Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Nie chce zostawać u babci

> 
Natalia
wto, 20 lip 2004 - 11:06
Moją 20-miesieczną córką w czasie gdy ja jestem w pracy opiekuje sie moja mama. Rano małą zawozimy (ja i niemąż) i po południu odbieramy.
Moja mama to cierpliwa kobieta, łagodna, bardzo pobłażliwa dla wnuczki, niestety Zuza niechętnie zostaje u babci. Jeśli zaprowadzam córkę ja to jest płacz i dramat, jesli niemąż to nieco łagodniejsza próba zatrzymania taty.Dodam, że generalnie naprawdę lubi moją mamę, gdy jesteśmy wszyscy razem, bawi się z nią, smieje, wygłupia, ale jak ma u niej zostać to nie jest zadowolona. Nie jest to dla niej nowa sytucja, babcia zajmuje się Zuzą od kiedy ta skończyła pół roku. Odbieram córkę punktualnie, nigdy nie zostawiłam jej na noc, także urazu żadnego tez nie ma. Bardzo mnie te poranki stresują, nie wiem co zrobić żeby mała przechodziła to bezbolesnie. prosze o rady.
Natalia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 140
Dołączył: pon, 31 maj 04 - 10:07
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,803

GG:


post wto, 20 lip 2004 - 11:06
Post #1

Moją 20-miesieczną córką w czasie gdy ja jestem w pracy opiekuje sie moja mama. Rano małą zawozimy (ja i niemąż) i po południu odbieramy.
Moja mama to cierpliwa kobieta, łagodna, bardzo pobłażliwa dla wnuczki, niestety Zuza niechętnie zostaje u babci. Jeśli zaprowadzam córkę ja to jest płacz i dramat, jesli niemąż to nieco łagodniejsza próba zatrzymania taty.Dodam, że generalnie naprawdę lubi moją mamę, gdy jesteśmy wszyscy razem, bawi się z nią, smieje, wygłupia, ale jak ma u niej zostać to nie jest zadowolona. Nie jest to dla niej nowa sytucja, babcia zajmuje się Zuzą od kiedy ta skończyła pół roku. Odbieram córkę punktualnie, nigdy nie zostawiłam jej na noc, także urazu żadnego tez nie ma. Bardzo mnie te poranki stresują, nie wiem co zrobić żeby mała przechodziła to bezbolesnie. prosze o rady.

--------------------
mama Zuzanki (13.11.02) i Olafa (04.03.06)
pyza15
wto, 20 lip 2004 - 13:30
Naprawdę nie wiem, co Ci doradzić, mimo iz Kubuś też bardzo rozpaczliwie reagował, gdy wychodziłam do pracy. Był płacz tak głośny, że słyszałam jeszcze na parkingu, zanim nie wsiadłam do samochodu. Starałam się wyjść z domu, zanim synek wstał (bo u mnie to niania przychodzi do Kubusia), z tatą płaczu już nie było. U ciebie jest nieco inna sytuacja, gdyż to Wy odwozicie córeczkę do babci. Może postaraj się, by jak naczęściej to tata odprowadzał córeczkę, może pomocne okaze się jakieś "przekupstwo" (super przysmak u babci, coś co bardzo lubi).
U mnie pomogła też książka "Księga życia dziecka", gdzie była przedstawiona sytuacja, że rodzice chodzą do pracy, a w tym czasie dzieci, to już różnie.
Mogę Cię pocieszyć, że z czasem ten płacz przejdzie.
Postaraj się też, by pożegnanie z córeczką trwało u babci możliwie najkrócej (po prostu zaprowadzasz i wychodzisz).
Powodzenia
pyza15


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 110
Dołączył: wto, 06 lip 04 - 11:40
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 1,917




post wto, 20 lip 2004 - 13:30
Post #2

Naprawdę nie wiem, co Ci doradzić, mimo iz Kubuś też bardzo rozpaczliwie reagował, gdy wychodziłam do pracy. Był płacz tak głośny, że słyszałam jeszcze na parkingu, zanim nie wsiadłam do samochodu. Starałam się wyjść z domu, zanim synek wstał (bo u mnie to niania przychodzi do Kubusia), z tatą płaczu już nie było. U ciebie jest nieco inna sytuacja, gdyż to Wy odwozicie córeczkę do babci. Może postaraj się, by jak naczęściej to tata odprowadzał córeczkę, może pomocne okaze się jakieś "przekupstwo" (super przysmak u babci, coś co bardzo lubi).
U mnie pomogła też książka "Księga życia dziecka", gdzie była przedstawiona sytuacja, że rodzice chodzą do pracy, a w tym czasie dzieci, to już różnie.
Mogę Cię pocieszyć, że z czasem ten płacz przejdzie.
Postaraj się też, by pożegnanie z córeczką trwało u babci możliwie najkrócej (po prostu zaprowadzasz i wychodzisz).
Powodzenia
pomocna_ciocia21
wto, 25 kwi 2017 - 21:53
Witaj, odnosząc się do Twojego problemu proponuje Ci rozmowę z babcią i córką. Warto wspomnieć babci co dziecko lubi robić i poprosić ją aby takich rzeczy robiły najwięcej. Porozmawiać również z dzieckiem, mówić o babci same dobre rzeczy, jaka babcia jest cudowna i co fajnego można z babcią robić. Warto też wspomnieć, że mama jak i tata w ciągu dnia pracują więc opiekuje się nią babcia, która bardzo ją kocha i chętnie poświęca jej czas. W drodze do babci warto też rozmawiać z córką np. "kochanie a co Ty dziś będziesz robić z babcią? a może pójdziecie na plac zabaw i będziesz robić babki z piasku albo zjeżdżać na zjeżdżali, a może pójdziecie na spacer do lasu poszukać żołędzi?" Warto zainteresować dziecko, żeby nie myślało, tylko o tym kiedy mama wróci. Jeśli chodzi o pożegnanie warto wspomnieć, że bardzo ją kochasz i przytulić albo dać buziaka. Starać się nie reagować na płacz, w końcu temu dziecku nic się nie dzieje, zostaje z bliską osobą, którą zna i za pewne przestanie płakać chwilę po tym jak się czymś zajmie i zwyczajnie zapomni.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam.
Pozdrawiam
pomocna_ciocia21


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4
Dołączył: wto, 25 kwi 17 - 10:00
Nr użytkownika: 49,410




post wto, 25 kwi 2017 - 21:53
Post #3

Witaj, odnosząc się do Twojego problemu proponuje Ci rozmowę z babcią i córką. Warto wspomnieć babci co dziecko lubi robić i poprosić ją aby takich rzeczy robiły najwięcej. Porozmawiać również z dzieckiem, mówić o babci same dobre rzeczy, jaka babcia jest cudowna i co fajnego można z babcią robić. Warto też wspomnieć, że mama jak i tata w ciągu dnia pracują więc opiekuje się nią babcia, która bardzo ją kocha i chętnie poświęca jej czas. W drodze do babci warto też rozmawiać z córką np. "kochanie a co Ty dziś będziesz robić z babcią? a może pójdziecie na plac zabaw i będziesz robić babki z piasku albo zjeżdżać na zjeżdżali, a może pójdziecie na spacer do lasu poszukać żołędzi?" Warto zainteresować dziecko, żeby nie myślało, tylko o tym kiedy mama wróci. Jeśli chodzi o pożegnanie warto wspomnieć, że bardzo ją kochasz i przytulić albo dać buziaka. Starać się nie reagować na płacz, w końcu temu dziecku nic się nie dzieje, zostaje z bliską osobą, którą zna i za pewne przestanie płakać chwilę po tym jak się czymś zajmie i zwyczajnie zapomni.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam.
Pozdrawiam
monika_2017
wto, 25 kwi 2017 - 23:19
Witam,
Przygotowując odpowiedź na Pani pytanie zastanawiałam się:
1. Od kiedy trwa problem? Od kiedy wróciÅ‚a Pani do pracy w peÅ‚nym wymiarze? Jak dÅ‚ugo przebywaÅ‚a pani na urlopie wychowawczym – 6 mcy?
2. Czy korzystali Państwo z innych form opieki (przedszkole), czy była to wyłącznie opieka sprawowana przez babcię?
3. Czy dziecko ma możliwość kontaktu z rówieśnikami?

Na pewno jest to dla córki trudna sytuacja, ponieważ oprócz rozstaÅ„ z mamÄ…, spÄ™dza dnie w domu babci. Zatem może tÄ™sknić zarówno za osobÄ…, jak i miejscem. Nawet najbardziej cierpliwa babcia, może nie wynagrodzić braku „swojego pokoiku, łóżka, czy zabawek, którymi akurat teraz chciaÅ‚aby siÄ™ bawić”. Gdy jesteÅ›cie wszyscy razem – ma poczucie bezpieczeÅ„stwa oraz kontroli nad sytuacjÄ…, wie, co siÄ™ bÄ™dzie dziaÅ‚o. W tym wieku dziecko dopiero uczy siÄ™ poczucia upÅ‚ywajÄ…cego czasu – kilka godzin to dla niego wieczność.
Matka jest dla dziecka pierwszÄ… osobÄ…, z którÄ… buduje tak mocnÄ… więź. Zatem córka dużo bardziej emocjonalnie reaguje na rozstania z PaniÄ…, niż tatÄ…. Co wiÄ™cej dzieci bardzo dobrze „czytajÄ…” emocje rodziców. Zatem Å›miem podejrzewać, iż córka zauważyÅ‚a, iż jest to również dla Pani trudna sytuacja i przeżywa Pani momenty zawahania, gdy zostawia jÄ… u babci. Być może bardziej konsekwentny jest tata, co nie Å›wiadczy o tym, że jest to dla niego prostsza sytuacja.
ProponujÄ™, aby rozstania byÅ‚y jak najkrótsze. Czasami, szczególnie dla dziecka z ograniczonymi zasobami percepcji (20 m-cy) „im mniej słów/treÅ›ci, tym lepiej”. Jeżeli dziecko zostaje w bezpiecznym otoczeniu, u osoby, do której ma Pani zaufanie i podczas pożegnania jest Pani spokojna, wówczas zrozumie, że rozpacz niczego nie zmieni. Należy mówić prostymi komunikatami, bez ciÄ…gÅ‚ego powtarzania siÄ™ i monologów. Warto zadbać o atrakcje podczas pobytu u babci – jej przecież może zabraknąć pomysłów. Można również przygotować tablicÄ™ motywacyjnÄ… na lodówkÄ™: podczas przyprowadzenia córki dawać jej magnes z buźkÄ…, którÄ… umieszcza w tabelce na lodówce, nastÄ™pnie przy odbiorze taki sam magnes ofiarowuje babcia za dobre sprawowanie (dziecko zawsze otrzymuje 2 buźki, aby miaÅ‚o poczucie sukcesu). Za 2 buźki otrzymuje buziaka lub drobiazg (cukierek, naklejkÄ™). Później wygaszamy te wzmocnienia (zgodnie z zaÅ‚ożeniami podejÅ›cia poznawczo-behawioranego).
Proszę uzbroić się w spokój, cierpliwość i konsekwencję.
Pozdrawiam,
Monika
monika_2017


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3
Dołączył: pon, 10 kwi 17 - 18:37
Nr użytkownika: 49,297




post wto, 25 kwi 2017 - 23:19
Post #4

Witam,
Przygotowując odpowiedź na Pani pytanie zastanawiałam się:
1. Od kiedy trwa problem? Od kiedy wróciÅ‚a Pani do pracy w peÅ‚nym wymiarze? Jak dÅ‚ugo przebywaÅ‚a pani na urlopie wychowawczym – 6 mcy?
2. Czy korzystali Państwo z innych form opieki (przedszkole), czy była to wyłącznie opieka sprawowana przez babcię?
3. Czy dziecko ma możliwość kontaktu z rówieśnikami?

Na pewno jest to dla córki trudna sytuacja, ponieważ oprócz rozstaÅ„ z mamÄ…, spÄ™dza dnie w domu babci. Zatem może tÄ™sknić zarówno za osobÄ…, jak i miejscem. Nawet najbardziej cierpliwa babcia, może nie wynagrodzić braku „swojego pokoiku, łóżka, czy zabawek, którymi akurat teraz chciaÅ‚aby siÄ™ bawić”. Gdy jesteÅ›cie wszyscy razem – ma poczucie bezpieczeÅ„stwa oraz kontroli nad sytuacjÄ…, wie, co siÄ™ bÄ™dzie dziaÅ‚o. W tym wieku dziecko dopiero uczy siÄ™ poczucia upÅ‚ywajÄ…cego czasu – kilka godzin to dla niego wieczność.
Matka jest dla dziecka pierwszÄ… osobÄ…, z którÄ… buduje tak mocnÄ… więź. Zatem córka dużo bardziej emocjonalnie reaguje na rozstania z PaniÄ…, niż tatÄ…. Co wiÄ™cej dzieci bardzo dobrze „czytajÄ…” emocje rodziców. Zatem Å›miem podejrzewać, iż córka zauważyÅ‚a, iż jest to również dla Pani trudna sytuacja i przeżywa Pani momenty zawahania, gdy zostawia jÄ… u babci. Być może bardziej konsekwentny jest tata, co nie Å›wiadczy o tym, że jest to dla niego prostsza sytuacja.
ProponujÄ™, aby rozstania byÅ‚y jak najkrótsze. Czasami, szczególnie dla dziecka z ograniczonymi zasobami percepcji (20 m-cy) „im mniej słów/treÅ›ci, tym lepiej”. Jeżeli dziecko zostaje w bezpiecznym otoczeniu, u osoby, do której ma Pani zaufanie i podczas pożegnania jest Pani spokojna, wówczas zrozumie, że rozpacz niczego nie zmieni. Należy mówić prostymi komunikatami, bez ciÄ…gÅ‚ego powtarzania siÄ™ i monologów. Warto zadbać o atrakcje podczas pobytu u babci – jej przecież może zabraknąć pomysłów. Można również przygotować tablicÄ™ motywacyjnÄ… na lodówkÄ™: podczas przyprowadzenia córki dawać jej magnes z buźkÄ…, którÄ… umieszcza w tabelce na lodówce, nastÄ™pnie przy odbiorze taki sam magnes ofiarowuje babcia za dobre sprawowanie (dziecko zawsze otrzymuje 2 buźki, aby miaÅ‚o poczucie sukcesu). Za 2 buźki otrzymuje buziaka lub drobiazg (cukierek, naklejkÄ™). Później wygaszamy te wzmocnienia (zgodnie z zaÅ‚ożeniami podejÅ›cia poznawczo-behawioranego).
Proszę uzbroić się w spokój, cierpliwość i konsekwencję.
Pozdrawiam,
Monika
tomek1987
piÄ…, 02 cze 2017 - 12:32
Może z babcią jest coś nie tak? Zainstaluj kamerkę
tomek1987


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2
Dołączył: czw, 27 kwi 17 - 10:32
SkÄ…d: Opole
Nr użytkownika: 49,430




post piÄ…, 02 cze 2017 - 12:32
Post #5

Może z babcią jest coś nie tak? Zainstaluj kamerkę
jakuna
sob, 24 cze 2017 - 19:52
My też mieliśmy taki problem ze starszym synem jak był młodszy i niestety to wynikało trochę z mojego błędu. Był pierwszy i wymarzony i byłam trochę nadopiekuńcza, no i niestety poświęcałam mu za dużo uwagi i przyzwyczaiłam do siebie. I to potem miało opłakane skutki jak próbowałam go zostawić w domu z kimś innym. Pomógł czas i metoda małych kroków i tłumaczenie trzylatkowi, który powoli już zaczynał wszystko rozumieć, że mama wychodzi i na pewno po niego wróci. Trochę to trwało, ale w końcu się przyzwyczaił. Dlatego Tobie też życzę wytrwałości!
jakuna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 56
Dołączył: nie, 21 maj 17 - 20:46
Nr użytkownika: 49,609




post sob, 24 cze 2017 - 19:52
Post #6

My też mieliśmy taki problem ze starszym synem jak był młodszy i niestety to wynikało trochę z mojego błędu. Był pierwszy i wymarzony i byłam trochę nadopiekuńcza, no i niestety poświęcałam mu za dużo uwagi i przyzwyczaiłam do siebie. I to potem miało opłakane skutki jak próbowałam go zostawić w domu z kimś innym. Pomógł czas i metoda małych kroków i tłumaczenie trzylatkowi, który powoli już zaczynał wszystko rozumieć, że mama wychodzi i na pewno po niego wróci. Trochę to trwało, ale w końcu się przyzwyczaił. Dlatego Tobie też życzę wytrwałości!


Grupa:
Postów: 0
Dołączył: --
Nr użytkownika: 0




post czw, 27 lip 2017 - 08:53
Post #7

Mój syn nigdy u nikogo nie chciał zostawać. Jak tylko stracił z pola widzenia mnie lub żonę to był ryk. Tak naprawdę nigdy u nikogo nie został i nie wiem, jak to będzie, jak kiedyś będzie się musial z tym zmierzyć.
Anico
pon, 07 sie 2017 - 10:42
Ja mam trochę inny problem tzn. Córcia nie chce zostawać w żłobku. Do tej pory było wszystko w porządku, ale miesiąc temu koleżanka zrezygnowała z posyłania dziecka do placówki.A obie dziewczynki były wcześniej jak papużki nierozłączki. Teraz staramy się jej jakoś to wynagrodzić zabierając popołudniami i w weekendy na baseny czy inne atrakcje ale ona i tak tęskni. Wiem, że jej z tym ciężko, ale staram się też małej wytłumaczyć i zachęcić do zaakceptowania innej osoby jako bliskiej przyjaciółki. Znacie może sposoby jak sobie z tym radzić?
Anico


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6
Dołączył: pon, 07 sie 17 - 10:35
Nr użytkownika: 50,169




post pon, 07 sie 2017 - 10:42
Post #8

Ja mam trochę inny problem tzn. Córcia nie chce zostawać w żłobku. Do tej pory było wszystko w porządku, ale miesiąc temu koleżanka zrezygnowała z posyłania dziecka do placówki.A obie dziewczynki były wcześniej jak papużki nierozłączki. Teraz staramy się jej jakoś to wynagrodzić zabierając popołudniami i w weekendy na baseny czy inne atrakcje ale ona i tak tęskni. Wiem, że jej z tym ciężko, ale staram się też małej wytłumaczyć i zachęcić do zaakceptowania innej osoby jako bliskiej przyjaciółki. Znacie może sposoby jak sobie z tym radzić?
Nejt
wto, 15 sie 2017 - 12:55
U mnie córka , która ma 4 latka , też na początku nie chciała zostawać u babci , ale jak moja mama zaczęła się z nią bawić i Dodatkowo częstować ją słodyczami , to błyskawicznie ją tym przekupiła icon_smile.gif
Nejt


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5
Dołączył: wto, 15 sie 17 - 12:48
Nr użytkownika: 50,219




post wto, 15 sie 2017 - 12:55
Post #9

U mnie córka , która ma 4 latka , też na początku nie chciała zostawać u babci , ale jak moja mama zaczęła się z nią bawić i Dodatkowo częstować ją słodyczami , to błyskawicznie ją tym przekupiła icon_smile.gif
Karo90
śro, 16 sie 2017 - 14:02
Nie jestem ekspertem, ale według mnie najlepszym sposobem jest odwrócenie uwagi dziecka. Czyli na przykład wchodzi do babci i nie ma długiego pożegnania przez mamę, żeby nie odczuło zmiany sytuacji, tylko od razu babcia mówi cześć kochanie zobacz co tutaj mam i nie wiem prowadzi na balkon coś pokazać. Dzieci bardzo łatwo zwracają uwagę na coś kolorowego, grającego itd. Można by spróbować, może akurat pomoże.
Karo90


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 23
Dołączył: pon, 31 lip 17 - 18:08
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 50,126




post śro, 16 sie 2017 - 14:02
Post #10

Nie jestem ekspertem, ale według mnie najlepszym sposobem jest odwrócenie uwagi dziecka. Czyli na przykład wchodzi do babci i nie ma długiego pożegnania przez mamę, żeby nie odczuło zmiany sytuacji, tylko od razu babcia mówi cześć kochanie zobacz co tutaj mam i nie wiem prowadzi na balkon coś pokazać. Dzieci bardzo łatwo zwracają uwagę na coś kolorowego, grającego itd. Można by spróbować, może akurat pomoże.
> Nie chce zostawać u babci
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 22:51
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama