Opcje

[lajkonik34]

dziewczyny od dłuższego czasu zmagam sie z żylakami na nogach i nie moge się ich w żaden sposób pozbyć, ponieważ żadne kremy czy żele nie pomagają. Postanowiłam poddać sie jakiemuś zabiegowi który usunie żylaki. Czy możecie mi powiedzieć czy któraś z was taki zabieg przeszła, na jaki zabieg warto się zdecydować, jakich efektów mogę się spodziewać. A przede wszytskim gdzie robiłyście takie zabiegi bo wiem, że NFZ nie zawsze refunduje takie operacje. Będę wdzięczna za wszelkie informacje.

[Orinoko]

Czy konsultowałaś się z jakimś chirurgiem naczyniowym? Miałaś USG Dopplera?
Ja mam takie zabieg 3.06, więcej będę mogła napisać po.

[tolala]

Ja miałam robione metodą tradycyjną, czyli chirurgiczne usunięcie żylaków.
Przede wszystkim musisz iść do chirurga naczyniowego, zrobić badanie - USG Doplera, i wtedy będziesz wiedzieć w jakim stopniu masz zmieniony obraz żył. No i trzeba zrobić szczepienie przeciw żółtaczce, bo jest wymagany przy każdym zabiegu w szpitalu.
NFZ różnie refunduje, musisz dowiedzieć się jak u Ciebie, tam gdzie mieszkasz, jakie są kliniki, szpitale. Może popytaj wśród znajomych? A tak w ogóle to skąd jesteś?

Moja operacja to tak naprawdę był mały zabieg w znieczuleniu miejscowym, więc po 2 godzinach byłam w domu. Sam zabieg bezbolesny, później jednak boli i to bardzo, bo jednak masz wycięty kawałek ciała, więc jest rana,a to musi boleć. Trzeba chodzić, żeby nie porobiły się skrzepy. Ja nie brałam żadnych leków. Po tygodniu miałam zdjęte szwy.

[jaAga*]

Moja siostra miała usuwane żylaki, koleżanka też. Dopytam o szczegóły i metodę.

Co do żółtaczki, nie wiem czy się coś nie zmieniło w tej kwestii, bo w lutym miałam zabieg operacyjny i nawet mnie nie zapytali o szczepienie (poprzednio 3 lata temu były potrzebne badania krwi, które stwierdzały czy mam jeszcze odporność). Rozmawiałam nawet o tym z inną pacjentką, która miała dużo poważniejszą operację niż ja, też nie wymagali szczepienia....

[lajkonik34]

rozumiem, ze musze zacząć od USG, martwię się, że NFZ nie zrefunduje mi takiego zabiegu, wiecie moze jakei są koszta takiego zabiegu w prywatnej klinice?

[Scheidt]

do samego czasu operacji polecam podkolanówki przeciwżylakowe. wiem ,że to tylko chwilowe rozwiązanie ale w jakimś stopniu pomagają.

[Magda.Lena]

Ciężkie mamy przeprawy z tymi żylakami nie ma co!
U mnie skończyło się na skleroterapii. Do przeżycia, ale wiadomo, gdyby dało się uniknąć tego zabiegu, to w żadnym razie bym nie narzekała. Musisz koniecznie umówić się na wizytę do chirurga naczyniowego. On zleci ci badania - na pewno USG Doplera. Możliwe, że w Twoim przypadku, wyjdzie coś innego i obędzie się bez kosztownego leczenia. Odmian żylaków jest całkiem sporo, więc nie ma co wróżyć z fusów, lepiej po prostu dać się zbadać.



Ten post edytował Magda.Lena śro, 19 sie 2015 - 12:33

[śrubka]

A co powiedział lekarz? Byłaś u niego w ogóle?

[Peggie]

ja uważam, że takie rzeczy trzeba konsultować ze specjalistą bo samu lepiej nie eksperymentować z lekami.