Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 następna  

Jeśli jesteś ofiarą przemocy domowej.....

> 
m4rusia
czw, 19 sty 2006 - 23:12
Pilnie śledzę pewien TEMAT z tego forum i tak sobie pomyślałam, że jeśli któraś z Was potrzebowałaby pomocy właśnie w sprawie przerwania przemocy domowej, jesli w ogóle któraś z Was ma z tym problem to ja służę wsparciem psychicznym i doradztwem. Sama właśnie to przechodzę ( akurat z tego powodu rozwodzę się z mężem) i mogę pomóc Wam się z tym uporać..

Kilka przydatnych linków
FORUM NA TEMAT PRZEMOCY W RODZINIE
Przemoc domowa
Niebieska linia.
Testy uzaleznień
blogi:
Moje dwie głowy
terapia przez pisanie

a tu fragment z jednego z tych blogów, przytaczany przez Aleksandre_D

CYTAT(Aleksandra_D @ Wed, 26 Sep 2012 - 11:47) *
Mogę polecić dwa genialne blogi dotyczące przemocy emocjonalnej, psychicznej i po części fizycznej. Bardzo dużo do czytania - komentarze też zdecydowanie warto.

Moje dwie głowy i terapia przez pisanie

Fragmencik z pierwszego podanego bloga:

Każdy POJEDYNCZY z poniższych elementów sam w sobie nie świadczy o niczym, ale jeśli na dużą część z nich twoja odpowiedź brzmi „tak” – możesz zacząć się zastanawiać, czy nie żyjesz z jednostką psychopatyczną, której celem jest psychiczne zniszczenie cię.


OCZYWIŚCIE nie każdy zerwany z łańcucha mąż, który zdradził żonę, ani nie każdy facet, któremu zdarzyło się skłamać, ani też nie każdy oschły w obejściu mężczyzna jest socjopatą. Ale jeśli …


1. Jeśli w otoczeniu twojego partnera, według jego słów, roi się od osób psychicznie chorych i niezrównoważonych (byłe partnerki, pracodawcy, rodzice a nawet jego własne dzieci) …
2. Jeśli coraz częściej ty sama jesteś oskarżana przez swojego partnera o popadanie w paranoję (rzekomo to, co widziałaś lub słyszałaś, jest nieprawdą, dziwnym trafem nie pamiętasz, „że przecież sama to mówiłaś ...” albo że on „tego nigdy nie mówił”)
3.Jeśli często odnosisz nieodparte wrażenia, że uczucia prezentowane przez twojego partnera są sztuczne (dramatyczny płacz na zawołanie, sztuczny śmiech, fałszywa mowa ciała) …
4. Jeśli coraz częściej zdajesz sobie sprawę z tego, że słowne deklaracje twojego partnera zadziwiająco rozjeżdżają się z jego postępowaniem …
5. Jeśli twój partner zadziwiająco szybko znajduje „logiczną” odpowiedź na zastanawiające cię fakty (znalazłaś w jego portfelu fakturę z podwarszawskiego hotelu za dwuosobowy pokój, chociaż rzekomo wczoraj był w służbowej delegacji w Krakowie, natychmiastowa odpowiedź – To faktura Kazika. Poprosił mnie, żebym oddał ją do księgowości) …
6. Jeśli po głębszym zastanowieniu stwierdzasz, że twój partner od bardzo dawna nie dał ci żadnego dowodu uczucia, uważności wobec twojej osoby, zainteresowania twoimi sprawami, nie dostajesz nic w sensie materialnym [upominki] ani mentalnym [pochwały, czułość] …
7. Jeśli zaczniesz kojarzyć, że związek z twoim partnerem opiera się w zdecydowanej mierze na jego kwiecistych deklaracjach słownych i nic z tego nie doczekuje realizacji …
8. Jeśli zauważasz, że twój partner wykazuje skrajną nieodpowiedzialność w tych drobniejszych i w tych zasadniczych kwestiach życiowych (nie można powierzyć prowadzenia rachunku bankowego, bo za pół roku okaże się, że żadne świadczenia nie zostały opłacone albo odebrania dziecka z przedszkola, bo zawsze znajduje się jakaś „bardzo obiektywna” przeszkoda) …
9. Jeśli odkrywasz, że poprzednie związki twojego partnera kończyły się jego zdradą (sam ci o tym nie powiedział, może coś bąknął, napomknął, niedopowiedział, ale całej prawdy dowiadujesz się od jego otoczenia) …
10. Jeśli stwierdzasz, że kolejne zatrudnienia twojego partnera seryjnie kończyły się wyrzucaniem go z pracy, bankructwem jego firmy, zatargami z pracodawcami …
11. Jeśli odkrywasz, że twój partner ma w swojej przeszłości jakieś zasądzające jego winę sprawy sądowe i postępowania komornicze, które wychodzą jak trupy z szafy …
12. Jeśli coraz częściej odczuwasz, że jesteś manipulowana …
13. Jeśli zauważasz u swojego partnera niezdrową potrzebę do podejmowania ryzyka, nieprzemyślanych i impulsywnych decyzji (ryzykowne inwestycje, chora nagła potrzeba jazdy bez trzymanki 200 km/h, bójki po alkoholu) …
14. Jeśli twój partner miewa dłuższe lub krótsze epizody quasi uzależnieniowe – napadowe picie (chociaż nie postrzegasz go jako alkoholika), regularne branie wolnego w pracy, żeby całą dobę spędzić przy grze komputerowej, od której od dawna podejrzewasz, że jest uzależniony …
15. Jeśli zauważasz, że znajomi lub rodzina twojego partnera ma zupełnie odmienne zdanie na temat jego przeszłości niż on sam (on: odszedłem od żony, bo była niezrównoważona psychicznie i nie dało się z nią żyć, chociaż próbowałem i musiałem sam wychowywać dzieci, oni: żona musiała leczyć się z nerwicy po jego zdradach i kłamstwach a dzieci oddał dziadkom i dalej łajdaczył się z kolejnymi kobietami) …
16. Jeśli zauważasz, że przeszłość twojego partnera stanowi pasmo nieszczęść powodowanych przez jego destrukcyjne zachowania (ciągłe odchodzenie od kolejnych kobiet „w samych skarpetkach”, jego imperatyw „ciągłego zaczynania wszystkiego od nowa”, autosabotaż kolejnych własnych przedsięwzięć, zarzucanych przez niego z niewiadomych przyczyn) …
17. Jeśli w twoim związku z partnerem często przejawia się motyw „grubej kreski” symbolizującej ciągłe zaczynanie waszych stosunków od początku, rzekomo w celu ich odrodzenia i naprawy po kolejnych kryzysach …
18. Jeśli twój partner przy próbie wykazania mu kłamstwa lub nawet błędu popada w agresję i wmawia ci, że to ty masz problemy ze sobą …
19. Jeśli w miarę trwania twojego związku z partnerem odkrywasz, że ten charyzmatyczny człowiek z tysiącem pomysłów na wasze życie, nagle staje się jedynie biorcą twoich zabiegów/adoracji/zaangażowania, absolutnie nic od siebie nie wnosząc w budowanie waszych relacji …
20. Jeśli zauważasz, że stosunek twojego partnera do ciebie w towarzystwie innych osób jest zupełnie inny niż kiedy jesteście sami …
21. Jeśli na poziomie intuicyjnym odczuwasz, że tłumaczenia kolejnych nieścisłości i podejrzanych sytuacji są „śmierdzące” i narastanie tego stanu rzeczy wyniszcza cię psychicznie …
22. Jeśli czujesz się nadmiernie często sprowokowana do podejrzeń, choć nigdy wcześniej nie byłaś osobą podejrzliwą …
23. Jeśli zauważasz, że głoszone publicznie przez twojego partnera zasady etyczne mają się nijak do jego postępowania w życiu (wygłasza na rodzinnym przyjęciu tyrady o uczciwości, po czym namawia własne dziecko do okłamania mamy, że to ono zbiło szklankę a nie tatuś) …
24. Jeśli twój partner nie ma żadnych przyjaciół z młodości, bliskich kolegów w pracy, nie utrzymuje ciepłych kontaktów z rodziną …
25. Jeśli zdarza ci się zauważyć, że twój partner nie ma skrupułów wobec innych ludzi i znajduje do tego „ładne” wytłumaczenie (kabluje na swojego kierownika jego przełożonemu, żeby zdobyć wyższe stanowisko, „bo kierownik był tak niekompetentny, że firma na tym traciła”)…
26. Jeśli twój partner bez istotnej przyczyny popada w nagłe acz krótkotrwałe stany euforyczne lub depresyjne …
27. Jeśli twój partner często przejawia potrzebę stymulacji ciągle nowymi i przeważnie niezdrowymi bodźcami pod pozorem chęci doświadczania nowych aspektów życia …
28. Jeśli twój partner po jakimś czasie waszego związku zaczyna sygnalizować, że musi mieć więcej swobody, „bo tak naprawdę jest na siłę udomowionym samotnym wilkiem” …
29. Jeśli zauważasz, że twój partner manipuluje ludźmi w celu uzyskania korzyści (jest dobrym synem dla rodziców tylko wtedy, kiedy chce od nich pożyczyć pieniądze) …
30. Jeśli ktoś ze znajomych lub rodziny sugerował ci, że twój związek z partnerem nie jest zdrowy a ty byłaś na to głucha …


… to możesz mieć problem.
Nie wszystko da się wyjaśnić:

- kryzysem wieku średniego,
- pechem,
- dziwnymi zbiegami okoliczności,
- twoimi (rzekomymi) zaburzeniami psychicznymi,
- jego ułańską fantazją i temperamentem,

- złymi intencjami otoczenia.

Jeśli jednak jesteś w stanie sobie nadal to wszystko wytłumaczyć i nadal go oczyszczać pozostając ślepą i głuchą, jesteś współuzależnioną kobietą kochającą za bardzo, a on wyssie cię psychicznie i wypluje.
Kwestią podstawową w stwierdzeniu, czy jesteś w niebezpieczeństwie jest częstotliwość i powtarzalność pojawiania się poniższych elementów a narzędziem twoja spostrzegawczość, umiejętność logicznego myślenia, kojarzenia faktów i twoja intuicja.


Ten post edytował m4rusia śro, 26 wrz 2012 - 12:29
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post czw, 19 sty 2006 - 23:12
Post #1

Pilnie śledzę pewien TEMAT z tego forum i tak sobie pomyślałam, że jeśli któraś z Was potrzebowałaby pomocy właśnie w sprawie przerwania przemocy domowej, jesli w ogóle któraś z Was ma z tym problem to ja służę wsparciem psychicznym i doradztwem. Sama właśnie to przechodzę ( akurat z tego powodu rozwodzę się z mężem) i mogę pomóc Wam się z tym uporać..

Kilka przydatnych linków
FORUM NA TEMAT PRZEMOCY W RODZINIE
Przemoc domowa
Niebieska linia.
Testy uzaleznień
blogi:
Moje dwie głowy
terapia przez pisanie

a tu fragment z jednego z tych blogów, przytaczany przez Aleksandre_D

CYTAT(Aleksandra_D @ Wed, 26 Sep 2012 - 11:47) *
Mogę polecić dwa genialne blogi dotyczące przemocy emocjonalnej, psychicznej i po części fizycznej. Bardzo dużo do czytania - komentarze też zdecydowanie warto.

Moje dwie głowy i terapia przez pisanie

Fragmencik z pierwszego podanego bloga:

Każdy POJEDYNCZY z poniższych elementów sam w sobie nie świadczy o niczym, ale jeśli na dużą część z nich twoja odpowiedź brzmi „tak” – możesz zacząć się zastanawiać, czy nie żyjesz z jednostką psychopatyczną, której celem jest psychiczne zniszczenie cię.


OCZYWIŚCIE nie każdy zerwany z łańcucha mąż, który zdradził żonę, ani nie każdy facet, któremu zdarzyło się skłamać, ani też nie każdy oschły w obejściu mężczyzna jest socjopatą. Ale jeśli …


1. Jeśli w otoczeniu twojego partnera, według jego słów, roi się od osób psychicznie chorych i niezrównoważonych (byłe partnerki, pracodawcy, rodzice a nawet jego własne dzieci) …
2. Jeśli coraz częściej ty sama jesteś oskarżana przez swojego partnera o popadanie w paranoję (rzekomo to, co widziałaś lub słyszałaś, jest nieprawdą, dziwnym trafem nie pamiętasz, „że przecież sama to mówiłaś ...” albo że on „tego nigdy nie mówił”)
3.Jeśli często odnosisz nieodparte wrażenia, że uczucia prezentowane przez twojego partnera są sztuczne (dramatyczny płacz na zawołanie, sztuczny śmiech, fałszywa mowa ciała) …
4. Jeśli coraz częściej zdajesz sobie sprawę z tego, że słowne deklaracje twojego partnera zadziwiająco rozjeżdżają się z jego postępowaniem …
5. Jeśli twój partner zadziwiająco szybko znajduje „logiczną” odpowiedź na zastanawiające cię fakty (znalazłaś w jego portfelu fakturę z podwarszawskiego hotelu za dwuosobowy pokój, chociaż rzekomo wczoraj był w służbowej delegacji w Krakowie, natychmiastowa odpowiedź – To faktura Kazika. Poprosił mnie, żebym oddał ją do księgowości) …
6. Jeśli po głębszym zastanowieniu stwierdzasz, że twój partner od bardzo dawna nie dał ci żadnego dowodu uczucia, uważności wobec twojej osoby, zainteresowania twoimi sprawami, nie dostajesz nic w sensie materialnym [upominki] ani mentalnym [pochwały, czułość] …
7. Jeśli zaczniesz kojarzyć, że związek z twoim partnerem opiera się w zdecydowanej mierze na jego kwiecistych deklaracjach słownych i nic z tego nie doczekuje realizacji …
8. Jeśli zauważasz, że twój partner wykazuje skrajną nieodpowiedzialność w tych drobniejszych i w tych zasadniczych kwestiach życiowych (nie można powierzyć prowadzenia rachunku bankowego, bo za pół roku okaże się, że żadne świadczenia nie zostały opłacone albo odebrania dziecka z przedszkola, bo zawsze znajduje się jakaś „bardzo obiektywna” przeszkoda) …
9. Jeśli odkrywasz, że poprzednie związki twojego partnera kończyły się jego zdradą (sam ci o tym nie powiedział, może coś bąknął, napomknął, niedopowiedział, ale całej prawdy dowiadujesz się od jego otoczenia) …
10. Jeśli stwierdzasz, że kolejne zatrudnienia twojego partnera seryjnie kończyły się wyrzucaniem go z pracy, bankructwem jego firmy, zatargami z pracodawcami …
11. Jeśli odkrywasz, że twój partner ma w swojej przeszłości jakieś zasądzające jego winę sprawy sądowe i postępowania komornicze, które wychodzą jak trupy z szafy …
12. Jeśli coraz częściej odczuwasz, że jesteś manipulowana …
13. Jeśli zauważasz u swojego partnera niezdrową potrzebę do podejmowania ryzyka, nieprzemyślanych i impulsywnych decyzji (ryzykowne inwestycje, chora nagła potrzeba jazdy bez trzymanki 200 km/h, bójki po alkoholu) …
14. Jeśli twój partner miewa dłuższe lub krótsze epizody quasi uzależnieniowe – napadowe picie (chociaż nie postrzegasz go jako alkoholika), regularne branie wolnego w pracy, żeby całą dobę spędzić przy grze komputerowej, od której od dawna podejrzewasz, że jest uzależniony …
15. Jeśli zauważasz, że znajomi lub rodzina twojego partnera ma zupełnie odmienne zdanie na temat jego przeszłości niż on sam (on: odszedłem od żony, bo była niezrównoważona psychicznie i nie dało się z nią żyć, chociaż próbowałem i musiałem sam wychowywać dzieci, oni: żona musiała leczyć się z nerwicy po jego zdradach i kłamstwach a dzieci oddał dziadkom i dalej łajdaczył się z kolejnymi kobietami) …
16. Jeśli zauważasz, że przeszłość twojego partnera stanowi pasmo nieszczęść powodowanych przez jego destrukcyjne zachowania (ciągłe odchodzenie od kolejnych kobiet „w samych skarpetkach”, jego imperatyw „ciągłego zaczynania wszystkiego od nowa”, autosabotaż kolejnych własnych przedsięwzięć, zarzucanych przez niego z niewiadomych przyczyn) …
17. Jeśli w twoim związku z partnerem często przejawia się motyw „grubej kreski” symbolizującej ciągłe zaczynanie waszych stosunków od początku, rzekomo w celu ich odrodzenia i naprawy po kolejnych kryzysach …
18. Jeśli twój partner przy próbie wykazania mu kłamstwa lub nawet błędu popada w agresję i wmawia ci, że to ty masz problemy ze sobą …
19. Jeśli w miarę trwania twojego związku z partnerem odkrywasz, że ten charyzmatyczny człowiek z tysiącem pomysłów na wasze życie, nagle staje się jedynie biorcą twoich zabiegów/adoracji/zaangażowania, absolutnie nic od siebie nie wnosząc w budowanie waszych relacji …
20. Jeśli zauważasz, że stosunek twojego partnera do ciebie w towarzystwie innych osób jest zupełnie inny niż kiedy jesteście sami …
21. Jeśli na poziomie intuicyjnym odczuwasz, że tłumaczenia kolejnych nieścisłości i podejrzanych sytuacji są „śmierdzące” i narastanie tego stanu rzeczy wyniszcza cię psychicznie …
22. Jeśli czujesz się nadmiernie często sprowokowana do podejrzeń, choć nigdy wcześniej nie byłaś osobą podejrzliwą …
23. Jeśli zauważasz, że głoszone publicznie przez twojego partnera zasady etyczne mają się nijak do jego postępowania w życiu (wygłasza na rodzinnym przyjęciu tyrady o uczciwości, po czym namawia własne dziecko do okłamania mamy, że to ono zbiło szklankę a nie tatuś) …
24. Jeśli twój partner nie ma żadnych przyjaciół z młodości, bliskich kolegów w pracy, nie utrzymuje ciepłych kontaktów z rodziną …
25. Jeśli zdarza ci się zauważyć, że twój partner nie ma skrupułów wobec innych ludzi i znajduje do tego „ładne” wytłumaczenie (kabluje na swojego kierownika jego przełożonemu, żeby zdobyć wyższe stanowisko, „bo kierownik był tak niekompetentny, że firma na tym traciła”)…
26. Jeśli twój partner bez istotnej przyczyny popada w nagłe acz krótkotrwałe stany euforyczne lub depresyjne …
27. Jeśli twój partner często przejawia potrzebę stymulacji ciągle nowymi i przeważnie niezdrowymi bodźcami pod pozorem chęci doświadczania nowych aspektów życia …
28. Jeśli twój partner po jakimś czasie waszego związku zaczyna sygnalizować, że musi mieć więcej swobody, „bo tak naprawdę jest na siłę udomowionym samotnym wilkiem” …
29. Jeśli zauważasz, że twój partner manipuluje ludźmi w celu uzyskania korzyści (jest dobrym synem dla rodziców tylko wtedy, kiedy chce od nich pożyczyć pieniądze) …
30. Jeśli ktoś ze znajomych lub rodziny sugerował ci, że twój związek z partnerem nie jest zdrowy a ty byłaś na to głucha …


… to możesz mieć problem.
Nie wszystko da się wyjaśnić:

- kryzysem wieku średniego,
- pechem,
- dziwnymi zbiegami okoliczności,
- twoimi (rzekomymi) zaburzeniami psychicznymi,
- jego ułańską fantazją i temperamentem,

- złymi intencjami otoczenia.

Jeśli jednak jesteś w stanie sobie nadal to wszystko wytłumaczyć i nadal go oczyszczać pozostając ślepą i głuchą, jesteś współuzależnioną kobietą kochającą za bardzo, a on wyssie cię psychicznie i wypluje.
Kwestią podstawową w stwierdzeniu, czy jesteś w niebezpieczeństwie jest częstotliwość i powtarzalność pojawiania się poniższych elementów a narzędziem twoja spostrzegawczość, umiejętność logicznego myślenia, kojarzenia faktów i twoja intuicja.


--------------------
kasiunia
pią, 20 sty 2006 - 15:59
to i ja się dopiszę - również służę w razie potrzeby radą i pomocą...
kasiunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,139
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 08:55
Skąd: poznań
Nr użytkownika: 205




post pią, 20 sty 2006 - 15:59
Post #2

to i ja się dopiszę - również służę w razie potrzeby radą i pomocą...

--------------------
pozdrawiam
kasia

parasolka
nie, 22 sty 2006 - 14:05
ja poradą prawną
parasolka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,020
Dołączył: śro, 04 sie 04 - 11:12
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,982




post nie, 22 sty 2006 - 14:05
Post #3

ja poradą prawną

--------------------
Parasolka





Nic dwa razy się nie zdarza
dyziak
pon, 23 sty 2006 - 18:47
Martucha - to ja jestem za... Wyslalam go do wiezienia - na jeden dzien wink.gif Na nic wiecej (poza siedzem na policji i sdkladaniu raportu) sie nie zdobylam icon_eek.gif
dyziak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 452
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 21:12
Skąd: Warszawa, obecnie Hiszpania
Nr użytkownika: 128




post pon, 23 sty 2006 - 18:47
Post #4

Martucha - to ja jestem za... Wyslalam go do wiezienia - na jeden dzien wink.gif Na nic wiecej (poza siedzem na policji i sdkladaniu raportu) sie nie zdobylam icon_eek.gif

--------------------
dyziak, mama Nadii, zwykle wesola:( user posted image
user posted image
kasiunia
pon, 23 sty 2006 - 18:50
dobrze że sie odezwałaś!! to na co się zdobyłaś, to i tak dużo - brawo! a co dalej?...
kasiunia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,139
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 08:55
Skąd: poznań
Nr użytkownika: 205




post pon, 23 sty 2006 - 18:50
Post #5

dobrze że sie odezwałaś!! to na co się zdobyłaś, to i tak dużo - brawo! a co dalej?...

--------------------
pozdrawiam
kasia

KM
pon, 23 sty 2006 - 19:39
Dyziak, to dopiero pierwszy krok, odważny. Jeżeli sytuacja się powtórzy nie wahaj się zrobić następny. On musi wiedzieć, że nie jest bezkarny.
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post pon, 23 sty 2006 - 19:39
Post #6

Dyziak, to dopiero pierwszy krok, odważny. Jeżeli sytuacja się powtórzy nie wahaj się zrobić następny. On musi wiedzieć, że nie jest bezkarny.
m4rusia
pon, 23 sty 2006 - 21:23
Dyziaczku naprawdę dobrze zrobiłaś. Najważniejsze, że nie siedzisz bezczynnie i nie godzisz się na takie traktowanie. Jeżeli Twój mąż ma się zmienić na lepsze, to właśnie teraz się zmieni. Zobaczył, że to nie są żarty, że nie dasz siebie traktować w taki sposób - może to mu da do myślenia.
U mnie niestety była odwrotna sytuacja. Zaraz po wyjściu z Sądu, gdzie odbyła się rozprawa o znęcanie wyzwał mnie od najgorszych a kilka dni potem znowu zaczął bić. Nie piszę Ci tego żeby Cię straszyć czy rozwiewać nadzieję na zmianę na lepsze. Według mnie w najblizszym czasie nastąpi zwrot w Twojej sytuacji. Albo będzie się mścił za ten areszt i nie będzie z tego nic dobrego albo zacznie rozumieć jaką krzywdę Ci wyrządził.
Pamiętaj!!! Najważniejsze, że pierwszy, najtrudniejszy krok masz za sobą.
Pisz wszystko co się dzieje. Bardzo się martwimy o Ciebie
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post pon, 23 sty 2006 - 21:23
Post #7

Dyziaczku naprawdę dobrze zrobiłaś. Najważniejsze, że nie siedzisz bezczynnie i nie godzisz się na takie traktowanie. Jeżeli Twój mąż ma się zmienić na lepsze, to właśnie teraz się zmieni. Zobaczył, że to nie są żarty, że nie dasz siebie traktować w taki sposób - może to mu da do myślenia.
U mnie niestety była odwrotna sytuacja. Zaraz po wyjściu z Sądu, gdzie odbyła się rozprawa o znęcanie wyzwał mnie od najgorszych a kilka dni potem znowu zaczął bić. Nie piszę Ci tego żeby Cię straszyć czy rozwiewać nadzieję na zmianę na lepsze. Według mnie w najblizszym czasie nastąpi zwrot w Twojej sytuacji. Albo będzie się mścił za ten areszt i nie będzie z tego nic dobrego albo zacznie rozumieć jaką krzywdę Ci wyrządził.
Pamiętaj!!! Najważniejsze, że pierwszy, najtrudniejszy krok masz za sobą.
Pisz wszystko co się dzieje. Bardzo się martwimy o Ciebie

--------------------
m4rusia
wto, 24 sty 2006 - 16:26
Na stronie www.niebieskalinia.pl znalazłam cos co może być przydatne każdemu kto zetknął się z domową przemocą.
W ogóle polecam tą tronkę każdemu kogo dotyczy ten problem.
Ostrzegam, że ten post jest baaaaardzoooo długi

Prawdy i mity o przemocy w rodzinie

1.Nie ujawnia się tajemnic rodzinnych
Prawda czy nieprawda?

NIEPRAWDA

Przemoc nie skończy się sama.
Pierwszym krokiem do jej przerwania
jest przełamanie izolacji i milczenia

-----------------------------------------------------
2.Nikt nie powinien wtrącać się
w prywatne sprawy rodziny.
Prawda czy nieprawda?

NIEPRAWDA

Przemoc w rodzinie jest przestępstwem.
Każdy ma prawo zapobiec przestępstwu.

-----------------------------------------------------------

3.Jeśli kobieta jest bita, to znaczy, że na to zasługuje.
Prawda czy nieprawda?

NIEPRAWDA

Nikt nie ma prawa bić i poniżać kogokolwiek
bez względu na to co zrobił

-------------------------------------------------------------------
4.Przemoc jest wtedy
gdy są widoczne ślady pobicia.
Prawda czy nieprawda?

NIEPRAWDA

Nie trzeba mieć siniaków i złamanych kości,
aby być ofiarą przemocy domowej.
Poniżanie i obelgi bolą tak samo jak bicie.

-----------------------------------------------------------------
5.Nie można zmienić swego przeznaczenia.
Prawda czy nieprawda?

NIEPRAWDA

Nawet po wielu latach
kobieta może przerwać przemoc.
Nigdy nie jest za późno, aby powiedzieć NIE!

------------------------------------------------------------------------
6.Alkoholizm jest przyczyną przemocy.
Prawda czy nieprawda?

NIEPRAWDA

Uzależnienie od alkoholu nie zwalnia
od odpowiedzialności za czyny.
Należy karać sprawcę przemocy i leczyć jego chorobę.

---------------------------------------------------------------------------
7.Przemoc w rodzinie to problem marginesu społecznego.
Prawda czy nieprawda?

NIEPRAWDA

Przemoc domowa zdarza się
we wszystkich grupach społecznych
niezależnie od poziomu wykształcenia
i sytuacji ekonomicznej.

=================================================
=================================================

Fazy cyklu przemocy

Bywają chwile, gdy kobieta jest na tyle zrozpaczona, że zaczyna się przygotowywać wewnętrznie do wyrwania z pułapki i odejścia. Sprawca przemocy zwykle wyczuwa tę gotowość i reaguje chwilową zmianą postępowania. Okazuje czułość, kupuje prezenty, staje się pobłażliwy, czasem przeprasza. W miejsce lęku i rozpaczy u kobiety pojawia się nadzieja, że wszystko się zmieni, więc rezygnuje z ucieczki i postanawia starać się o utrzymanie związku.

Analiza związków, w których kobiety były maltretowane, ujawnia, że w pierwszych latach rozwijania się przemocy występuje często specyficzny cykl przemocy składający się z trzech powtarzających się faz.

W fazie pierwszej narasta napięcie i agresywność sprawcy. Każdy drobiazg wywołuje jego irytację, za byle co robi awanturę, zaczyna więcej pić, prowokuje kłótnie i staje się coraz bardziej niebezpieczny. Kobieta stara się opanować sytuację i oddalić zagrożenie. Często pojawiają się u niej różne dolegliwości fizyczne, bóle żołądka i głowy, bezsenność i utrata apetytu. Wpada w apatię lub ogarnia ją silny niepokój. Czasem nie mogąc wytrzymać tego oczekiwania sama prowokuje spięcie, aby wreszcie "mieć to za sobą".

Następuje druga faza gwałtownej przemocy. Z mało istotnych powodów dochodzi do ataku agresji i rozładowania złości. Kobieta doznaje zranień fizycznych i psychicznych, znajduje się w stanie szoku. Stara się uspokoić sprawcę i ochronić siebie. Odczuwa przerażenie, złość, bezradność i wstyd, traci ochotę do życia.

W trzeciej fazie, nazywanej fazą miodowego miesiąca, wszystko się zmienia. Gdy partner wyładował już swą złość i zaczyna sobie zdawać sprawę z tego co zrobił, nagle staje się inną osobą. Stara się znaleźć jakieś wytłumaczenie i usprawiedliwienie. Przeżywa poczucie winy, okazuje skruchę, przeprasza i obiecuje, że to się już nie powtórzy. Zaczyna okazywać ciepło i miłość. Staje się znowu podobny do mężczyzny, jakiego kobieta pokochała i z jakim się związała. Przynosi kwiaty, prezenty, zachowuje się jakby nigdy nie było żadnej przemocy. Sprawca i ofiara zachowują się jak świeżo zakochana para. Kobieta zaczyna wierzyć, że partner się zmienił i że przemoc była jedynie wyjątkowym incydentem, który już nigdy się nie powtórzy. Czuje się znowu kochana, spełniają się jej marzenia o miłości i szczęśliwym związku.

Ale faza "miodowego miesiąca" przemija i wkrótce rozpoczyna się faza narastania napięcia. Wszystko zaczyna się od nowa. Jednak przemoc w następnym cyklu na ogół jest bardziej gwałtowna i dłuższa. Doświadczenia miodowej fazy demobilizują ofiarę i utrwalają u sprawcy poczucie bezkarności oraz nadzieję, że następnym razem znowu sobie jakoś poradzi i uzyska przebaczenie. Następne fazy miodowe są już krótsze i mniej miodowe.

=================================================
=================================================

Jeśli jesteś osobą doznającą przemocy, warto pamiętać że:
Wiele osób, podobnie jak Ty, doznaje przemocy w swoim domu. Nie mówią o tym, bo się boją i wstydzą. Często też czują się winne za zaistniałą sytuację..

Musisz jednak wiedzieć, że: Nic nie usprawiedliwia przemocy.
Jest zamierzonym działaniem człowieka i ma na celu kontrolowanie i podporządkowanie ofiary.
- Przemoc w rodzinie jest przestępstwem!
- Nawet po wielu latach możesz szukać pomocy.
- Nigdy nie jest za późno, aby powiedzieć nie!
- Przemoc nie skończy się sama z siebie. Pierwszym krokiem do jej
przerwania jest przełamanie milczenia. Nie masz powodu, by się
wstydzić.

Pamiętaj, że:

* Masz prawo żyć w domu wolnym od przemocy.
* Masz prawo czuć się bezpiecznie w swoim domu.
* Masz prawo do szacunku i godnego traktowania.
* Masz prawo do swobodnego wyrażania swojego zdania.
* Masz prawo współuczestniczyć w podejmowaniu decyzji odnośnie
spraw związanych z waszą rodziną, domem, dziećmi, wydatkami.
Twoje potrzeby, sprawy są jednakowo ważne
* Masz prawo szukać profesjonalnej pomocy w sytuacji, gdy jesteś
niezadowolona lub zaniepokojona tym co się dzieje w domu.
* Masz prawo do swobodnego kontaktowania się z bliskimi, rodziną,
przyjaciółmi.
* Masz prawo popełniać błędy.


MASZ PRAWO SZUKAĆ POMOCY, GDY TWOJE PRAWA SĄ ŁAMANE


NIKT nie ma prawa do Ciebie mówić, że:

* nic ci nie wolno
* nie masz do niczego prawa
* nic nie jest Twoje
* wszyscy wiedzą, że jesteś wariatką
* masz duże szczęście, że jestem z Tobą

=====================================================
=====================================================

To są podstawowe informacje bądź wskazówki, które mogą Ci się
przydać:


* Porozmawiaj z kimś, komu ufasz, o tym, co dzieje się w Twoim
domu. Nie masz powodu się wstydzić!
* W Twojej okolicy są instytucje, które powinny udzielić Ci
pomocy,jakie jak: Ośrodek Pomocy Społecznej, Poradnia Odwykowa,
Punkt Konsultacyjny, Ośrodek Interwencji Kryzysowej, Przychodnia
Zdrowia.
* Poproś sąsiadów, aby reagowali na odgłosy awantur i wzywali policję.
* Jeśli chcesz, aby osoba stosująca przemoc została ukarana, złóż
zawiadomienie o przestępstwie do prokuratury rejonowej. Przemoc w
rodzinie jest przestępstwem ściganym z urzędu. Polega to na tym, że
wystarczy złożyć zawiadomienie, by prokurator rozpoczął
postępowanie przygotowawcze w tej sprawie.
*Jeśli jest to możliwe, wzywaj policję w sytuacji, gdy czujesz
zagrożenie. Skuteczna interwencja polega na zatrzymaniu sprawcy,
jeśli stwarza zagrożenie dla otoczenia. Domagaj się, aby policjanci
wypełnili Niebieską Kartę (specjalna notatka służbowa). Policja
powinna Cię poinformować, w jaki sposób może ci pomóc oraz
zostawić adresy instytucji pomagających ofiarom przemocy domowej.
* Jeśli zostałaś pobita lub zgwałcona, poproś lekarza, aby
przeprowadził obdukcję. Obdukcja jest płatna, może ją wystawić tylko
lekarz do tego uprawniony - lekarz sądowy.
* Możesz też zwrócić się do lekarza pierwszego kontaktu, aby wystawił
Ci zaświadczenie, w którym opisze obrażenia, jakich doznałaś.
(przypis Martuchy -
jesli zajście miało miejsce w godz. wieczornych, weekend
lub swięto mozna iść na pogotowie. Lekarz dyżurny wspisuje w książce
przyjęć ambulatoryjnych Twoje obrażenia. Potem gdy złożysz
doniesienie na Policję nie będzie konieczna obdukcja. Policja zwróci sie
do lekarza sądowego-tego samego który podpisuje obdukcje- aby na
podstwie wpisu z książki ambulatoryjnej ocenił czy Twoje obrażenia
mogły powstać w wyniku pobicia- Tak było w moim przypadku)
* Jeśli zdecydujesz się na opuszczenie domu, zabierz ze sobą ważne
dokumenty (dowód osobisty, książeczkę zdrowia i legitymację
ubezpieczeniową, dokumenty sądowe itp.).

Przygotuj się na wypadek wystąpienia następnych aktów przemocy ze strony swojego partnera.


Gdy chcesz pozostać ze sprawcą, rozważ następujące kwestie:

- Co może zapewnić Ci bezpieczeństwo w nagłych wypadkach?
- Kogo można wezwać na pomoc w momencie awantury?
- Czy będzie możliwe wezwanie policji, gdy znowu dojdzie do
aktów przemocy? Czy możesz w porozumieniu z dziećmi i
sąsiadami opracować jakiś sygnał, aby oni mogli w krytycznym
momencie wezwać policję na pomoc?
- Jeżeli zajdzie potrzeba ucieczki dokąd możesz się udać? Jeśli
zajdzie potrzeba ucieczki, którędy będzie możliwe opuszczenie
domu?
-Zorientuj się jakie są niebezpieczne miejsca w domu, nie daj się
tam złapać w pułapkę.
- W trakcie gwałtownego ataku, najlepiej zaufaj własnemu osądowi
odnośnie tego, co w danej sytuacji możesz uczynić - niekiedy
najlepiej jest uciec, innym razem słuszniej będzie uspokoić
napastnika.

Gdy zamierzasz rozstać się ze sprawcą, zastanów się nad
następującymi kwestiami:


- Gdzie i kiedy możesz się bezpiecznie przeprowadzić? Czy
dysponujesz środkiem transportu? Pieniędzmi? Czy masz dokąd
pójść?
- Czy miejsce do którego zamierzasz się udać jest bezpieczne?
- Czy będzie możliwe wezwanie policji, gdyby okazało się to
konieczne?
- Komu zamierzasz powiedzieć, a komu nie, o swojej
przeprowadzce?
- Co możesz lub inni mogą zrobić, aby sprawca nie zdołał Cię
znaleźć?
- Czy będzie możliwe bezpieczne codziennie przemieszczanie się do
pracy lub do szkoły, by odebrać stamtąd dzieci?
- Jakie podejmiesz prawne kroki, byś mogła poczuć się bezpiecznie?
- Czy znasz numery telefonu miejscowy instytucji, które mogą Ci
pomóc?
- Kiedy zdecydujesz się na opuszczenie domu zabierz ze sobą
potrzebne rzeczy i dokumenty. Kopie ważnych dokumentów
przechowuj u przyjaciół, na wypadek gdybyś musiała opuścić dom
w nagłej sytuacji albo gdyby partner utrudniał ci do nich dostęp.

Twój zestaw pierwszej potrzeby:
(jeśli z powodu przemocy, najbezpieczniejsza będzie dla Ciebie
ucieczka)
- Dowód osobisty, paszport,
- Legitymacja ubezpieczeniowa,
- akt zawarcia małżeństwa i akty urodzenia dzieci,
- prawo jazdy,
- kartę telefoniczną,
- numer konta bankowego, książeczki oszczędnościowe, karty
płatnicze,
-świadectwa szkolne i świadectwa zdrowia,
- lekarstwa i recepty,
- dokumenty rozwodowe i inne dokumenty sądowe,
- ubrania i inne niezbędne artykuły dla siebie i dzieci,
- klucze do mieszkania.
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post wto, 24 sty 2006 - 16:26
Post #8

Na stronie www.niebieskalinia.pl znalazłam cos co może być przydatne każdemu kto zetknął się z domową przemocą.
W ogóle polecam tą tronkę każdemu kogo dotyczy ten problem.
Ostrzegam, że ten post jest baaaaardzoooo długi

Prawdy i mity o przemocy w rodzinie

1.Nie ujawnia się tajemnic rodzinnych
Prawda czy nieprawda?

NIEPRAWDA

Przemoc nie skończy się sama.
Pierwszym krokiem do jej przerwania
jest przełamanie izolacji i milczenia

-----------------------------------------------------
2.Nikt nie powinien wtrącać się
w prywatne sprawy rodziny.
Prawda czy nieprawda?

NIEPRAWDA

Przemoc w rodzinie jest przestępstwem.
Każdy ma prawo zapobiec przestępstwu.

-----------------------------------------------------------

3.Jeśli kobieta jest bita, to znaczy, że na to zasługuje.
Prawda czy nieprawda?

NIEPRAWDA

Nikt nie ma prawa bić i poniżać kogokolwiek
bez względu na to co zrobił

-------------------------------------------------------------------
4.Przemoc jest wtedy
gdy są widoczne ślady pobicia.
Prawda czy nieprawda?

NIEPRAWDA

Nie trzeba mieć siniaków i złamanych kości,
aby być ofiarą przemocy domowej.
Poniżanie i obelgi bolą tak samo jak bicie.

-----------------------------------------------------------------
5.Nie można zmienić swego przeznaczenia.
Prawda czy nieprawda?

NIEPRAWDA

Nawet po wielu latach
kobieta może przerwać przemoc.
Nigdy nie jest za późno, aby powiedzieć NIE!

------------------------------------------------------------------------
6.Alkoholizm jest przyczyną przemocy.
Prawda czy nieprawda?

NIEPRAWDA

Uzależnienie od alkoholu nie zwalnia
od odpowiedzialności za czyny.
Należy karać sprawcę przemocy i leczyć jego chorobę.

---------------------------------------------------------------------------
7.Przemoc w rodzinie to problem marginesu społecznego.
Prawda czy nieprawda?

NIEPRAWDA

Przemoc domowa zdarza się
we wszystkich grupach społecznych
niezależnie od poziomu wykształcenia
i sytuacji ekonomicznej.

=================================================
=================================================

Fazy cyklu przemocy

Bywają chwile, gdy kobieta jest na tyle zrozpaczona, że zaczyna się przygotowywać wewnętrznie do wyrwania z pułapki i odejścia. Sprawca przemocy zwykle wyczuwa tę gotowość i reaguje chwilową zmianą postępowania. Okazuje czułość, kupuje prezenty, staje się pobłażliwy, czasem przeprasza. W miejsce lęku i rozpaczy u kobiety pojawia się nadzieja, że wszystko się zmieni, więc rezygnuje z ucieczki i postanawia starać się o utrzymanie związku.

Analiza związków, w których kobiety były maltretowane, ujawnia, że w pierwszych latach rozwijania się przemocy występuje często specyficzny cykl przemocy składający się z trzech powtarzających się faz.

W fazie pierwszej narasta napięcie i agresywność sprawcy. Każdy drobiazg wywołuje jego irytację, za byle co robi awanturę, zaczyna więcej pić, prowokuje kłótnie i staje się coraz bardziej niebezpieczny. Kobieta stara się opanować sytuację i oddalić zagrożenie. Często pojawiają się u niej różne dolegliwości fizyczne, bóle żołądka i głowy, bezsenność i utrata apetytu. Wpada w apatię lub ogarnia ją silny niepokój. Czasem nie mogąc wytrzymać tego oczekiwania sama prowokuje spięcie, aby wreszcie "mieć to za sobą".

Następuje druga faza gwałtownej przemocy. Z mało istotnych powodów dochodzi do ataku agresji i rozładowania złości. Kobieta doznaje zranień fizycznych i psychicznych, znajduje się w stanie szoku. Stara się uspokoić sprawcę i ochronić siebie. Odczuwa przerażenie, złość, bezradność i wstyd, traci ochotę do życia.

W trzeciej fazie, nazywanej fazą miodowego miesiąca, wszystko się zmienia. Gdy partner wyładował już swą złość i zaczyna sobie zdawać sprawę z tego co zrobił, nagle staje się inną osobą. Stara się znaleźć jakieś wytłumaczenie i usprawiedliwienie. Przeżywa poczucie winy, okazuje skruchę, przeprasza i obiecuje, że to się już nie powtórzy. Zaczyna okazywać ciepło i miłość. Staje się znowu podobny do mężczyzny, jakiego kobieta pokochała i z jakim się związała. Przynosi kwiaty, prezenty, zachowuje się jakby nigdy nie było żadnej przemocy. Sprawca i ofiara zachowują się jak świeżo zakochana para. Kobieta zaczyna wierzyć, że partner się zmienił i że przemoc była jedynie wyjątkowym incydentem, który już nigdy się nie powtórzy. Czuje się znowu kochana, spełniają się jej marzenia o miłości i szczęśliwym związku.

Ale faza "miodowego miesiąca" przemija i wkrótce rozpoczyna się faza narastania napięcia. Wszystko zaczyna się od nowa. Jednak przemoc w następnym cyklu na ogół jest bardziej gwałtowna i dłuższa. Doświadczenia miodowej fazy demobilizują ofiarę i utrwalają u sprawcy poczucie bezkarności oraz nadzieję, że następnym razem znowu sobie jakoś poradzi i uzyska przebaczenie. Następne fazy miodowe są już krótsze i mniej miodowe.

=================================================
=================================================

Jeśli jesteś osobą doznającą przemocy, warto pamiętać że:
Wiele osób, podobnie jak Ty, doznaje przemocy w swoim domu. Nie mówią o tym, bo się boją i wstydzą. Często też czują się winne za zaistniałą sytuację..

Musisz jednak wiedzieć, że: Nic nie usprawiedliwia przemocy.
Jest zamierzonym działaniem człowieka i ma na celu kontrolowanie i podporządkowanie ofiary.
- Przemoc w rodzinie jest przestępstwem!
- Nawet po wielu latach możesz szukać pomocy.
- Nigdy nie jest za późno, aby powiedzieć nie!
- Przemoc nie skończy się sama z siebie. Pierwszym krokiem do jej
przerwania jest przełamanie milczenia. Nie masz powodu, by się
wstydzić.

Pamiętaj, że:

* Masz prawo żyć w domu wolnym od przemocy.
* Masz prawo czuć się bezpiecznie w swoim domu.
* Masz prawo do szacunku i godnego traktowania.
* Masz prawo do swobodnego wyrażania swojego zdania.
* Masz prawo współuczestniczyć w podejmowaniu decyzji odnośnie
spraw związanych z waszą rodziną, domem, dziećmi, wydatkami.
Twoje potrzeby, sprawy są jednakowo ważne
* Masz prawo szukać profesjonalnej pomocy w sytuacji, gdy jesteś
niezadowolona lub zaniepokojona tym co się dzieje w domu.
* Masz prawo do swobodnego kontaktowania się z bliskimi, rodziną,
przyjaciółmi.
* Masz prawo popełniać błędy.


MASZ PRAWO SZUKAĆ POMOCY, GDY TWOJE PRAWA SĄ ŁAMANE


NIKT nie ma prawa do Ciebie mówić, że:

* nic ci nie wolno
* nie masz do niczego prawa
* nic nie jest Twoje
* wszyscy wiedzą, że jesteś wariatką
* masz duże szczęście, że jestem z Tobą

=====================================================
=====================================================

To są podstawowe informacje bądź wskazówki, które mogą Ci się
przydać:


* Porozmawiaj z kimś, komu ufasz, o tym, co dzieje się w Twoim
domu. Nie masz powodu się wstydzić!
* W Twojej okolicy są instytucje, które powinny udzielić Ci
pomocy,jakie jak: Ośrodek Pomocy Społecznej, Poradnia Odwykowa,
Punkt Konsultacyjny, Ośrodek Interwencji Kryzysowej, Przychodnia
Zdrowia.
* Poproś sąsiadów, aby reagowali na odgłosy awantur i wzywali policję.
* Jeśli chcesz, aby osoba stosująca przemoc została ukarana, złóż
zawiadomienie o przestępstwie do prokuratury rejonowej. Przemoc w
rodzinie jest przestępstwem ściganym z urzędu. Polega to na tym, że
wystarczy złożyć zawiadomienie, by prokurator rozpoczął
postępowanie przygotowawcze w tej sprawie.
*Jeśli jest to możliwe, wzywaj policję w sytuacji, gdy czujesz
zagrożenie. Skuteczna interwencja polega na zatrzymaniu sprawcy,
jeśli stwarza zagrożenie dla otoczenia. Domagaj się, aby policjanci
wypełnili Niebieską Kartę (specjalna notatka służbowa). Policja
powinna Cię poinformować, w jaki sposób może ci pomóc oraz
zostawić adresy instytucji pomagających ofiarom przemocy domowej.
* Jeśli zostałaś pobita lub zgwałcona, poproś lekarza, aby
przeprowadził obdukcję. Obdukcja jest płatna, może ją wystawić tylko
lekarz do tego uprawniony - lekarz sądowy.
* Możesz też zwrócić się do lekarza pierwszego kontaktu, aby wystawił
Ci zaświadczenie, w którym opisze obrażenia, jakich doznałaś.
(przypis Martuchy -
jesli zajście miało miejsce w godz. wieczornych, weekend
lub swięto mozna iść na pogotowie. Lekarz dyżurny wspisuje w książce
przyjęć ambulatoryjnych Twoje obrażenia. Potem gdy złożysz
doniesienie na Policję nie będzie konieczna obdukcja. Policja zwróci sie
do lekarza sądowego-tego samego który podpisuje obdukcje- aby na
podstwie wpisu z książki ambulatoryjnej ocenił czy Twoje obrażenia
mogły powstać w wyniku pobicia- Tak było w moim przypadku)
* Jeśli zdecydujesz się na opuszczenie domu, zabierz ze sobą ważne
dokumenty (dowód osobisty, książeczkę zdrowia i legitymację
ubezpieczeniową, dokumenty sądowe itp.).

Przygotuj się na wypadek wystąpienia następnych aktów przemocy ze strony swojego partnera.


Gdy chcesz pozostać ze sprawcą, rozważ następujące kwestie:

- Co może zapewnić Ci bezpieczeństwo w nagłych wypadkach?
- Kogo można wezwać na pomoc w momencie awantury?
- Czy będzie możliwe wezwanie policji, gdy znowu dojdzie do
aktów przemocy? Czy możesz w porozumieniu z dziećmi i
sąsiadami opracować jakiś sygnał, aby oni mogli w krytycznym
momencie wezwać policję na pomoc?
- Jeżeli zajdzie potrzeba ucieczki dokąd możesz się udać? Jeśli
zajdzie potrzeba ucieczki, którędy będzie możliwe opuszczenie
domu?
-Zorientuj się jakie są niebezpieczne miejsca w domu, nie daj się
tam złapać w pułapkę.
- W trakcie gwałtownego ataku, najlepiej zaufaj własnemu osądowi
odnośnie tego, co w danej sytuacji możesz uczynić - niekiedy
najlepiej jest uciec, innym razem słuszniej będzie uspokoić
napastnika.

Gdy zamierzasz rozstać się ze sprawcą, zastanów się nad
następującymi kwestiami:


- Gdzie i kiedy możesz się bezpiecznie przeprowadzić? Czy
dysponujesz środkiem transportu? Pieniędzmi? Czy masz dokąd
pójść?
- Czy miejsce do którego zamierzasz się udać jest bezpieczne?
- Czy będzie możliwe wezwanie policji, gdyby okazało się to
konieczne?
- Komu zamierzasz powiedzieć, a komu nie, o swojej
przeprowadzce?
- Co możesz lub inni mogą zrobić, aby sprawca nie zdołał Cię
znaleźć?
- Czy będzie możliwe bezpieczne codziennie przemieszczanie się do
pracy lub do szkoły, by odebrać stamtąd dzieci?
- Jakie podejmiesz prawne kroki, byś mogła poczuć się bezpiecznie?
- Czy znasz numery telefonu miejscowy instytucji, które mogą Ci
pomóc?
- Kiedy zdecydujesz się na opuszczenie domu zabierz ze sobą
potrzebne rzeczy i dokumenty. Kopie ważnych dokumentów
przechowuj u przyjaciół, na wypadek gdybyś musiała opuścić dom
w nagłej sytuacji albo gdyby partner utrudniał ci do nich dostęp.

Twój zestaw pierwszej potrzeby:
(jeśli z powodu przemocy, najbezpieczniejsza będzie dla Ciebie
ucieczka)
- Dowód osobisty, paszport,
- Legitymacja ubezpieczeniowa,
- akt zawarcia małżeństwa i akty urodzenia dzieci,
- prawo jazdy,
- kartę telefoniczną,
- numer konta bankowego, książeczki oszczędnościowe, karty
płatnicze,
-świadectwa szkolne i świadectwa zdrowia,
- lekarstwa i recepty,
- dokumenty rozwodowe i inne dokumenty sądowe,
- ubrania i inne niezbędne artykuły dla siebie i dzieci,
- klucze do mieszkania.

--------------------
malu
pon, 27 lut 2006 - 11:14
znam pare osob, ktore z powodu przemocy w rodzinie dzis sa po rozwodzie i na razie nie mieszkaja ze swym bylym.Dwom osobom towarzyszylam niemalze od poczatku i ciesze sie ,ze zdobyly sie na taki krok.I przykro jest mi tylko , bo u jednej z nich dzieci sprawiaja klopoty ,jak nie jedno to drugie,a przeciez nie mozna winic jej za wszystko, ona przeciez marzyla o normalnym zyciu a nie porazce.

Trzymam za was kciuki.
malu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 541
Dołączył: wto, 21 lut 06 - 17:27
Nr użytkownika: 4,995

GG:


post pon, 27 lut 2006 - 11:14
Post #9

znam pare osob, ktore z powodu przemocy w rodzinie dzis sa po rozwodzie i na razie nie mieszkaja ze swym bylym.Dwom osobom towarzyszylam niemalze od poczatku i ciesze sie ,ze zdobyly sie na taki krok.I przykro jest mi tylko , bo u jednej z nich dzieci sprawiaja klopoty ,jak nie jedno to drugie,a przeciez nie mozna winic jej za wszystko, ona przeciez marzyla o normalnym zyciu a nie porazce.

Trzymam za was kciuki.
alusiaa
wto, 28 lut 2006 - 12:54
Tak weszłam sobie na stronę niebieskiej linii i wychodzi z tego,że jestem klasycznym przypadkiem ofiary przemocy domowej... icon_cry.gif
Kimś,kto kocha,choc jest krzywdzony,i wierzy,że mąż się zmieni...przeciez taki nie byl... icon_cry.gif
alusiaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 579
Dołączył: czw, 06 sty 05 - 00:22
Skąd: Niby-landia
Nr użytkownika: 2,494




post wto, 28 lut 2006 - 12:54
Post #10

Tak weszłam sobie na stronę niebieskiej linii i wychodzi z tego,że jestem klasycznym przypadkiem ofiary przemocy domowej... icon_cry.gif
Kimś,kto kocha,choc jest krzywdzony,i wierzy,że mąż się zmieni...przeciez taki nie byl... icon_cry.gif

--------------------
user posted image
m4rusia
śro, 01 mar 2006 - 11:03
Oj Alusiaa przytul.gif Wiem co masz na mysli icon_sad.gif Sama to przechodziłam. Teraz jestem na etapie zakańczania tego koszmaru. Jak masz jakieś pytania albo po prostu chcesz się wygadać to pisz tutaj albo do mnie,Kasiuni lub Parasolki na PW. Chętnie pomożemy. Trzymaj sie i bądź dobrej mysli.
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post śro, 01 mar 2006 - 11:03
Post #11

Oj Alusiaa przytul.gif Wiem co masz na mysli icon_sad.gif Sama to przechodziłam. Teraz jestem na etapie zakańczania tego koszmaru. Jak masz jakieś pytania albo po prostu chcesz się wygadać to pisz tutaj albo do mnie,Kasiuni lub Parasolki na PW. Chętnie pomożemy. Trzymaj sie i bądź dobrej mysli.

--------------------
Kocurek
pon, 06 mar 2006 - 12:18
Wiecie, nie chcę wartościować przemocy fizycznej i psychicznej, ale fizyczna jakoś jest łatwiejsza do udowodnienia, jest namacalna...
Pobicie, widoczne kilka dni po fakcie dopinguje do działania icon_confused.gif

Natomiast znęcanie psychiczne jest o wiele trudniejsze - często rodzina, znajomi nie mają pojęcia o tym, co się w czterech ścianach czyjegoś domu dzieje, bo z zewnątrz wszystko tak porządnie wygląda...Nawet sama ofiara jak sprawca ma fazę "dobroci" zastanawia się, czy to, co działo się wczoraj było prawdą, czy ona miała gorszy nastrój? i wszystko było czarniejsze niż dziś?
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
Skąd: z kątowni
Nr użytkownika: 548

GG:


post pon, 06 mar 2006 - 12:18
Post #12

Wiecie, nie chcę wartościować przemocy fizycznej i psychicznej, ale fizyczna jakoś jest łatwiejsza do udowodnienia, jest namacalna...
Pobicie, widoczne kilka dni po fakcie dopinguje do działania icon_confused.gif

Natomiast znęcanie psychiczne jest o wiele trudniejsze - często rodzina, znajomi nie mają pojęcia o tym, co się w czterech ścianach czyjegoś domu dzieje, bo z zewnątrz wszystko tak porządnie wygląda...Nawet sama ofiara jak sprawca ma fazę "dobroci" zastanawia się, czy to, co działo się wczoraj było prawdą, czy ona miała gorszy nastrój? i wszystko było czarniejsze niż dziś?


--------------------
m4rusia
pon, 06 mar 2006 - 12:28
No tak ale ta psychiczna przemoc zostawia wyraźniejsze ślady. Ja nie jestem z mężem od czerwca, siniaki juz dawno sie pogoiły a w psychice nadal pozostał uraz. Do dziś aż 450[1].gif mi sie chce jak przypomnę sobie nie to jak mnie bił ale to jaki triumfalny wyraz twarzy miał jak to robił albo jak wracałam po pracy, z nocki do domu, chciałam sie położyć spać bo za 10 godz znowu trzebabyło iść do pracy a On puszczał muzyke na full i za włosy mnie z łóżka wyciągał.
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post pon, 06 mar 2006 - 12:28
Post #13

No tak ale ta psychiczna przemoc zostawia wyraźniejsze ślady. Ja nie jestem z mężem od czerwca, siniaki juz dawno sie pogoiły a w psychice nadal pozostał uraz. Do dziś aż 450[1].gif mi sie chce jak przypomnę sobie nie to jak mnie bił ale to jaki triumfalny wyraz twarzy miał jak to robił albo jak wracałam po pracy, z nocki do domu, chciałam sie położyć spać bo za 10 godz znowu trzebabyło iść do pracy a On puszczał muzyke na full i za włosy mnie z łóżka wyciągał.

--------------------
Kocurek
pon, 06 mar 2006 - 12:53
Widzisz, Martucha, ale Ty nie miałaś wątpliwości, że działanie twojego meża było złe - że Cię krzywdził, nie pozwalał Ci po pracy odpocząć, darł za włosy icon_sad.gif

Natomiast uwłaczanie, złośliwość na każdym kroku, poniżanie i przeklinanie, ale bez działań fizycznych, budzą wątpliwości w taki dzień, gdy Pan Tyran odgrywa rolę dobrego tatusia i męża. I nie widaomo, co z tym zrobić? robić coś czy nie? Bo niby to JEST znęcanie się, ale nie jest przecież jeszcze tak źle icon_rolleyes.gif icon_question.gif
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
Skąd: z kątowni
Nr użytkownika: 548

GG:


post pon, 06 mar 2006 - 12:53
Post #14

Widzisz, Martucha, ale Ty nie miałaś wątpliwości, że działanie twojego meża było złe - że Cię krzywdził, nie pozwalał Ci po pracy odpocząć, darł za włosy icon_sad.gif

Natomiast uwłaczanie, złośliwość na każdym kroku, poniżanie i przeklinanie, ale bez działań fizycznych, budzą wątpliwości w taki dzień, gdy Pan Tyran odgrywa rolę dobrego tatusia i męża. I nie widaomo, co z tym zrobić? robić coś czy nie? Bo niby to JEST znęcanie się, ale nie jest przecież jeszcze tak źle icon_rolleyes.gif icon_question.gif


--------------------
m4rusia
pon, 06 mar 2006 - 13:43
Ale wiem,że można też założyc sprawe o znęcanie psychiczne. Nie tylko fizyczne jest ścigane przez prawo. Wiadomo,że taką przemoc jest trudniej udowodnić ale i na to są sposoby. Tutaj pisze co nieco o tym rodzaju przemocy
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post pon, 06 mar 2006 - 13:43
Post #15

Ale wiem,że można też założyc sprawe o znęcanie psychiczne. Nie tylko fizyczne jest ścigane przez prawo. Wiadomo,że taką przemoc jest trudniej udowodnić ale i na to są sposoby. Tutaj pisze co nieco o tym rodzaju przemocy

--------------------
m4rusia
pon, 06 mar 2006 - 14:02
Art. 207. § 1. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 połączony jest ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

Znamionami, czyli cechami charakterystycznymi tego przestępstwa są:

-Znęcanie się- przyjmuje się, że chodzi tutaj o takie działanie sprawcy, na które składa się pewien proces, a więc dane zachowanie nie jest jednorazowe (nie np. jednorazowe pobicie- wówczas w grę mogą wchodzić inne przestępstwa). Działanie sprawcy ma mieć charakter wielokrotny, powtarzalny.

Zaniechanie określonego działania przez sprawcę także może rodzić dla niego odpowiedzialność karną (np. zaniedbywanie dzieci, niezaspokajanie podstawowych potrzeb materialnych członka rodziny narażając go na cierpienie);

Fizyczne lub psychiczne znęcanie się- do zaistnienia przestępstwa z art. 207 wystarczy, że sprawca dopuszcza się jednego z rodzajów przemocy (tzn. psychicznej lub fizycznej).

Przemoc fizyczna to takie zachowanie, które jest skierowane przeciw życiu lub zdrowiu ofiary. Może przybierać różnorodne formy- bicie, kopanie, popychanie, szturchanie, policzkowanie, obezwładnianie, zamykanie w domu. Jeśli sprawca działa szczególnie okrutnie (np. używa niebezpiecznych narzędzi, broni, noża, stosuje wymyślne formy przemocy) za jego czyn grozi mu wyższy wymiar kary. (Art.207§ 2)

Psychiczne znęcanie się to działanie, które charakteryzuje się poniżaniem ofiary, wzbudzaniem w niej poczucia zagrożenia, niebezpieczeństwa, ale także niezaspokajaniem potrzeb materialnych (przemoc ekonomiczna). Typowymi przykładami będą: wyśmiewanie, krytykowanie, kontrola i ograniczanie wolności ofiary np. poprzez zakaz kontaktów z innymi osobami (rodziną, przyjaciółmi),grożenie, obrzucanie wyzwiskami, stosowanie zakazów i nakazów (zakaz podjęcia pracy, wyjścia na zakupy), obarczanie ofiary wyłączną odpowiedzialnością za utrzymanie rodziny, nie przyczynianie się do wspólnych wydatków, odbieranie ofierze jej środków finansowych (wynagrodzenia za pracę, renty).

Sprawca znęca się nad osobą najbliższą, inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny.

Krąg osób najbliższych określony przez art. 115 § 11 kodeksu karnego to: małżonek, wstępny (np. rodzice, dziadkowie), zstępny (np. dzieci, wnuki), rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu (np. zięć, teść) osoba pozostająca w stosunku przysposobienia (adoptowana lub adoptująca) oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu (konkubent).
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post pon, 06 mar 2006 - 14:02
Post #16

Art. 207. § 1. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 połączony jest ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

Znamionami, czyli cechami charakterystycznymi tego przestępstwa są:

-Znęcanie się- przyjmuje się, że chodzi tutaj o takie działanie sprawcy, na które składa się pewien proces, a więc dane zachowanie nie jest jednorazowe (nie np. jednorazowe pobicie- wówczas w grę mogą wchodzić inne przestępstwa). Działanie sprawcy ma mieć charakter wielokrotny, powtarzalny.

Zaniechanie określonego działania przez sprawcę także może rodzić dla niego odpowiedzialność karną (np. zaniedbywanie dzieci, niezaspokajanie podstawowych potrzeb materialnych członka rodziny narażając go na cierpienie);

Fizyczne lub psychiczne znęcanie się- do zaistnienia przestępstwa z art. 207 wystarczy, że sprawca dopuszcza się jednego z rodzajów przemocy (tzn. psychicznej lub fizycznej).

Przemoc fizyczna to takie zachowanie, które jest skierowane przeciw życiu lub zdrowiu ofiary. Może przybierać różnorodne formy- bicie, kopanie, popychanie, szturchanie, policzkowanie, obezwładnianie, zamykanie w domu. Jeśli sprawca działa szczególnie okrutnie (np. używa niebezpiecznych narzędzi, broni, noża, stosuje wymyślne formy przemocy) za jego czyn grozi mu wyższy wymiar kary. (Art.207§ 2)

Psychiczne znęcanie się to działanie, które charakteryzuje się poniżaniem ofiary, wzbudzaniem w niej poczucia zagrożenia, niebezpieczeństwa, ale także niezaspokajaniem potrzeb materialnych (przemoc ekonomiczna). Typowymi przykładami będą: wyśmiewanie, krytykowanie, kontrola i ograniczanie wolności ofiary np. poprzez zakaz kontaktów z innymi osobami (rodziną, przyjaciółmi),grożenie, obrzucanie wyzwiskami, stosowanie zakazów i nakazów (zakaz podjęcia pracy, wyjścia na zakupy), obarczanie ofiary wyłączną odpowiedzialnością za utrzymanie rodziny, nie przyczynianie się do wspólnych wydatków, odbieranie ofierze jej środków finansowych (wynagrodzenia za pracę, renty).

Sprawca znęca się nad osobą najbliższą, inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny.

Krąg osób najbliższych określony przez art. 115 § 11 kodeksu karnego to: małżonek, wstępny (np. rodzice, dziadkowie), zstępny (np. dzieci, wnuki), rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu (np. zięć, teść) osoba pozostająca w stosunku przysposobienia (adoptowana lub adoptująca) oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu (konkubent).

--------------------
Kocurek
pon, 06 mar 2006 - 21:29
Dzięki icon_smile.gif
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
Skąd: z kątowni
Nr użytkownika: 548

GG:


post pon, 06 mar 2006 - 21:29
Post #17

Dzięki icon_smile.gif

--------------------
m4rusia
śro, 08 mar 2006 - 15:51
Znalazłam na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich wyszukiwarkę ośrodków pomocy dla ofiar przemocy. Najpierw trzeba wybrać z listy województwo, potem powiat i miasto. To działa tak trochę jak branżowa książka telefoniczna.
Kliknij TUTAJ
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post śro, 08 mar 2006 - 15:51
Post #18

Znalazłam na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich wyszukiwarkę ośrodków pomocy dla ofiar przemocy. Najpierw trzeba wybrać z listy województwo, potem powiat i miasto. To działa tak trochę jak branżowa książka telefoniczna.
Kliknij TUTAJ

--------------------
kasiakorpik
śro, 15 mar 2006 - 10:21
Kocurku przytul.gif mam nadzieję że jednak przyjedziesz na zlot. tak bardzo chciałabym się z Tobą spotkać.

Poczytałam sobie dziś wątki o przemocy w rodzinie. A mnie się wydawało że jak mąż mnie zostawił to wielkie nieszczęście przeżyłam icon_redface.gif
kasiakorpik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,068
Dołączył: czw, 26 sie 04 - 16:56
Skąd: Toruń/Londyn
Nr użytkownika: 2,038

GG:


post śro, 15 mar 2006 - 10:21
Post #19

Kocurku przytul.gif mam nadzieję że jednak przyjedziesz na zlot. tak bardzo chciałabym się z Tobą spotkać.

Poczytałam sobie dziś wątki o przemocy w rodzinie. A mnie się wydawało że jak mąż mnie zostawił to wielkie nieszczęście przeżyłam icon_redface.gif

--------------------
Kasia mama Kamila (27.04.1998) i Maksa (5.07.2004)
Maks


Kamil
Kocurek
pią, 17 mar 2006 - 19:52
CYTAT(kasiakorpik)
Kocurku  :przytulam mam nadzieję że jednak przyjedziesz na zlot. tak bardzo chciałabym się z Tobą spotkać.  


Kasiu - nie bardzo, niestety icon_cry.gif chyba, że stanie się cud...
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
Skąd: z kątowni
Nr użytkownika: 548

GG:


post pią, 17 mar 2006 - 19:52
Post #20

CYTAT(kasiakorpik)
Kocurku  :przytulam mam nadzieję że jednak przyjedziesz na zlot. tak bardzo chciałabym się z Tobą spotkać.  


Kasiu - nie bardzo, niestety icon_cry.gif chyba, że stanie się cud...

--------------------
> Jeśli jesteś ofiarą przemocy domowej.....
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 29 mar 2024 - 00:14
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama