Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

ruchliwe czy nadpobudliwe

> 
domi
pią, 09 maj 2003 - 17:30
ZNOWU SIĘ DZIŚ ZDENERWOWAŁAM icon_evil.gif
Usłyszałam ponownie, że moje dziecko jest nadpobudliwe. Juz gdy była miesięczną dziewczynką moja mama stwierdziła, że jest nadpobudliwa. Z początku nie przejęłam się tym zbytnio aż do czasu gdy lekarka zasugerowała to samo. Zmartwiłam się kiedy dostałam skierowanie na badanie mózgu. Modliłam się aby małej nic nie było. Lekarz robiący USG mózgu zdecydowanie wykluczył nadpobudliwość. Uspokoiłam się do czasu gdy w telewizji był program o dzieciach nadpobudliwych i znowu się zdenerwowałam icon_evil.gif bo zauważyłam u córki objawy nadpobudliwości opisywane w tv 9potem artykuł w gazecie). Mąż mnie uspokoił więc było dobrze do momentu gdy ciotka uznała moje dziecko za nadpobudliwe i ... znowu nerwy icon_evil.gif .I tak w kółko: nerwy-spokój, dostaję już szału. nie wiem wreszcie czy to badanie USG wystarczy, czy dziecko nie było za małe aby wykryć nadpobudliwość? Wprawdzie ruchliwość mojej Dominiki jest czasem niewiarygodna, ma w sobie tyle energii i wciąż sie rusza... bezustannie i szybko. Zupełnie nie wiem co robić? Jak uniknąć komentarzy typu; twoje dziecko nienaturalnie się rusza, twoja córka nie panuje nad ruchami to oznaka nadpobudliwości, albo ona jest za żywa to coś nie tak. Szlag mnie trafia gdy to słyszę:evil: icon_evil.gif icon_evil.gif

Wiem, że są tu mamy ruchliwych dzieciaczków, wy nie borykacie się z takim problemem?

Wiola z córcią Dominiką
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
Skąd: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post pią, 09 maj 2003 - 17:30
Post #1

ZNOWU SIĘ DZIŚ ZDENERWOWAŁAM icon_evil.gif
Usłyszałam ponownie, że moje dziecko jest nadpobudliwe. Juz gdy była miesięczną dziewczynką moja mama stwierdziła, że jest nadpobudliwa. Z początku nie przejęłam się tym zbytnio aż do czasu gdy lekarka zasugerowała to samo. Zmartwiłam się kiedy dostałam skierowanie na badanie mózgu. Modliłam się aby małej nic nie było. Lekarz robiący USG mózgu zdecydowanie wykluczył nadpobudliwość. Uspokoiłam się do czasu gdy w telewizji był program o dzieciach nadpobudliwych i znowu się zdenerwowałam icon_evil.gif bo zauważyłam u córki objawy nadpobudliwości opisywane w tv 9potem artykuł w gazecie). Mąż mnie uspokoił więc było dobrze do momentu gdy ciotka uznała moje dziecko za nadpobudliwe i ... znowu nerwy icon_evil.gif .I tak w kółko: nerwy-spokój, dostaję już szału. nie wiem wreszcie czy to badanie USG wystarczy, czy dziecko nie było za małe aby wykryć nadpobudliwość? Wprawdzie ruchliwość mojej Dominiki jest czasem niewiarygodna, ma w sobie tyle energii i wciąż sie rusza... bezustannie i szybko. Zupełnie nie wiem co robić? Jak uniknąć komentarzy typu; twoje dziecko nienaturalnie się rusza, twoja córka nie panuje nad ruchami to oznaka nadpobudliwości, albo ona jest za żywa to coś nie tak. Szlag mnie trafia gdy to słyszę:evil: icon_evil.gif icon_evil.gif

Wiem, że są tu mamy ruchliwych dzieciaczków, wy nie borykacie się z takim problemem?

Wiola z córcią Dominiką
MamaJiP
pią, 09 maj 2003 - 20:10
Wiesz co ja mam też bardzo ruchliwe dziecko. icon_smile.gif
W każdym miejscu czy to w sklepie czy w innym miejscu publicznym jest bardzo zabiegana, ciekawska i ciągle w ruchu.

Napisz coś więcej.
- Ile ma lat?
- Czy umie się zająć jakąś zabawą sama i na spokojnie?

Jeżeli się martwisz to idż do psychologa, on ci odpowie jednoznacznie czy córka jest nadpobudliwa.

Ja teraz byłam u psychologa szpitalnego i napisała, że Julka nie boi się obcych, jest bystra i prawidłowo się rozwija. icon_biggrin.gif

Poproś lekarza rodzinnego o skierowanie i idż a upewnisz się.
Nie słuchaj ciotek i rodziny bo nie potrzebnie się denerwujesz.

Pozdrawiam serdecznie (mama tzw "żywego sreberka")
MamaJiP


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,745
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 16:36
Skąd: Polska
Nr użytkownika: 182

GG:


post pią, 09 maj 2003 - 20:10
Post #2

Wiesz co ja mam też bardzo ruchliwe dziecko. icon_smile.gif
W każdym miejscu czy to w sklepie czy w innym miejscu publicznym jest bardzo zabiegana, ciekawska i ciągle w ruchu.

Napisz coś więcej.
- Ile ma lat?
- Czy umie się zająć jakąś zabawą sama i na spokojnie?

Jeżeli się martwisz to idż do psychologa, on ci odpowie jednoznacznie czy córka jest nadpobudliwa.

Ja teraz byłam u psychologa szpitalnego i napisała, że Julka nie boi się obcych, jest bystra i prawidłowo się rozwija. icon_biggrin.gif

Poproś lekarza rodzinnego o skierowanie i idż a upewnisz się.
Nie słuchaj ciotek i rodziny bo nie potrzebnie się denerwujesz.

Pozdrawiam serdecznie (mama tzw "żywego sreberka")

--------------------
Julia 25.11.1999 i Piotruś 31.08.2008

kasiarybka

Go??







post sob, 10 maj 2003 - 13:09
Post #3

Mój Dominik też jest dzieckiem które "nie usiedzi w miejscu", ciągle jest w ruchu, nawet kiedy je nie umie siedziec spokojnie, tylko biega po pokoju , a ja za nim
Kiedyś ktoś też mi powiedział, że Dominik być moze jest nadpobudliwy, ale wiesz co.....nie posłuchałam go poprosty icon_smile.gif
Donek jest bardzo ciekawym wszystkiego chłopcem, bardzo wrażliwym,uwielbia biegać, nie moge go usadzić, czasami tylko martwię sie, jak to będzie w szkolnej ławce gdzie trzeba będzie wysiedzieć parę lekcji....no ale to narazie jeszcze przedemną icon_smile.gif
Pożyjemy zobaczymy.
Nie martw sie, niektóre dzieciaki mają takie temperamenty i nic nie wskórasz......a z drugiej strony takim dzieciakom łatwej się zaklimatyzować, łatwej znależć kolegów.....wszystko będzie dobrze....zobaczysz icon_smile.gif
Pozdrawiam Kaśka mama rozbrykanego Dominika
domi
sob, 10 maj 2003 - 19:01
CYTAT(mamaJulii)
Wiesz co ja mam też bardzo ruchliwe dziecko. icon_smile.gif  
W każdym miejscu czy to w sklepie czy w innym miejscu publicznym jest bardzo zabiegana, ciekawska i ciągle w ruchu.

Napisz coś więcej.
- Ile ma lat?
- Czy umie się zająć jakąś zabawą sama i na spokojnie?

Jeżeli się martwisz to idż do psychologa, on ci odpowie jednoznacznie czy córka jest nadpobudliwa.

Ja teraz byłam u psychologa szpitalnego i napisała, że Julka nie boi się obcych, jest bystra i prawidłowo się rozwija. icon_biggrin.gif  

Poproś lekarza rodzinnego o skierowanie i idż a upewnisz się.
Nie słuchaj ciotek i rodziny bo nie potrzebnie się denerwujesz.

Pozdrawiam serdecznie (mama tzw "żywego sreberka")





Moje dziecko ma dopiero 6 m-cy. Dlatego myślę, że nie ma sensu iść do psychologa. Jednak w programie tv i w artykule w gazecie przeczytałam, że już w 1 m-cu życia dziecka można stwierdzić jego nadpobudliwość. Były opisane objawy nadpobudl. u dzieci w przedziałach wiekowych 0-1 roku, 1-2 i 3-5 lat i moja córka ma wszystkie opisane objawy w swoim przedziale wiek. Jeśli chodzi o zabawy, jest bardzo niespokojna i niecierpliwa. Po USG mózgu lekarka uspokoiła mnie ale ciągłe dogadywania ludzi powodują, że zastanawiam się nad skutecznością tego badania. Ciekawa jestem czy ktoś robił swemu dziecku takie badanie icon_question.gif

pozdrawiam

Wiola z córcią Dominisią
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
Skąd: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post sob, 10 maj 2003 - 19:01
Post #4

CYTAT(mamaJulii)
Wiesz co ja mam też bardzo ruchliwe dziecko. icon_smile.gif  
W każdym miejscu czy to w sklepie czy w innym miejscu publicznym jest bardzo zabiegana, ciekawska i ciągle w ruchu.

Napisz coś więcej.
- Ile ma lat?
- Czy umie się zająć jakąś zabawą sama i na spokojnie?

Jeżeli się martwisz to idż do psychologa, on ci odpowie jednoznacznie czy córka jest nadpobudliwa.

Ja teraz byłam u psychologa szpitalnego i napisała, że Julka nie boi się obcych, jest bystra i prawidłowo się rozwija. icon_biggrin.gif  

Poproś lekarza rodzinnego o skierowanie i idż a upewnisz się.
Nie słuchaj ciotek i rodziny bo nie potrzebnie się denerwujesz.

Pozdrawiam serdecznie (mama tzw "żywego sreberka")





Moje dziecko ma dopiero 6 m-cy. Dlatego myślę, że nie ma sensu iść do psychologa. Jednak w programie tv i w artykule w gazecie przeczytałam, że już w 1 m-cu życia dziecka można stwierdzić jego nadpobudliwość. Były opisane objawy nadpobudl. u dzieci w przedziałach wiekowych 0-1 roku, 1-2 i 3-5 lat i moja córka ma wszystkie opisane objawy w swoim przedziale wiek. Jeśli chodzi o zabawy, jest bardzo niespokojna i niecierpliwa. Po USG mózgu lekarka uspokoiła mnie ale ciągłe dogadywania ludzi powodują, że zastanawiam się nad skutecznością tego badania. Ciekawa jestem czy ktoś robił swemu dziecku takie badanie icon_question.gif

pozdrawiam

Wiola z córcią Dominisią
Dorotka
nie, 11 maj 2003 - 10:29
Kacper już w pierwszych minutach po urodzeniu nie chciał być skrępowany "kokonem", w który zwinęły go pielęgniarki i rozkopał się wink.gif Inne dzieci leżały prawie bez ruchu, szczelnie pozawijane a on bez niczego i nie przestawał machac rączkami i nóżkami. Spał bardzo nie wiele jak na noworodka, bo potrafił być do 5 godzin na czuwaniu, przespac się ze 2-3 i znów chciał poznawać świat.
Teraz ma 22 miesiące i jest bardzo ruchliwymdzieckiem, nie nadpobudliwym, choć tak sugerowała mi pani psycholog, ale ona nie zna mojego dziecka tak jak ja i nie wiem jak może przyklejać takie etykietki po 5 minutowej obserwacji (owszem powiedziała, że dobrze by było przyjrzeć mu się dłużej).
Kacper jest bardzo rozwiniety ruchowo, biega, robi fikołki zadne sprzęty na placach zabaw nie stanowią dla niego problemu, ale też potrafi długo rysować, oglądać ksiązki lub bajki. Uwielbia bawić się garażem i samochodzikami czy budować wspaniałe budowle z klocków.
Troche mnie przeraża fakt, że nie boi się wogóle obcych, podchodzi do innych rodziców na place zabaw, łapie ich za rękę i chce aby się z nim bawili icon_rolleyes.gif może wiecie jak go tego oduczyć, boje się aby ktoś kiedyś nie wykorzystał jego zaufania i nie zrobił mu krzywdy.

Wiolu wydaje mi się, że to zupełnie normalne, że taki maluch jest niecierpliwy i szybko sie nudzi. Ja nie robiłam Kacperkowi USG mózgu (miał robione w pierwszym miesiącu życia jak leżał w szpitalu i wyszło prawidłowe) bo uważam, że moje dziecko jest jedynie bardzo ruchliwe i ciekawe świata icon_biggrin.gif
Dorotka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,656
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 17:34
Nr użytkownika: 266




post nie, 11 maj 2003 - 10:29
Post #5

Kacper już w pierwszych minutach po urodzeniu nie chciał być skrępowany "kokonem", w który zwinęły go pielęgniarki i rozkopał się wink.gif Inne dzieci leżały prawie bez ruchu, szczelnie pozawijane a on bez niczego i nie przestawał machac rączkami i nóżkami. Spał bardzo nie wiele jak na noworodka, bo potrafił być do 5 godzin na czuwaniu, przespac się ze 2-3 i znów chciał poznawać świat.
Teraz ma 22 miesiące i jest bardzo ruchliwymdzieckiem, nie nadpobudliwym, choć tak sugerowała mi pani psycholog, ale ona nie zna mojego dziecka tak jak ja i nie wiem jak może przyklejać takie etykietki po 5 minutowej obserwacji (owszem powiedziała, że dobrze by było przyjrzeć mu się dłużej).
Kacper jest bardzo rozwiniety ruchowo, biega, robi fikołki zadne sprzęty na placach zabaw nie stanowią dla niego problemu, ale też potrafi długo rysować, oglądać ksiązki lub bajki. Uwielbia bawić się garażem i samochodzikami czy budować wspaniałe budowle z klocków.
Troche mnie przeraża fakt, że nie boi się wogóle obcych, podchodzi do innych rodziców na place zabaw, łapie ich za rękę i chce aby się z nim bawili icon_rolleyes.gif może wiecie jak go tego oduczyć, boje się aby ktoś kiedyś nie wykorzystał jego zaufania i nie zrobił mu krzywdy.

Wiolu wydaje mi się, że to zupełnie normalne, że taki maluch jest niecierpliwy i szybko sie nudzi. Ja nie robiłam Kacperkowi USG mózgu (miał robione w pierwszym miesiącu życia jak leżał w szpitalu i wyszło prawidłowe) bo uważam, że moje dziecko jest jedynie bardzo ruchliwe i ciekawe świata icon_biggrin.gif

--------------------
domi
pon, 12 maj 2003 - 14:51
Dorotko icon_smile.gif
Może masz rację, że nie należy robić sobie dodatkowego problemu i wmawiać czegoś co nie istnieje. Tylko jak poradzić sobie z ciągłymi uwagami i spostrzeżeniami "życzliwych" ludzi icon_question.gif icon_question.gif icon_question.gif
Jeśli chodzi o twoje obawy co do zbytniej ufności twego synka wzgl. obcych; to nie wiem jak możesz sobie z tym poradzić. Może dużo rozmawiać i tłumaczyć, że nie wszyscy są dobrzy, że trzeba uważać itp. To już duży chłopczyk i rozumny więc powinno zadziałać. Moja córcia raczej nie będzie taka odważna wobec obcych. Wnioskuję z tego, że jest bardzo(może aż za bardzo) przywiązana do mnie. Nawet tata za długo nie może sie nią zajmować bo rozgląda się za mną i płacze. A babcia czy ciocia nawet nie wezmą jej na ręce- niestety icon_sad.gif . Będzie chyba bojaźliwa i nieśmiała.

pozdrawiam
Wiola z córcią Dominisią
domi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,263
Dołączył: czw, 01 maj 03 - 18:00
Skąd: 3-miasto/kaszuby
Nr użytkownika: 672




post pon, 12 maj 2003 - 14:51
Post #6

Dorotko icon_smile.gif
Może masz rację, że nie należy robić sobie dodatkowego problemu i wmawiać czegoś co nie istnieje. Tylko jak poradzić sobie z ciągłymi uwagami i spostrzeżeniami "życzliwych" ludzi icon_question.gif icon_question.gif icon_question.gif
Jeśli chodzi o twoje obawy co do zbytniej ufności twego synka wzgl. obcych; to nie wiem jak możesz sobie z tym poradzić. Może dużo rozmawiać i tłumaczyć, że nie wszyscy są dobrzy, że trzeba uważać itp. To już duży chłopczyk i rozumny więc powinno zadziałać. Moja córcia raczej nie będzie taka odważna wobec obcych. Wnioskuję z tego, że jest bardzo(może aż za bardzo) przywiązana do mnie. Nawet tata za długo nie może sie nią zajmować bo rozgląda się za mną i płacze. A babcia czy ciocia nawet nie wezmą jej na ręce- niestety icon_sad.gif . Będzie chyba bojaźliwa i nieśmiała.

pozdrawiam
Wiola z córcią Dominisią
Dorotka
wto, 13 maj 2003 - 10:23
Wiolu ja staram sie nie zwracać uwagi na "życzliwe" wypowiedzi na temat Kacpra. Mnie i mężowi wydają i wydawały się od początku chore dzieci te, które mało sie ruszały i były dziwnie spokojne wink.gif Dla nas dziecko to niespożyta ilość energii i pomysłów zamknięta w małym ciałku icon_twisted.gif i takiego Kacpercia kochamy najmocniej, choc czasami brak nam sił.
Jak chorował na trzydniówkę i trochę jego temperament osłabł, bardzo nam tego brakowało.
Dorotka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,656
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 17:34
Nr użytkownika: 266




post wto, 13 maj 2003 - 10:23
Post #7

Wiolu ja staram sie nie zwracać uwagi na "życzliwe" wypowiedzi na temat Kacpra. Mnie i mężowi wydają i wydawały się od początku chore dzieci te, które mało sie ruszały i były dziwnie spokojne wink.gif Dla nas dziecko to niespożyta ilość energii i pomysłów zamknięta w małym ciałku icon_twisted.gif i takiego Kacpercia kochamy najmocniej, choc czasami brak nam sił.
Jak chorował na trzydniówkę i trochę jego temperament osłabł, bardzo nam tego brakowało.

--------------------
MamaJiP
wto, 13 maj 2003 - 14:30
Po Julce też od razu widać chorobę. Jest osowiała, nie bawi się, nie bryka. icon_sad.gif
Tak więc wole "żywe sreberko" bo wiem, że nic jej nie dolega. icon_biggrin.gif
MamaJiP


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,745
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 16:36
Skąd: Polska
Nr użytkownika: 182

GG:


post wto, 13 maj 2003 - 14:30
Post #8

Po Julce też od razu widać chorobę. Jest osowiała, nie bawi się, nie bryka. icon_sad.gif
Tak więc wole "żywe sreberko" bo wiem, że nic jej nie dolega. icon_biggrin.gif

--------------------
Julia 25.11.1999 i Piotruś 31.08.2008

cola
śro, 14 maj 2003 - 17:55
Witaj!
Moja rada: nie martw się na zapas. Mój syn też jest bardzo ruchliwy i nie potrafi usiedzieć na miejscu. Po obejżeniu jakiegoś programu w tv lub przeczytaniu artykułu o dzieciach nadpobudliwych też wydaje mi się, że jest takim dzieckiem. Zauważyłam jednak, że z wiekiem Marek staje się jakby mniej pobudliwy. I to powinno być pocieszenie dla wszystkich matek dzieci takich jak nasze. Jeśli chodzi o diagnozę, to nie byłam z tym u żadnego specjalisty ani nie robiłam żadnych badań, które by to potwierdziły lub wykluczyły. Nie przejmuj się opiniami ludzi, którzy nie są w tej dziedzinie specjalistami. Ja staram się tak robić. Rodzice dzieci ruchliwych muszą mieć po prostu więcej cierpliwości i energii.
Uśmiechnij się icon_biggrin.gif i zapomnij o tych denerwujących Cię opiniach.
cola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 159
Dołączył: czw, 08 maj 03 - 14:19
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 692

GG:


post śro, 14 maj 2003 - 17:55
Post #9

Witaj!
Moja rada: nie martw się na zapas. Mój syn też jest bardzo ruchliwy i nie potrafi usiedzieć na miejscu. Po obejżeniu jakiegoś programu w tv lub przeczytaniu artykułu o dzieciach nadpobudliwych też wydaje mi się, że jest takim dzieckiem. Zauważyłam jednak, że z wiekiem Marek staje się jakby mniej pobudliwy. I to powinno być pocieszenie dla wszystkich matek dzieci takich jak nasze. Jeśli chodzi o diagnozę, to nie byłam z tym u żadnego specjalisty ani nie robiłam żadnych badań, które by to potwierdziły lub wykluczyły. Nie przejmuj się opiniami ludzi, którzy nie są w tej dziedzinie specjalistami. Ja staram się tak robić. Rodzice dzieci ruchliwych muszą mieć po prostu więcej cierpliwości i energii.
Uśmiechnij się icon_biggrin.gif i zapomnij o tych denerwujących Cię opiniach.

--------------------
Marzena - mama Marka (20.04.1997)
jakuna
nie, 23 lip 2017 - 14:04
Ja też myślę, że nie warto się martwić na zapas, albo słuchać "dobrych rad" ludzi z zewnątrz. Dzieci bywają różne, niektóre są bardziej spokojne, a inne rozpiera energia. Moja młodsza córka (półtora roku) też jest bardzo ruchliwa, trzeba jej ciągle pilnować, bo potrafi naprawdę mocno szaleć i nie rozumie jeszcze zagrożeń. Gdyby to było moje pierwsze dziecko, to pewnie bym się stresowała że coś jest nie tak, ale mam też starszego syna, który w jej wieku miał podobne zachowania, a teraz ma 7 lat i jest spokojnym i dojrzałym pierwszoklasistą icon_smile.gif Z wiekiem zaczął rozumieć coraz więcej i wyrósł ze swojej nadpobudliwości.
Daj sobie trochę czasu i nie przejmuij się uwagami z zewnątrz
jakuna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 56
Dołączył: nie, 21 maj 17 - 20:46
Nr użytkownika: 49,609




post nie, 23 lip 2017 - 14:04
Post #10

Ja też myślę, że nie warto się martwić na zapas, albo słuchać "dobrych rad" ludzi z zewnątrz. Dzieci bywają różne, niektóre są bardziej spokojne, a inne rozpiera energia. Moja młodsza córka (półtora roku) też jest bardzo ruchliwa, trzeba jej ciągle pilnować, bo potrafi naprawdę mocno szaleć i nie rozumie jeszcze zagrożeń. Gdyby to było moje pierwsze dziecko, to pewnie bym się stresowała że coś jest nie tak, ale mam też starszego syna, który w jej wieku miał podobne zachowania, a teraz ma 7 lat i jest spokojnym i dojrzałym pierwszoklasistą icon_smile.gif Z wiekiem zaczął rozumieć coraz więcej i wyrósł ze swojej nadpobudliwości.
Daj sobie trochę czasu i nie przejmuij się uwagami z zewnątrz
> ruchliwe czy nadpobudliwe
Start new topic
Reply to this topic
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 16 kwi 2024 - 10:50
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama