Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna  

listy do św. Mikołaja

> 
Pronto
piÄ…, 23 lis 2012 - 23:54
Zostawiłabym tego zająca w spokoju, niech go ma, aż się stwór rozpadnie.
U nas jest taki misiek ukochany, bez którego nie było spania. Teraz już nie jest aż tak niezbędny, ale gdy zdarza się jakaś katastrofa, to Mimi nadal jest najlepszym przyjacielem. Nie chciałabym jej odbierac takiej niezawodnej pociechy, choć miś wygląda dość obleśnie. 43.gif
Pronto


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,077
Dołączył: pią, 24 lut 06 - 21:41
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 5,042

GG:


post piÄ…, 23 lis 2012 - 23:54
Post #21

Zostawiłabym tego zająca w spokoju, niech go ma, aż się stwór rozpadnie.
U nas jest taki misiek ukochany, bez którego nie było spania. Teraz już nie jest aż tak niezbędny, ale gdy zdarza się jakaś katastrofa, to Mimi nadal jest najlepszym przyjacielem. Nie chciałabym jej odbierac takiej niezawodnej pociechy, choć miś wygląda dość obleśnie. 43.gif
xxyy
sob, 24 lis 2012 - 00:12
Agula, corka jest jeszcze mala, moj 5 latek by w zyciu nie oddal swojego obszarpanca, wymeczonego, ktory juz dawno stracil ksztalt. Ja osobiscie jeszcze w wieku 10 lat mialam swojego misia choc juz dawno misia nie przypominal.
xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post sob, 24 lis 2012 - 00:12
Post #22

Agula, corka jest jeszcze mala, moj 5 latek by w zyciu nie oddal swojego obszarpanca, wymeczonego, ktory juz dawno stracil ksztalt. Ja osobiscie jeszcze w wieku 10 lat mialam swojego misia choc juz dawno misia nie przypominal.
Zuzia
sob, 24 lis 2012 - 07:09
Agula,

nie pozwoliłabym, żeby Mikolaj zabrał zabawkę, ba ukochaną zabawkę mojemu dziecku szczerbaty usmiech. Póżniej w chwilach kryzysowych, może powiedzieć, że to Mikołaj jej zabrał i że Mikołaj jest zły 06.gif. A Mikołaj jest dobry icon_biggrin.gif
Zuzia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 832
Dołączył: czw, 04 mar 04 - 20:12
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 1,521




post sob, 24 lis 2012 - 07:09
Post #23

Agula,

nie pozwoliłabym, żeby Mikolaj zabrał zabawkę, ba ukochaną zabawkę mojemu dziecku szczerbaty usmiech. Póżniej w chwilach kryzysowych, może powiedzieć, że to Mikołaj jej zabrał i że Mikołaj jest zły 06.gif. A Mikołaj jest dobry icon_biggrin.gif

--------------------
xxyy
sob, 24 lis 2012 - 08:01
Agula jeszcze mi przyszlo do glowy, ze to by bylo jakby prosic dziecko by zamienilo swojego przyjaciela na prezenty.
xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post sob, 24 lis 2012 - 08:01
Post #24

Agula jeszcze mi przyszlo do glowy, ze to by bylo jakby prosic dziecko by zamienilo swojego przyjaciela na prezenty.
Ammm
sob, 24 lis 2012 - 08:03
CYTAT(Leni @ Sat, 24 Nov 2012 - 02:12) *
Agula, corka jest jeszcze mala, moj 5 latek by w zyciu nie oddal swojego obszarpanca, wymeczonego, ktory juz dawno stracil ksztalt. Ja osobiscie jeszcze w wieku 10 lat mialam swojego misia choc juz dawno misia nie przypominal.


Ja mojego obleśnego miśka, którego dostałam w wieku 3 tygodni mam do dziś.

Za nic na świecie bym go nie oddała, a już na pewno nie jak miałam 3 lata!

A w czym on Ci przeszkadza?

Edit: pomyliłam wiek

Ten post edytował Ammm sob, 24 lis 2012 - 08:04
Ammm


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,561
Dołączył: pon, 19 mar 07 - 12:15
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 12,110

GG:


post sob, 24 lis 2012 - 08:03
Post #25

CYTAT(Leni @ Sat, 24 Nov 2012 - 02:12) *
Agula, corka jest jeszcze mala, moj 5 latek by w zyciu nie oddal swojego obszarpanca, wymeczonego, ktory juz dawno stracil ksztalt. Ja osobiscie jeszcze w wieku 10 lat mialam swojego misia choc juz dawno misia nie przypominal.


Ja mojego obleśnego miśka, którego dostałam w wieku 3 tygodni mam do dziś.

Za nic na świecie bym go nie oddała, a już na pewno nie jak miałam 3 lata!

A w czym on Ci przeszkadza?

Edit: pomyliłam wiek

--------------------

zilka
sob, 24 lis 2012 - 08:03
CYTAT(Agula9 @ Sat, 24 Nov 2012 - 01:49) *
Ja mam jeszcze jedną myśl na wykorzystanie Mikołaja, Ola ma zająca (zniszczony, zflogany, przytulanka od pierwszych dni życia zabierany dosłownie wszędzie odkąd poszła do przedszkola i ciężko go dorwać żeby uprać) Zawiesiłam na kominku skarpetę świąteczną i mówię córci, żeby tam schowała zająca to Mikołaj go zabierze i przyniesie jej prezenty. Trochę nie do końca jestem przekonana czy to dobry pomysł, bo ona bez niego nie chce się ruszyć i obawiam się, że będzie czarna rospacz o ile zdecyduje się na oddanie go. Jak myślicie?


Rany, w życiu by mi to do głowy nie przyszło. Zamień przyjaciela na prezenty??? A dodatkowo ona może jeszcze dobrze nie zdawać sobie na co się "zgodziła".
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post sob, 24 lis 2012 - 08:03
Post #26

CYTAT(Agula9 @ Sat, 24 Nov 2012 - 01:49) *
Ja mam jeszcze jedną myśl na wykorzystanie Mikołaja, Ola ma zająca (zniszczony, zflogany, przytulanka od pierwszych dni życia zabierany dosłownie wszędzie odkąd poszła do przedszkola i ciężko go dorwać żeby uprać) Zawiesiłam na kominku skarpetę świąteczną i mówię córci, żeby tam schowała zająca to Mikołaj go zabierze i przyniesie jej prezenty. Trochę nie do końca jestem przekonana czy to dobry pomysł, bo ona bez niego nie chce się ruszyć i obawiam się, że będzie czarna rospacz o ile zdecyduje się na oddanie go. Jak myślicie?


Rany, w życiu by mi to do głowy nie przyszło. Zamień przyjaciela na prezenty??? A dodatkowo ona może jeszcze dobrze nie zdawać sobie na co się "zgodziła".

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
Ammm
sob, 24 lis 2012 - 08:10
CYTAT(Agula9 @ Sat, 24 Nov 2012 - 01:49) *
Mikołaj go zabierze i przyniesie jej prezenty.


I jeszcze jedno (choć w tej sytuacji chyba drugoplanowe): Mikołaj nie działa na zasadzie "coś za coś", tylko daje prezenty z dobrego serca, bezinteresownie, żeby uszczęśliwić ludzi.
Ammm


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,561
Dołączył: pon, 19 mar 07 - 12:15
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 12,110

GG:


post sob, 24 lis 2012 - 08:10
Post #27

CYTAT(Agula9 @ Sat, 24 Nov 2012 - 01:49) *
Mikołaj go zabierze i przyniesie jej prezenty.


I jeszcze jedno (choć w tej sytuacji chyba drugoplanowe): Mikołaj nie działa na zasadzie "coś za coś", tylko daje prezenty z dobrego serca, bezinteresownie, żeby uszczęśliwić ludzi.

--------------------

xxyy
sob, 24 lis 2012 - 08:21
CYTAT(zilka @ Sat, 24 Nov 2012 - 10:03) *
A dodatkowo ona może jeszcze dobrze nie zdawać sobie na co się "zgodziła".



Dokladnie, ja sie dalam zamotac starszemu bratu, a bylam sporo starsza od Twojej corki. Jak bylam jakos tak w podstawowce to mnie brat sprytnie podszedl i zamienilam mojego ukochanego misia na cos, oczywiscie dopiero po fakcie zdalam sobie sprawe na co sie zgodzilam . To uczucie straty pamietam do dzis.
Na szczescie jakos go potem odzyskalam juz nie pamietam jak.

Ten post edytował Leni sob, 24 lis 2012 - 08:21
xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post sob, 24 lis 2012 - 08:21
Post #28

CYTAT(zilka @ Sat, 24 Nov 2012 - 10:03) *
A dodatkowo ona może jeszcze dobrze nie zdawać sobie na co się "zgodziła".



