Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2  

No i chyba znowu "wiem, ze nic nie wiem"...

, Pomozcie DOSWIADCZONE MAMY, help!
> , Pomozcie DOSWIADCZONE MAMY, help!
użytkownik usunięty

Go??







post śro, 15 paź 2008 - 20:47
Post #21

CYTAT(Gosia83 @ Tue, 14 Oct 2008 - 21:56) *
Odkopuję wątek..JUPI!!!!!!!!!Udało się - karmię piersią...choć moja mała dalej cycoszek...ma już prawie 5 miesięcy a bez cyca wytrzyma góra 1,5 godziny, a w nocy karmienie co 2 / 3 godziny...ale udało się i to najważniejsze...a teraz bedą jakieś stałe pokarmy to i może tak często tych cyców nie będzie mi męczyć... 29.gif

Gosia, super! Gratulacje!
misio
czw, 18 gru 2008 - 11:26
Karmiłam syna 9 miesiecy piersią. na poczatku teżbyły problemy. Tylko te problemy ( z perspektywy czasu) wiem, że po części były moją winą, a raczej mojej psychiki. Ciągle mi się wydawało, że mam za mało pokarmu, że Filip sie nie najada itd. U mnie stres z ciągłym "nakręcaniem się" omało nie doprowadziły do utraty pokarmu. A wiecie, że najważniejsze w karmieniu piersią jest odpowiednie, pozytywne nastawienie.
Jak dziecko przybywa na wadze to wszystko jest ok.
misio


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 177
Dołączył: śro, 21 mar 07 - 15:16
Skąd: Małopolska
Nr użytkownika: 12,186




post czw, 18 gru 2008 - 11:26
Post #22

Karmiłam syna 9 miesiecy piersią. na poczatku teżbyły problemy. Tylko te problemy ( z perspektywy czasu) wiem, że po części były moją winą, a raczej mojej psychiki. Ciągle mi się wydawało, że mam za mało pokarmu, że Filip sie nie najada itd. U mnie stres z ciągłym "nakręcaniem się" omało nie doprowadziły do utraty pokarmu. A wiecie, że najważniejsze w karmieniu piersią jest odpowiednie, pozytywne nastawienie.
Jak dziecko przybywa na wadze to wszystko jest ok.


--------------------
mili4891
piÄ…, 13 lut 2009 - 12:43
CYTAT(AnnieLo @ Tue, 29 Apr 2008 - 15:05) *
Ot, jaki blagalny i rozpaczliwy tytul wyscibolilam...
No nic, juz pisze jak jest. Po nieudanym doswiadczeniu z pierwszym synkiem tym razem przystapilam do zapodawania cycuszka juz na sali porodowej, a potem w szpitalu czesto - gesto podawalam i wszytsko sie zapowiadalo OK - Max nie stracil duzo, mleko naplynelo, piersi zrobily sie "pelne".
Teraz Max ma 11 dni i hm, chyba cos jest nie tak... icon_sad.gif
No bo:
- nie zrobil juz kupki od 2 dni (dzis "leci" trzeci),
- tej nocy sie nie zsiusial, ale dzisiaj juz siusia w ciagu dnia,
- wczoraj wieczorem mial taki napad glodu, ze juz myslalam skapitulowac i podac butelke (ale jeszcze nie podalam),
- bardzo dlugo ciagnie piersi, na poczatku mocniej, a potem przysypia i tak tylko "wisi na cycu" - SPIOCH! (Zaczelam odciagac reszte pokarmu i podaje ja mu przez zakraplacz)
- jak juz sie naje spi tak okolo 2 godzin, o ile go wczesniej nie obudze (a zawsze budze)
- wydaje mi sie, ze on tak jakos malo efektywnie ciagnie - w szpitalu ciagnal mocniej,
- acha, waga na razie sie nie podnosi, jest okolo 3 kilo, a przy urodzeniu bylo 3240.

No nie wiem co tu poczac, kurcze. No i czemu tych kupek nie ma? Chyba za malo je, co? icon_sad.gif

słuchaj kupka to jezcze nie duzy problem dziecko karmione piersia ma prawo nie zrobic do tygodnia widocznie nie nazbierał jeszcze tyle zeby wydalic jesli nie boli go brzuszek to jes ok jesli sie prezy placze podaj mu czopka glicerynowego i odrazu zrobi tylko zabardzo go nie przyzwyczaj do czopków a esli chodzi o jedzenie moze mniec problem ze ssaniem albo masz zamalo pokarmu i dzieck ciagnie a nie traci na wadze
mili4891


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 106
Dołączył: pią, 13 lut 09 - 10:43
Skąd: iława
Nr użytkownika: 25,442




post piÄ…, 13 lut 2009 - 12:43
Post #23

CYTAT(AnnieLo @ Tue, 29 Apr 2008 - 15:05) *
Ot, jaki blagalny i rozpaczliwy tytul wyscibolilam...
No nic, juz pisze jak jest. Po nieudanym doswiadczeniu z pierwszym synkiem tym razem przystapilam do zapodawania cycuszka juz na sali porodowej, a potem w szpitalu czesto - gesto podawalam i wszytsko sie zapowiadalo OK - Max nie stracil duzo, mleko naplynelo, piersi zrobily sie "pelne".
Teraz Max ma 11 dni i hm, chyba cos jest nie tak... icon_sad.gif
No bo:
- nie zrobil juz kupki od 2 dni (dzis "leci" trzeci),
- tej nocy sie nie zsiusial, ale dzisiaj juz siusia w ciagu dnia,
- wczoraj wieczorem mial taki napad glodu, ze juz myslalam skapitulowac i podac butelke (ale jeszcze nie podalam),
- bardzo dlugo ciagnie piersi, na poczatku mocniej, a potem przysypia i tak tylko "wisi na cycu" - SPIOCH! (Zaczelam odciagac reszte pokarmu i podaje ja mu przez zakraplacz)
- jak juz sie naje spi tak okolo 2 godzin, o ile go wczesniej nie obudze (a zawsze budze)
- wydaje mi sie, ze on tak jakos malo efektywnie ciagnie - w szpitalu ciagnal mocniej,
- acha, waga na razie sie nie podnosi, jest okolo 3 kilo, a przy urodzeniu bylo 3240.

No nie wiem co tu poczac, kurcze. No i czemu tych kupek nie ma? Chyba za malo je, co? icon_sad.gif

słuchaj kupka to jezcze nie duzy problem dziecko karmione piersia ma prawo nie zrobic do tygodnia widocznie nie nazbierał jeszcze tyle zeby wydalic jesli nie boli go brzuszek to jes ok jesli sie prezy placze podaj mu czopka glicerynowego i odrazu zrobi tylko zabardzo go nie przyzwyczaj do czopków a esli chodzi o jedzenie moze mniec problem ze ssaniem albo masz zamalo pokarmu i dzieck ciagnie a nie traci na wadze

--------------------
mili4891
piÄ…, 13 lut 2009 - 12:46
CYTAT(AnnieLo @ Tue, 29 Apr 2008 - 15:05) *
Ot, jaki blagalny i rozpaczliwy tytul wyscibolilam...
No nic, juz pisze jak jest. Po nieudanym doswiadczeniu z pierwszym synkiem tym razem przystapilam do zapodawania cycuszka juz na sali porodowej, a potem w szpitalu czesto - gesto podawalam i wszytsko sie zapowiadalo OK - Max nie stracil duzo, mleko naplynelo, piersi zrobily sie "pelne".
Teraz Max ma 11 dni i hm, chyba cos jest nie tak... icon_sad.gif
No bo:
- nie zrobil juz kupki od 2 dni (dzis "leci" trzeci),
- tej nocy sie nie zsiusial, ale dzisiaj juz siusia w ciagu dnia,
- wczoraj wieczorem mial taki napad glodu, ze juz myslalam skapitulowac i podac butelke (ale jeszcze nie podalam),
- bardzo dlugo ciagnie piersi, na poczatku mocniej, a potem przysypia i tak tylko "wisi na cycu" - SPIOCH! (Zaczelam odciagac reszte pokarmu i podaje ja mu przez zakraplacz)
- jak juz sie naje spi tak okolo 2 godzin, o ile go wczesniej nie obudze (a zawsze budze)
- wydaje mi sie, ze on tak jakos malo efektywnie ciagnie - w szpitalu ciagnal mocniej,
- acha, waga na razie sie nie podnosi, jest okolo 3 kilo, a przy urodzeniu bylo 3240.

No nie wiem co tu poczac, kurcze. No i czemu tych kupek nie ma? Chyba za malo je, co? icon_sad.gif

jesli chodzi o kupke a jest karmione piersio moze nie robic do tygodnia a jesli dziecko placze prezy sie to daj mu czopka glcerynowego i odrazu zrobi tylko zabardzo go do nich nie przyzwyczajaj a jesli chodzi o ssanie moze masz zamało pokarmu
mili4891


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 106
Dołączył: pią, 13 lut 09 - 10:43
Skąd: iława
Nr użytkownika: 25,442




post piÄ…, 13 lut 2009 - 12:46
Post #24

CYTAT(AnnieLo @ Tue, 29 Apr 2008 - 15:05) *
Ot, jaki blagalny i rozpaczliwy tytul wyscibolilam...
No nic, juz pisze jak jest. Po nieudanym doswiadczeniu z pierwszym synkiem tym razem przystapilam do zapodawania cycuszka juz na sali porodowej, a potem w szpitalu czesto - gesto podawalam i wszytsko sie zapowiadalo OK - Max nie stracil duzo, mleko naplynelo, piersi zrobily sie "pelne".
Teraz Max ma 11 dni i hm, chyba cos jest nie tak... icon_sad.gif
No bo:
- nie zrobil juz kupki od 2 dni (dzis "leci" trzeci),
- tej nocy sie nie zsiusial, ale dzisiaj juz siusia w ciagu dnia,
- wczoraj wieczorem mial taki napad glodu, ze juz myslalam skapitulowac i podac butelke (ale jeszcze nie podalam),
- bardzo dlugo ciagnie piersi, na poczatku mocniej, a potem przysypia i tak tylko "wisi na cycu" - SPIOCH! (Zaczelam odciagac reszte pokarmu i podaje ja mu przez zakraplacz)
- jak juz sie naje spi tak okolo 2 godzin, o ile go wczesniej nie obudze (a zawsze budze)
- wydaje mi sie, ze on tak jakos malo efektywnie ciagnie - w szpitalu ciagnal mocniej,
- acha, waga na razie sie nie podnosi, jest okolo 3 kilo, a przy urodzeniu bylo 3240.

No nie wiem co tu poczac, kurcze. No i czemu tych kupek nie ma? Chyba za malo je, co? icon_sad.gif

jesli chodzi o kupke a jest karmione piersio moze nie robic do tygodnia a jesli dziecko placze prezy sie to daj mu czopka glcerynowego i odrazu zrobi tylko zabardzo go do nich nie przyzwyczajaj a jesli chodzi o ssanie moze masz zamało pokarmu

--------------------
mili4891
wto, 17 lut 2009 - 10:02
no to gratuluje jesli bedziesz wprowadzac mu pkarmy to troche bedziesz niała spokój
mili4891


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 106
Dołączył: pią, 13 lut 09 - 10:43
Skąd: iława
Nr użytkownika: 25,442




post wto, 17 lut 2009 - 10:02
Post #25

no to gratuluje jesli bedziesz wprowadzac mu pkarmy to troche bedziesz niała spokój

--------------------
użytkownik usunięty

Go??







post czw, 19 lut 2009 - 11:29
Post #26

Mili te posty sÄ… sprzed prawie roku
> No i chyba znowu "wiem, ze nic nie wiem"..., Pomozcie DOSWIADCZONE MAMY, help!
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 23:49
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama