Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
8 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia   

Chorwacja

, gdzie warto sie zatrzymac?
> , gdzie warto sie zatrzymac?
joa133
czw, 24 lut 2011 - 22:24
CYTAT(~anula~ @ Tue, 22 Feb 2011 - 21:37) *
W Chorwacji byłam raz jedyny ale zakochana jestem po uszy.... Na Hvarze, magiczne miejsce. W tym roku chcemy na Korculę, mam nadzieję, że się uda.

nasza miejscówka na plaży:

edit: fotka dodana, nie mogłam się powstrzymać....



Anula będziesz zawiedziona Korculą, po Hvarze..

a za mną chodzi Wielkanoc na Hvarze,bo naoglądałam się fotek..

a tak na serio, znaleźliśmy wypasiony apartament (nie mogłam uwierzyć za cenę) 25eurosów, na Hvarze w październiku, z pralka, 2 łazienkami, kuchnią ze zmywarką, a na basenie byliśmy sami icon_smile.gif)

chcemy znowu jechać na 3 tygodnie, autkiem, wyjazd 4-5 rano,przyjazd ok 16, nocleg po drodze w okolicach Trogiru, docelowo na Hvar , powrót do Trogiru, nocleg ...
nie mogę doczekać się lawendy, i fig
joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post czw, 24 lut 2011 - 22:24
Post #41

CYTAT(~anula~ @ Tue, 22 Feb 2011 - 21:37) *
W Chorwacji byłam raz jedyny ale zakochana jestem po uszy.... Na Hvarze, magiczne miejsce. W tym roku chcemy na Korculę, mam nadzieję, że się uda.

nasza miejscówka na plaży:

edit: fotka dodana, nie mogłam się powstrzymać....



Anula będziesz zawiedziona Korculą, po Hvarze..

a za mną chodzi Wielkanoc na Hvarze,bo naoglądałam się fotek..

a tak na serio, znaleźliśmy wypasiony apartament (nie mogłam uwierzyć za cenę) 25eurosów, na Hvarze w październiku, z pralka, 2 łazienkami, kuchnią ze zmywarką, a na basenie byliśmy sami icon_smile.gif)

chcemy znowu jechać na 3 tygodnie, autkiem, wyjazd 4-5 rano,przyjazd ok 16, nocleg po drodze w okolicach Trogiru, docelowo na Hvar , powrót do Trogiru, nocleg ...
nie mogę doczekać się lawendy, i fig

--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
joa133
czw, 24 lut 2011 - 22:27
CYTAT(mama_do_kwadratu @ Thu, 24 Feb 2011 - 21:06) *
ja tam zawsze pływam z Drvenika (raz jedyny Stari Grad- Split)- lubimy tę trasę, ale jest trudna,

jest to cudowna trasa,

mamo do kwadratu - a byliście w tej opuszczonej miejscowości, gdzie czasem jest otwarta restauracja prowadzona przez małżeństwo?

Ten post edytował joa133 czw, 24 lut 2011 - 22:50
joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post czw, 24 lut 2011 - 22:27
Post #42

CYTAT(mama_do_kwadratu @ Thu, 24 Feb 2011 - 21:06) *
ja tam zawsze pływam z Drvenika (raz jedyny Stari Grad- Split)- lubimy tę trasę, ale jest trudna,

jest to cudowna trasa,

mamo do kwadratu - a byliście w tej opuszczonej miejscowości, gdzie czasem jest otwarta restauracja prowadzona przez małżeństwo?

--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
joa133
czw, 24 lut 2011 - 22:46
joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post czw, 24 lut 2011 - 22:46
Post #43



--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
~anula~
czw, 24 lut 2011 - 22:48
Joa, obawiam się, że po Hvarze to niestety znajdę niewiele miejsc, które mnie nie zawiodą. i to nie jest niestety tylko moja opinia ale ludzi, znajacych dobrze Chorwację.
Ale nic to, na Hvar jeszcze kiedyś wrócę...
~anula~


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,091
Dołączył: nie, 26 lut 06 - 15:01
Skąd: lubelskie
Nr użytkownika: 5,060

GG:


post czw, 24 lut 2011 - 22:48
Post #44

Joa, obawiam się, że po Hvarze to niestety znajdę niewiele miejsc, które mnie nie zawiodą. i to nie jest niestety tylko moja opinia ale ludzi, znajacych dobrze Chorwację.
Ale nic to, na Hvar jeszcze kiedyś wrócę...

--------------------
Madulka


joa133
czw, 24 lut 2011 - 22:51
Anula a gdzie konkretnie na Korculę? jest drożej niz na Hvarze, nie ma takich uroczych zakątków dzikości, było sporo Polaków
joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post czw, 24 lut 2011 - 22:51
Post #45

Anula a gdzie konkretnie na Korculę? jest drożej niz na Hvarze, nie ma takich uroczych zakątków dzikości, było sporo Polaków

--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
Artola
pią, 25 lut 2011 - 09:13
A powiedzcie mi jeszcze taką rzecz: czy szukać wczasów/hotelu z przelotem ewentualnie, czy szukać samego domku i do tego oddzielnie samolot???
Artola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,476
Dołączył: pon, 10 sie 09 - 15:25
Nr użytkownika: 28,585




post pią, 25 lut 2011 - 09:13
Post #46

A powiedzcie mi jeszcze taką rzecz: czy szukać wczasów/hotelu z przelotem ewentualnie, czy szukać samego domku i do tego oddzielnie samolot???

--------------------
"Każda droga jest łatwiejsza, gdy widzisz to, co dobre jest"
https://szafazksiazkami.blogspot.com/
https://dzieciczytaja.blogspot.com/
joa133
pią, 25 lut 2011 - 10:47
Artola swego czasu Tui załatwiało sprawę od a do z. Jednak od 2 lat bardzo okroili ofertę Chorwacji.

Będąc Tobą :
-jeśli miałabym ofertę z biura +przelot(+wszystkie opłaty załatwione), to bym brała, bo np. w okolicach Trogiru, wiem,że dowozili do lotniska i do apartamentów. tak samo jest na Hvarze w Starim Gradzie, dowożą ludzi z hotelu pod sam prom (i odwrotnie),
-a tak będziesz musiała sama myśleć jeszcze jak gdzie i kiedy...


a gdzie chcesz jechać na wyspę? -środkowa Dalmacja?czy Dubrovnik? już macie jakieś plany?
joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post pią, 25 lut 2011 - 10:47
Post #47

Artola swego czasu Tui załatwiało sprawę od a do z. Jednak od 2 lat bardzo okroili ofertę Chorwacji.

Będąc Tobą :
-jeśli miałabym ofertę z biura +przelot(+wszystkie opłaty załatwione), to bym brała, bo np. w okolicach Trogiru, wiem,że dowozili do lotniska i do apartamentów. tak samo jest na Hvarze w Starim Gradzie, dowożą ludzi z hotelu pod sam prom (i odwrotnie),
-a tak będziesz musiała sama myśleć jeszcze jak gdzie i kiedy...


a gdzie chcesz jechać na wyspę? -środkowa Dalmacja?czy Dubrovnik? już macie jakieś plany?

--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
~anula~
pią, 25 lut 2011 - 22:40
CYTAT(joa133 @ Thu, 24 Feb 2011 - 22:51) *
Anula a gdzie konkretnie na Korculę? jest drożej niz na Hvarze, nie ma takich uroczych zakątków dzikości, było sporo Polaków


Kurka, naprawdę jeszcze drożej niż na Hvarze? A to mnie zmartwiłaś.. Myślałam, że cen pieczywa zatunelowej części nie da się już pobić diabel.gif

A gdzie konkretnie to nie wiem, jak na razie z wielu powodów nasze wakacje jeszcze są pod wieeelkim znakiem zapytania. Jak się wyjaśni coś koło maja, przeszperam wiadome forum pasjonatów przez 3 noce i coś wybiorę, to nie problem.


~anula~


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,091
Dołączył: nie, 26 lut 06 - 15:01
Skąd: lubelskie
Nr użytkownika: 5,060

GG:


post pią, 25 lut 2011 - 22:40
Post #48

CYTAT(joa133 @ Thu, 24 Feb 2011 - 22:51) *
Anula a gdzie konkretnie na Korculę? jest drożej niz na Hvarze, nie ma takich uroczych zakątków dzikości, było sporo Polaków


Kurka, naprawdę jeszcze drożej niż na Hvarze? A to mnie zmartwiłaś.. Myślałam, że cen pieczywa zatunelowej części nie da się już pobić diabel.gif

A gdzie konkretnie to nie wiem, jak na razie z wielu powodów nasze wakacje jeszcze są pod wieeelkim znakiem zapytania. Jak się wyjaśni coś koło maja, przeszperam wiadome forum pasjonatów przez 3 noce i coś wybiorę, to nie problem.




--------------------
Madulka


joa133
pią, 25 lut 2011 - 23:26
Anula cena pieczywa podobna, ale inne rzeczy droższe... warzywa, owoce, winko. ehh
cena promu/ benzyny/wycieczek droższa.... mała wysepka, dużo droższa wysepka

Ten post edytował joa133 pią, 25 lut 2011 - 23:27
joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post pią, 25 lut 2011 - 23:26
Post #49

Anula cena pieczywa podobna, ale inne rzeczy droższe... warzywa, owoce, winko. ehh
cena promu/ benzyny/wycieczek droższa.... mała wysepka, dużo droższa wysepka

--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
Artola
sob, 26 lut 2011 - 13:42
Chyba ze względu na ceny zrezygnujemy z Chorwacji w tym roku 32.gif
Artola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,476
Dołączył: pon, 10 sie 09 - 15:25
Nr użytkownika: 28,585




post sob, 26 lut 2011 - 13:42
Post #50

Chyba ze względu na ceny zrezygnujemy z Chorwacji w tym roku 32.gif

--------------------
"Każda droga jest łatwiejsza, gdy widzisz to, co dobre jest"
https://szafazksiazkami.blogspot.com/
https://dzieciczytaja.blogspot.com/
kubikk
śro, 02 mar 2011 - 11:48
CYTAT(Artola @ Fri, 25 Feb 2011 - 09:13) *
A powiedzcie mi jeszcze taką rzecz: czy szukać wczasów/hotelu z przelotem ewentualnie, czy szukać samego domku i do tego oddzielnie samolot???


Ja korzystałam z jeszcze innej opcji icon_wink.gif Zarezerwowałam tylko kwaterę przez pośrednika tak żeby miec pewność, że nie zostanę na lodzie, jak juz będe na miejscu... A tak w domu, na spokojnie wybierasz sobie nocleg i nie musisz sie martwić, że się nie dogadasz z gospodarzami itd., takich wyszukiwarek zakwaterowania jest już troche [edit: administrator] A na miejsce to już dotarlismy we własnym zakresie i własnym samochodem, w 4 osoby, koszt jest całkiem znośny i możesz po drodze zobaczyć co Ci wpadnie w oko, czasem przypadkiem można odkryć świetne miejsca icon_wink.gif
kubikk


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2
Dołączył: śro, 02 mar 11 - 11:38
Nr użytkownika: 36,006




post śro, 02 mar 2011 - 11:48
Post #51

CYTAT(Artola @ Fri, 25 Feb 2011 - 09:13) *
A powiedzcie mi jeszcze taką rzecz: czy szukać wczasów/hotelu z przelotem ewentualnie, czy szukać samego domku i do tego oddzielnie samolot???


Ja korzystałam z jeszcze innej opcji icon_wink.gif Zarezerwowałam tylko kwaterę przez pośrednika tak żeby miec pewność, że nie zostanę na lodzie, jak juz będe na miejscu... A tak w domu, na spokojnie wybierasz sobie nocleg i nie musisz sie martwić, że się nie dogadasz z gospodarzami itd., takich wyszukiwarek zakwaterowania jest już troche [edit: administrator] A na miejsce to już dotarlismy we własnym zakresie i własnym samochodem, w 4 osoby, koszt jest całkiem znośny i możesz po drodze zobaczyć co Ci wpadnie w oko, czasem przypadkiem można odkryć świetne miejsca icon_wink.gif
Potwora
pon, 07 mar 2011 - 10:02
CYTAT(Kocurek @ Tue, 22 Feb 2011 - 21:23) *
Mam namiary na fajny hotel pod granica chorwacko - węgierską, w Nagykanizsha (czy jak się to cholerstwo pisze). Hotel jak nasze *** nie pytają ile osób, tylko wynajmujesz apartament. Jak się wkleszczysz do jednoosobowego, za taki płacisz. Finansowo było korzystnie. Samo miasto olalismy icon_wink.gif było późno, i chciało nam sie spać, jest to duże miasto, z atrakcji zaliczyliśmy rano McDonalda i Tesco 37.gif - ale na nocleg OK. Jak chcesz, dopytam męża o wskazówki dojazdu, bo azali wżdy jakoś nie pamiętam.


Kocurku - podaj namiary, proszę!
Potwora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,934
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 19:47
Skąd: .......
Nr użytkownika: 569




post pon, 07 mar 2011 - 10:02
Post #52

CYTAT(Kocurek @ Tue, 22 Feb 2011 - 21:23) *
Mam namiary na fajny hotel pod granica chorwacko - węgierską, w Nagykanizsha (czy jak się to cholerstwo pisze). Hotel jak nasze *** nie pytają ile osób, tylko wynajmujesz apartament. Jak się wkleszczysz do jednoosobowego, za taki płacisz. Finansowo było korzystnie. Samo miasto olalismy icon_wink.gif było późno, i chciało nam sie spać, jest to duże miasto, z atrakcji zaliczyliśmy rano McDonalda i Tesco 37.gif - ale na nocleg OK. Jak chcesz, dopytam męża o wskazówki dojazdu, bo azali wżdy jakoś nie pamiętam.


Kocurku - podaj namiary, proszę!
bolka
nie, 26 cze 2011 - 18:35
Jak jest z głębokościami przy brzegu? Są ratownicy na plażach?
Jeszcze nie do końca jestem przekonana do wyjazdu na Chorwację, a już mam wizje, że moje dziecko będzie się topić... Ja się boję, zamiast się cieszyć.
bolka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,323
Dołączył: wto, 07 lis 06 - 15:46
Nr użytkownika: 8,359




post nie, 26 cze 2011 - 18:35
Post #53

Jak jest z głębokościami przy brzegu? Są ratownicy na plażach?
Jeszcze nie do końca jestem przekonana do wyjazdu na Chorwację, a już mam wizje, że moje dziecko będzie się topić... Ja się boję, zamiast się cieszyć.


--------------------
mama_do_kwadratu
nie, 26 cze 2011 - 20:49
CYTAT(bolka @ Sun, 26 Jun 2011 - 19:35) *
Jak jest z głębokościami przy brzegu? Są ratownicy na plażach?
Jeszcze nie do końca jestem przekonana do wyjazdu na Chorwację, a już mam wizje, że moje dziecko będzie się topić... Ja się boję, zamiast się cieszyć.


Wyjazd do Chorwacji uskuteczniam jutro icon_smile.gif
Tam, gdzie będę, ratowników nie ma, ale w większych kurortach są. Głębokość przy brzegu- zależnie od miejscowości, bywa różnie.
Nie bój żaby. POLECAM gorąco ten piękny kraj.
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post nie, 26 cze 2011 - 20:49
Post #54

CYTAT(bolka @ Sun, 26 Jun 2011 - 19:35) *
Jak jest z głębokościami przy brzegu? Są ratownicy na plażach?
Jeszcze nie do końca jestem przekonana do wyjazdu na Chorwację, a już mam wizje, że moje dziecko będzie się topić... Ja się boję, zamiast się cieszyć.


Wyjazd do Chorwacji uskuteczniam jutro icon_smile.gif
Tam, gdzie będę, ratowników nie ma, ale w większych kurortach są. Głębokość przy brzegu- zależnie od miejscowości, bywa różnie.
Nie bój żaby. POLECAM gorąco ten piękny kraj.

--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
anita123
nie, 26 cze 2011 - 21:28
witam
całego wątku nie czytałam ale my byliśmy rok temu na pół. istra własnym samochodem do poreci z 4 przystankami jechaliśmy 9,5 godz w km to 880 km. z kłodzka .jeżeli interecują kempingi z pełnym zapleczem to polecam lanternacamp w poreci . zakwaterowanie namioty, przyczepy, domki holenderskie, hotel itp.
na terenie baseny ,place zabaw restauracja itd a do morza dostęp bezpośredni delikatne żwirkowe plaże ,a katamaranem ok. 2 godz. i mozna dopłynąć do wenecji .
anita123


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7
Dołączył: wto, 21 cze 11 - 18:41
Nr użytkownika: 36,975




post nie, 26 cze 2011 - 21:28
Post #55

witam
całego wątku nie czytałam ale my byliśmy rok temu na pół. istra własnym samochodem do poreci z 4 przystankami jechaliśmy 9,5 godz w km to 880 km. z kłodzka .jeżeli interecują kempingi z pełnym zapleczem to polecam lanternacamp w poreci . zakwaterowanie namioty, przyczepy, domki holenderskie, hotel itp.
na terenie baseny ,place zabaw restauracja itd a do morza dostęp bezpośredni delikatne żwirkowe plaże ,a katamaranem ok. 2 godz. i mozna dopłynąć do wenecji .
ziowik
wto, 23 lip 2013 - 23:40
hm.. spróbuję reaktywowac wątek sprzed 2 lat icon_smile.gif

wybieramy sie we wrześniu do Chorwacji... i tyle jest na razie z w miare pewnych informacji icon_razz.gif tzn pewny jest tylko mój urlop icon_smile.gif ale marzy nam sie obojgu Chorwacja i nie odpuścimy..
po krótkiej ale intensywnej lekturze forum chorwackiego postanowiliśmy zaszalec i pojechac z dwójką dzieciaków w ciemno, we wrześniu podobno nie powinno byc problemów z kwaterą a chcemy cos wygodnego dla nas czyli osobna sypialnia dla dzieciaków icon_smile.gif
teraz pytanko do znawców tras icon_smile.gif którędy jechac najlepiej z Krakowa, w planach jest raczej nocna podróż, bo nie sądzę żebym zniosła dzieciaki kilka godzin w samochodzie nie śpiące icon_razz.gif już wole w nocy jechac naprawde icon_biggrin.gif
zaznaczam że żadne z nas nie ma paszportu i szczerze powiedziawszy wolałabym żeby tak zostało icon_smile.gif to dodatkowe koszty których wolę uniknąc, a z tego co mi wiadomo jest możliwosc dojechania na miejsce na samych dowodach os.. help icon_smile.gif
bo już sie pogubiłam czy lepiej przez Słowacje, Słowenie czy Czechy icon_smile.gif

i drugie pytanie - gdzie jechac? chcieliśmy troche sie pobyczyc, wiadomo, ale tez po to bierzemy auto żeby troche po okolicy pojeździc.. obawiam sie jednak że wybrac będzie mega trudno, bo widzę że każdy był gdzie indziej i zachwala że pięknie.. a może jest jakis sens w tym żeby wędrowac troche?? 3 dni tu, 3 dni tam? czy to kompletnie poroniony pomysł zważywszy podróżowanie z 6 i prawie 4 latkiem?

ciekawa jestem jak jest teraz z cenami, przed 1 lipca i przystąpieniem Chorwacji do UE czytałam opinie ekonomistów i innych przemądrzałych głów, ze to spowoduje spadek cen etc... a potem trafiłam na info że jest wręcz odwrotnie i wszystko sporo podrożało..

moze ktoś tu zajrzy icon_smile.gif będę wdzięczna za wszelkie informacje icon_smile.gif
ziowik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,842
Dołączył: wto, 10 paź 06 - 21:14
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 7,927

GG:


post wto, 23 lip 2013 - 23:40
Post #56

hm.. spróbuję reaktywowac wątek sprzed 2 lat icon_smile.gif

wybieramy sie we wrześniu do Chorwacji... i tyle jest na razie z w miare pewnych informacji icon_razz.gif tzn pewny jest tylko mój urlop icon_smile.gif ale marzy nam sie obojgu Chorwacja i nie odpuścimy..
po krótkiej ale intensywnej lekturze forum chorwackiego postanowiliśmy zaszalec i pojechac z dwójką dzieciaków w ciemno, we wrześniu podobno nie powinno byc problemów z kwaterą a chcemy cos wygodnego dla nas czyli osobna sypialnia dla dzieciaków icon_smile.gif
teraz pytanko do znawców tras icon_smile.gif którędy jechac najlepiej z Krakowa, w planach jest raczej nocna podróż, bo nie sądzę żebym zniosła dzieciaki kilka godzin w samochodzie nie śpiące icon_razz.gif już wole w nocy jechac naprawde icon_biggrin.gif
zaznaczam że żadne z nas nie ma paszportu i szczerze powiedziawszy wolałabym żeby tak zostało icon_smile.gif to dodatkowe koszty których wolę uniknąc, a z tego co mi wiadomo jest możliwosc dojechania na miejsce na samych dowodach os.. help icon_smile.gif
bo już sie pogubiłam czy lepiej przez Słowacje, Słowenie czy Czechy icon_smile.gif

i drugie pytanie - gdzie jechac? chcieliśmy troche sie pobyczyc, wiadomo, ale tez po to bierzemy auto żeby troche po okolicy pojeździc.. obawiam sie jednak że wybrac będzie mega trudno, bo widzę że każdy był gdzie indziej i zachwala że pięknie.. a może jest jakis sens w tym żeby wędrowac troche?? 3 dni tu, 3 dni tam? czy to kompletnie poroniony pomysł zważywszy podróżowanie z 6 i prawie 4 latkiem?

ciekawa jestem jak jest teraz z cenami, przed 1 lipca i przystąpieniem Chorwacji do UE czytałam opinie ekonomistów i innych przemądrzałych głów, ze to spowoduje spadek cen etc... a potem trafiłam na info że jest wręcz odwrotnie i wszystko sporo podrożało..

moze ktoś tu zajrzy icon_smile.gif będę wdzięczna za wszelkie informacje icon_smile.gif

--------------------
Kamikula - 13.06.2007



i Kacpero - 21.10.2009



Fotogaleria rodzinna
Agnieszka_82
śro, 24 lip 2013 - 07:40
My w tym roku byliśmy 3 tyg w Chorwacji, przejechaliśmy 4000 km i było pięknie !
Najpierw wybraliśmy się w ciemno na 3 dni na sam koniec Chorwacji do wioski rybackiej Molunat. Jechaliśmy bez noclegu, tylko mąż prowadził z przerwą na mini-spanie 2,5 h na parkingu na autostradzie w Chorwacji. Niestety pogoda nas nie rozpieściła bo 31 maja/1 czerwca od wjazdu w Chorwację lał deszcz .... praktycznie aż po sam Dubrovnik więc na autostr. ograniczenie do 80km/h, jechało się po prostu wolno i źle icon_sad.gif. To nas najbardziej wymęczyło. Wioska Molunat jest rzut beretem do Czarnogóry (polecam zwiedzić zatokę z miasteczkiem Kotor itp). Molunat na początku czerwca był spokojnym, urokliwym miejscem idealnym na wypoczynek z dala od zgiełku, ludzi itp. Po prostu prawie że opuszczone miejsce. Przy okazji dużo zwiedziliśmy m.in. Park Prevlaka (super na spacer). Po tych kilku dniach pojechaliśmy na Korcule do miejscowości Lumbarda. Tam 2-tyg pobyt mieliśmy zarezerwowany wczesniej opłacony w Polsce .
Wg mnie jest dużo urokliwych miejsc, zatoczek praktycznie niezaludnionych na wyspie Korcula. My chodziliśmy/jeździliśmy na takie "dzikie" miejsca. Wielkim plusem Lumbardy są dwie piaszczyste plaże - raj dla małych dzieci. Nasza prawie 3 latka mimo, że kąpała się praktycznie na skałkach to z wielkim entuzjazmem witała piasek i łagodne zejście do morza. Więc mozna wybrać co komu odpowiada. Zatoczka za miejscowością Zavalatica (https://i295.photobucket.com/albums/mm150/CibonaZg/korcula/Zavalatica2.jpg) to dla mnie ucieleśnienie raju ! Jak teraz zamykam oczy to mam ten obraz przed sobą. My trafiliśmy, że tylko raz była jedna para a tak to cisza i spokój....
Korcule zwiedziliśmy wzdłuż i wszerz .....
Po tym pobycie pojechaliśmy jeszcze na kilka dni do miejscowości Rogoznica. Tam trafiliśmy na cudownych gospodarzy - Chorwatów, którzy jak tylko mogli rozpieszczali nam dziecko no i nas. Pyszny likier wiśniowy i winko którymi nas częstowali na długo pozostaną w naszej pamięci. Mąz obiecał, że za rok tez tam przyjedziemy icon_smile.gif Kuba przepadł po prostu, zakochał się w Chorwacji, piękne zdjęcia pozostaną naszą pamiątką na długie zimowe wieczory !
Będąc w tamtych rejonach zwiedziliśmy Trogir, Sibenik, Zadar no i mniejsze miejscowości (np Primosten). Niestety po 3 tyg trzeba było wracać do rzeczywistości ....

Moim zdaniem warto pojechać.
My z Chorzowa jechaliśmy przez Chałupki, Ostravę, Brno, Wiedeń. Później objazdem płatnej autostrady w Slowenii (Murcek, Lenart, Ptuj).
Oczywiście dzieci paszporty mają ? Bo dorośli bez problemu przejadą na d.os.
Nie wiem czy coś się zmieniło z dniem 1 lipca bo my wróciliśmy pod koniec czerwca.

ps zazdroszczę ....
Agnieszka_82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,804
Dołączył: czw, 25 cze 09 - 23:02
Skąd: Chorzów
Nr użytkownika: 27,969




post śro, 24 lip 2013 - 07:40
Post #57

My w tym roku byliśmy 3 tyg w Chorwacji, przejechaliśmy 4000 km i było pięknie !
Najpierw wybraliśmy się w ciemno na 3 dni na sam koniec Chorwacji do wioski rybackiej Molunat. Jechaliśmy bez noclegu, tylko mąż prowadził z przerwą na mini-spanie 2,5 h na parkingu na autostradzie w Chorwacji. Niestety pogoda nas nie rozpieściła bo 31 maja/1 czerwca od wjazdu w Chorwację lał deszcz .... praktycznie aż po sam Dubrovnik więc na autostr. ograniczenie do 80km/h, jechało się po prostu wolno i źle icon_sad.gif. To nas najbardziej wymęczyło. Wioska Molunat jest rzut beretem do Czarnogóry (polecam zwiedzić zatokę z miasteczkiem Kotor itp). Molunat na początku czerwca był spokojnym, urokliwym miejscem idealnym na wypoczynek z dala od zgiełku, ludzi itp. Po prostu prawie że opuszczone miejsce. Przy okazji dużo zwiedziliśmy m.in. Park Prevlaka (super na spacer). Po tych kilku dniach pojechaliśmy na Korcule do miejscowości Lumbarda. Tam 2-tyg pobyt mieliśmy zarezerwowany wczesniej opłacony w Polsce .
Wg mnie jest dużo urokliwych miejsc, zatoczek praktycznie niezaludnionych na wyspie Korcula. My chodziliśmy/jeździliśmy na takie "dzikie" miejsca. Wielkim plusem Lumbardy są dwie piaszczyste plaże - raj dla małych dzieci. Nasza prawie 3 latka mimo, że kąpała się praktycznie na skałkach to z wielkim entuzjazmem witała piasek i łagodne zejście do morza. Więc mozna wybrać co komu odpowiada. Zatoczka za miejscowością Zavalatica (https://i295.photobucket.com/albums/mm150/CibonaZg/korcula/Zavalatica2.jpg) to dla mnie ucieleśnienie raju ! Jak teraz zamykam oczy to mam ten obraz przed sobą. My trafiliśmy, że tylko raz była jedna para a tak to cisza i spokój....
Korcule zwiedziliśmy wzdłuż i wszerz .....
Po tym pobycie pojechaliśmy jeszcze na kilka dni do miejscowości Rogoznica. Tam trafiliśmy na cudownych gospodarzy - Chorwatów, którzy jak tylko mogli rozpieszczali nam dziecko no i nas. Pyszny likier wiśniowy i winko którymi nas częstowali na długo pozostaną w naszej pamięci. Mąz obiecał, że za rok tez tam przyjedziemy icon_smile.gif Kuba przepadł po prostu, zakochał się w Chorwacji, piękne zdjęcia pozostaną naszą pamiątką na długie zimowe wieczory !
Będąc w tamtych rejonach zwiedziliśmy Trogir, Sibenik, Zadar no i mniejsze miejscowości (np Primosten). Niestety po 3 tyg trzeba było wracać do rzeczywistości ....

Moim zdaniem warto pojechać.
My z Chorzowa jechaliśmy przez Chałupki, Ostravę, Brno, Wiedeń. Później objazdem płatnej autostrady w Slowenii (Murcek, Lenart, Ptuj).
Oczywiście dzieci paszporty mają ? Bo dorośli bez problemu przejadą na d.os.
Nie wiem czy coś się zmieniło z dniem 1 lipca bo my wróciliśmy pod koniec czerwca.

ps zazdroszczę ....


--------------------
Nasze Małe Wielkie Szczęście 06/08/2010 r, 18:10 -> 3250 gr, 55 cm


Nasz Drugi Cud 02/02/2015 r, 9:00 -> 3490 gr, 52 cm
ziowik
śro, 24 lip 2013 - 09:29
dzieci nie mają paszportu, wszyscy mamy tylko dowody osobiste, dlatego potrzebuję trasę która nie wymaga paszportu icon_smile.gif
dzięki za info Agnieszka_82 (zatoczka przepiękna.. aż trudno uwierzyc że to dla zwykłych ludzi icon_razz.gif )
może ktoś jeszcze sie podzieli? icon_smile.gif
ziowik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,842
Dołączył: wto, 10 paź 06 - 21:14
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 7,927

GG:


post śro, 24 lip 2013 - 09:29
Post #58

dzieci nie mają paszportu, wszyscy mamy tylko dowody osobiste, dlatego potrzebuję trasę która nie wymaga paszportu icon_smile.gif
dzięki za info Agnieszka_82 (zatoczka przepiękna.. aż trudno uwierzyc że to dla zwykłych ludzi icon_razz.gif )
może ktoś jeszcze sie podzieli? icon_smile.gif

--------------------
Kamikula - 13.06.2007



i Kacpero - 21.10.2009



Fotogaleria rodzinna
joa133
sob, 27 lip 2013 - 12:32
ziowik

też jestem z Krakowa, dzieci nasze wszystkie mają paszporty, są kontrole poza granicami, na parkingach, co wtedy? po co mieć kłopoty.... jak wszyscy macie dowody osobiste, dzieci też to można spokojnie jechać...

co do wyjazdu jeździmy po 22 września i tam gdzie jeździmy 50%-czasem i 70% miejsc noclegowych jest zamkniętych, zawsze rezerwujemy z Pl i mamy noclegi zarezerwowane, trudniej jest coś znaleźć, bo często jest tak, że jest dużo apartamentów zamkniętych,a są same drogie.

gdzie chcecie jechać? Dalmacja ,czy wyspa jakaś, czy szukacie tłumów, czy ciszy i być sami w miejscowości,gdzie wszystkie sklepy są zamknięte, a chleb kupuje się z samochodu, ale ma się 5plaż dla siebie.......

sprawdzałam ceny (wczoraj) 50 Euro : wrzesień za 2 pokoje, kuchnia wc, duży balkon, na wyspie... 50m od morza......

z Krakowa,kierunek Cieszyn, potem Słowacja, Austria, Słowenia (ominąć płatny kawałek autostrady -Murcek, Lenart, Ptuj), Chorwacja

nasz czas podróży z dziećmi małymi, granica ok. 4 rano Cieszyn, środkowa Dalmacja 16.30 -ok.1050km
joa133


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,675
Dołączył: wto, 15 wrz 09 - 15:28
Nr użytkownika: 29,117




post sob, 27 lip 2013 - 12:32
Post #59

ziowik

też jestem z Krakowa, dzieci nasze wszystkie mają paszporty, są kontrole poza granicami, na parkingach, co wtedy? po co mieć kłopoty.... jak wszyscy macie dowody osobiste, dzieci też to można spokojnie jechać...

co do wyjazdu jeździmy po 22 września i tam gdzie jeździmy 50%-czasem i 70% miejsc noclegowych jest zamkniętych, zawsze rezerwujemy z Pl i mamy noclegi zarezerwowane, trudniej jest coś znaleźć, bo często jest tak, że jest dużo apartamentów zamkniętych,a są same drogie.

gdzie chcecie jechać? Dalmacja ,czy wyspa jakaś, czy szukacie tłumów, czy ciszy i być sami w miejscowości,gdzie wszystkie sklepy są zamknięte, a chleb kupuje się z samochodu, ale ma się 5plaż dla siebie.......

sprawdzałam ceny (wczoraj) 50 Euro : wrzesień za 2 pokoje, kuchnia wc, duży balkon, na wyspie... 50m od morza......

z Krakowa,kierunek Cieszyn, potem Słowacja, Austria, Słowenia (ominąć płatny kawałek autostrady -Murcek, Lenart, Ptuj), Chorwacja

nasz czas podróży z dziećmi małymi, granica ok. 4 rano Cieszyn, środkowa Dalmacja 16.30 -ok.1050km

--------------------
Julka (25.04.2006) & Sebastian (20.05.2008) & Łucja (05.02.2012) & Joa
mama_do_kwadratu
sob, 27 lip 2013 - 19:24
Jeździmy przez Czechy, Austrię i Słowenię (omijamy autostradę, kierunek Mureck-Lenart-Ptuj, jak wszyscy)
Dowody osobiste wystarczą. Nawet w BiH, Serbii, Czarnogórze i Albanii. Dzieciom także.
Do BiH trzeba zieloną kartę (przejazd do Dubrownika m.in.)
Ceny noclegów w sezonie wysokie (apartament A4 z klimą 70 Euro, nad samym morzem, piękny widok). Po sezonie taniej. O wiele.
Ceny w sklepach około 20-30% wyższe niż u nas.
Spokojnie możecie wędrować, noclegi znajdziecie bez problemu. I przed i po sezonie.
Ja kocham Hvar, Peljesac (Dingać Borak CUDO) ale w tym roku byłam w wioseczce Mala Duba. Cisza i spokój. Polecam.
W tym roku byłam w Cro już 8 raz 23.gif

Ten post edytował mama_do_kwadratu sob, 27 lip 2013 - 19:37
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post sob, 27 lip 2013 - 19:24
Post #60

Jeździmy przez Czechy, Austrię i Słowenię (omijamy autostradę, kierunek Mureck-Lenart-Ptuj, jak wszyscy)
Dowody osobiste wystarczą. Nawet w BiH, Serbii, Czarnogórze i Albanii. Dzieciom także.
Do BiH trzeba zieloną kartę (przejazd do Dubrownika m.in.)
Ceny noclegów w sezonie wysokie (apartament A4 z klimą 70 Euro, nad samym morzem, piękny widok). Po sezonie taniej. O wiele.
Ceny w sklepach około 20-30% wyższe niż u nas.
Spokojnie możecie wędrować, noclegi znajdziecie bez problemu. I przed i po sezonie.
Ja kocham Hvar, Peljesac (Dingać Borak CUDO) ale w tym roku byłam w wioseczce Mala Duba. Cisza i spokój. Polecam.
W tym roku byłam w Cro już 8 raz 23.gif

--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
> Chorwacja, gdzie warto sie zatrzymac?
Start new topic
Reply to this topic
8 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 19 mar 2024 - 05:44
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama