CYTAT(Maciejka @ Sun, 09 Sep 2012 - 12:22)
OT: I co? Do kieszeni bierze ta dyrektorka? Buty sobie za to kupuje? Dziewczyny, litości! Przecież szkoła musi się jakoś finansować.
Ja płacę. Tak samo jak płacę dodatkowe ubezpieczenie w pracy. W razie czego czasem liczy się nawet to "marne 8-10 tysięcy".
Maciejko, buty może nie
, ale pracowałam w szkole i tak -PZU fudnowało z racji ubezpieczenia u nich coś szkole oraz dodatkowo gotówkę na prywatne konto. Dyrektorka dzieliła tą kasę pomiędzy sekretariat, księgowość, kierownika gospodarczego i siebie. Nie wiem jak reszta, ale w księgowości kupowałyśmy potrzebne nam materiały na które szkoły nie było stać.....
Składki opłacam w szkole i przedszkolu, chociaż mam nadzieję, że nigdy nie będe musiała korzystać z tego ubezpiczenia.