Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3  

PŁODOWY ZESPÓŁ ALKOHOLOWY

, Nie piję alkoholu, bo jestem w ciąży
> , Nie piję alkoholu, bo jestem w ciąży
kajetanka
sob, 07 cze 2014 - 11:47
Osobiście też mi się tak wydaje, byłam ciekawa opinii, bo padły w tym wątku hasła, że absolutnie zero to zero i przecież nawet bezalkoholowe piwo ma jakiś ułamek procenta... icon_wink.gif
kajetanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,192
Dołączył: wto, 09 lis 10 - 17:48
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 34,850




post sob, 07 cze 2014 - 11:47
Post #41

Osobiście też mi się tak wydaje, byłam ciekawa opinii, bo padły w tym wątku hasła, że absolutnie zero to zero i przecież nawet bezalkoholowe piwo ma jakiś ułamek procenta... icon_wink.gif

--------------------
STARSZA CÓRA


MŁODSZA CÓRA


Zapraszam na:
https://dorwacyeti.pl/
Pogoda
sob, 07 cze 2014 - 13:18
A ja polecę lekkim offtopem, za co przepraszam, natomiast ktoś o tym wspomniał, więc skomentuję. Odnośnie palenia papierosów w ciąży. Moja przyjaciółka jest nałogowym palaczem, pali od ok. 12 lat, przed ciążą wypalała min. Paczkę dziennie. Kiedy dowiedziała się że jest w ciąży próbowała z dnia na dzień rzucić palenie i skończyło się to w szpitalu. Lekarze jej tłumaczyli, że to był zbyt duży szok i stres dla organizmu (połączenie zmian hormonalnych i efektów głodu nikotynowego) i mogło się skończyć poronieniem. Osobom. które tak dużo palą nie poleca się w ciąży całkowitego rzucenia palenia tylko stopniowe, regularne i radykalne ograniczanie. Ona przed porodem zeszła do 3 dziennie, potem w czasie karmienia wypalała jednego, tuż po wieczornym karmieniu, kiedy dziecko miało dłuższą przerwę w karmieniu. Obecnie, 3 lata porodzie pali dalej, ale do 5 dziennie więc i tak bez porównania z tym co było...
Pogoda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,278
Dołączył: czw, 24 lip 08 - 20:49
Nr użytkownika: 20,867




post sob, 07 cze 2014 - 13:18
Post #42

A ja polecę lekkim offtopem, za co przepraszam, natomiast ktoś o tym wspomniał, więc skomentuję. Odnośnie palenia papierosów w ciąży. Moja przyjaciółka jest nałogowym palaczem, pali od ok. 12 lat, przed ciążą wypalała min. Paczkę dziennie. Kiedy dowiedziała się że jest w ciąży próbowała z dnia na dzień rzucić palenie i skończyło się to w szpitalu. Lekarze jej tłumaczyli, że to był zbyt duży szok i stres dla organizmu (połączenie zmian hormonalnych i efektów głodu nikotynowego) i mogło się skończyć poronieniem. Osobom. które tak dużo palą nie poleca się w ciąży całkowitego rzucenia palenia tylko stopniowe, regularne i radykalne ograniczanie. Ona przed porodem zeszła do 3 dziennie, potem w czasie karmienia wypalała jednego, tuż po wieczornym karmieniu, kiedy dziecko miało dłuższą przerwę w karmieniu. Obecnie, 3 lata porodzie pali dalej, ale do 5 dziennie więc i tak bez porównania z tym co było...
m4rusia
sob, 07 cze 2014 - 14:16
Znam dwa takie przypadki. Lekarze wręcz zabronili zerwania z nałogiem, zalecili mocno ograniczyć ale nie całkowicie odstawiać.
Prawdę powiedziawszy, to przecież jak ktoś jara 40 dziennie i z dnia na dzień zrzuci, to jutro, pojutrze ani za miesiąc nawet i tak się nie oczyści.... i tak dziecko będzie dostawać toksyny. Wydaje mi się więc, że jeśli chodzi o nie szkodzenie dziecku w ciąży, powinno zaczynać się zdrowy tryb życia już na etapie starania o nie albo i jeszcze wcześnie.
Zrywanie z nałogami po dwóch kreskach na teście jest podobne do uzupełniania niedoborów witaminami w proszku ..... Na codzień jemy street foody ale na rozgrzeszenie raz dziennie popijamy musująca multiwitaminę .... Co to da? icon_smile.gif

Ten post edytował m4rusia sob, 07 cze 2014 - 14:18
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post sob, 07 cze 2014 - 14:16
Post #43

Znam dwa takie przypadki. Lekarze wręcz zabronili zerwania z nałogiem, zalecili mocno ograniczyć ale nie całkowicie odstawiać.
Prawdę powiedziawszy, to przecież jak ktoś jara 40 dziennie i z dnia na dzień zrzuci, to jutro, pojutrze ani za miesiąc nawet i tak się nie oczyści.... i tak dziecko będzie dostawać toksyny. Wydaje mi się więc, że jeśli chodzi o nie szkodzenie dziecku w ciąży, powinno zaczynać się zdrowy tryb życia już na etapie starania o nie albo i jeszcze wcześnie.
Zrywanie z nałogami po dwóch kreskach na teście jest podobne do uzupełniania niedoborów witaminami w proszku ..... Na codzień jemy street foody ale na rozgrzeszenie raz dziennie popijamy musująca multiwitaminę .... Co to da? icon_smile.gif

--------------------
zając_Poziomka
sob, 07 cze 2014 - 14:43
CYTAT(kajetanka @ Thu, 05 Jun 2014 - 12:46) *
A co w takim razie z polecanym nawet przez położne Karmi na produkcję mleka? Karmi ma 0,5%.
Dla mnie to jest ochydne i nie piłam, ale ciekawa jestem, czy to niska świadomość personelu medycznego, czy podczas karmienia taki procent nie jest już faktycznie szkodliwy?


Karmi, jak każde piwo bezalkoholowe, ma DO 0,5% alkoholu. Wynika to z tego, że jest produkowane w browarach, z których wychodzą również piwa alkoholowe. Może się tak zdarzyć, że z jakiegoś powodu w piwie bezalkoholowym znajdzie się odrobina alkoholu. To tak jak z napisami na etykietach, że produkt może zawierać śladowe ilości orzechów. Karmi jest wstrętne icon_razz.gif Ale Lech z soczkiem raz w miesiącu... icon_smile.gif

Natomiast co do lampki wina przed porodem... Alkoholu w ciąży nie pijemy, aby dziecko się dobrze rozwijało. Naprawdę te 12 godzin przed narodzinami alkohol zawarty w lampce wina nie uszkodzi cewy nerwowej, nie wpłynie na rozwój nerek, wątroby czy mózgu.

Wina ani innego alkoholu nie pijam w ciąży. Ale raz na ruski rok piwo bezalkoholowe (którego i tak wypiję najwyżej pół butelki 0,33l) nie zaszkodzi. Tu bym się bardziej zastanawiała nad szkodliwością wdychanych przez matkę na co dzień spalin, dymu papierosowego na ulicach, czy choćby picia 1-2 kaw dziennie.
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post sob, 07 cze 2014 - 14:43
Post #44

CYTAT(kajetanka @ Thu, 05 Jun 2014 - 12:46) *
A co w takim razie z polecanym nawet przez położne Karmi na produkcję mleka? Karmi ma 0,5%.
Dla mnie to jest ochydne i nie piłam, ale ciekawa jestem, czy to niska świadomość personelu medycznego, czy podczas karmienia taki procent nie jest już faktycznie szkodliwy?


Karmi, jak każde piwo bezalkoholowe, ma DO 0,5% alkoholu. Wynika to z tego, że jest produkowane w browarach, z których wychodzą również piwa alkoholowe. Może się tak zdarzyć, że z jakiegoś powodu w piwie bezalkoholowym znajdzie się odrobina alkoholu. To tak jak z napisami na etykietach, że produkt może zawierać śladowe ilości orzechów. Karmi jest wstrętne icon_razz.gif Ale Lech z soczkiem raz w miesiącu... icon_smile.gif

Natomiast co do lampki wina przed porodem... Alkoholu w ciąży nie pijemy, aby dziecko się dobrze rozwijało. Naprawdę te 12 godzin przed narodzinami alkohol zawarty w lampce wina nie uszkodzi cewy nerwowej, nie wpłynie na rozwój nerek, wątroby czy mózgu.

Wina ani innego alkoholu nie pijam w ciąży. Ale raz na ruski rok piwo bezalkoholowe (którego i tak wypiję najwyżej pół butelki 0,33l) nie zaszkodzi. Tu bym się bardziej zastanawiała nad szkodliwością wdychanych przez matkę na co dzień spalin, dymu papierosowego na ulicach, czy choćby picia 1-2 kaw dziennie.


--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
m4rusia
sob, 07 cze 2014 - 16:13
CYTAT(zając_Poziomka @ Sat, 07 Jun 2014 - 14:43) *
Karmi, jak każde piwo bezalkoholowe, ma DO 0,5% alkoholu. Wynika to z tego, że jest produkowane w browarach, z których wychodzą również piwa alkoholowe. Może się tak zdarzyć, że z jakiegoś powodu w piwie bezalkoholowym znajdzie się odrobina alkoholu. To tak jak z napisami na etykietach, że produkt może zawierać śladowe ilości orzechów. Karmi jest wstrętne icon_razz.gif Ale Lech z soczkiem raz w miesiącu... icon_smile.gif


Sa piwa bezalkoholowe BEZALKOHOLOWE. Nie żadne Shandy, Karmi itp, tylko takie 0,00%
Jako osoba nie pijąca w ogóle, specjalizuję się w wyszukiwaniu takich icon_smile.gif
Np.
https://www.kierunekagro.pl/Resources/art/8...3d48a222d60.jpg
https://sklep.bezalkoholowe.com/pl/bavaria-...alkoholowe.html

Kiedyś wypiłam dwa lechy free, dmuchnęłam w alkomat i miałam 0,18 promila.... Więc one, potwierdzam, nie są takie alko-free

Taki off z mojej strony
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post sob, 07 cze 2014 - 16:13
Post #45

CYTAT(zając_Poziomka @ Sat, 07 Jun 2014 - 14:43) *
Karmi, jak każde piwo bezalkoholowe, ma DO 0,5% alkoholu. Wynika to z tego, że jest produkowane w browarach, z których wychodzą również piwa alkoholowe. Może się tak zdarzyć, że z jakiegoś powodu w piwie bezalkoholowym znajdzie się odrobina alkoholu. To tak jak z napisami na etykietach, że produkt może zawierać śladowe ilości orzechów. Karmi jest wstrętne icon_razz.gif Ale Lech z soczkiem raz w miesiącu... icon_smile.gif


Sa piwa bezalkoholowe BEZALKOHOLOWE. Nie żadne Shandy, Karmi itp, tylko takie 0,00%
Jako osoba nie pijąca w ogóle, specjalizuję się w wyszukiwaniu takich icon_smile.gif
Np.
https://www.kierunekagro.pl/Resources/art/8...3d48a222d60.jpg
https://sklep.bezalkoholowe.com/pl/bavaria-...alkoholowe.html

Kiedyś wypiłam dwa lechy free, dmuchnęłam w alkomat i miałam 0,18 promila.... Więc one, potwierdzam, nie są takie alko-free

Taki off z mojej strony

--------------------
m4rusia
sob, 07 cze 2014 - 16:18
oooo, i czego się jeszcze dowiedziałam.... Są wina bazlkoholowe, co bardzo mnie cieszy icon_smile.gif

"Wina bezalkoholowe produkowane są z wykorzystaniem tradycyjnych technik. Alkohol jest usuwany z wina po jego produkcji w specjalnie opracowanym procesie dealkoholizacji. Wino umieszczane jest w kotle próżniowym, w którym podnoszone jest ciśnienie dzięki czemu wino zaczyna wrzeć w temperaturze 35 stopni Celcjusza, a alkohol ulega odparowaniu. Po takim procesie poziom alkoholu w winie jest mniejszy niż 0,5% całkowitej objętości. Jest to mniej niż zawartość alkoholu w świeżym chlebie razowym (około 0,3% całkowitej objętości) albo w kefirze (około 0,4% całkowitej objętości).

Wino bezalkoholowe to nie jest żaden sok, to prawdziwe wino, ale bez alkoholu!"

źródło: https://sklep.bezalkoholowe.com/pl/wina-bezalkoholowe
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post sob, 07 cze 2014 - 16:18
Post #46

oooo, i czego się jeszcze dowiedziałam.... Są wina bazlkoholowe, co bardzo mnie cieszy icon_smile.gif

"Wina bezalkoholowe produkowane są z wykorzystaniem tradycyjnych technik. Alkohol jest usuwany z wina po jego produkcji w specjalnie opracowanym procesie dealkoholizacji. Wino umieszczane jest w kotle próżniowym, w którym podnoszone jest ciśnienie dzięki czemu wino zaczyna wrzeć w temperaturze 35 stopni Celcjusza, a alkohol ulega odparowaniu. Po takim procesie poziom alkoholu w winie jest mniejszy niż 0,5% całkowitej objętości. Jest to mniej niż zawartość alkoholu w świeżym chlebie razowym (około 0,3% całkowitej objętości) albo w kefirze (około 0,4% całkowitej objętości).

Wino bezalkoholowe to nie jest żaden sok, to prawdziwe wino, ale bez alkoholu!"

źródło: https://sklep.bezalkoholowe.com/pl/wina-bezalkoholowe

--------------------
zając_Poziomka
sob, 07 cze 2014 - 16:25
O widzisz icon_smile.gif Dzięki za cynk, poszukam icon_smile.gif Bo przyznam, że w ciąży piwo mi wyjątkowo smakuje icon_smile.gif I mogłabym je pić codziennie, małymi porcjami, ale jednak często icon_smile.gif A ze zgledu na te "do 0,5%) ograniczałam się do 1 na miesiąc. Mój mąż twierdzi, że piwo bez alkoholu, to nie piwo icon_razz.gif ale w moim przypadku chodzi o smak. Oj, żeby jeszcze było wino wytrawne bezalkoholowe icon_wink.gif

A tak wracając jeszcze do papierosów - znam osoby, których matki paliły do końca ciąży, owszem ograniczały się, ale jednak te minimum 2-3 papiersy były każdego dnia. I są absolutnie zdrowe, niepodatne na choroby.

Z drugiej strony znam dziewczynę, córkę alkoholików - spłodzona podczas libacji, matka piła całą ciążę. Troszkę starała się ograniczać, ale jak to w przypadku alkohlika różnie z tym bywało. Dziewczyna urodziła się z niedorozwojem niektórych narządów wewnętrznych, pierwsza operacja w pierwszym tygodniu po porodzie. Po kilku latach przybłąkał się nowotwór - chemia itd. Udało się ją wyleczyć. Jest dorosła, pod stałą opieką lekarską. Niedawno została mamą, dziecko w pełni zdrowe. To, co wycierpiała potrafi przerazić.
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post sob, 07 cze 2014 - 16:25
Post #47

O widzisz icon_smile.gif Dzięki za cynk, poszukam icon_smile.gif Bo przyznam, że w ciąży piwo mi wyjątkowo smakuje icon_smile.gif I mogłabym je pić codziennie, małymi porcjami, ale jednak często icon_smile.gif A ze zgledu na te "do 0,5%) ograniczałam się do 1 na miesiąc. Mój mąż twierdzi, że piwo bez alkoholu, to nie piwo icon_razz.gif ale w moim przypadku chodzi o smak. Oj, żeby jeszcze było wino wytrawne bezalkoholowe icon_wink.gif

A tak wracając jeszcze do papierosów - znam osoby, których matki paliły do końca ciąży, owszem ograniczały się, ale jednak te minimum 2-3 papiersy były każdego dnia. I są absolutnie zdrowe, niepodatne na choroby.

Z drugiej strony znam dziewczynę, córkę alkoholików - spłodzona podczas libacji, matka piła całą ciążę. Troszkę starała się ograniczać, ale jak to w przypadku alkohlika różnie z tym bywało. Dziewczyna urodziła się z niedorozwojem niektórych narządów wewnętrznych, pierwsza operacja w pierwszym tygodniu po porodzie. Po kilku latach przybłąkał się nowotwór - chemia itd. Udało się ją wyleczyć. Jest dorosła, pod stałą opieką lekarską. Niedawno została mamą, dziecko w pełni zdrowe. To, co wycierpiała potrafi przerazić.

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
zając_Poziomka
sob, 07 cze 2014 - 16:27
CYTAT(m4rusia @ Sat, 07 Jun 2014 - 17:18) *
oooo, i czego się jeszcze dowiedziałam.... Są wina bazlkoholowe, co bardzo mnie cieszy icon_smile.gif


Kocham Cię kobieto icon_biggrin.gif
zając_Poziomka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,902
Dołączył: sob, 01 cze 13 - 12:23
Nr użytkownika: 42,247




post sob, 07 cze 2014 - 16:27
Post #48

CYTAT(m4rusia @ Sat, 07 Jun 2014 - 17:18) *
oooo, i czego się jeszcze dowiedziałam.... Są wina bazlkoholowe, co bardzo mnie cieszy icon_smile.gif


Kocham Cię kobieto icon_biggrin.gif

--------------------




Bezimienna cząstka nas... 9.08.2013 (9w1d)
> PŁODOWY ZESPÓŁ ALKOHOLOWY, Nie piję alkoholu, bo jestem w ciąży
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 19 kwi 2024 - 18:00
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama