Ania, zupełnie nie rozumiem takiej organizacji, dlaczego akurat Wy macie dojechać później?
Niestety, nie znam się na prawie i nie wiem, gdzie mogłabyś interweniować
Bo rozumiem, że z PCPrem podpisałaś umowę i oni dają wszystko, co "obiecali", więc Caritas nawala.
Ja w tym roku byłam drugi raz z Dominikiem na turnusie reh., ale organizowanym przez Polski Związek Niewidomych, tzn. PZN wynajął też jakąś firmę-biuro podróży, które zajęło się zakwaterowaniem i posiłkami, szczegółów nie znam, bo uczestnicy turnusu nie kontaktują się bezpośrednio z firmąm, a z PZNem, jeśli chcą zabrać np. dodatkową osobę (ja zabirerałam w tym roku Maję) czy przyjechać swoim transportem, a nie z grupą itp.
Może Caritas też korzysta z usług jakiegoś biura i to tam należałoby interweniować?
Rozumiem, że czujesz się rozczarowana, mam nadzieję, że jednak pójdą Ci na rękę, bo to wydaje się logiczne