Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 następna  

No i chyba znowu "wiem, ze nic nie wiem"...

, Pomozcie DOSWIADCZONE MAMY, help!
> , Pomozcie DOSWIADCZONE MAMY, help!
AnnieLo
wto, 29 kwi 2008 - 15:05
Ot, jaki blagalny i rozpaczliwy tytul wyscibolilam...
No nic, juz pisze jak jest. Po nieudanym doswiadczeniu z pierwszym synkiem tym razem przystapilam do zapodawania cycuszka juz na sali porodowej, a potem w szpitalu czesto - gesto podawalam i wszytsko sie zapowiadalo OK - Max nie stracil duzo, mleko naplynelo, piersi zrobily sie "pelne".
Teraz Max ma 11 dni i hm, chyba cos jest nie tak... icon_sad.gif
No bo:
- nie zrobil juz kupki od 2 dni (dzis "leci" trzeci),
- tej nocy sie nie zsiusial, ale dzisiaj juz siusia w ciagu dnia,
- wczoraj wieczorem mial taki napad glodu, ze juz myslalam skapitulowac i podac butelke (ale jeszcze nie podalam),
- bardzo dlugo ciagnie piersi, na poczatku mocniej, a potem przysypia i tak tylko "wisi na cycu" - SPIOCH! (Zaczelam odciagac reszte pokarmu i podaje ja mu przez zakraplacz)
- jak juz sie naje spi tak okolo 2 godzin, o ile go wczesniej nie obudze (a zawsze budze)
- wydaje mi sie, ze on tak jakos malo efektywnie ciagnie - w szpitalu ciagnal mocniej,
- acha, waga na razie sie nie podnosi, jest okolo 3 kilo, a przy urodzeniu bylo 3240.

No nie wiem co tu poczac, kurcze. No i czemu tych kupek nie ma? Chyba za malo je, co? icon_sad.gif
AnnieLo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,877
Dołączył: wto, 07 mar 06 - 08:50
Skąd: Italiańsko
Nr użytkownika: 5,156




post wto, 29 kwi 2008 - 15:05
Post #1

Ot, jaki blagalny i rozpaczliwy tytul wyscibolilam...
No nic, juz pisze jak jest. Po nieudanym doswiadczeniu z pierwszym synkiem tym razem przystapilam do zapodawania cycuszka juz na sali porodowej, a potem w szpitalu czesto - gesto podawalam i wszytsko sie zapowiadalo OK - Max nie stracil duzo, mleko naplynelo, piersi zrobily sie "pelne".
Teraz Max ma 11 dni i hm, chyba cos jest nie tak... icon_sad.gif
No bo:
- nie zrobil juz kupki od 2 dni (dzis "leci" trzeci),
- tej nocy sie nie zsiusial, ale dzisiaj juz siusia w ciagu dnia,
- wczoraj wieczorem mial taki napad glodu, ze juz myslalam skapitulowac i podac butelke (ale jeszcze nie podalam),
- bardzo dlugo ciagnie piersi, na poczatku mocniej, a potem przysypia i tak tylko "wisi na cycu" - SPIOCH! (Zaczelam odciagac reszte pokarmu i podaje ja mu przez zakraplacz)
- jak juz sie naje spi tak okolo 2 godzin, o ile go wczesniej nie obudze (a zawsze budze)
- wydaje mi sie, ze on tak jakos malo efektywnie ciagnie - w szpitalu ciagnal mocniej,
- acha, waga na razie sie nie podnosi, jest okolo 3 kilo, a przy urodzeniu bylo 3240.

No nie wiem co tu poczac, kurcze. No i czemu tych kupek nie ma? Chyba za malo je, co? icon_sad.gif

--------------------
Leo(nid): 3.11.2006 & Ma®x: 18.04.2008
szantrapa
wto, 29 kwi 2008 - 15:10
AnnieLo Ty juz urodziłaś??? Przegapiłam icon_redface.gif Moje gratulacje! Wiesz co, kupką jeszcze bym się nie martwiła, waga powoli już tak, a piersi jak ściskasz, mleko leci? Słychać, że połyka? kurcze muszę pomysleć, może potem mi cos przyjdzie mądrego....Lu zaraz po urodzeniu nie mogła się najeść z piersi, 10 minut po karmieniu wołała jeszcze i tak wisiała w kółko...
szantrapa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,493
Dołączył: wto, 15 sie 06 - 17:40
Nr użytkownika: 7,010

GG:


post wto, 29 kwi 2008 - 15:10
Post #2

AnnieLo Ty juz urodziłaś??? Przegapiłam icon_redface.gif Moje gratulacje! Wiesz co, kupką jeszcze bym się nie martwiła, waga powoli już tak, a piersi jak ściskasz, mleko leci? Słychać, że połyka? kurcze muszę pomysleć, może potem mi cos przyjdzie mądrego....Lu zaraz po urodzeniu nie mogła się najeść z piersi, 10 minut po karmieniu wołała jeszcze i tak wisiała w kółko...

--------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Autorka zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Oliwia Irena 13.04.06
Laura Kazimiera 23.10.07
AnnieLo
wto, 29 kwi 2008 - 15:23
Jak sciskam cos tam leci. Hm, mi sie wydaje, ze on malo efektywnie ssie. Ot, np teraz obudzil sie, przylozylam do piersi, a on znowu spi z cycem w dziobie.
A jak Lu teraz ssie, czyli masz pokarm, jest OK? Jak to zrobilas ze masz pokarm? Max praktycznie tez non stop na cycu, ale malo mocnego ssania a wiecej spania... Juz nie wiem jak go wybudzac?...

PS Dziekuje za gratulacje, no bo wlasnie urodzil sie 3 tygodnie przed terminem...
AnnieLo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,877
Dołączył: wto, 07 mar 06 - 08:50
Skąd: Italiańsko
Nr użytkownika: 5,156




post wto, 29 kwi 2008 - 15:23
Post #3

Jak sciskam cos tam leci. Hm, mi sie wydaje, ze on malo efektywnie ssie. Ot, np teraz obudzil sie, przylozylam do piersi, a on znowu spi z cycem w dziobie.
A jak Lu teraz ssie, czyli masz pokarm, jest OK? Jak to zrobilas ze masz pokarm? Max praktycznie tez non stop na cycu, ale malo mocnego ssania a wiecej spania... Juz nie wiem jak go wybudzac?...

PS Dziekuje za gratulacje, no bo wlasnie urodzil sie 3 tygodnie przed terminem...

--------------------
Leo(nid): 3.11.2006 & Ma®x: 18.04.2008
szantrapa
wto, 29 kwi 2008 - 15:36
AnnieLo ja już jej nie karmię. Odkąd skończyła tydzień, miała tak straszne kolki nawet jak jadłam sam ryż, że w końcu lekarze kazali ją na Bebilon Pepti przestawić jak miała prawie 3 miesiące. I ustąpiło. Ale u nas był problem z tym, że ona się nie najadała. Już w szpitalu powiedzieli mi, że są takie dzieci i trudno, trzeba dokarmić. Oni jej dawali wodę z glukoza jak płakała z głodu i nie kazali, żeby wisiała na cycku cały czas, bo mówili, że ona chce mieć poczucie bliskości i ma się nie przyzwyczajać, że jak źle to do mamy cycka icon_wink.gif ale mi się też wydaje, że ona się nie najadała, nie tyle mało ssała, bo gryzła mnie strasznie, ile nie wiem, mało kaloryczny był ten pokarm czy co...nie wiem, strasznie żałuję że już jej nie karmię, chciałam tak jak Olke do roku, ale trudno, tak bywa. A co do ilości pokarmu to przez pierwszy tydzień miałam mało, za mało na jej potrzeby, ale potem zaczął się produkować w wystarczającej ilości. Tyle że Lu nie szło dociągnąć do godziny po karmieniu a juz chciała jeść. ten mały przyrost masy u Was mnie martwi...u nas było ogromnie szybki, za duży..
szantrapa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,493
Dołączył: wto, 15 sie 06 - 17:40
Nr użytkownika: 7,010

GG:


post wto, 29 kwi 2008 - 15:36
Post #4

AnnieLo ja już jej nie karmię. Odkąd skończyła tydzień, miała tak straszne kolki nawet jak jadłam sam ryż, że w końcu lekarze kazali ją na Bebilon Pepti przestawić jak miała prawie 3 miesiące. I ustąpiło. Ale u nas był problem z tym, że ona się nie najadała. Już w szpitalu powiedzieli mi, że są takie dzieci i trudno, trzeba dokarmić. Oni jej dawali wodę z glukoza jak płakała z głodu i nie kazali, żeby wisiała na cycku cały czas, bo mówili, że ona chce mieć poczucie bliskości i ma się nie przyzwyczajać, że jak źle to do mamy cycka icon_wink.gif ale mi się też wydaje, że ona się nie najadała, nie tyle mało ssała, bo gryzła mnie strasznie, ile nie wiem, mało kaloryczny był ten pokarm czy co...nie wiem, strasznie żałuję że już jej nie karmię, chciałam tak jak Olke do roku, ale trudno, tak bywa. A co do ilości pokarmu to przez pierwszy tydzień miałam mało, za mało na jej potrzeby, ale potem zaczął się produkować w wystarczającej ilości. Tyle że Lu nie szło dociągnąć do godziny po karmieniu a juz chciała jeść. ten mały przyrost masy u Was mnie martwi...u nas było ogromnie szybki, za duży..

--------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Autorka zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Oliwia Irena 13.04.06
Laura Kazimiera 23.10.07
AnnieLo
wto, 29 kwi 2008 - 15:42
Prawde mowiac to ja go tak dokladnie jeszcze nie zwazylam, bo sie nie chcialam stresowac, ale zwazymy dzisiaj dokladnie na golaska.
AnnieLo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,877
Dołączył: wto, 07 mar 06 - 08:50
Skąd: Italiańsko
Nr użytkownika: 5,156




post wto, 29 kwi 2008 - 15:42
Post #5

Prawde mowiac to ja go tak dokladnie jeszcze nie zwazylam, bo sie nie chcialam stresowac, ale zwazymy dzisiaj dokladnie na golaska.

--------------------
Leo(nid): 3.11.2006 & Ma®x: 18.04.2008
szantrapa
wto, 29 kwi 2008 - 15:43
A zdjęcia wrzuciłaś gdzieś? Bo ja go jeszcze nie widziałam! icon_biggrin.gif
szantrapa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,493
Dołączył: wto, 15 sie 06 - 17:40
Nr użytkownika: 7,010

GG:


post wto, 29 kwi 2008 - 15:43
Post #6

A zdjęcia wrzuciłaś gdzieś? Bo ja go jeszcze nie widziałam! icon_biggrin.gif

--------------------
Powyższy post wyraża jedynie opinię autorki w dniu dzisiejszym. Autorka zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Oliwia Irena 13.04.06
Laura Kazimiera 23.10.07
AnnieLo
wto, 29 kwi 2008 - 15:46
CYTAT(magdainpoland @ Tue, 29 Apr 2008 - 16:43) *
A zdjęcia wrzuciłaś gdzieś? Bo ja go jeszcze nie widziałam! icon_biggrin.gif

wrzuce na ZDJECIA niebawem. icon_smile.gif
AnnieLo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,877
Dołączył: wto, 07 mar 06 - 08:50
Skąd: Italiańsko
Nr użytkownika: 5,156




post wto, 29 kwi 2008 - 15:46
Post #7

CYTAT(magdainpoland @ Tue, 29 Apr 2008 - 16:43) *
A zdjęcia wrzuciłaś gdzieś? Bo ja go jeszcze nie widziałam! icon_biggrin.gif

wrzuce na ZDJECIA niebawem. icon_smile.gif

--------------------
Leo(nid): 3.11.2006 & Ma®x: 18.04.2008
Saskia
wto, 29 kwi 2008 - 16:58
a mnie sie wydaje ze wszystko ok icon_wink.gif
sa dzieci wiszace na cycky, sa nierobiace kup przez pare dni
poczytaj sobie www.laktacja.pl
powodzenia
Saskia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,593
Dołączył: śro, 05 lis 03 - 19:03
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,167




post wto, 29 kwi 2008 - 16:58
Post #8

a mnie sie wydaje ze wszystko ok icon_wink.gif
sa dzieci wiszace na cycky, sa nierobiace kup przez pare dni
poczytaj sobie www.laktacja.pl
powodzenia

--------------------
Michał (2001), Agatka (2004), Tosia (2007)
agasi
wto, 29 kwi 2008 - 17:12
AnnieLo, zajrzałam jak doczytałam w wątku majowym że jest problem

po kolei
trzeci dzień bez kupki u dziecka karmionego naturalnie to norma
bywają maluchy, które będąc wyłącznie na cycu robią kupkę raz na 5-7 dni nawet
jeśli nie ma objawów zaparcia - prężenia się i płaczu - to tym akurat nie przejmowałabym się
tak samo z siusianiem - powinien moczyć minimalnie ok. 8 pieluszek na dobę i w sumie nie jest istotne czy zrobi to w dzień czy w nocy icon_smile.gif

to że ssie na początku mocno, a potem już tylko "wisi" - to też normalne
pierś jest dla dziecka nie tylko jedzeniem, ale też zabawą, przytulaniem się itp.
jedne dzieci potrzebują tylko zjeść i natychmiast wypuszczają pierś, ale są pieszczochy, które lubią sobie powisieć i tyle icon_wink.gif

napad głodu - co to znaczy? zjadł z dwóch piersi i nadal był głodny?
może on po prostu ma większą potrzebę ssania i - jeśli nie chcesz żeby "wisiał" na cycu to możesz rozważyć smoka

co do budzenia - a może nie wybudzaj, niech śpi te 2 godziny, jeśli tak potrzebuje?

co do wagi - co to znaczy ok. 3 kg? icon_wink.gif na tym etapie istotne są dokładne informacje, dla Ciebie również
ważyć powinno się o tej samej porze dnia (np. przed kąpielą), w mniej więcej podobnym ubranku (albo bez) i na tej samej wadze - bo różnice między dwoma urządzeniami mogą dochodzić nawet do 10%

uroki karmienia naturalnego są takie jakie są - jest to karmienie "na żądanie", więc dziecko decyduje kiedy i ile zje
im jest starsze, tym bardziej regularny robi się ten rytm
jeśli obawiasz się, że masz za mało pokarmu - to dobrym wskaźnikiem jest właśnie przybieranie dziecka, wiadomo, że jeśli dobrze przybiera, to się najada i nie ma się czym stresować
zwiększyć laktację można przede wszystkim dużo pijąc i nie denerwując się karmieniem w ogóle icon_lol.gif
agasi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,539
Dołączył: wto, 25 mar 08 - 12:46
Nr użytkownika: 18,969




post wto, 29 kwi 2008 - 17:12
Post #9

AnnieLo, zajrzałam jak doczytałam w wątku majowym że jest problem

po kolei
trzeci dzień bez kupki u dziecka karmionego naturalnie to norma
bywają maluchy, które będąc wyłącznie na cycu robią kupkę raz na 5-7 dni nawet
jeśli nie ma objawów zaparcia - prężenia się i płaczu - to tym akurat nie przejmowałabym się
tak samo z siusianiem - powinien moczyć minimalnie ok. 8 pieluszek na dobę i w sumie nie jest istotne czy zrobi to w dzień czy w nocy icon_smile.gif

to że ssie na początku mocno, a potem już tylko "wisi" - to też normalne
pierś jest dla dziecka nie tylko jedzeniem, ale też zabawą, przytulaniem się itp.
jedne dzieci potrzebują tylko zjeść i natychmiast wypuszczają pierś, ale są pieszczochy, które lubią sobie powisieć i tyle icon_wink.gif

napad głodu - co to znaczy? zjadł z dwóch piersi i nadal był głodny?
może on po prostu ma większą potrzebę ssania i - jeśli nie chcesz żeby "wisiał" na cycu to możesz rozważyć smoka

co do budzenia - a może nie wybudzaj, niech śpi te 2 godziny, jeśli tak potrzebuje?

co do wagi - co to znaczy ok. 3 kg? icon_wink.gif na tym etapie istotne są dokładne informacje, dla Ciebie również
ważyć powinno się o tej samej porze dnia (np. przed kąpielą), w mniej więcej podobnym ubranku (albo bez) i na tej samej wadze - bo różnice między dwoma urządzeniami mogą dochodzić nawet do 10%

uroki karmienia naturalnego są takie jakie są - jest to karmienie "na żądanie", więc dziecko decyduje kiedy i ile zje
im jest starsze, tym bardziej regularny robi się ten rytm
jeśli obawiasz się, że masz za mało pokarmu - to dobrym wskaźnikiem jest właśnie przybieranie dziecka, wiadomo, że jeśli dobrze przybiera, to się najada i nie ma się czym stresować
zwiększyć laktację można przede wszystkim dużo pijąc i nie denerwując się karmieniem w ogóle icon_lol.gif
owiwia7
wto, 29 kwi 2008 - 17:13
AnieLo mi też się wydaje, że wszystko jest w porządku.. najważniejszą rzeczą jest przyrost wagi, jeśli jest choć 17 g na dobę, wtedy jest w porządku, choć to dolna granica normy.. kupkami się nie przejmuj, natomiast ważne jest by dziecko siusiało, tzn. dziennie conajmniej 8 razy.. jeżeli waga przyrasta i pieluszek schodzi tyle ile pisałam to jest dobrze.. moja starsza córka miała tak samo , wisiała na cycu dzień i noc tak mniej więcej do 3 miesiąca.. do tej pory straszny z niej przytulak icon_smile.gif jak Maleństwo zaśnie wyjmuj pierś z buźki i dawaj spowrotem na każde życzenie.. pilnuj, by w buźce była cała brodawka a nie tylku sutek.. mleczka będzie coraz więcej zgodnie z potrzebami dziecka.. Nie podawaj póki co butli.. na poratlu, który podała Saskia jest forum gdzie na pytania odpowiada dyplomowany doradca laktacyjny, w razie wątpliwości możesz spróbować zasięgnąć porady i tam... trzymam kciuki..
owiwia7


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,451
Dołączył: wto, 13 mar 07 - 17:17
Skąd: Wawa
Nr użytkownika: 11,929

GG:


post wto, 29 kwi 2008 - 17:13
Post #10

AnieLo mi też się wydaje, że wszystko jest w porządku.. najważniejszą rzeczą jest przyrost wagi, jeśli jest choć 17 g na dobę, wtedy jest w porządku, choć to dolna granica normy.. kupkami się nie przejmuj, natomiast ważne jest by dziecko siusiało, tzn. dziennie conajmniej 8 razy.. jeżeli waga przyrasta i pieluszek schodzi tyle ile pisałam to jest dobrze.. moja starsza córka miała tak samo , wisiała na cycu dzień i noc tak mniej więcej do 3 miesiąca.. do tej pory straszny z niej przytulak icon_smile.gif jak Maleństwo zaśnie wyjmuj pierś z buźki i dawaj spowrotem na każde życzenie.. pilnuj, by w buźce była cała brodawka a nie tylku sutek.. mleczka będzie coraz więcej zgodnie z potrzebami dziecka.. Nie podawaj póki co butli.. na poratlu, który podała Saskia jest forum gdzie na pytania odpowiada dyplomowany doradca laktacyjny, w razie wątpliwości możesz spróbować zasięgnąć porady i tam... trzymam kciuki..

--------------------


trylinka
wto, 29 kwi 2008 - 17:27
Smyraj małego pod brodą, żeby nie spał. Ssanie jest potwornie męczące i trzeba robić dużo odpoczynków więc maluch chcąc nie chcąc przysypia i wisi na cycu. Smyraj i przypominaj o ssaniu.
trylinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,243
Dołączył: śro, 27 wrz 06 - 10:17
Nr użytkownika: 7,690




post wto, 29 kwi 2008 - 17:27
Post #11

Smyraj małego pod brodą, żeby nie spał. Ssanie jest potwornie męczące i trzeba robić dużo odpoczynków więc maluch chcąc nie chcąc przysypia i wisi na cycu. Smyraj i przypominaj o ssaniu.
AnnieLo
śro, 30 kwi 2008 - 10:10
Dziewczyny, ogromnie Wam dziekuje!!! icon_smile.gif
Probowalam napisac tez na forum LAKTACJI ale cos wczoraj mialam problemy z zarejestrowaniem sie. To mowicie, ze te kupki moga byc nawet co 7 dni?!? No to spokojnie, poczekamy... icon_smile.gif
Dzis znowu go zwaze, bo wczoraj bylo lekko szokujaco wieczorowa pora...

Wczoraj tez mial zwiekszony apetyt wieczorowa pora i tak ssal na przemian z jednego i drugiego cyca do okolo 11stej, ale potem jak zaqsnal to by spal cala noc, przebudzilam sie w okolicach 3ciej i rozbudzalam go co by zjadl troche.
AnnieLo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,877
Dołączył: wto, 07 mar 06 - 08:50
Skąd: Italiańsko
Nr użytkownika: 5,156




post śro, 30 kwi 2008 - 10:10
Post #12

Dziewczyny, ogromnie Wam dziekuje!!! icon_smile.gif
Probowalam napisac tez na forum LAKTACJI ale cos wczoraj mialam problemy z zarejestrowaniem sie. To mowicie, ze te kupki moga byc nawet co 7 dni?!? No to spokojnie, poczekamy... icon_smile.gif
Dzis znowu go zwaze, bo wczoraj bylo lekko szokujaco wieczorowa pora...

Wczoraj tez mial zwiekszony apetyt wieczorowa pora i tak ssal na przemian z jednego i drugiego cyca do okolo 11stej, ale potem jak zaqsnal to by spal cala noc, przebudzilam sie w okolicach 3ciej i rozbudzalam go co by zjadl troche.

--------------------
Leo(nid): 3.11.2006 & Ma®x: 18.04.2008
Saskia
śro, 30 kwi 2008 - 10:46
wiesz co, a ja bym codziennie nie ważyła, bo się można niepotrzebnie zakręcić
jesli maluch jest spokojny, często ssie, ogólnie zdrowy itd to nie ma takiej potrzeby, no może raz na tydzień
Tosia podczas pobytu w szpitalu (zap. płuc) byłą ważona codziennie, czasem nawet dwa razy dziennie i kazde nawet 10 g w jedną albo w drugą stronę albo mnie strasznie martwiły albo bardzo cieszyły (a przecież chyba kupa więcej waży icon_wink.gif) a tak naprawdę to zaczęła przybierać dopiero po całkowitym wyleczeniu
grunt to spokój, pozytywne nastawienie i brak nadmiaru informacji icon_wink.gif
Saskia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,593
Dołączył: śro, 05 lis 03 - 19:03
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,167




post śro, 30 kwi 2008 - 10:46
Post #13

wiesz co, a ja bym codziennie nie ważyła, bo się można niepotrzebnie zakręcić
jesli maluch jest spokojny, często ssie, ogólnie zdrowy itd to nie ma takiej potrzeby, no może raz na tydzień
Tosia podczas pobytu w szpitalu (zap. płuc) byłą ważona codziennie, czasem nawet dwa razy dziennie i kazde nawet 10 g w jedną albo w drugą stronę albo mnie strasznie martwiły albo bardzo cieszyły (a przecież chyba kupa więcej waży icon_wink.gif) a tak naprawdę to zaczęła przybierać dopiero po całkowitym wyleczeniu
grunt to spokój, pozytywne nastawienie i brak nadmiaru informacji icon_wink.gif

--------------------
Michał (2001), Agatka (2004), Tosia (2007)
AnnieLo
śro, 30 kwi 2008 - 11:11
Saskia - no wlasnie icon_smile.gif ja sie bronilam przed ta waga rekami i nogami, bo pamietam jak bylo z Leem ile mi ona stresu przyniosla... 29.gif
Widze, ze on silny, slabszy sie nie zrobil, ust nie ma wysuszonych, jak chce to tez potrafi glooosnoooo ryknac (a w pierwszych dniach tylko kwilil), wiec chyba sie wzmacnia chlopina...
AnnieLo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,877
Dołączył: wto, 07 mar 06 - 08:50
Skąd: Italiańsko
Nr użytkownika: 5,156




post śro, 30 kwi 2008 - 11:11
Post #14

Saskia - no wlasnie icon_smile.gif ja sie bronilam przed ta waga rekami i nogami, bo pamietam jak bylo z Leem ile mi ona stresu przyniosla... 29.gif
Widze, ze on silny, slabszy sie nie zrobil, ust nie ma wysuszonych, jak chce to tez potrafi glooosnoooo ryknac (a w pierwszych dniach tylko kwilil), wiec chyba sie wzmacnia chlopina...

--------------------
Leo(nid): 3.11.2006 & Ma®x: 18.04.2008
Gosia83
sob, 24 maj 2008 - 16:05
Kurcze Aniello przynajmniej ci śpi... - moja mała się buntuje, wisi tak na cycu cały dzień...przy cycu owszem spi ale jak ją położe to znów ryk...i tak w kółko...boję się że nie wyrobię...w szpitalu juz raz dostała butlę (na noc) i było ok...ale potem powiedziałam dosyć trzeba przystawiać i przystawiałam i przystawiam a jej ciągle mało i mało...
Nie wiem jak długo wyrobię....ale trwam dalej...może się wkońcu unormuje - wszak to dopiero 6 doba...

Ale piję jak najęta, mała cały czas przy cycu, a ja nawet tak zwanego napływu pokarmu nie miałam...co ja mam robić bo już naprawde nie wyrabiam...ja chcę karmić piersią... 41.gif
Gosia83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,296
Dołączył: nie, 14 paź 07 - 11:07
Skąd: małopolska
Nr użytkownika: 16,520




post sob, 24 maj 2008 - 16:05
Post #15

Kurcze Aniello przynajmniej ci śpi... - moja mała się buntuje, wisi tak na cycu cały dzień...przy cycu owszem spi ale jak ją położe to znów ryk...i tak w kółko...boję się że nie wyrobię...w szpitalu juz raz dostała butlę (na noc) i było ok...ale potem powiedziałam dosyć trzeba przystawiać i przystawiałam i przystawiam a jej ciągle mało i mało...
Nie wiem jak długo wyrobię....ale trwam dalej...może się wkońcu unormuje - wszak to dopiero 6 doba...

Ale piję jak najęta, mała cały czas przy cycu, a ja nawet tak zwanego napływu pokarmu nie miałam...co ja mam robić bo już naprawde nie wyrabiam...ja chcę karmić piersią... 41.gif

--------------------

syza7
sob, 24 maj 2008 - 16:51
Nie chcę was straszyć dziewczyny, ale ja miałam tak przez pierwsze 4 miesiące. Wiszenie na cycu i tylko w łóżku, przez cały dzień. 29.gif Każde dziecko ma swój temperament i uczy się ssać w swoim tempie. Więc życzę Wam tylko cierpliwości i może większego szczęścia niż ja miałam. Nie skapitulowałam na szczęście i karmiłam przez rok i 9 miesięcy 08.gif , ale też miałam chwile zwątpienia. Kupą bym się nie przejmowała, bo raczej jest wszystko ok. U mnie też tak było(5 dni wyczekiwania-norma). Najważniejsze, że słychać przy karmieniu połykanie pokarmu. Moja mała tak się przy tym męczyła, że potrafiła ssać przez 3 godziny i 70% czasu drzemać. Na początku z przyrostem też było różnie. Potem, jak dała czadu, to mi ortopeda na badaniu bioderek powiedział, że ja dziecko zapasłam i się do niego nawet aparatem usg nie można dostać. A ja tylko piersią karmiłam. 06.gif

Trzymam kciuki i nie poddawajcie się. wink.gif
syza7


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 510
Dołączył: śro, 02 kwi 08 - 19:28
Skąd: podlaskie
Nr użytkownika: 19,121




post sob, 24 maj 2008 - 16:51
Post #16

Nie chcę was straszyć dziewczyny, ale ja miałam tak przez pierwsze 4 miesiące. Wiszenie na cycu i tylko w łóżku, przez cały dzień. 29.gif Każde dziecko ma swój temperament i uczy się ssać w swoim tempie. Więc życzę Wam tylko cierpliwości i może większego szczęścia niż ja miałam. Nie skapitulowałam na szczęście i karmiłam przez rok i 9 miesięcy 08.gif , ale też miałam chwile zwątpienia. Kupą bym się nie przejmowała, bo raczej jest wszystko ok. U mnie też tak było(5 dni wyczekiwania-norma). Najważniejsze, że słychać przy karmieniu połykanie pokarmu. Moja mała tak się przy tym męczyła, że potrafiła ssać przez 3 godziny i 70% czasu drzemać. Na początku z przyrostem też było różnie. Potem, jak dała czadu, to mi ortopeda na badaniu bioderek powiedział, że ja dziecko zapasłam i się do niego nawet aparatem usg nie można dostać. A ja tylko piersią karmiłam. 06.gif

Trzymam kciuki i nie poddawajcie się. wink.gif

--------------------

Ammm
czw, 29 maj 2008 - 13:24
AnnieLo, z tego co piszesz wynika, że masz wagę w domu. Spróbuj zważyć synka przed i po jedzeniu, będziesz wiedziała ile zje. Nam tak lekarka poradziła z Bartkiem, jak było podejrzenie, że nie ssie.

I tak jak pisze Saskia, nie przejmuj się różnicamy w wadze. Wystarczy, że zrobi siusiu albo kupkę przed samym ważeniem i już masz kolosalną (jak na takiego malucha) różnicę.

Ja do dziś ważę raz w tygodniu, jakoś mi w nawyk weszło.

A większość objawów, które opisujesz to całkowita norma. U nas na listopadziakach jest dziewczyna, której córeczka robiła właśnie kupkę mniej więcej raz na tydzień.

Ten post edytował Ammm czw, 29 maj 2008 - 13:26
Ammm


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,561
Dołączył: pon, 19 mar 07 - 12:15
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 12,110

GG:


post czw, 29 maj 2008 - 13:24
Post #17

AnnieLo, z tego co piszesz wynika, że masz wagę w domu. Spróbuj zważyć synka przed i po jedzeniu, będziesz wiedziała ile zje. Nam tak lekarka poradziła z Bartkiem, jak było podejrzenie, że nie ssie.

I tak jak pisze Saskia, nie przejmuj się różnicamy w wadze. Wystarczy, że zrobi siusiu albo kupkę przed samym ważeniem i już masz kolosalną (jak na takiego malucha) różnicę.

Ja do dziś ważę raz w tygodniu, jakoś mi w nawyk weszło.

A większość objawów, które opisujesz to całkowita norma. U nas na listopadziakach jest dziewczyna, której córeczka robiła właśnie kupkę mniej więcej raz na tydzień.

--------------------

monte
czw, 29 maj 2008 - 23:50
CYTAT(Gosia83 @ Sat, 24 May 2008 - 16:05) *
Nie wiem jak długo wyrobię....ale trwam dalej...może się wkońcu unormuje - wszak to dopiero 6 doba...
Ale piję jak najęta, mała cały czas przy cycu, a ja nawet tak zwanego napływu pokarmu nie miałam...co ja mam robić bo już naprawde nie wyrabiam...ja chcę karmić piersią... 41.gif


Gosiu, karmiłam 13 miesięcy, do siódemgo m-ca wyłącznie naturalnie i prawdziwego nawału pokarmu nigdy nie miałam (czasem tylko po nocy lekko nabrzmiałe piersi).
U nas laktacja unormowała się gdzieś koło 6 tygodnia, a nie 6 doby. 08.gif
Jeśli chcesz karmić piersią, masz trochę samozaparcia (i oczywiście forum do pomocy), to się prawie na pewno uda! 06.gif
O wszystko pytaj i nie zrażaj się bo początki bywają baaaaaardzo trudne.

Ten post edytował monte czw, 29 maj 2008 - 23:51
monte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,789
Dołączył: wto, 13 cze 06 - 19:09
Nr użytkownika: 6,254




post czw, 29 maj 2008 - 23:50
Post #18

CYTAT(Gosia83 @ Sat, 24 May 2008 - 16:05) *
Nie wiem jak długo wyrobię....ale trwam dalej...może się wkońcu unormuje - wszak to dopiero 6 doba...
Ale piję jak najęta, mała cały czas przy cycu, a ja nawet tak zwanego napływu pokarmu nie miałam...co ja mam robić bo już naprawde nie wyrabiam...ja chcę karmić piersią... 41.gif


Gosiu, karmiłam 13 miesięcy, do siódemgo m-ca wyłącznie naturalnie i prawdziwego nawału pokarmu nigdy nie miałam (czasem tylko po nocy lekko nabrzmiałe piersi).
U nas laktacja unormowała się gdzieś koło 6 tygodnia, a nie 6 doby. 08.gif
Jeśli chcesz karmić piersią, masz trochę samozaparcia (i oczywiście forum do pomocy), to się prawie na pewno uda! 06.gif
O wszystko pytaj i nie zrażaj się bo początki bywają baaaaaardzo trudne.

--------------------
Sonia
Nadia

Z życia sióstr
Gremi
pią, 30 maj 2008 - 08:05
o taaakkk. Poczatki bywaja trudne. Sama to przeszlam i wiem.

Potwierdzam to co mowi monte ze laktacja to raczej ok 6 tygodnia sie normuje a nie 6 doby. Chociaz z tego co czytalam i obserwowalam u siebie to wlasnie ok 6 tygodnia i chyba 3 miesiaca wystepuja tzw kryzysy laktacyjne.

A co do kupek to wlasnie moja corka robila kupke srednio co 10 dni. Rekord to 2 tygodnie ale to wszystko jest OK jesli karmi sie tylko piersia. Teraz je juz "normalne"jedzonko i kupki robi 3 razy dziennie 29.gif takze nie ma sie czym martwic.
Gremi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,699
Dołączył: sob, 24 lut 07 - 10:45
Skąd: z krainy deszczowcow
Nr użytkownika: 11,396

GG:


post pią, 30 maj 2008 - 08:05
Post #19

o taaakkk. Poczatki bywaja trudne. Sama to przeszlam i wiem.

Potwierdzam to co mowi monte ze laktacja to raczej ok 6 tygodnia sie normuje a nie 6 doby. Chociaz z tego co czytalam i obserwowalam u siebie to wlasnie ok 6 tygodnia i chyba 3 miesiaca wystepuja tzw kryzysy laktacyjne.

A co do kupek to wlasnie moja corka robila kupke srednio co 10 dni. Rekord to 2 tygodnie ale to wszystko jest OK jesli karmi sie tylko piersia. Teraz je juz "normalne"jedzonko i kupki robi 3 razy dziennie 29.gif takze nie ma sie czym martwic.

--------------------







Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu - /Pascal Blaise/
Gosia83
wto, 14 paź 2008 - 22:56
Odkopuję wątek..JUPI!!!!!!!!!Udało się - karmię piersią...choć moja mała dalej cycoszek...ma już prawie 5 miesięcy a bez cyca wytrzyma góra 1,5 godziny, a w nocy karmienie co 2 / 3 godziny...ale udało się i to najważniejsze...a teraz bedą jakieś stałe pokarmy to i może tak często tych cyców nie będzie mi męczyć... 29.gif
Gosia83


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,296
Dołączył: nie, 14 paź 07 - 11:07
Skąd: małopolska
Nr użytkownika: 16,520




post wto, 14 paź 2008 - 22:56
Post #20

Odkopuję wątek..JUPI!!!!!!!!!Udało się - karmię piersią...choć moja mała dalej cycoszek...ma już prawie 5 miesięcy a bez cyca wytrzyma góra 1,5 godziny, a w nocy karmienie co 2 / 3 godziny...ale udało się i to najważniejsze...a teraz bedą jakieś stałe pokarmy to i może tak często tych cyców nie będzie mi męczyć... 29.gif

--------------------

> No i chyba znowu "wiem, ze nic nie wiem"..., Pomozcie DOSWIADCZONE MAMY, help!
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 19:51
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama