to ja sie dopisze
cale zycie bylam senna, oslabiona, niskie cisnienie, zimno, wlosy sie lamaly, stale jakies diety ale wyniki tarczycy zawsze mialam ok
od 2 lat sie zmienilo...ciaza po ciazy...pelna energii, stale goraco...niestety nie moge schudnac mimo, ze karmie piersia /juz 11 miesiac/
w marcu mialam wyniki ogolne ...tarczyca super
w kwietniu moja coreczka dostala alergii pokarmowej...znaczy cala ja wysypalo...przebadano jej krew i okazalo sie, ze ma alergie na mleko i jaja
wiec od kwietnia ja jestem na diecie ...zadnych, jaj, serow, czekolady, slodyczy
i..wcale nie schudlam...ani kg...nic
w czerwcu mialam wyniki krwi i lekarz zadzwonil do mnie...ze mam sie zglosic...dowiedzialam sie, ze mam niedoczynnosc tarczycy...i ze tak grubo ponad norme moje wyniki wyszly
dostalam tabletki...codziennie biore 50mg
w internecie doczytalam sie ze czasem kobiety karmiace tak gdzies po ok 6-7miesiacu na to zapadaja
mialam wiec nadzieje, ze wszystko ustapi..za 6 tyg mam kontrolne wyniki krwi gdyz ostatnie sie polepszyly.../bylo 48 jest 7.11/
a tu nagle ...moj syn zachorowal...wyladowal z zapaleniem pluc w szpitalu
lekarka przyjmujac go gderala ze ma nadwage...zawwsze byl misiowaty...ale nigdy ospaly wszedzie go pelno i jest bardzo szybki, nie usiedzi na miejscu
zapytala o choroby w rodzinie, wspomnialam o tym ze 2 miesiace temu mi wynalezli niedoczynnosc tarczycy
wiec ona zlecila badania malemu rowniez pod tym katem
dzis dowiedzialam sie ze...Max ma niedoczynnosc tarczycy ale ze hormony ma w normie wiec na razie bez zadnego leczenia ale trzeba to kontrolowac
calkiem sie juz pogubilam w tym wszystkim
jak to jest z waga przy niedoczynnosci...i jak przy niedoczynnosci leczonej
czy schudne kiedys ???? czy to kiedys minie bo nasza ordynator powiedziala, ze nie mam sie ludzic ze to na wieki wiekow amen