Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczy膰 temat w orginalnym formacie

Forum dla rodzic體: maluchy.pl « ci笨a, por骴, zdrowie dzieci _ adopcja i rodziny zast臋pcze _ adopcja

Napisany przez: karina21 pi膮, 03 maj 2013 - 09:48

Witam
Czy mo偶e kto艣 z was wie, gdzie zg艂osi膰 偶e dana osoba nie powinna adoptowa膰 dziecka? bardzo pilne!

Napisany przez: Gruszka pi膮, 03 maj 2013 - 11:01

Yyyyy, Karino, z tego co wiem, to proces adopcyjny to procedura wielomiesi臋czna, po to w艂asnie, aby zweryfikowac przysz艂ych rodzic贸w. Chyba trzeba zacz膮膰 od tego, co konkretnie masz do zg艂oszenia - wtedy obra膰 odpowiedni膮 艣cie偶k臋.

Napisany przez: karina21 pi膮, 03 maj 2013 - 11:11

Chodzi o to 偶e ojciec kt贸ry teraz chce adoptowa膰 jakie艣 dziecko, wcze艣niej wyrzuci艂 z domu swoje biologiczne dziecko i do tej pory sie nim nie interesuje. A teraz nagle zapala艂 mi艂o艣ci膮 do innego dziecka? czy to go nie skre艣la?

Napisany przez: dasza pi膮, 03 maj 2013 - 11:54

raczej ten cz艂owiek nie powinien zosta膰 adopcyjnym ojcem, jest niestabilny i to nie daje poczucia bezpiecze艅stwa. Chocia偶 podejrzewam, ze chodzi tu o drug膮 rodzin臋 i albo o dziecko nowej kobiety albo razem z now膮 kobiet膮 chc膮 adoptowa膰 dziecko.

Napisany przez: karina21 pi膮, 03 maj 2013 - 12:04

Tak teraz chce z now膮 kobiet膮 adoptowa膰 dziecko, a wczesniej i to ca艂kiem niedawno by艂 dla swojego prawdziwego biologicznego dziecka potworem i jest teraz do tej pory okrutny. Teraz stara sie o nowe dziecko, gdzie powinno sie zg艂osi膰 偶e ten cz艂owiek jest nieodpowiedni do opieki?

Napisany przez: Gruszka pi膮, 03 maj 2013 - 12:09

Karina, ale chce adoptowa膰, w sensie my艣li o adopcji, czy jest w trakcie procedury?
Ty go znasz? znasz jego porzucone dziecko? dok艂adnie wiesz, co zasz艂o?

Napisany przez: karina21 pi膮, 03 maj 2013 - 12:16

Jest w trakcie procedury adoptocyjnej. Byc mo偶e ju偶 na dniach dostanie nowe dziecko. Znam bardzo dobrze ca艂膮 sytuacj臋, ale troch臋 sie obawiam pisa膰. Czy to nie obr贸ci sie przeciwko mnie?

Napisany przez: Gruszka pi膮, 03 maj 2013 - 12:24

CYTAT(karina21 @ Fri, 03 May 2013 - 10:16) *
Czy to nie obr贸ci sie przeciwko mnie?

A niby dlaczego?

Wybacz, Karino, ale Twoje posty brzmi膮 dziwnie sensacyjnie i zastanawiam si臋, o co w og贸le chodzi.


Chcia艂abym zapyta膰 o par臋 rzeczy - ale chyba tego nie zrobi臋. Po prostu - jesli uwa偶asz, 偶e s膮 podstawy do tego, 偶eby zg艂osi膰 uwagi w stosunku do tego cz艂owieka, masz jakies dowody, to zr贸b to - w o艣rodku adopcyjnym, w kt贸rym o adopcj臋 ubiega si臋 ta rodzina.
Powiedz, 偶e masz takie informacje i zapytaj o to, jak mo偶esz je zg艂osi膰.

Ale zanim cokolwiek zrobisz, zastan贸w si臋 bardzo dobrze.

Napisany przez: karina21 pi膮, 03 maj 2013 - 12:28

Gdybym wiedzia艂a, w kt贸rym o艣rodku stara si臋 o adopcj臋. to bym tam od razu napisa艂a lub osobi艣cie si臋 stawi艂a. Niestety nie mam tej informacji? Mam dowody, pisma, nagrania. Znam z bliska tego cz艂owieka i wiem jaki by艂 i jaki jest. Ale przez to 偶e jest wp艂ywowy jest nie do ruszenia.

Napisany przez: Gruszka pi膮, 03 maj 2013 - 12:37

Sprawiasz wra偶enie, 偶e wiesz o nim wszystko, siedzisz niemal na jego kanapie, skoro znasz bardzo szczeg贸艂owe fakty z jego po偶ycia z dzie膰mi, a nie wiesz, gdzie stara si臋 o adopcj臋... no c贸偶. Nawet wiesz, na jakim etapie jest jego procedura, a mimo to nie wiesz gdzie.
Nie umiem doradzi膰.


Jeste艣 bardzo mocno zaanga偶owana jak na postronn膮 osob臋. A偶 strach zapytac co to za "dowody, pisma, nagrania" i sk膮d jeste艣 w ich posiadaniu... Mo偶e skontaktuj si臋 z jego rodzin膮 (poprzedni膮) i uzyskasz wi臋cej informacji, lub oni sami b臋d膮 chcieli sie w艂膮czy膰. Jesli nie, obawiam si臋, 偶e b臋dzie bezradna.

Napisany przez: karina21 pi膮, 03 maj 2013 - 12:52

By艂am jego 偶on膮........tak niestety ale rozwidlam si臋 bo widzia艂am jak traktuje swoje dziecko z poprzedniego zwi膮zku i nie mog艂am na to patrze膰. Nie by艂am mu w stanie nic przet艂umaczy膰. On nie ma 偶adnej rodziny. Ktos znaj膮c go tylko z zewnatrz nigdy by chyba nie uwierzy艂, 偶e jest bardzo pod艂y. Nie rozmawiamy, bo ja si臋 go zwyczajnie boj臋.

Napisany przez: gosiagosia pi膮, 03 maj 2013 - 13:06

wydawaloby sie, ze przy procedurze adopcyjnej powinno sprawdzic sie danego czlowieka (w tym ewentualne posiadanie dzieci i stosunek do nich). jesli masz watpliwosc i faktycznie istnieja obawy, ze potraktuje dziecko jak poprzednie i nie jest to twoja zemsta na nim, to zglos na policje.

Napisany przez: karina21 pi膮, 03 maj 2013 - 13:23

No w艂a艣nie tez tak my艣la艂am. S膮dzi艂am ,偶e cz艂owieka, kt贸ry chce adoptowa膰 dziecko to sprawdzaja, pytaj膮 itd. My艣la艂am ,偶e mo偶e robi膮 jaki艣 wywiad rodzinny, 艣rodowiskowy. A tu dowiaduj臋 si臋, 偶e lada dzie艅 b臋dzie mia艂 nowe dziecko, a o dawnym dziecku nigdy nie pami臋ta艂 nawet na 艣wi臋ta, urodziny. I nie do艣膰 偶e nie pami臋ta to jeszcze dokucza i sprawia problemy na ka偶dym kroku. Bardzo du偶o z艂ych rzeczy uczyni艂 swojemu biologicznemu dziecku, a偶 to sie o policj臋 otar艂o wiele razy. A teraz nikt o tym nie pamieta.

Napisany przez: Gruszka pi膮, 03 maj 2013 - 13:25

CYTAT(gosiagosia @ Fri, 03 May 2013 - 11:06) *
wydawaloby sie, ze przy procedurze adopcyjnej powinno sprawdzic sie danego czlowieka (w tym ewentualne posiadanie dzieci i stosunek do nich). jesli masz watpliwosc i faktycznie istnieja obawy, ze potraktuje dziecko jak poprzednie i nie jest to twoja zemsta na nim, to zglos na policje.

No wi臋c ma艂偶e艅stwo zapewne zosta艂o sprawdzone i widocznie nie by艂y ujawnione 偶adne fakty blokuj膮ce dalsze dzia艂anie - albo ich nie sprawdzono.

Ja bym zadzowni艂a do dowolnego o艣rodka adopcyjnego z pro艣b膮 o pomoc i informacje, co zrobi膰 w takim przypadku. Kto, jak nie oni, udziel膮 najlepszych informacji?

Napisany przez: karina21 pi膮, 03 maj 2013 - 13:34

No w艂a艣nie tez tak my艣la艂am. S膮dzi艂am ,偶e cz艂owieka, kt贸ry chce adoptowa膰 dziecko to sprawdzaja, pytaj膮 itd. My艣la艂am ,偶e mo偶e robi膮 jaki艣 wywiad rodzinny, 艣rodowiskowy. A tu dowiaduj臋 si臋, 偶e lada dzie艅 b臋dzie mia艂 nowe dziecko, a o dawnym dziecku nigdy nie pami臋ta艂 nawet na 艣wi臋ta, urodziny. I nie do艣膰 偶e nie pami臋ta to jeszcze dokucza i sprawia problemy na ka偶dym kroku. Bardzo du偶o z艂ych rzeczy uczyni艂 swojemu biologicznemu dziecku, a偶 to sie o policj臋 otar艂o wiele razy. A teraz nikt o tym nie pamieta.

Napisany przez: U偶ytkownik usuni臋ty pi膮, 03 maj 2013 - 17:38

Ja nie wierze w ZADNE procedury, ani w to, ze w calym procesie najbardziej chodzi o dobro dziecka odkad znajomi dostali status rodziny zastepczej dla 6. letniego chlopca z ridziny patologicznej. Dziecko zostalo przysposobione do rodziny z 3 dzieci w wieku 1,5; 3 i 6 lat, a wiec juz do kitu, bo dziecko nie powinno byc najstarsze ani wchodzic wiekowo miedzy rodzenstwo. Procedure rodzina przechodzila juz majac w domu chlopca (giz!), a po 3 miesiacach okazalo sie, ze oni absolutnie tego dziecka nie chca i kolejne pol roku wojowali z sadami, zeby ostatecznie chlopiec...wrocil do swojej biologicznej rodziny (shit!). Platnikiem tego syfu bylo oczywiscie dziecko, z nim mam wrazenie nikt sie nie liczyl. Jego rodzice urodzili wkrotce wlasne dziecko reasumujac, ze to jednak nie to samo... Oni nigdy nie powinni byli dostac tego chlopca. Mowili, ze gdyby wczesniej wiedzieli... A ich poniosl poryw serca, bo lezeli na jednej szpitalnej sali ze swoim synem. Znam rowniez osobiscie przypadek adoptowanego dziecka, ktoregorodzice sa stale skonfliktowani (mowiac baaardzo delikatnie), a ojciec chleje. Takze ja w te procedury nie wierze.

Napisany przez: Ketmia pi膮, 03 maj 2013 - 22:19

Ja my艣l臋 podobnie jak [u偶ytkownik x]. Procedury procedurami, a 偶ycie 偶yciem. Je艣li chodzi o dobro dziecka, dzia艂aj. Pewnie zg艂osili si臋聽do o艣rodka adopcyjnego w Twoim mie艣cie. Zg艂o艣 si臋 tam i powiedz, co masz do powiedzenia. A mo偶e ten o艣rodek wy艣le t臋 informacj臋聽dalej? Nie wiem dok艂adnie, jak taki proces przebiega, ale fina艂 chyba ma miejsce w s膮dzie. Wobec tego mo偶e trzeba poinformowa膰聽S膮d Rodzinny?

Napisany przez: malgosia1968 pi膮, 03 maj 2013 - 23:13

karina lepiej zg艂osi膰 ni偶 p贸藕niej 偶a艂owa膰, 偶e tego nie zrobi艂a艣
ja mam podobne niestety odczucia co [u偶ytkownik x]

Napisany przez: Madziulek sob, 04 maj 2013 - 10:30

Odczucia mozna miec rozne, natomiast dobrze jest miec wiedze, poparta faktami i/lub doswiadczeniami. Rodzina zastepcza to nie jest to samo, co rodzina adopcyjna.

Jesli chodzi o temat watku: wystarczy zglosic sie do dowolnego osrodka adopcyjnego, napisac pismo w sprawie danego czlowieka i osrodek adopcyjny zajmie sie sprawa.

Napisany przez: KM sob, 04 maj 2013 - 21:42

Ja te偶 nie wierz臋 w procedury i rzeteln膮 weryfikacj臋. Karina, tutaj masz namiary na rzecznika praw dziecka: https://www.brpd.gov.pl/detail.php?recid=23 Zadzwo艅 tam albo napisz maila, powinni Ci臋 pokierowa膰. Powodzenia!

Napisany przez: milutka nie, 05 maj 2013 - 18:58

CYTAT(Madziulek @ Sat, 04 May 2013 - 08:30) *
Rodzina zastepcza to nie jest to samo, co rodzina adopcyjna.



Dlatego prawie w ca艂o艣ci zgadzam si臋 z [u偶ytkownik x], ale tak jak Madziulek pisze, RZ to nie to samo co RA, wi臋c [u偶ytkownik x] wiek dziecka nie ma znaczenia w przypadku RZ, to tylko w rodzinie adopcyjnej, wa偶ne aby dziecko adoptowane by艂o m艂odsze od biologicznego albo te偶 adoptowanego, aby zachowa膰 tak jak w naturalnej rodzinie.


Karina piszesz najpierw, 偶e s膮 w trakcie procedury, a nagle 偶e lada dzie艅 dostan膮 dziecko, to chyba musieli sko艅czy膰 t臋 procedur臋. A oa chyba 艂atwo znale藕膰, adres by艂ego na pewni znasz, wi臋c sprawd藕 gdzie znajduje si臋 odpowiedni do miejsca zamieszkania o艣rodek, od tego zacznij.

Napisany przez: Beciak1 pon, 06 maj 2013 - 12:22

Procedury, procedurami i nawet najlepiej i najrzetelniej przeprowadzone nie zawsze maja膮 wp艂yw na decyzj臋 s膮du, kt贸ry jest jedynym organem wydaj膮cym decyzj臋 odno艣nie zarz膮dze艅 opieku艅czych. Na og贸艂 maj膮c wyb贸r mi臋dzy rodzin膮 , a plac贸wk膮 s臋dziowie wybieraj膮 pierwsz膮 opcj臋, nawet je艣li rodzina budzi zastrze偶enia.

Napisany przez: U偶ytkownik usuni臋ty pon, 06 maj 2013 - 13:09

CYTAT(Beciak1 @ Mon, 06 May 2013 - 11:22) *
Procedury, procedurami i nawet najlepiej i najrzetelniej przeprowadzone nie zawsze maja膮 wp艂yw na decyzj臋 s膮du, kt贸ry jest jedynym organem wydaj膮cym decyzj臋 odno艣nie zarz膮dze艅 opieku艅czych. Na og贸艂 maj膮c wyb贸r mi臋dzy rodzin膮 , a plac贸wk膮 s臋dziowie wybieraj膮 pierwsz膮 opcj臋, nawet je艣li rodzina budzi zastrze偶enia.


O efektach s艂yszy si臋 od czasu do czasu...

Napisany przez: milutka pon, 06 maj 2013 - 16:52

CYTAT(Beciak1 @ Mon, 06 May 2013 - 10:22) *
Procedury, procedurami i nawet najlepiej i najrzetelniej przeprowadzone nie zawsze maja膮 wp艂yw na decyzj臋 s膮du, kt贸ry jest jedynym organem wydaj膮cym decyzj臋 odno艣nie zarz膮dze艅 opieku艅czych. Na og贸艂 maj膮c wyb贸r mi臋dzy rodzin膮 , a plac贸wk膮 s臋dziowie wybieraj膮 pierwsz膮 opcj臋, nawet je艣li rodzina budzi zastrze偶enia.


Co do adopcji, o piecze nad dzieckiem, czyli zabranie dziecka do domu przed spraw膮 przysposobiaj膮c膮, S膮d decyduje na podstawie zezna艅 pracownik贸w OA, przyszli rodzice adopcyjni nawet nie s膮 na takiej rozprawie. P贸藕niej po miesi膮cu jest ta sprawa, tak zwana do偶ywotnia, ju偶 z udzia艂em RA, ale ta rozprawa zazwyczaj trwa z 15 minut. Oczywi艣cie w mi臋dzy czasie jest kontrola w domu, zapowiedziana.


Ja ca艂y czas prze偶ywam to, 偶e zabrano dzieci rodzicom z biedy a w rodzinie zast臋pczej zostali zamordowani. Ja nie mog臋 zrozumie膰 tej praktyki, zabiera si臋 czasami dzieci z biedy i daje RZ, kt贸rzy na dziecko do 7 lat pobieraj膮 ponad 1000z艂, czy nie lepiej wspom贸c t膮 kas膮 t臋 rodzin臋, tylko zabiera im si臋 dzieci icon_sad.gif

Napisany przez: dasza pon, 06 maj 2013 - 19:10

CYTAT(milutka @ Mon, 06 May 2013 - 17:52) *
Ja ca艂y czas prze偶ywam to, 偶e zabrano dzieci rodzicom z biedy a w rodzinie zast臋pczej zostali zamordowani. Ja nie mog臋 zrozumie膰 tej praktyki, zabiera si臋 czasami dzieci z biedy i daje RZ, kt贸rzy na dziecko do 7 lat pobieraj膮 ponad 1000z艂, czy nie lepiej wspom贸c t膮 kas膮 t臋 rodzin臋, tylko zabiera im si臋 dzieci icon_sad.gif



Mam identyczne zdanie.

Napisany przez: gosiagosia pon, 06 maj 2013 - 21:55

nie chodzi o biede, ale o brak warunkow.

Napisany przez: milutka pon, 06 maj 2013 - 22:03

CYTAT(gosiagosia @ Mon, 06 May 2013 - 19:55) *
nie chodzi o biede, ale o brak warunkow.



To mo偶na t臋 艂azienk臋 zrobi膰 ludziom, albo co to takiego , 偶e kilka os贸b na jednym pokoju, moja siostra te偶 ma ma艂e mieszkanie a mieszka tam dwoje doros艂ych i tr贸jka dzieci.

Napisany przez: U偶ytkownik usuni臋ty pon, 06 maj 2013 - 22:06

CYTAT(milutka @ Mon, 06 May 2013 - 21:03) *
To mo偶na t臋 艂azienk臋 zrobi膰 ludziom, albo co to takiego , 偶e kilka os贸b na jednym pokoju, moja siostra te偶 ma ma艂e mieszkanie a mieszka tam dwoje doros艂ych i tr贸jka dzieci.


milutka, a zrobi艂a艣 ju偶 jak膮艣 艂azienk臋? Masz poj臋cie, jak wygl膮da艂yby takie dofinansowania? Pomijaj膮c ju偶 fakt, 偶e regularne wyp艂aty dla RZ to mit, o czym niegdy艣 pisa艂a Rosa, to o czym piszesz to utopia jest.

Napisany przez: gosiagosia pon, 06 maj 2013 - 22:09

milutka, nie znam warunkow ludzi, ktorych dzieci ida do rodzin zastepczych. wiem natomiast w jak zagrzybialych pomieszczeniach ludzie potrafia mieszkac. gdzie jest jeden stol 1m/1m sluzacy do posilkow i odrabiania lekcji dla kilku osob.

rodzina zastepcza, to nie adopcja. to raczej odciazenie rodzicow, bo jednak dzieci troche kosztuja. moze czas dla rodzicow, zeby wykazac sie zaradnoscia, cos poprawic w zyciu, zeby dzieci moglby wrocic.

Napisany przez: Beciak1 pon, 06 maj 2013 - 23:50

Dziewczyny wierzcie mi, 偶e obrazy pokazywane przez media to jeden wielki fa艂sz. Pracowa艂am przez 7 lat w plac贸wce opieku艅czo-wychowawczej i nigdy, powtarzam nigdy nie trafi艂o do nas dziecko "z biedy". Wszyscy podopieczni pochodzili z dom贸w w kt贸rych by艂 alkohol lub choroba psychiczna. Wbrew pozorom nie jest 艂atwo odebra膰 dziecko z domu rodzinnego, bo zwyczajnie w plac贸wkach nie ma miejc. Jest to na prawd臋 ostateczno艣膰.
Obecnie jestem pracownikiem Rodzinnej Pieczy Zast臋pczej i przekona艂am sie nie raz, 偶e rzetelnie przedstawiona procedura kwalifikacyjna kandydat贸w w s膮dzie odsuwana jest na bok, kiedy trzeba wybra膰 mi臋dzy rodzicami zast臋pczymi a plac贸wk膮. Nawet je艣li budz膮 w膮tpliwo艣ci ( s膮d woli ustanowi膰 kuratora, lub zobligowa膰 do uczestnictwa w "szkole dla rodzic贸w"), szczeg贸lnie p-roblem ten dotyczy rodzin spokrewnionych. Efekty niestety s膮 r贸偶ne. Mitem jest te偶 te "ponad 1000 z艂". ROdzina spokrewniona dostaje ok 600 z艂 minus alimenty, renta lub inne 艣wiadczenia. Rodzina niespokrewniona nieco wi臋cej. Sam膮 ide膮 rodziny zast臋pczej jest zabezpieczenie dziecka do czasu mo偶liwo艣ci powrotu do rodziny biologicznej, gdy ustan膮 przes艂anki kt贸re spowodowa艂y, 偶e dziecko zosta艂o z domu rodzinnego zabrane. Niestety zdarza si臋 tak偶e bardzo rzadko. Przez te 7 lat znam jeden przypadek udanego powrotu dzieci do rodzic贸w. Takie niestety s膮 fakty. I strasznie przykry jest fakt tak nierzetelnego i mocno emocjonalnego przekazu medi贸w, kt贸ry buduje mocno zafa艂szowany obraz pracy pracownik贸w OPS-贸w, MOPS-贸w i innych instytucji.

Napisany przez: milutka wto, 07 maj 2013 - 15:56

CYTAT(Beciak1 @ Mon, 06 May 2013 - 21:50) *
Mitem jest te偶 te "ponad 1000 z艂". ROdzina spokrewniona dostaje ok 600 z艂 minus alimenty, renta lub inne 艣wiadczenia.


Mojego kolegi ciocia jest rodzin膮 zast臋pcz膮 dla jego syna, kt贸ry ma obecnie 8 lat a jak do niej trafi艂 mia艂 3 latka i dostawa艂a ponad tysi膮c z艂otych.
My dostawali艣my na r臋k臋 480z艂 na utrzymanie nastolatka a teraz gdy osi膮gn膮艂 pe艂noletno艣膰 , ale nadal z nami mieszka dostajemy 660z艂.


Dziewczyny, ja nie m贸wi臋, 偶e za ka偶dym razem tak jest, ale czasami zdarza si臋 , 偶e zabieraj膮 dzieci tylko i wy艂膮cznie z biedy.

Napisany przez: gosiagosia wto, 07 maj 2013 - 16:29

milutka, ja nadal przystaje, ze to nie bieda jest powodem.

Napisany przez: KACPER56 pon, 02 wrz 2013 - 18:30

Strach pomy艣le膰 jacy ludzie w dzisiejszych czasach dostaj膮 na wychowanie dzieci膮tka. Rodzice powinni by膰 rodzicami kt贸rzy staraj膮 si臋 o adopcj臋 bo pragn膮 dzidziusia a nie rodzicami tylko dla kasy icon_sad.gif Bardzo czesto ludzie kt贸rzy pragn膮 dziecka i dali by mu wszystko nie otrzymuj膮 takiej mo偶liwo艣ci poniewa偶 np. mieszkanie ma tylko 2 pokoje a nie trzy paranoja !!! Je艣li mo偶esz to nie pozw贸l na t膮 adopcj臋!!!

Napisany przez: Hania24 czw, 15 maj 2014 - 23:50

My艣l臋, 偶e pr贸bowa膰 na przyk艂膮d z MOPSEM. Nawet je艣li sami si臋 tym nie zajmuj膮 to powinni pokierowa膰 do odpowiednich miejsc.

Napisany przez: Klaudia134M czw, 23 lip 2015 - 19:12

Witam Kochani icon_smile.gif
Jestem w trakcie pisania pracy dyplomowej na temat adopcji dzieci.
Je偶eli jest kto艣 ch臋tny i zechce pom贸c mi i wype艂ni膰 kr贸tk膮 ankiet臋 b臋d臋 bardzo wdzi臋czna.
Serdecznie zapraszam!
Oto link do ankiety:
https://www.interankiety.pl/interankieta/e532009cfd5411a4ae2096b0eccb2f3b

Napisany przez: Ennie pon, 14 wrz 2015 - 22:16

CYTAT(Beciak1 @ Tue, 07 May 2013 - 00:50) *
Dziewczyny wierzcie mi, 偶e obrazy pokazywane przez media to jeden wielki fa艂sz. Pracowa艂am przez 7 lat w plac贸wce opieku艅czo-wychowawczej i nigdy, powtarzam nigdy nie trafi艂o do nas dziecko "z biedy".


Zawsze podchodzi艂am sceptycznie do informacji o odebraniu dzieci wy艂膮cznie z powodu biedy. W Polsce to si臋 chyba raczej nie zdarza.

Napisany przez: AnitaKrolikowska pon, 26 pa藕 2015 - 14:41

Jest wiele czynnik贸w - te偶 nie uwa偶am, 偶e to bieda....

P.S. m贸j brat z rodzin膮 s膮 obecnie rodzin膮 zast臋pcz膮 dla Nikolki. Nied艂ugo sprawa o pe艂n膮 opiek臋. trzymajcie prosz臋 kciuki - to takie cudowne dziecko!

Napisany przez: salamina sob, 21 lis 2015 - 00:31

bieda bied膮, mo偶na 偶y膰 biednie ale godnie... my艣le 偶e raczej powodem odbierania dzieci rodzinom niezamo偶nym jest niemo偶no艣膰 zapewnienia dziecku jakichkolwiek minimalnych nawet warunkow do rozwoju, zaspokojenia podstawowych potrzeb. przewa偶nie tak si臋 zdarza, ze s膮 to rodziny patologiczne, poniewa偶 uwa偶am, 偶e nawet w najbiedniejszym domu , jednak niepatologicznym, znajdzie si臋 spos贸b by temu dziecku jednak zapewni膰 jakie艣 warunki do 偶ycia i wtedy nie zostanie ono zabrane. uwa偶am 偶e dobrze, 偶e zabieraj膮 dzieci rodzinom z alkoholizmem itp

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)