Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Wygrana "walka" z nauczycielem

> 
Kocisława zwana...
nie, 14 kwi 2013 - 21:05
W szkole Marty od dwóch lat uczy muzyki beznadziejny nauczyciel.Młody,po studiach,świetny wokalnie,multiinstrumentalista,ale nauczyciel beznadziejny.Bez podejścia do dzieci,bez pomysłu na to jak zainteresować swoim przedmiotem,nudny i....bojący się dzieci. Przez cały poprzedni rok moje dziecko nie nauczyło się na jego zajęciach żadnej piosenki. Była rozmowa z Panią dyrektor,która prosiła o danie mu szansy. Pan przetrwał rok. Oczywiście w tym roku sytuacja się nie zmieniła.W opowieści dzieci o tym co dzieje się na muzyce aż trudno było uwierzyć. Wraz z grupą rodziców postanowiliśmy przyjrzeć się sprawie z bliska-zorganizowaliśmy "dyżury",które polegały na uczestniczeniu jako obserwatorzy w zajęciach. Napisanie wniosku na koniec tych wizyt było koszmarem. 7 rodziców nie znalazło w tych zajęciach ŻADNEGO pozytywu. Pan nie radzi sobie ani dydaktycznie ani wychowawczo. Dzieci na lekcji robią co chcą,włącznie z chodzeniem po ławkach i grzebaniem w rzeczach nauczyciela 37.gif . Posypały się petycje do dyrektorki , a ponieważ ona nadal była skłonna "dawać mu szanse" to sprawa skończyła się w kuratorium. Od września nie będzie on już nauczycielem w naszej szkole. Mam nadzieję,że w żadnej innej też nie. Napisałam tego posta tylko dlatego,żeby pokazać wam,że my-rodzice nie jesteśmy jednak bezbronni w "walce" z nauczycielami,którzy się do tego zawodu nie nadają. Trwało to co prawda za długo,ale jednak efekt finalny jest taki jak chcieliśmy.
Kocisława zwana...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,274
Dołączył: śro, 16 maj 07 - 22:17
SkÄ…d: olsztyn
Nr użytkownika: 14,326




post nie, 14 kwi 2013 - 21:05
Post #1

W szkole Marty od dwóch lat uczy muzyki beznadziejny nauczyciel.Młody,po studiach,świetny wokalnie,multiinstrumentalista,ale nauczyciel beznadziejny.Bez podejścia do dzieci,bez pomysłu na to jak zainteresować swoim przedmiotem,nudny i....bojący się dzieci. Przez cały poprzedni rok moje dziecko nie nauczyło się na jego zajęciach żadnej piosenki. Była rozmowa z Panią dyrektor,która prosiła o danie mu szansy. Pan przetrwał rok. Oczywiście w tym roku sytuacja się nie zmieniła.W opowieści dzieci o tym co dzieje się na muzyce aż trudno było uwierzyć. Wraz z grupą rodziców postanowiliśmy przyjrzeć się sprawie z bliska-zorganizowaliśmy "dyżury",które polegały na uczestniczeniu jako obserwatorzy w zajęciach. Napisanie wniosku na koniec tych wizyt było koszmarem. 7 rodziców nie znalazło w tych zajęciach ŻADNEGO pozytywu. Pan nie radzi sobie ani dydaktycznie ani wychowawczo. Dzieci na lekcji robią co chcą,włącznie z chodzeniem po ławkach i grzebaniem w rzeczach nauczyciela 37.gif . Posypały się petycje do dyrektorki , a ponieważ ona nadal była skłonna "dawać mu szanse" to sprawa skończyła się w kuratorium. Od września nie będzie on już nauczycielem w naszej szkole. Mam nadzieję,że w żadnej innej też nie. Napisałam tego posta tylko dlatego,żeby pokazać wam,że my-rodzice nie jesteśmy jednak bezbronni w "walce" z nauczycielami,którzy się do tego zawodu nie nadają. Trwało to co prawda za długo,ale jednak efekt finalny jest taki jak chcieliśmy.

--------------------
Aśka-mama Marty

Warkoty-koty z Warmii
agnese
nie, 14 kwi 2013 - 21:28


Ja miałam takiego nauczyciela z geografii i szkoda, że wtedy walka trwała za długo i jak skończyłam szkołę to nauczyciel odszedł, tez na lekcjach robiliśmy co chcieliśmy - może w jego rzeczach nie grzebaliśmy, ale wycieczki po sali, odrabianie innych lekcji, gadanie i wszystko poza słuchaniem było - efektem oczywiście był kompletny brak wiedzy uczniów - a pan wiedzę miał na prawdę niesamowitą, tylko co z tego (wiem, że później poszedł do szkoły prywatnej jakiejś i tam się odnalazł). Ja niestety pechowo trafiłam znów w LO na nauczycielka tego przedmiotu i tu mimo naszych petycji, próśb nie udało sie zmienić i moja wiedza jest hmm czasem aż wstyd.

Dlatego gratuluje determinacji rodzicom, a Pan mam nadzieje, że odnajdzie się na innym polu.
agnese


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,091
Dołączył: pią, 10 kwi 09 - 20:19
Nr użytkownika: 26,621




post nie, 14 kwi 2013 - 21:28
Post #2



Ja miałam takiego nauczyciela z geografii i szkoda, że wtedy walka trwała za długo i jak skończyłam szkołę to nauczyciel odszedł, tez na lekcjach robiliśmy co chcieliśmy - może w jego rzeczach nie grzebaliśmy, ale wycieczki po sali, odrabianie innych lekcji, gadanie i wszystko poza słuchaniem było - efektem oczywiście był kompletny brak wiedzy uczniów - a pan wiedzę miał na prawdę niesamowitą, tylko co z tego (wiem, że później poszedł do szkoły prywatnej jakiejś i tam się odnalazł). Ja niestety pechowo trafiłam znów w LO na nauczycielka tego przedmiotu i tu mimo naszych petycji, próśb nie udało sie zmienić i moja wiedza jest hmm czasem aż wstyd.

Dlatego gratuluje determinacji rodzicom, a Pan mam nadzieje, że odnajdzie się na innym polu.

--------------------
F. 2008
A. 2011
> Wygrana "walka" z nauczycielem
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 21:52
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama