Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

O wietrzeniu

, sal
> , sal
Orinoko
czw, 06 sty 2011 - 00:50
Ostatnie dwa dni, jak odbierałam syna z przedszkola i zajrzałam do sali, w której bawią się "niedobitki", które czekają na rodziców, to aż mnie cofneło od progu - taki zapaszek, że.... brrrrrr
Przeszło mi przez głowę, że może im jakieś dziecko zwymiotowało? 29.gif
O co chodzi z tym wietrzeniem, a raczej niewietrzeniem sal?
Jak wyegzekwować to pierwsze?
Głupio mi od razu biec do dyrektorki, ale prawdę mówiąc ona jedyna reaguje na prośby rodziców - z paniami, które po 15.00 są z dziećmi ekhm.... trudno się dogadać. 21.gif

Ten post edytował Orinoko czw, 06 sty 2011 - 00:51
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post czw, 06 sty 2011 - 00:50
Post #1

Ostatnie dwa dni, jak odbierałam syna z przedszkola i zajrzałam do sali, w której bawią się "niedobitki", które czekają na rodziców, to aż mnie cofneło od progu - taki zapaszek, że.... brrrrrr
Przeszło mi przez głowę, że może im jakieś dziecko zwymiotowało? 29.gif
O co chodzi z tym wietrzeniem, a raczej niewietrzeniem sal?
Jak wyegzekwować to pierwsze?
Głupio mi od razu biec do dyrektorki, ale prawdę mówiąc ona jedyna reaguje na prośby rodziców - z paniami, które po 15.00 są z dziećmi ekhm.... trudno się dogadać. 21.gif

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
ewela
czw, 06 sty 2011 - 22:05
ojjj
u mnie nie ma problemu z wietrzeniem....bo sale sa duze i zawsze ktores okno jest otwarte chociaz na mikrowentylację lub uchylone (jak nie ma przweciągu). Zas w sezonie kiedy jest juz ciepło-okno/okna sa zawsze otwarte.
Ale tez i przedszkole ma "politykę" swiezego powietrza:-) i w salach i na ciągłych spacerach:-)

Powiedz nauczycielce,by okno uchyliła i tyle.....albo udaj "nieswiadomą" i zapytaj,czy ktos zwymiotował,bo dziwnie "pachnie" w sali...ojjj grypa jelitowa zapanowałą w przedszkolu??ojj itp

3maj się!!!!!
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
Skąd: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post czw, 06 sty 2011 - 22:05
Post #2

ojjj
u mnie nie ma problemu z wietrzeniem....bo sale sa duze i zawsze ktores okno jest otwarte chociaz na mikrowentylację lub uchylone (jak nie ma przweciągu). Zas w sezonie kiedy jest juz ciepło-okno/okna sa zawsze otwarte.
Ale tez i przedszkole ma "politykę" swiezego powietrza:-) i w salach i na ciągłych spacerach:-)

Powiedz nauczycielce,by okno uchyliła i tyle.....albo udaj "nieswiadomą" i zapytaj,czy ktos zwymiotował,bo dziwnie "pachnie" w sali...ojjj grypa jelitowa zapanowałą w przedszkolu??ojj itp

3maj się!!!!!
mama_do_kwadratu
czw, 06 sty 2011 - 22:09
CYTAT(Orinoko @ Thu, 06 Jan 2011 - 00:50) *
Jak wyegzekwować to pierwsze?

Poprosić, żeby otwarła okno, bo śmierdzi.
Jeśli nie otworzy- do dyrekcji.
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post czw, 06 sty 2011 - 22:09
Post #3

CYTAT(Orinoko @ Thu, 06 Jan 2011 - 00:50) *
Jak wyegzekwować to pierwsze?

Poprosić, żeby otwarła okno, bo śmierdzi.
Jeśli nie otworzy- do dyrekcji.


--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
alcia
pią, 07 sty 2011 - 19:43
Jak śmierdzi to zwrócić uwagę - po prostu.
alcia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,765
Dołączył: wto, 08 sie 06 - 11:49
Nr użytkownika: 6,891




post pią, 07 sty 2011 - 19:43
Post #4

Jak śmierdzi to zwrócić uwagę - po prostu.

--------------------


pirania
pią, 07 sty 2011 - 19:50
porusz temat o wietrzeniu na zebraniu to sie dowiesz dlaczego panie nie wietrza. Nie wietrza bo co sie takie wietrzace trafiaja to zaraz jest zmasowana krytyka i chore dzieci.
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
Skąd: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post pią, 07 sty 2011 - 19:50
Post #5

porusz temat o wietrzeniu na zebraniu to sie dowiesz dlaczego panie nie wietrza. Nie wietrza bo co sie takie wietrzace trafiaja to zaraz jest zmasowana krytyka i chore dzieci.

--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

rysa154
pią, 07 sty 2011 - 20:02
u nas jest zas w druga strone panie tak wietrzyły, ze zimno strasznie bylo, przeciągi i rodzicom tez nie pasowalo, przyznam szczerze, ze mi tez,bo my zmarzluchy jestesmy to raz a po drugie, pełno bylo chorych dzieci i mam wrażenie,ze to tez sie przyczyniało, zwrócenie uwagi na zebraniu o kilka razy pozniej pomogło, teraz jest normalnie...nie wiem,ale chyba na krócej i mniej otwieraja okno...

rysa154


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,893
Dołączył: śro, 25 lut 09 - 23:43
Skąd: b.
Nr użytkownika: 25,743




post pią, 07 sty 2011 - 20:02
Post #6

u nas jest zas w druga strone panie tak wietrzyły, ze zimno strasznie bylo, przeciągi i rodzicom tez nie pasowalo, przyznam szczerze, ze mi tez,bo my zmarzluchy jestesmy to raz a po drugie, pełno bylo chorych dzieci i mam wrażenie,ze to tez sie przyczyniało, zwrócenie uwagi na zebraniu o kilka razy pozniej pomogło, teraz jest normalnie...nie wiem,ale chyba na krócej i mniej otwieraja okno...



--------------------


pirania
pią, 07 sty 2011 - 20:32
ja uwazam ze rozwiazanie jest proste- dzieci wychodza na spacer codziennie bez wzgledu na pogode- w tym czasie sala jest wietrzona. diabel.gif
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
Skąd: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post pią, 07 sty 2011 - 20:32
Post #7

ja uwazam ze rozwiazanie jest proste- dzieci wychodza na spacer codziennie bez wzgledu na pogode- w tym czasie sala jest wietrzona. diabel.gif

--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

skorpionka
pon, 10 sty 2011 - 22:48
u nas dzieci nie wychodza na spacer codziennie, ale sale wietrzone są rano i po południu
skorpionka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,713
Dołączył: pon, 27 mar 06 - 13:20
Skąd: ŁÓDŹ
Nr użytkownika: 5,385

GG:


post pon, 10 sty 2011 - 22:48
Post #8

u nas dzieci nie wychodza na spacer codziennie, ale sale wietrzone są rano i po południu

--------------------
skorpionka mama
Bartosza (17.05.1991)
Anny (06.05.1995)
i
Daniela (30.10.2006)

Orinoko
czw, 13 sty 2011 - 22:09
No to wywalczyłam wietrzenie... wskutek którego Kuba ma mega katar. Dopytałam, czy zmarzł w przedszkolu. Tak. Kiedy? Jak panie okna otworzyły...
A we wtorek właśnie prosiłam panią dyrektor, żeby było częściej wietrzone. No to mam. 21.gif
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post czw, 13 sty 2011 - 22:09
Post #9

No to wywalczyłam wietrzenie... wskutek którego Kuba ma mega katar. Dopytałam, czy zmarzł w przedszkolu. Tak. Kiedy? Jak panie okna otworzyły...
A we wtorek właśnie prosiłam panią dyrektor, żeby było częściej wietrzone. No to mam. 21.gif

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
mama_do_kwadratu
czw, 13 sty 2011 - 22:12
Orinoko, mam wrażenie, że nie podoba Ci się to przedszkole. Oj, nie.
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post czw, 13 sty 2011 - 22:12
Post #10

Orinoko, mam wrażenie, że nie podoba Ci się to przedszkole. Oj, nie.

--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
Orinoko
czw, 13 sty 2011 - 22:44
Z naszym przedszkolem to już było różnie... Z całokształtu i z daleka to jestem zadowolona, ale jeśli chodzi o detale, to gorzej.
Zadowolona jestem z dyrekcji i jej starań, tylko potem z tego, co robią panie, czyli realizacji, już mniej. 37.gif
Zwątpiłam, bo może ja się po prostu czepiam?
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post czw, 13 sty 2011 - 22:44
Post #11

Z naszym przedszkolem to już było różnie... Z całokształtu i z daleka to jestem zadowolona, ale jeśli chodzi o detale, to gorzej.
Zadowolona jestem z dyrekcji i jej starań, tylko potem z tego, co robią panie, czyli realizacji, już mniej. 37.gif
Zwątpiłam, bo może ja się po prostu czepiam?

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
mama_do_kwadratu
czw, 13 sty 2011 - 22:48
Patrz z uwagą, obserwuj, ale wydaje mi się, że z tym katarem z powodu otwartych okien w przedszkolu, to się trochę czepiasz icon_wink.gif

A Kuba lubi chodzić do przedszkola?
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post czw, 13 sty 2011 - 22:48
Post #12

Patrz z uwagą, obserwuj, ale wydaje mi się, że z tym katarem z powodu otwartych okien w przedszkolu, to się trochę czepiasz icon_wink.gif

A Kuba lubi chodzić do przedszkola?

--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
Orinoko
czw, 13 sty 2011 - 22:54
No ja tylko zrelacjonowałam, co mi Kubek powiedział 04.gif tak sie to jakoś w czasie zbiegło.
Wcześniej też miał katar po tym jak mokry wracał ze spaceru (nie miał jeszcze spodni ortalionowych)...

Obserwuję na tyle, na ile mogę i widzę pogorszenie w stosunku do roku ubiegłego. Generalnie kadra mi nie leży w tym przedszkolu.
A po sąsiedzku miałam wątek o krzyczącej pani - dziś na własne oczy widziałam, jak pani, która może będzie jego panią, jeśli go zostawię w grupie łączonej z 5 i 6 latków w przyszłym roku w dość niemiły sposób jednego chłopczyka opitalała za bicie kogoś... Jakoś mi się to nie spodobało. Wiem, że po główce go nie powinna głaskać, ale ....
Z Kubą i przedszkolem to mamy huśtawkę. Jak nie ma jakichś nieprzyjemnych wydarzeń, to jest ok. Aczkolwiek chętniej w domu zostaje, na skrzydłach do przedszkola nie leci.

Ten post edytował Orinoko czw, 13 sty 2011 - 22:55
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post czw, 13 sty 2011 - 22:54
Post #13

No ja tylko zrelacjonowałam, co mi Kubek powiedział 04.gif tak sie to jakoś w czasie zbiegło.
Wcześniej też miał katar po tym jak mokry wracał ze spaceru (nie miał jeszcze spodni ortalionowych)...

Obserwuję na tyle, na ile mogę i widzę pogorszenie w stosunku do roku ubiegłego. Generalnie kadra mi nie leży w tym przedszkolu.
A po sąsiedzku miałam wątek o krzyczącej pani - dziś na własne oczy widziałam, jak pani, która może będzie jego panią, jeśli go zostawię w grupie łączonej z 5 i 6 latków w przyszłym roku w dość niemiły sposób jednego chłopczyka opitalała za bicie kogoś... Jakoś mi się to nie spodobało. Wiem, że po główce go nie powinna głaskać, ale ....
Z Kubą i przedszkolem to mamy huśtawkę. Jak nie ma jakichś nieprzyjemnych wydarzeń, to jest ok. Aczkolwiek chętniej w domu zostaje, na skrzydłach do przedszkola nie leci.

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
lena77
śro, 23 lut 2011 - 10:38
orinoko, u nas jest przegiecie w druga strone. grzeja , niestety na potege i w przedszkolu jest ukrop. dzieciaki sa zgrzane w salach smierdzi no wiec panie otwieraja okna na osciez , osobiscie widzialam (bo bylo to na spotkaniu gwiazdkowym) przy -20 stopniach. wiem tez, ze kiedy dzieci maja odpoczynek i klada sie na dywanach (ja juz rozmawialam, by nie kladly mojego, bo jest alergikiem na kurz) i panie wtedy wlasnie wietrza. czasem do tego dochodzi mycie podlogi, co po prostu jest niedopuszczalne. w rezultacie moje dziecko nie bylo 2 miesiace w przedszkolu, tzn. bylo 3 dni i 3 tygodnie w domu. pewnie jest bardzo wrazliwy na przeciagi, zaraz ma zawalony nos, kaszel i zapalenie oskrzeli i tak w kolko, ale wiem tez, ze inne dzieci podobnie choruja. wiem, ze trzeba wietrzyc i rozumiem, ze jest goraco, sama zwykle wychodze, mimo, ze jestem pare chwil, zgrzana ale powinno sie to odbywac nieco inaczej, np. po wyprowadzeniu dzieci na chwile do innego pomieszczenia, na korytarz itp.
lena77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,885
Dołączył: nie, 19 cze 05 - 10:33
Skąd: wielkopoland
Nr użytkownika: 3,289




post śro, 23 lut 2011 - 10:38
Post #14

orinoko, u nas jest przegiecie w druga strone. grzeja , niestety na potege i w przedszkolu jest ukrop. dzieciaki sa zgrzane w salach smierdzi no wiec panie otwieraja okna na osciez , osobiscie widzialam (bo bylo to na spotkaniu gwiazdkowym) przy -20 stopniach. wiem tez, ze kiedy dzieci maja odpoczynek i klada sie na dywanach (ja juz rozmawialam, by nie kladly mojego, bo jest alergikiem na kurz) i panie wtedy wlasnie wietrza. czasem do tego dochodzi mycie podlogi, co po prostu jest niedopuszczalne. w rezultacie moje dziecko nie bylo 2 miesiace w przedszkolu, tzn. bylo 3 dni i 3 tygodnie w domu. pewnie jest bardzo wrazliwy na przeciagi, zaraz ma zawalony nos, kaszel i zapalenie oskrzeli i tak w kolko, ale wiem tez, ze inne dzieci podobnie choruja. wiem, ze trzeba wietrzyc i rozumiem, ze jest goraco, sama zwykle wychodze, mimo, ze jestem pare chwil, zgrzana ale powinno sie to odbywac nieco inaczej, np. po wyprowadzeniu dzieci na chwile do innego pomieszczenia, na korytarz itp.

--------------------
"Cśśśśś.., siedzimy w tej ścianie.
Jesteśmy Marsjanie"
Miron Białoszewski
Żabolek
czw, 24 lut 2011 - 12:28
U Kuby w przedszkolu wietrzą zawsze jak dzieci ida na posiłek (tak przynajmniej mówi Kubus) Mysle ze jest to dobre rozwiązanie.
W zeszłym roku Kuba chodzil do innego przedszkola i tam np panie otwieraly okna jak dzieci były w sali. Efekt był taki ze na grupe 25 osobowa zazwyczaj obecna była połowa. Moze o to im chodziło? 43.gif
Żabolek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,467
Dołączył: śro, 09 sie 06 - 10:53
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 6,912




post czw, 24 lut 2011 - 12:28
Post #15

U Kuby w przedszkolu wietrzą zawsze jak dzieci ida na posiłek (tak przynajmniej mówi Kubus) Mysle ze jest to dobre rozwiązanie.
W zeszłym roku Kuba chodzil do innego przedszkola i tam np panie otwieraly okna jak dzieci były w sali. Efekt był taki ze na grupe 25 osobowa zazwyczaj obecna była połowa. Moze o to im chodziło? 43.gif

--------------------
Kiedy decydujesz sie na dziecko, zgadzasz sie, ze od tej chwili Twoje serce bedzie przebywalo poza Twoim cialem." K.Hadley

Mój Aniolek (7tydz) 04.2009

Jakub (25.04.2006)

Natalia(22.05.2010)
Pysiaczek
sob, 05 mar 2011 - 14:05
W przedszkolu mojej Julii jest sala wietrzona i okna tez sa otwarte jak po nią przychodzę - ale z umiarem. wiem tez że tak intensywniej wietrzą, gdy dzieci są na zajęciach dodatkowych ... lub przy rozkładaniu leżaczków. Z racji na to, że nie ma miejsca to na ten moment dzieci sa przeprowadzane na duży hol i mają tam jeszcze chwilkę na bajkę. A z chorowaniem z tego powodu to u nas nie ma problemu teraz. Chyba Julka swoje wychorowała w żłobku. Raz sie załatwiła ale to dlatego, że inne dziecko kaszlało jej na buzie:-((
Pysiaczek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,137
Dołączył: czw, 28 cze 07 - 13:16
Skąd: Lubin
Nr użytkownika: 15,166

GG:


post sob, 05 mar 2011 - 14:05
Post #16

W przedszkolu mojej Julii jest sala wietrzona i okna tez sa otwarte jak po nią przychodzę - ale z umiarem. wiem tez że tak intensywniej wietrzą, gdy dzieci są na zajęciach dodatkowych ... lub przy rozkładaniu leżaczków. Z racji na to, że nie ma miejsca to na ten moment dzieci sa przeprowadzane na duży hol i mają tam jeszcze chwilkę na bajkę. A z chorowaniem z tego powodu to u nas nie ma problemu teraz. Chyba Julka swoje wychorowała w żłobku. Raz sie załatwiła ale to dlatego, że inne dziecko kaszlało jej na buzie:-((

--------------------
Justyna - mama Julki



> O wietrzeniu, sal
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 19 kwi 2024 - 13:30
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama