Sprawdziłam tę dietę i jestem zachwycona.
Przez 10 dni schudłam 3kg i to zdarzały mi się grzeszki.
Teraz od czwartku zaczynam znowu bo niestety po świętach znów jakieś tam kg wróciły po świątecznej rozpuście.
Moimi podstawowymi produktami były serki wiejskie ,kurczak, plasterki szynki sera, no i jajka i tuńczyk (sałatki pycha) Najtrudniejsza była dla mnie grupa III bo w zimie warzywa nie są zbyt dobre. Podstawą okazał się ogórek zielony, fasolka i pomidor. Najczęściej robiłam sałatkę z pomidora, ogórka z cebulą. NO i jakoś przeszłam. Aha i nie mogłam się obejść bez zup. Więc jadłam ale bez makaronów i ryżów - samą tylko zupkę w kubeczku.
Ogólnie bardzo dobrze się czułam (chociaż czasami byłam głodna) ale czułam się taka lekka no i przydało mi się trochę reżimu żywieniowego.
Więc dziękuję Ci
Gozar za podanie diety Turbo na forum bo jak dla mnie jest idealna.
POzdrawiam wszystkie mamy pragnące zrzucić świąteczne kilogramy