CYTAT(sammy @ Wed, 01 Feb 2012 - 23:45)
Ja Cie zupełnie nie rozumiem. Jeżeli się martwisz, że Kuba jest na dworze, a kaszle, to weź go z zimowiska. Jeżeli uważasz, że ma zostać, to przestań się zamartwiać, bo to do niczego dobrego nie prowadzi, jedynie, do jeszcze większego Twojego zdenerwowania i stresu. Jesteś dorosła, jesteś matką i potrafisz zadecydować, co w tym momencie będzie dla Twojego syna najlepsze.
pozdrawiam
s.
Ja przyznam, że też nie rozumiem tego nakręcania się.
Dziecko chrypi, ale czuje się dobrze i bawi się też całkiem nieźle.
Wychowawca nie widzi problemu i pociesza Cię, sam do Ciebie nie dzwonił imho nie widzi potrzeby interwencji rodzica. Zakładam, że wybrałaś mu zimowsko czymś sie kierując, zaufanie do kadry masz.
Po co się zastanawiac co będzie?
Nie wiem jaki jest Twój mąż w sensie czy uważasz go za skrajnie nieodpowiedzialnego, ale skoro posłał to uznał, że może jechać.
Spokojnie, nie nakręcaj się, nie wydzwaniaj, jest tam pod opieką.
cyd