Dokladnie, ja sie dalam zamotac starszemu bratu, a bylam sporo starsza od Twojej corki. Jak bylam jakos tak w podstawowce to mnie brat sprytnie podszedl i zamienilam mojego ukochanego misia na cos, oczywiscie dopiero po fakcie zdalam sobie sprawe na co sie zgodzilam . To uczucie straty pamietam do dzis.
Na szczescie jakos go potem odzyskalam juz nie pamietam jak.
Gosia z edziecka
sob, 24 lis 2012 - 09:34
CYTAT(Agula9 @ Fri, 23 Nov 2012 - 21:49) *
Ja mam jeszcze jedną myśl na wykorzystanie Mikołaja, Ola ma zająca (zniszczony, zflogany, przytulanka od pierwszych dni życia zabierany dosłownie wszędzie odkąd poszła do przedszkola i ciężko go dorwać żeby uprać) Zawiesiłam na kominku skarpetę świąteczną i mówię córci, żeby tam schowała zająca to Mikołaj go zabierze i przyniesie jej prezenty. Trochę nie do końca jestem przekonana czy to dobry pomysł, bo ona bez niego nie chce się ruszyć i obawiam się, że będzie czarna rospacz o ile zdecyduje się na oddanie go. Jak myślicie?

Nie czytam, czy ktos odpowiedział, wiec może sie powtórze, ale mnie zmroziło i muszę napisać.
1. Dziecko w taki sposób uczy się tworzenia więzi.
2. Taki królik jest odpowiednikiem mamy/taty. Czyli jak Ciebie nie ma w pobliżu, to taki królik Cie "zastepuje", uspokaja dziecko.
3. Mając problem z wygladem królika wysyłasz dziecku np. komunikat, że "wyglądanie" jest wazniejsze niż więzi, niz przyjaźń czy miłość i takie tam.
Gosia z edziecka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,811
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 22:22
SkÄ…d: .
Nr użytkownika: 366




post sob, 24 lis 2012 - 09:34
Post #29

CYTAT(Agula9 @ Fri, 23 Nov 2012 - 21:49) *
Ja mam jeszcze jedną myśl na wykorzystanie Mikołaja, Ola ma zająca (zniszczony, zflogany, przytulanka od pierwszych dni życia zabierany dosłownie wszędzie odkąd poszła do przedszkola i ciężko go dorwać żeby uprać) Zawiesiłam na kominku skarpetę świąteczną i mówię córci, żeby tam schowała zająca to Mikołaj go zabierze i przyniesie jej prezenty. Trochę nie do końca jestem przekonana czy to dobry pomysł, bo ona bez niego nie chce się ruszyć i obawiam się, że będzie czarna rospacz o ile zdecyduje się na oddanie go. Jak myślicie?

Nie czytam, czy ktos odpowiedział, wiec może sie powtórze, ale mnie zmroziło i muszę napisać.
1. Dziecko w taki sposób uczy się tworzenia więzi.
2. Taki królik jest odpowiednikiem mamy/taty. Czyli jak Ciebie nie ma w pobliżu, to taki królik Cie "zastepuje", uspokaja dziecko.
3. Mając problem z wygladem królika wysyłasz dziecku np. komunikat, że "wyglądanie" jest wazniejsze niż więzi, niz przyjaźń czy miłość i takie tam.
Agula9
sob, 24 lis 2012 - 09:48
Dziękuję za odpowiedzi, o wielu rzeczach poprostu nie pomyślałam, dobrze, że zapytałam bo jednak ile ludzi tyle opinii i pomysłów. Ola zabiera go wszędzie odkąd poszła do przedszkola, wcześniej zwykle do spania musiał być i często z pościelą go chowałam. To chyba właśnie jest w tym coś, że tuli zająca kiedy mnie nie ma, ale bym jej przykrość zrobiła. Oczywiści był plan awaryjny, że jak będzie bardzo żle zjączek wróci. Jednak jeszcze się wstrzymam.
Jeśli o mnie chodzi to aż tak mi to nie przeszkadza, bo czasem da sobie wytłumaczyć, że zając poczeka w aucie (bardzo żadko). Za to Pani ychowawczyni z przedszkola juz kilka razy uwagę mi zwracała na ten temat. Ola nawet na pasowaniu stojąc z dziećmi popłakała się o zająca
Agula9


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,589
Dołączył: czw, 15 mar 12 - 21:35
SkÄ…d: CK
Nr użytkownika: 39,777




post sob, 24 lis 2012 - 09:48
Post #30

Dziękuję za odpowiedzi, o wielu rzeczach poprostu nie pomyślałam, dobrze, że zapytałam bo jednak ile ludzi tyle opinii i pomysłów. Ola zabiera go wszędzie odkąd poszła do przedszkola, wcześniej zwykle do spania musiał być i często z pościelą go chowałam. To chyba właśnie jest w tym coś, że tuli zająca kiedy mnie nie ma, ale bym jej przykrość zrobiła. Oczywiści był plan awaryjny, że jak będzie bardzo żle zjączek wróci. Jednak jeszcze się wstrzymam.
Jeśli o mnie chodzi to aż tak mi to nie przeszkadza, bo czasem da sobie wytłumaczyć, że zając poczeka w aucie (bardzo żadko). Za to Pani ychowawczyni z przedszkola juz kilka razy uwagę mi zwracała na ten temat. Ola nawet na pasowaniu stojąc z dziećmi popłakała się o zająca

--------------------

Ammm
sob, 24 lis 2012 - 11:02
Dziwna Pani. Przecież to jeszcze maleńkie dziecko, rozumiem, że to był jej przedszkolny debiut. Ale zwróciła uwagę ogólnie, że dziecko jest mocno związane z zabawką czy że zabawka sfatygowana?
Ammm


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,561
Dołączył: pon, 19 mar 07 - 12:15
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 12,110

GG:


post sob, 24 lis 2012 - 11:02
Post #31

Dziwna Pani. Przecież to jeszcze maleńkie dziecko, rozumiem, że to był jej przedszkolny debiut. Ale zwróciła uwagę ogólnie, że dziecko jest mocno związane z zabawką czy że zabawka sfatygowana?

--------------------

Agula9
sob, 24 lis 2012 - 11:43
W sumie i jedno i drugie, a córce trudno się z min rozstać i zawsze chce mieć go blisko. Dziś był postęp, wychodząc z domu Ola powiedziała "mamo wiesz dziś zająć zostaje w domu" bardzo mnie to ucieszyło:) Pani chyba przeszkadza, że Ola pewnie nawet przy obiedzie chce go mieć.
Agula9


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,589
Dołączył: czw, 15 mar 12 - 21:35
SkÄ…d: CK
Nr użytkownika: 39,777




post sob, 24 lis 2012 - 11:43
Post #32

W sumie i jedno i drugie, a córce trudno się z min rozstać i zawsze chce mieć go blisko. Dziś był postęp, wychodząc z domu Ola powiedziała "mamo wiesz dziś zająć zostaje w domu" bardzo mnie to ucieszyło:) Pani chyba przeszkadza, że Ola pewnie nawet przy obiedzie chce go mieć.

--------------------

Gosia z edziecka
sob, 24 lis 2012 - 11:58
CYTAT(Agula9 @ Sat, 24 Nov 2012 - 09:43) *
Dziś był postęp, wychodząc z domu Ola powiedziała "mamo wiesz dziś zająć zostaje w domu" bardzo mnie to ucieszyło:)

Ale dlaczego Cie ucieszyło? Dzieci, które maja takie przytulanki łatwiej nawiązuja potem więzi. Moje dzieci jeszcze do szkoły w plecaku nosiły/noszą(bo pierwszaka mam w domu) pluszaki.
Nie rozumiem, dlaczego chcesz,zeby dziecko przestało icon_smile.gif Nie rozumiem icon_smile.gif
Gosia z edziecka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,811
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 22:22
SkÄ…d: .
Nr użytkownika: 366




post sob, 24 lis 2012 - 11:58
Post #33

CYTAT(Agula9 @ Sat, 24 Nov 2012 - 09:43) *
Dziś był postęp, wychodząc z domu Ola powiedziała "mamo wiesz dziś zająć zostaje w domu" bardzo mnie to ucieszyło:)

Ale dlaczego Cie ucieszyło? Dzieci, które maja takie przytulanki łatwiej nawiązuja potem więzi. Moje dzieci jeszcze do szkoły w plecaku nosiły/noszą(bo pierwszaka mam w domu) pluszaki.
Nie rozumiem, dlaczego chcesz,zeby dziecko przestało icon_smile.gif Nie rozumiem icon_smile.gif
aisha1111
sob, 24 lis 2012 - 13:00
u nas też panie nie pozwalają na zabawki na sali zabaw, chociaż Kulika młody mógł przyprowadzać. Kulik zostawał w szatni (panie nawet mu koszyk do spania przyniosły) i młody mógł do niego zaglądać (chciaż nie wnosić na salę zabaw). IMHO uwaga pani bez sensu, zwłaszcza jako nauczycielki i pedagoga - wiadomo, że większość dzieci ma swoje ulubione zabawki, które traktują jak członka rodziny.
aisha1111


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,292
Dołączył: nie, 19 wrz 10 - 11:43
SkÄ…d: z krainy deszczu
Nr użytkownika: 34,334




post sob, 24 lis 2012 - 13:00
Post #34

u nas też panie nie pozwalają na zabawki na sali zabaw, chociaż Kulika młody mógł przyprowadzać. Kulik zostawał w szatni (panie nawet mu koszyk do spania przyniosły) i młody mógł do niego zaglądać (chciaż nie wnosić na salę zabaw). IMHO uwaga pani bez sensu, zwłaszcza jako nauczycielki i pedagoga - wiadomo, że większość dzieci ma swoje ulubione zabawki, które traktują jak członka rodziny.

--------------------
Kruszynek 21 marca 2008 (8 tc)



zilka
sob, 24 lis 2012 - 13:12
No bez przesady w drugą stronę, jakby każde dziecko tuliło pluszaka w przedszkolu to by się nie dało nic zrobić. Powoli można próbować odklejać nieco tego zająca - może córeczka zechce go ułożyć w łóżku, żeby pospał zanim ona wróci z przedszkola? Albo usadzić w przedszkolnej szafce? Nic na siłę ale warto ją czasami kierować na spędzenie czasu bez zająca.
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post sob, 24 lis 2012 - 13:12
Post #35

No bez przesady w drugą stronę, jakby każde dziecko tuliło pluszaka w przedszkolu to by się nie dało nic zrobić. Powoli można próbować odklejać nieco tego zająca - może córeczka zechce go ułożyć w łóżku, żeby pospał zanim ona wróci z przedszkola? Albo usadzić w przedszkolnej szafce? Nic na siłę ale warto ją czasami kierować na spędzenie czasu bez zająca.

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
zilka
sob, 24 lis 2012 - 13:18
CYTAT(Gosia z edziecka @ Fri, 23 Nov 2012 - 16:11) *
Miało zły wpływ na dzieci.
(pisanie listów do świętego mikołaja)

CYTAT(Gosia z edziecka @ Sat, 24 Nov 2012 - 13:58) *
Dzieci, które maja takie przytulanki łatwiej nawiązuja potem więzi.


Jak ja kocham Gosia te Twoje autorytarnie wygłaszane, proste recepty na życie icon_rolleyes.gif Proszę, już wszystkie wiemy co zrobić, żeby dziecko łatwo nawiązywało więzy - musi mieć przytulankę icon_rolleyes.gif

zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post sob, 24 lis 2012 - 13:18
Post #36

CYTAT(Gosia z edziecka @ Fri, 23 Nov 2012 - 16:11) *
Miało zły wpływ na dzieci.
(pisanie listów do świętego mikołaja)

CYTAT(Gosia z edziecka @ Sat, 24 Nov 2012 - 13:58) *
Dzieci, które maja takie przytulanki łatwiej nawiązuja potem więzi.


Jak ja kocham Gosia te Twoje autorytarnie wygłaszane, proste recepty na życie icon_rolleyes.gif Proszę, już wszystkie wiemy co zrobić, żeby dziecko łatwo nawiązywało więzy - musi mieć przytulankę icon_rolleyes.gif



--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
Gosia z edziecka
sob, 24 lis 2012 - 18:18
CYTAT(zilka @ Sat, 24 Nov 2012 - 11:18) *
(pisanie listów do świętego mikołaja)
Jak ja kocham Gosia te Twoje autorytarnie wygłaszane, proste recepty na życie icon_rolleyes.gif Proszę, już wszystkie wiemy co zrobić, żeby dziecko łatwo nawiązywało więzy - musi mieć przytulankę icon_rolleyes.gif

Drugie faktycznie tak mogło zabrzmieć. Pierwsze jest stwierdzniem tego, co było u nas. A co do tego, to naprawdę moge wiedzieć icon_wink.gif

Z tym drugim.
To nie jest tak, ze królik jest lekiem na nawiązywanie "wpchnę królika będzie nawiazywało więzi". Chodzi o spontaniczne "manie" królika.
ALe jest też tak, ze ODEBRANIE dziecku królika moze mieć wpływ na zaburzenie więzi.

Widzisz Zilko, mnie sie nie zawsze chce pisać z tym wszystkim "zwykle", "może" i "wielu psychologów". Po prostu lece skrótem. Zawsze mozna sie ze mna pokłócić icon_wink.gif
Naprawdę tak wiele razy spotkałam sie z takim powiązaniem, że odbieranie "królika" nie pozostaje bez wpływu na tworzenie więzi, że tak a nie inaczej to sformułowałam.
Gosia z edziecka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,811
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 22:22
SkÄ…d: .
Nr użytkownika: 366




post sob, 24 lis 2012 - 18:18
Post #37

CYTAT(zilka @ Sat, 24 Nov 2012 - 11:18) *
(pisanie listów do świętego mikołaja)
Jak ja kocham Gosia te Twoje autorytarnie wygłaszane, proste recepty na życie icon_rolleyes.gif Proszę, już wszystkie wiemy co zrobić, żeby dziecko łatwo nawiązywało więzy - musi mieć przytulankę icon_rolleyes.gif

Drugie faktycznie tak mogło zabrzmieć. Pierwsze jest stwierdzniem tego, co było u nas. A co do tego, to naprawdę moge wiedzieć icon_wink.gif

Z tym drugim.
To nie jest tak, ze królik jest lekiem na nawiązywanie "wpchnę królika będzie nawiazywało więzi". Chodzi o spontaniczne "manie" królika.
ALe jest też tak, ze ODEBRANIE dziecku królika moze mieć wpływ na zaburzenie więzi.

Widzisz Zilko, mnie sie nie zawsze chce pisać z tym wszystkim "zwykle", "może" i "wielu psychologów". Po prostu lece skrótem. Zawsze mozna sie ze mna pokłócić icon_wink.gif
Naprawdę tak wiele razy spotkałam sie z takim powiązaniem, że odbieranie "królika" nie pozostaje bez wpływu na tworzenie więzi, że tak a nie inaczej to sformułowałam.
Ammm
sob, 24 lis 2012 - 18:33
CYTAT(zilka @ Sat, 24 Nov 2012 - 15:12) *
No bez przesady w drugą stronę, jakby każde dziecko tuliło pluszaka w przedszkolu to by się nie dało nic zrobić. Powoli można próbować odklejać nieco tego zająca - może córeczka zechce go ułożyć w łóżku, żeby pospał zanim ona wróci z przedszkola? Albo usadzić w przedszkolnej szafce? Nic na siłę ale warto ją czasami kierować na spędzenie czasu bez zająca.


Zilka, jasne, ale ja zrozumiałam, że Pani ogólnie przeszkadza obecność zająca w przedszkolu.

Mój syn się baaardzo ciężko adaptował, zajęło my to praktycznie cały rok i nie wyobrażam sobie jakby to miało się odbyć bez krokodyla. Krokodyl ułatwiał mu trochę moment rozstania ze mną, potem lądował w koszu na zabawki i był ponownie wyciągany w czasie drzemki. Nikt w p-kolu nie robił z tym problemu.

Oczywiście, jeżeli dziecko nie rozstaje się ani na moment z pluszakiem to co innego i faktycznie można próbować z tym walczyć - u nas też w pewnym momencie krokodyl musiał zostawać w domu i pilnować porządku, bo bez nadzoru to lalki i inne pluszaki robiły okrutny bajzel 06.gif
Ammm


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,561
Dołączył: pon, 19 mar 07 - 12:15
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 12,110

GG:


post sob, 24 lis 2012 - 18:33
Post #38

CYTAT(zilka @ Sat, 24 Nov 2012 - 15:12) *
No bez przesady w drugą stronę, jakby każde dziecko tuliło pluszaka w przedszkolu to by się nie dało nic zrobić. Powoli można próbować odklejać nieco tego zająca - może córeczka zechce go ułożyć w łóżku, żeby pospał zanim ona wróci z przedszkola? Albo usadzić w przedszkolnej szafce? Nic na siłę ale warto ją czasami kierować na spędzenie czasu bez zająca.


Zilka, jasne, ale ja zrozumiałam, że Pani ogólnie przeszkadza obecność zająca w przedszkolu.

Mój syn się baaardzo ciężko adaptował, zajęło my to praktycznie cały rok i nie wyobrażam sobie jakby to miało się odbyć bez krokodyla. Krokodyl ułatwiał mu trochę moment rozstania ze mną, potem lądował w koszu na zabawki i był ponownie wyciągany w czasie drzemki. Nikt w p-kolu nie robił z tym problemu.

Oczywiście, jeżeli dziecko nie rozstaje się ani na moment z pluszakiem to co innego i faktycznie można próbować z tym walczyć - u nas też w pewnym momencie krokodyl musiał zostawać w domu i pilnować porządku, bo bez nadzoru to lalki i inne pluszaki robiły okrutny bajzel 06.gif

--------------------

eve69
sob, 24 lis 2012 - 20:20
CYTAT(zilka @ Sat, 24 Nov 2012 - 13:18) *
(pisanie listów do świętego mikołaja)
Jak ja kocham Gosia te Twoje autorytarnie wygłaszane, proste recepty na życie icon_rolleyes.gif Proszę, już wszystkie wiemy co zrobić, żeby dziecko łatwo nawiązywało więzy - musi mieć przytulankę icon_rolleyes.gif

To słabo, bo moje starsze dziecko nigdy nie miało TEJ przytulanki, i małe też nie ma icon_wink.gif
Ale gdyby miały, na pewno nie próbowałabym ich się pozbyć.

Listy piszemy, 4 raz w tym roku, pieczemy ciastka i ze szklankę mleka, zostawiamy przy butach na Mikołajki. Bo 6 Mikołaj przynosi niespodziankę icon_wink.gif
Franio zamierza napisać za Jaśka icon_smile.gif
eve69


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,742
Dołączył: śro, 28 lip 04 - 17:15
SkÄ…d: Trajsiti
Nr użytkownika: 1,966




post sob, 24 lis 2012 - 20:20
Post #39

CYTAT(zilka @ Sat, 24 Nov 2012 - 13:18) *
(pisanie listów do świętego mikołaja)
Jak ja kocham Gosia te Twoje autorytarnie wygłaszane, proste recepty na życie icon_rolleyes.gif Proszę, już wszystkie wiemy co zrobić, żeby dziecko łatwo nawiązywało więzy - musi mieć przytulankę icon_rolleyes.gif

To słabo, bo moje starsze dziecko nigdy nie miało TEJ przytulanki, i małe też nie ma icon_wink.gif
Ale gdyby miały, na pewno nie próbowałabym ich się pozbyć.

Listy piszemy, 4 raz w tym roku, pieczemy ciastka i ze szklankę mleka, zostawiamy przy butach na Mikołajki. Bo 6 Mikołaj przynosi niespodziankę icon_wink.gif
Franio zamierza napisać za Jaśka icon_smile.gif

--------------------
Franio 14.05.2007
Jasinek 04.01.2012

"The moment you settle for less, you get less than you settled for."
"Taught from infancy that beauty is woman's sceptre, the mind shapes itself to the body, and roaming round its gilt cage, only seeks to adorn its prison."

/Mary Wollstonecraft/
agabr
sob, 24 lis 2012 - 20:48
sluchajcie a co mam zrobic , a propos Mikolaja , moje dzieci goszcza go zawsze ciasteczkami i mlekiem , a wtym roku kurcze mamy mikolaja uczulonego na laktoze i na diecie dukana , no i nie wiem , co jeszcze mikolaj wciaga ?b
agabr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 11,480
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:03
Skąd: z żoliborza
Nr użytkownika: 280

GG:


post sob, 24 lis 2012 - 20:48
Post #40

sluchajcie a co mam zrobic , a propos Mikolaja , moje dzieci goszcza go zawsze ciasteczkami i mlekiem , a wtym roku kurcze mamy mikolaja uczulonego na laktoze i na diecie dukana , no i nie wiem , co jeszcze mikolaj wciaga ?b

--------------------
Mama Andrzeja 2002 i Zośki 2009

"Panuje na ogół opinia, że geniusze są niesympatyczni, lecz jeśli o mnie
chodzi, to jakoś nigdy tego nie zauważyłem."
TatuÅ› Muminka
> listy do Å›w. MikoÅ‚aja
Start new topic
Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 17 kwi 2024 - 00:53
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama