo o infekcje jest teraz bardzo łatwo.
Dobrze, że zrobiłam to badanie bo przynajmniej jestem spokojniejsza. icon_smile.gif

Dzięki za ciepłe słowa i mam nadzieję, że z Twoją córcią też dobrze. przytul.gif
Życzę zdrówka icon_smile.gif i pozdrawiam przytul.gif
mario29


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 445
Dołączył: nie, 22 kwi 07 - 14:45
Skąd: warszawa
Nr użytkownika: 13,199




post pon, 25 cze 2007 - 08:25
Post #6

happymamo wynik okazał się dobry ale niestety od czasu do czasu Amelka skarży się na bóle. Nefrolog powiedział, że to prawdopodobnie przez to że jest alergiczka i jest również wrażliwa w "tych miejscach". No i musimy uważać, bo o infekcje jest teraz bardzo łatwo.
Dobrze, że zrobiłam to badanie bo przynajmniej jestem spokojniejsza. icon_smile.gif

Dzięki za ciepłe słowa i mam nadzieję, że z Twoją córcią też dobrze. przytul.gif
Życzę zdrówka icon_smile.gif i pozdrawiam przytul.gif

--------------------
Amelia XII 2004, Antoś IX 2012
Użytkownik usunięty

Go??







post pon, 25 cze 2007 - 08:42
Post #7

mario, troszkę za późno odkryłam Twój wątek icon_sad.gif Moja Córka miała cystografię dokładnie jak miała 2,5 roku. Cieszę się, że macie to już za sobą!
Dostajecie osłonowo furaginę?
mario29
pon, 25 cze 2007 - 11:54
[użytkownik x] a czy u Was wynik badania był dobry?
Nam furaginum nie pomagało, więc przeszłyśmy na urotrim. Po badaniu przez 5 dni Amelka brała urotrim, a teraz niczego nie zażywa.
Chociaż zastanawiam się czy znów jej nie zacząć podawać bez konsultacji z lekarzem bo ostatnio znów ma małe problemy.
Robimy nasiadówki z kory dębu ale nie za bardzo pomagają...
mario29


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 445
Dołączył: nie, 22 kwi 07 - 14:45
Skąd: warszawa
Nr użytkownika: 13,199




post pon, 25 cze 2007 - 11:54
Post #8

[użytkownik x] a czy u Was wynik badania był dobry?
Nam furaginum nie pomagało, więc przeszłyśmy na urotrim. Po badaniu przez 5 dni Amelka brała urotrim, a teraz niczego nie zażywa.
Chociaż zastanawiam się czy znów jej nie zacząć podawać bez konsultacji z lekarzem bo ostatnio znów ma małe problemy.
Robimy nasiadówki z kory dębu ale nie za bardzo pomagają...

--------------------
Amelia XII 2004, Antoś IX 2012
Użytkownik usunięty

Go??







post pon, 25 cze 2007 - 12:07
Post #9

Tak Mario. U nas wynik był dobry i był od razu. Cystografia była robiona z udziałem nefrologa dziecięcego, który od razu zinterpretował wynik.

Natomiast Julia brała osłonowo Ceclor, ponieważ Ją akurat nadkażał Proteus Mirabilis, który jest całkowicie odporny na Nitrofurantoinę (Furaginum).

Rozumiem, że posiewy miałyście robione?
mario29
pon, 25 cze 2007 - 20:15
W sierpniu robiłyśmy pierwszy posiew, ale nic nie wyszło a objawy pozostawały bez zmian. Raz było lepiej a raz gorzej...
Od grudnia miała już co dwa tygodnie posiew i co dziwne raz wychodziły bakterie a drugi raz w w posiewie nie było... I cały czas brałyśmy furaginę. Co szczerze mówiąc było niezrozumiałe dla mnie.
Między czasie złapała zapalenie oskrzeli i brała zinnat, po którym wszelkie objawy ustąpiły ale tylko na 2 tygodnie, pózniej było to samo...
Od kiedy przeszłyśmy na urotrim bakterie całkowicie zniknęły.
chociaż teraz kiedy tak córcia przesiaduje w piaskownicy i skarży się na ból, zastanawiam się czy jej znów nie zrobić posiewu.

A czy Ceclor nie jest antybiotykiem?
mario29


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 445
Dołączył: nie, 22 kwi 07 - 14:45
Skąd: warszawa
Nr użytkownika: 13,199




post pon, 25 cze 2007 - 20:15
Post #10

W sierpniu robiłyśmy pierwszy posiew, ale nic nie wyszło a objawy pozostawały bez zmian. Raz było lepiej a raz gorzej...
Od grudnia miała już co dwa tygodnie posiew i co dziwne raz wychodziły bakterie a drugi raz w w posiewie nie było... I cały czas brałyśmy furaginę. Co szczerze mówiąc było niezrozumiałe dla mnie.
Między czasie złapała zapalenie oskrzeli i brała zinnat, po którym wszelkie objawy ustąpiły ale tylko na 2 tygodnie, pózniej było to samo...
Od kiedy przeszłyśmy na urotrim bakterie całkowicie zniknęły.
chociaż teraz kiedy tak córcia przesiaduje w piaskownicy i skarży się na ból, zastanawiam się czy jej znów nie zrobić posiewu.

A czy Ceclor nie jest antybiotykiem?

--------------------
Amelia XII 2004, Antoś IX 2012
Eta
pon, 25 cze 2007 - 20:23
I ja za późno odkryłam ten wątek.
Olimpia pierwszą cystografie miała robiona w 6 miesiącu życia, drugą tez coś ok 2,5 roku
Miała refluks p-m obustronny 4 stopnia, a pierwsze ZUM w 6 dobie swojego życia.
Dziś już jest ok.
Eta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,084
Dołączył: nie, 30 mar 03 - 18:04
Skąd: kujawy
Nr użytkownika: 227




post pon, 25 cze 2007 - 20:23
Post #11

I ja za późno odkryłam ten wątek.
Olimpia pierwszą cystografie miała robiona w 6 miesiącu życia, drugą tez coś ok 2,5 roku
Miała refluks p-m obustronny 4 stopnia, a pierwsze ZUM w 6 dobie swojego życia.
Dziś już jest ok.

--------------------



"Człowiek jest dosłownie rozdarty na dwoje: zdaje sobie sprawę z własnej wyjątkowości, majestatycznie góruje nad resztą przyrody, a jednak na koniec wraca tam, pod ziemię, gdzie ślepy, niemy, gnije i znika na wieki".
AniaEL
wto, 26 cze 2007 - 10:01
My się przygotowujemy do cystografii. Czekamy aż będzie po zakażeniu i skończy się strajk.
Boję się jak Kinga to zniesie i boję się o wynik.
AniaEL


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,077
Dołączył: pon, 31 lip 06 - 20:14
Skąd: Tam gdzie rosną muchomory
Nr użytkownika: 6,793




post wto, 26 cze 2007 - 10:01
Post #12

My się przygotowujemy do cystografii. Czekamy aż będzie po zakażeniu i skończy się strajk.
Boję się jak Kinga to zniesie i boję się o wynik.


--------------------
Mama Łobuza (26.02.2007)


Kinga i reszta
happymama
wto, 26 cze 2007 - 13:23
Eta , co masz na mysli mówiac, że twoja córka miała refluks, jest po operacji?
Moja mała ma stwierdzony refluks, ale z tego co wiem jedynie operacyjne leczenie wchodzi w grę. Napisz mi prosze jak była leczona Twoja córeczka?

Mario, czy Twoja mała korzysta zpampersów?
Czesto u dziewczynek dochodzi do zakażeń wstępujących], a jeśli chodzi o pieczenie, może spróbuj po prostu posmarować clotrimazolem, u mojej córeczki zdaje to egzamin. pozdrawiam
happymama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 52
Dołączył: czw, 22 mar 07 - 12:59
Nr użytkownika: 12,231




post wto, 26 cze 2007 - 13:23
Post #13

Eta , co masz na mysli mówiac, że twoja córka miała refluks, jest po operacji?
Moja mała ma stwierdzony refluks, ale z tego co wiem jedynie operacyjne leczenie wchodzi w grę. Napisz mi prosze jak była leczona Twoja córeczka?

Mario, czy Twoja mała korzysta zpampersów?
Czesto u dziewczynek dochodzi do zakażeń wstępujących], a jeśli chodzi o pieczenie, może spróbuj po prostu posmarować clotrimazolem, u mojej córeczki zdaje to egzamin. pozdrawiam
Eta
wto, 26 cze 2007 - 14:41
Juz mówię. Refluks p-m 1 i 2 stopnia jest wyleczalny 3 to tak na dwoje babka wróżyła icon_wink.gif 4 i 5 stopień jest już leczony operacyjnie.

Olimpia jak pisałam miała refluks obustronny 4 stopnia i nie miała operacji, kontrowaliśmy mocz og. + posiew 1-2 razy w miesiącu, cały czas była na furaginie, jeśli nie miała ZUM, wtedy atybiotyk dozylnie w szpitalu.
Refluks cofnął się sam. Cud? Nie wiem, ale bardzo się cieszę że uniknęliśmy operacji.

Czyli zawsze warto być dobrej mysli.
Eta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,084
Dołączył: nie, 30 mar 03 - 18:04
Skąd: kujawy
Nr użytkownika: 227




post wto, 26 cze 2007 - 14:41
Post #14

Juz mówię. Refluks p-m 1 i 2 stopnia jest wyleczalny 3 to tak na dwoje babka wróżyła icon_wink.gif 4 i 5 stopień jest już leczony operacyjnie.

Olimpia jak pisałam miała refluks obustronny 4 stopnia i nie miała operacji, kontrowaliśmy mocz og. + posiew 1-2 razy w miesiącu, cały czas była na furaginie, jeśli nie miała ZUM, wtedy atybiotyk dozylnie w szpitalu.
Refluks cofnął się sam. Cud? Nie wiem, ale bardzo się cieszę że uniknęliśmy operacji.

Czyli zawsze warto być dobrej mysli.

--------------------



"Człowiek jest dosłownie rozdarty na dwoje: zdaje sobie sprawę z własnej wyjątkowości, majestatycznie góruje nad resztą przyrody, a jednak na koniec wraca tam, pod ziemię, gdzie ślepy, niemy, gnije i znika na wieki".
mario29
wto, 26 cze 2007 - 14:58
Happymamo Amelka już długo nie korzysta z pampersów, więc zakażenie stąd wykluczam.
Podejrzewam, że to przez siedzenie w piaskownicy.
No i my korzystamy z clotrimazolu, ale nie chciałabym tego nadużywać,
Ale masz rację po nim nie ma żadnych objawów pieczenia czy zaczerwienia.

AniaEL czy masz już wyznaczony termin cystografii?
Bądź dobrej myśli icon_razz.gif

My na cystografię czekałyśmy 4 miesiące,
a prywatnie kosztuje to badanie ok. 200 zł.
mario29


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 445
Dołączył: nie, 22 kwi 07 - 14:45
Skąd: warszawa
Nr użytkownika: 13,199




post wto, 26 cze 2007 - 14:58
Post #15

Happymamo Amelka już długo nie korzysta z pampersów, więc zakażenie stąd wykluczam.
Podejrzewam, że to przez siedzenie w piaskownicy.
No i my korzystamy z clotrimazolu, ale nie chciałabym tego nadużywać,
Ale masz rację po nim nie ma żadnych objawów pieczenia czy zaczerwienia.

AniaEL czy masz już wyznaczony termin cystografii?
Bądź dobrej myśli icon_razz.gif

My na cystografię czekałyśmy 4 miesiące,
a prywatnie kosztuje to badanie ok. 200 zł.

--------------------
Amelia XII 2004, Antoś IX 2012
AniaEL
wto, 26 cze 2007 - 20:13
mario narazie nie mamy terminu, bo Kinga ma znowu ZUM, a do tego trwa strajk - nie wykonuje się planowych zabiegów ani nie zapisuje się na nie. Czekamy 21.gif
Jeżeli zajdzie potrzeba, to zrobimy prywatnie.
AniaEL


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,077
Dołączył: pon, 31 lip 06 - 20:14
Skąd: Tam gdzie rosną muchomory
Nr użytkownika: 6,793




post wto, 26 cze 2007 - 20:13
Post #16

mario narazie nie mamy terminu, bo Kinga ma znowu ZUM, a do tego trwa strajk - nie wykonuje się planowych zabiegów ani nie zapisuje się na nie. Czekamy 21.gif
Jeżeli zajdzie potrzeba, to zrobimy prywatnie.

--------------------
Mama Łobuza (26.02.2007)


Kinga i reszta
katiek
wto, 26 cze 2007 - 23:05
Mario29, a lekarz nie kazał nauczyć małej e w piaskownicy się NIE siada?? Piasek pod spodem jest mokry i zimny i u dzieci wrażliwych bardzo łatwo o przeziębienie pęcherza.
Kinga wie od niemowlaka, że w piaskownicy li i jedynie w kucki może przebywać-siadanie i klękanie w grę nie wchodzi.
PS A dajesz małej żurawinę?? Daje naprawdę dobre efekty w profilaktyce-pięknie zakwasza mocz, a w kwaśnym żadna bakteria żyć nie chce 06.gif
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post wto, 26 cze 2007 - 23:05
Post #17

Mario29, a lekarz nie kazał nauczyć małej e w piaskownicy się NIE siada?? Piasek pod spodem jest mokry i zimny i u dzieci wrażliwych bardzo łatwo o przeziębienie pęcherza.
Kinga wie od niemowlaka, że w piaskownicy li i jedynie w kucki może przebywać-siadanie i klękanie w grę nie wchodzi.
PS A dajesz małej żurawinę?? Daje naprawdę dobre efekty w profilaktyce-pięknie zakwasza mocz, a w kwaśnym żadna bakteria żyć nie chce 06.gif
mario29
śro, 27 cze 2007 - 07:26
Katiek uczę ją, że w piaskownicy się nie siada, ale ona jeszcze nie ma samokontroli.
A i ze mnie jest czasami ślepota i nie od razu sie zorientuję że usiadła w piasku. 21.gif

Dobry pomysł z żurawiną, tylko zastanawiam się czy ją nie uczuli bo moja alergiczka. 32.gif
I z drugiej strony nefrolog nie kazał dawać owoców zakwaszających mocz bo to właśnie taki mocz ją podrażnia, więc po żurawinie może być ten sam efekt 32.gif
mario29


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 445
Dołączył: nie, 22 kwi 07 - 14:45
Skąd: warszawa
Nr użytkownika: 13,199




post śro, 27 cze 2007 - 07:26
Post #18

Katiek uczę ją, że w piaskownicy się nie siada, ale ona jeszcze nie ma samokontroli.
A i ze mnie jest czasami ślepota i nie od razu sie zorientuję że usiadła w piasku. 21.gif

Dobry pomysł z żurawiną, tylko zastanawiam się czy ją nie uczuli bo moja alergiczka. 32.gif
I z drugiej strony nefrolog nie kazał dawać owoców zakwaszających mocz bo to właśnie taki mocz ją podrażnia, więc po żurawinie może być ten sam efekt 32.gif


--------------------
Amelia XII 2004, Antoś IX 2012
happymama
śro, 27 cze 2007 - 14:59
co do żurawiny, popieram w 100%!!!!!Ma ona takze własciwości lecznicze jeśli chodzi o zapalenia dróg moczowych. Ja też daję mojej córeczce do picia!!!!

eta, pierwsze słyszę że refluks może sam ustąpic, ale przyznam, że brzmi to pocieszająco. zastanawiam się tylko, czy mówisz tak na podstawie pozytywnych posiewów, czy wykluczyły go inne badania?
Moja mała nie miała zadnej infekcji od grudnia, jest cały czas na furaginie. Jak długo wasze dzieci były na tym leku?
happymama


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 52
Dołączył: czw, 22 mar 07 - 12:59
Nr użytkownika: 12,231




post śro, 27 cze 2007 - 14:59
Post #19

co do żurawiny, popieram w 100%!!!!!Ma ona takze własciwości lecznicze jeśli chodzi o zapalenia dróg moczowych. Ja też daję mojej córeczce do picia!!!!

eta, pierwsze słyszę że refluks może sam ustąpic, ale przyznam, że brzmi to pocieszająco. zastanawiam się tylko, czy mówisz tak na podstawie pozytywnych posiewów, czy wykluczyły go inne badania?
Moja mała nie miała zadnej infekcji od grudnia, jest cały czas na furaginie. Jak długo wasze dzieci były na tym leku?
katiek
śro, 27 cze 2007 - 20:59
Mario29, widzę że twoja córeczka ma 2,5 roku-może zadziała już wytłumaczenie dlaczego nie wolno jej siadać-że to nie wymysł matki, tylko żeby jej nie bolało.
Moja nie siadała odkąd tylko ją puściłam do piasku jak miała roczek-wiedziała że jak usiądzie, to więcej tego dnia nie wejdzie do piasku. Było to z lekka uciążliwe, ale już po kilku dniach załapała o co chodzi i teraz tylko jej corocznie przypominam, że do piaskownicy w butach (szkło już kilka razy znalazłam, patyki, kapsle) i w kucki.
Na furaginie-chyba przez 3-4 miesiące...
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post śro, 27 cze 2007 - 20:59
Post #20

Mario29, widzę że twoja córeczka ma 2,5 roku-może zadziała już wytłumaczenie dlaczego nie wolno jej siadać-że to nie wymysł matki, tylko żeby jej nie bolało.
Moja nie siadała odkąd tylko ją puściłam do piasku jak miała roczek-wiedziała że jak usiądzie, to więcej tego dnia nie wejdzie do piasku. Było to z lekka uciążliwe, ale już po kilku dniach załapała o co chodzi i teraz tylko jej corocznie przypominam, że do piaskownicy w butach (szkło już kilka razy znalazłam, patyki, kapsle) i w kucki.
Na furaginie-chyba przez 3-4 miesiące...
> Cystografia u 2,5 latki
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 29 mar 2024 - 13:20
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama