w pierwszej ciąży bagatela... 30kg
na dzień dzisiejszy w drugiej już 8 kg.... co to będzie dalej!!!
Wcale nie jem więcej niż przed ciążą, nie tyję cała, tylko brzuszek mam taki jak bym włożyła sporą piłkę... nawet cały czas mam nogi w miarę chude z przerwą między udami... nie wiem gdzie ja upchnęłam juz te 8kg... znów będę biła rekordy tycia... Na szczęście teraz już po przytyciu tych 8 kg ważę tylko o 1kg więcej niż w chwili gdy zaczynałam pierwszą ciążę. Za pierwszym razem startowałam z ok. 62kg, a teraz z 55kg.[/url]