Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

Forum dla rodziców: maluchy.pl « ci±¿a, poród, zdrowie dzieci _ niepÅ‚odność i problemy z zajÅ›ciem w ciążę _ Duphaston

Napisany przez: KM czw, 01 kwi 2004 - 12:53

Moja koleżanka od ponad roku bezskutecznie probuje zajść w ciążę. Lekarz przepisał jej duphaston. Ma go stosować przez 3 m-ce, w razie niepowodzenia zmieni jej lek na mocniejszy. Czy stosowałyście ten środek? Jest skuteczny, zaobserwowałyście jakieś skutki uboczne?

Napisany przez: sylwiakrol czw, 01 kwi 2004 - 14:56

Ja stosowałam ten lek, żadnych skutków ubocznych nie zauważyłam, ale dla mnie skuteczny nie był bo ja miałam inny problem niż za mało hormonów podtrzymujących ciążę. Także dla mnie był on nieprzydatny.
Zanim lekarz poda mocniejsze leki powinien pierw zrobić badania hormonalne. Chyba, że już miała zrobione.
Duphaston jest lekiem powszechnie stosowanym przy problemach z utrzymaniem ciąży. Występuje też pod różnymi nazwami.

Napisany przez: KM czw, 01 kwi 2004 - 22:54

Ten lek przepisał jej lekarz po badaniu hormonalnym, które wykazało za mało chyba FH. Ona waha się czy to wziąć, bo obawia się skutków ubocznych brania hormonów ale skoro można brać duphaston w ciąży to raczej jest on bezpieczny.

Napisany przez: Basza czw, 01 kwi 2004 - 23:39

Brałam ten lek przed planowaną ciążą ok 3 miesięcy a także w pierwszych miesiącach szczęśliwego zajścia icon_lol.gif Wszystko się dobrze zakończyło...Lek również reguluje cykle i dlatego ułatwia start dzisiusiowi. Trochę tylko było drogo, nie wiem na ile sie zmienilo?
Trzymam kciuki i życzę powodzenia.

Napisany przez: joannaz wto, 06 kwi 2004 - 14:48

generlanie duphaston to sztuczny progesteron a więc lok odpowiedzilny tak jak pisały dziewczyny za utrzymanie ciązy. Przed ciąża bierze się go do owulacji do miesiączki, w czasie ciązy zapobiegawczo p-ko poronieniu , średnio 2 razy po 1 tabletce do 16-20 tc.
Opakowanie kosztuje 74 zł za 20 tabletek.
pozdrawiam
joanna

Napisany przez: EwaSerdeczna pon, 21 cze 2004 - 08:56

Na pewno trochÄ™ sie tyle po tym lekarstwie.

pozdrawiam serdecznie ewa

Napisany przez: aluc pon, 21 cze 2004 - 10:21

CYTAT(joannaz)
Opakowanie kosztuje 74 zł za 20 tabletek.
pozdrawiam
joanna


dwa opakowania po 20 tyle kosztują, jedno to koło 37-38 zet

Napisany przez: joannaz pon, 21 cze 2004 - 11:34

Aluc- dzięki za poprawkę. Oczywiście, że te 74 to za 2 opakowania po 20 sztuk każde.
joannaz
ps. ja po duphastonie nie tyłam

Napisany przez: ds piÄ…, 02 lip 2004 - 10:16

Mamo Kacperka nie wiem czy to z twoją koleżanką jeszcze aktualne ale ja też nie moglam zajść w ciąże i zrobili mi badania hormonalne przepisali duphaston i nie pamiętam dokładnie nazwy ale bro....coś tam. Brłam to 3 m-ce i poziom hormonów wrócił do normy a nadal w ciąży nie byłam i wtedy lekarz kazała przebadać męża. Okazało się że ma oligozoospermię czyli jednym słowem za mało polemików. Na szczęście okazało się ze te co ma są tzw. "dobrej jakości". Straszyli nasz zabiegami typu inseminacją a nawet in vitro i któregoś dnia trafiliśmy do fajnego lekarza w klinice leczenia niepłodności, kóry przebadał mnie, zrobił usg i stwierdził, że poczekamy do jesieni a to byl marzec. Kazał sobie odpuścić myślenie o dziecku i dać na luz. No i 3 tygodnie później zrobiłam test i jestem juz 18 tygodni. icon_lol.gif

Napisany przez: KM piÄ…, 02 lip 2004 - 10:33

ds gratulujÄ™ icon_biggrin.gif
Koleżanka nadal czeka na dwie kreski icon_sad.gif

Napisany przez: EwaSerdeczna sob, 28 sie 2004 - 14:15

Zdarza się ,że powodem nie są hormony lecz tzw,,,BLOKADA (psychiczna)

serdecznie pozdrawiam ewa

Napisany przez: kasia80 pon, 12 wrz 2005 - 21:18

czesc
biore duphaston i nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych. Jest to jeden z lepiej tolerowanych przeze mnie leków. pozdr.

Napisany przez: agulek8 wto, 02 maj 2006 - 19:26

brałam DUPHASTON DRUGI MIESIAC....
STRASZNIE SIE PO NIM CZUÅ‚AM....'icon_confused.gif
ból głowy...duszności , mdłości, w pierwszym miesiacu nawet wymioty....
istny koszmar.....mam nadzieje że niebede musiała go juz brac icon_sad.gif

Napisany przez: Artur71 piÄ…, 21 lip 2006 - 12:05

Duphaston (Dydrogesterone) należy do leków kategorii D – bezpieczeÅ„stwa stosowania w ciąży, co oznacza że stanowi zagrożenie dla pÅ‚odu. DziaÅ‚anie teratogenne może wystÄ…pić po podaniu w pierwszym trymestrze w wysokiej dawce (maksymalna dawka terapeutyczna FDA: 30 mg na dobÄ™).

Napisany przez: margot26 śro, 26 lip 2006 - 13:54

artur71, co to jest "Działanie teratogenne"?
ja brałam duphaston na podtrzymanie ciąży... niestety - nie zadziałał icon_sad.gif

Napisany przez: Zyrafo śro, 26 lip 2006 - 14:04

Ja Duphaston brałam 2x żeby wyregulować cykle. No i po każdym zachodziłam w ciążę icon_smile.gif
Tolerowałam go dobrze, skutków ubocznych nie zauważyłam - dzieci, zdrowe i mądre:), ja nie tyłam.

Napisany przez: margot26 czw, 27 lip 2006 - 14:30

niektórzy nie mają tyla szczęścia..

Napisany przez: majul czw, 27 lip 2006 - 18:32

ja tez bralam duphaston, najpierw 2x dziennie, pozniej 3x dziennie, nie odczuwalam zadnych nieprzyjemnych skutkow. Niestety u mnie tez nie zadzialal... (aniolek 15tc), pozdrawiam

Napisany przez: margot26 piÄ…, 28 lip 2006 - 11:02

ja jednak dalej twierdzę, że to wsztsko zależy od oragnizmu... każda z nas jest inna i pewnie dlatego to tak różnie jeszt z tym działaniem duphastonu.

majul, nie mart się - dla nas też pewnie wynaleźli juz jakiś lek, tylko jeszcze o nim nie wiemy. Ale NA PEWNO lada dzień (!) się dowiemy, albo nasi lekarze wpadną na genialny pomysł, żeby nam go przepisać i też bedziemy szczęśliwymi posiadaczkami II, a potem słodkich maluszków! impreza.gif blagam.gif

Napisany przez: majul piÄ…, 28 lip 2006 - 20:43

Margot, za przyszłe II kreski impreza.gif impreza.gif impreza.gif najważniejsze to myslec pozytywnie icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif pozdrawiam, 3mam kciuki

Napisany przez: lilia wto, 08 sie 2006 - 19:06

Witam-jestem nowa i mam problem icon_rolleyes.gif

Byłam dzisiaj u gin

jestem w 5tc-nie nastawiałam się na niewiadomo co-wiem, że jeszcze wcześnie, pani dała mi skierowanie na mocz, morfologia, cukier i powiedziała, że macica jest rozpulchniona-można domniemywać ciążę-ale za wcześnie, jak zobaczyłą piersi to stwierdziła- to ciąża!! /są wrażliwe i pełne/

kazała przyjść pod koniec sierpnia

a i dała jakieś tabletki, niby na podtrzymanie ciąży-ale nie wiem czy powinnam je brać-nazywają się: duphaston - nie mogę odczytać jakoś tak

Czy brać je tak bez jakichkolwiek badań przed?

Napisany przez: AniaS79 czw, 17 sie 2006 - 12:39

Witam Drogie Panie icon_smile.gif

Ja również jestem tu nowa, ale obracam się w kręgu podobnych zainteresowań, więc postanowiłam zawitać.

Także biorę Duphaston - po jednej tabletce raz dziennie od 16-go do 25-go dnia cyklu.
U mnie ma to mieć charakter stymulujący zapłodnienie. Zobaczymy...

Pozdrawiam wszystkie starające się i Te, którym już się udało icon_biggrin.gif

Napisany przez: mandarynka piÄ…, 25 sie 2006 - 21:37

Nie jestem osamotniona;-) też mam przepisany duphaston 2xdziennie od 16 do 25 dnia cyklu. I lekarz jest chyba pozytywniej nastawiony niż ja- stwierdził , że wystarczą dwa miesiące icon_wink.gif

Napisany przez: Mi sob, 26 sie 2006 - 19:06

Mandarynka - uwierz lekarzowi wink.gif
Nam się powiodło własnie w drugim cyklu z Duphastonem. Choć moja gin dawała nam trzy miesiące icon_cool.gif

Napisany przez: mandarynka pon, 28 sie 2006 - 08:37

=>Mi: to w takim razie i szanownego pana doktora i Ciebie trzymam za słowo icon_razz.gif

Napisany przez: Anek śro, 20 wrz 2006 - 08:00

Witam też od tego cyklu jestem na duphastonie icon_smile.gif Zaczynam w 16 dniu. No i mam 2 miesiącena rezultaty icon_smile.gif zobaczymy jak to będzie icon_smile.gif

Pozdrawiam icon_smile.gif

Napisany przez: tulla sob, 31 mar 2007 - 09:43

Witam,
dołączam do duphastonowego grona icon_smile.gif
mój gin także dał mi dwa miesiące na zajście...
oprócz tego mam przeprowadzany monitoring cyklu (w tym cyklu, mimo troszkę za wysokiej prolaktyny, za niskiego estradiolu i policystycznej budowy jajników, pęcherzyk urósł do pokaźnych rozmiarów i, co ważniejsze, doszło do jego pęknięcia bez żadnego wspomagania icon_smile.gif )

Napisany przez: tulla czw, 12 kwi 2007 - 13:47

mogę już napisac, że pierwszy cykl z duphastonem bezowocny icon_sad.gif
z efektów ubocznych - lekkie bóle i zawroty głowy, ale nie było to jakoś strasznie uciążliwe...

Napisany przez: gogus87 czw, 12 kwi 2007 - 14:17

wiatam jestem tu bo mam problem icon_sad.gif jestem tez w gronie tych co zazywaja duphaston bo planuje zajscie wciaze... ale niestety to sie nie udaje icon_sad.gif i boje sie ze sie nie uda.. oprucz tego biore inne leki bo nie mam owolacji niedawno wykryl u mnie to lekarz... iniewiem czy mi to cos pomoze czy tez nie jestem zalamana bo juz tyle razy i od roku czasu staram sie o dzeicko i nic icon_sad.gif lekarz mi powiedzial ze powinno sie udac ale bez zadnego przekonania icon_sad.gif

Napisany przez: Tobatka czw, 12 kwi 2007 - 14:34

Goguś, rok to jest okres, kiedy jeszcze nie należy się martwić... Bierz leki, staraj się i... wyluzuj, bo z doświadczenia wiem, że im bardziej się chce, tym trudniej.. Ja zaszłam po dwóch niemal latach jak już odpuściliśmy....

Więc masz jeszcze szanse! Nie poddawaj się icon_smile.gif

Napisany przez: Saskia czw, 12 kwi 2007 - 19:01

w aktualną icon_wink.gif ciążę zaszłam po drugiej serii duphastonu,
ale szczerze mówiąc, nie jestem pewna czy pomógł ten lek, czy bardziej "odpuszczenie sobie"
powodzenia icon_wink.gif

Napisany przez: anndzia sob, 14 kwi 2007 - 10:21

ja tez jestem na duphastonie juz trzecia serie.Najpierw 3 miesiace bez rezultatu,potem nastepne 2 no i teraz znowu 3 miesiac.W pierwszym zaszlam ale duphaston nie pomogl.Zadnych skutkow ubocznych nie odczuwam,pozdrawiam[/b]

Napisany przez: Tośka pią, 28 wrz 2007 - 11:06

I ja zaczęłam właśnie terapię duphastonem. Mi jednak lekarz kazał brać od 14 dc przez dziesięć dni. I teraz sama nie wiem co mam myśleć:( większość z Was bierze ten lek od 16 dc. Eeech. A tak bym chciała, żeby nam się udało zafasolkować w pierwszym cyklu z duphastonem

Napisany przez: Ammm piÄ…, 28 wrz 2007 - 16:23

Toska - to od kiedy bierze sie duphaston zalezy od tego kiedy byla owulacja. Dlatego roznie to bywa u roznych dziewczyn. Jezeli zacznie sie brac duphaston przed owulacja to dziala on jak lek na wywolanie miesiaczki i do owulacji w ogole nie dochodzi.

Trzymam kciuki!!!

Napisany przez: tulla piÄ…, 28 wrz 2007 - 21:22

Tośka - to zależy, w jakim celu zaczęłaś brac duphaston. Jeżeli starasz się o dziecko, to pierwszą tabletkę bierzesz 2-3 dni po owulacji (a tę najlepiej stwierdzic na monitoringu)

Napisany przez: żabol22 czw, 08 lis 2007 - 19:23

Mi jakiś czas temu też lekarz przepisał te tabletki ale zaniedbałam to 32.gif . Teraz po waszych postach 06.gif musze przyznać ze mnie podbudowałyście i daliście mi nadzieje. Dlatego jeżeli w tej chwili nie jestem jeszcze w ciązy ( okresik ostatnio odbył sie 58 dni temu, a piersi bolą już 2 tydzień) to od następnego miesiąca jestem na DUPHASTONIE.



Mam jednak nadzieje że moje objawy wskazuja dobrą drogę i bedzie wszystko dobrze. Kupiłam teścik ale boję się go zrobić . A tak właściwie to jego wyniku no i kolejnego rozczarowania. 32.gif Bo tak właściwie to nie czekam na ten okres z utęsknieniem. Wolałabym aby była juz ta mała fasolka przytul.gif

Napisany przez: żabol22 pią, 09 lis 2007 - 19:03

A ja dziś rano zrobiłam test - i wyszedł negatywny 32.gif a piersi to mi chyba niedługo z bluzki wyskoczą takie mam duże 08.gif


08.gif także czekam na okresik i walcze dziewczęta razem z WAMI impreza.gif

Napisany przez: Tazaryoot sob, 22 gru 2007 - 21:43

Witam,

Pisze z zapytaniem: mam 20 lat, o ciązy jeszcze nie mysle, ale pol roku temu moj ginekolog stwierdzil, iż na jednym z jajników mam 2,5x2,5 cm cyste. Miałam w zwiazku z tym bardzo bolesne miesiączki oraz tuż przed samą miesiączką w jednej z piersi robi mi sie takie bolesne stwardnienie w okolicy sutka ( gine powiedział ze to torbiel hormonalna) Przepisał mi DUPHASTON, który już biore kilka ładnych miesięcy, a od dziś mam zaczać brać również BROMERGON - tylko niestety nie jestem pewna jak ma mi to pomoc ( bromergon hamuje laktacje itd. z tego co wyczytalam z ulotki). Cysta nadal nie zniknela, i mozliwe ze nie zniknie(ponoć robi sie włóknista). Moje pytanie brzmi jak owy Duphaston wplywa np. na ta moja cyste i ogolnie na moj organizm, oraz czy ktos moze wie cos o tym bromergonie, bo same ulotki niestety nie rozjasniaja mi sprawy do konca. Wiem ze cysty mogą pożniej miec wpływ na problemy z zajsciem w ciąże, wiec mówiac najprościej chce chuchać na zimne i "zlikwidować" tą cyste o ile sie da. i jeszcze jedno pytanie: jak wyglada zabieg usuwania takich cyst?

Serdecznie pozdrawiam
Tazaryoot

Napisany przez: Dorosa pon, 31 mar 2008 - 23:50

Hej Wam. Jak sie domyslacie ja mam podobny problem z zajsciem w ciaze i tez biore duphaston.
Zaczne od tego ze z mezem staramy sie o dziecko od 8 mies. Po odstawieniu pigulek anty., ktore bralam przez 5 lat nie ma zadnych rezultatow, a na dodatek nie miesiaczkowalam regularnie. Wiec wybralam sie do ginekologa i ten przepisal mi Duphaston na wyregulowanie cyklu.
Biore go od miesiaca od 16 do 25dc 2 razy dziennie po pol tabletki i jak narazie czuje sie bardzo dobrz i jestem po pierwszej miesiaczce, ktora dostalam w 27dc. Nie wiem co bedzie dalej, ale jestem razem z wami i jest mi napewno lzej, ze moge sie tym podzielic z osobami w podobnej sytuacji. icon_smile.gif
Trzymam za was kciuki i za wasze przyszle fasolki...
Pozdrawiam goraco i czekam na wasze opinie.
PS. Ciekawa jestem ile my bedziemu musieli czekac na jakies rezultaty... icon_question.gif

Napisany przez: Zakochana24 czw, 17 kwi 2008 - 16:03

[font="Arial Black"][/font]

Napisany przez: Zakochana24 czw, 17 kwi 2008 - 16:06

Hej dziewczyny z chęcią się dołącze!Ja jestem w trakcie drugiego opakowania Duphastonu i też biorę od 16 do 25d.c.O dzidzie staramy się z mężem od prawie roku i nic.Mam nadzieję,że ten lrk mi pomoże i wreszcie nam się uda.Pozdrawiam wszystkie starające się

Napisany przez: Dorosa czw, 17 kwi 2008 - 18:06

Hej Zakochana24. Ja teraz tez jestem przy drugim opak., przy 6 tabl. i jak moglas przeczytac wyzej to tez sie staramy z mezem o dzidzie i jak narazie bez rezultatow. Jakos tu nikt dawno nie pisal i juz myslalam ze mi nikt nie odpisze, ale ty odpisalas i jeszcze jestes w tej samej sytuacji icon_razz.gif
Jak sie czujesz przy tych tabletkach?
Pozdrawiam...

Napisany przez: żabol22 czw, 17 kwi 2008 - 20:35

Witam dziewczyny!!

Zapraszam Was do naszego wspólnego grona staraczek na stronkę https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=52376

To już trzynasta część starających sie o dzidzię. Z miłą chęcią poznamy sie bliżej, coś poradzimy i wymienimy sie doswiadczeniami icon_smile.gif

Pozdrawiam

Napisany przez: alinkamalinka wto, 22 kwi 2008 - 14:39

hej dziewczyny, mam pytanko. od 3 miesiecy nie mialam miesiaczki,(wczoraj dostałam)po dostarczaniu organizmowi leku duphaston,.lekarz wykrył u mnie hiperprolaktynemie:/ niestety powiedzial ze moga byc problemy z zajsciem w ciąże,czy ktoras z was moze tez choruje i wie cos o tym>bardzo chialabym miesc dziecko ale boje sie ze minie pare lat za nim sie z tego wylecze jesli wogole da sie to wyleczyc:/

Napisany przez: tulla wto, 22 kwi 2008 - 19:24

alinkamalinka - na jakiej podstawie Twój lekarz stwierdził hiperprolaktynemię? Jeśli na podstawie badań prolaktyny, to jakie miałaś wyniki? Prolaktynę zbija się lekami, czasami wystarczy kilka miesięcy. Ale oprócz walki z hiperprolaktynemią warto przyjrzeć się innym hormonom i ogólnie cyklowi. Jakie miałaś zlecane badania?

Napisany przez: alinkamalinka śro, 23 kwi 2008 - 15:29

hej...kazał zrobić badanie prolaktyny a wyniki :
prolaktyna 14,78 ng/ml 1,39-24,20 ng/ml
prolaktyna (surowica po 1 godzinie) 157,69 ng/ml


i chyba tak naprawde tylko po tym to stwierdzil.
kazal brac duphaston i juz.miesiaczka sie pojawila tylko co dalej,zadnych innych badan nie zalecił.robilam sama dla siebie badania krwi i wyszly pozytywnie,

Napisany przez: mgiełka czw, 24 kwi 2008 - 12:44

duphaston nie zbije prolaktyny, , bo z pewnością bierzesz go w drugiej fazie cyklu, a prolaktyne bada się w i pierwszej fazie.
Zwykle do zbicia przepisujÄ… bromergon.

Napisany przez: Annnaa wto, 10 cze 2008 - 10:01

czesc dziewczyny mi lekarz tez kiedys przepisal ten lek, jak zatrzymaly mi sie miesiaczki, ja go nie wykupilam stwierdzilam ze mi to nie potrzebne a teraz niestety juz 9 lat biore hormony trisequens i nic sie nie zmienia:(mam niedoczynność jajnikow, nie wiem ale moze slyszalyscie o jakims skutecznym leku na tego typu dolegliwosci, bardzo sie martwie ze nie bede mogla miec dzieci, mam dopiero 24 lata.

Napisany przez: milutka wto, 10 cze 2008 - 17:58

CYTAT(alinkamalinka @ Wed, 23 Apr 2008 - 16:29) *
hej...kazał zrobić badanie prolaktyny a wyniki :
prolaktyna 14,78 ng/ml 1,39-24,20 ng/ml
prolaktyna (surowica po 1 godzinie) 157,69 ng/ml
i chyba tak naprawde tylko po tym to stwierdzil.
kazal brac duphaston i juz.miesiaczka sie pojawila tylko co dalej,zadnych innych badan nie zalecił.robilam sama dla siebie badania krwi i wyszly pozytywnie,



157 to nie ejst wysoka prolaktyna, ja miała 200 i nie musiałam nic zbijać, bo na początku miałam prawie 1000 to musiałam brać bromergon na zbicie...ale najlepiej iśc nie do gina a do endokrynologa wink.gif

Napisany przez: Kajunia25 czw, 25 wrz 2008 - 14:00

Hej dziewczyny icon_smile.gif)

Dzisiaj zalogowałam się tu na forum, witam Was wszystkie baardzo serdecznie icon_smile.gif

Mam 19 miesięczną córcię Milenkę a od 6 miesięcy staram się z mężem o drugie. Lekarz przepisał mi Dupahston na wyregulowanie cykli, teraz biorę trzecie opakowanie icon_smile.gif
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki icon_smile.gif)

Napisany przez: Mijka pon, 29 wrz 2008 - 22:24

Hej dziewczyny witam Was serdecznie , chcę się dołaczyć, staramy się z mężem o dziecko i również jestem na duphastonie, teraz będzie 2 cykl. Moja gin dała mi 3 mies. zobaczymy jak to będzie w praktyce. Oprócz tego codzienne mierzenie temperatury icon_rolleyes.gif icon_confused.gif Czytając Wasze wypowiedzi napełniłam się optymizmem, że tylu się udało zajść w ciążę. Mam nadzieję, że i mi się uda. Pozdrawiam wszystkie staraczki icon_razz.gif icon_wink.gif

Napisany przez: asiek82 pon, 06 paź 2008 - 17:37

Lekarz przepisał mi Duphaston na uregulowanie cyklu (ostatnio cykle po 40, 50 dni) i na zajście w ciążę (4 m-ce bezowocnych starań) kazał mi brac od 11 do 24 dnia cyklu 2x1 tab. po mjakim czasie powinnam zrobic test????????

Napisany przez: Mijka wto, 07 paź 2008 - 17:53

CYTAT(asiek82 @ Mon, 06 Oct 2008 - 18:37) *
Lekarz przepisał mi Duphaston na uregulowanie cyklu (ostatnio cykle po 40, 50 dni) i na zajście w ciążę (4 m-ce bezowocnych starań) kazał mi brac od 11 do 24 dnia cyklu 2x1 tab. po mjakim czasie powinnam zrobic test????????



Moja gin mówiła, że test można ewentualnie robić ok. 14 do po owulacji, wtedy większe prawdopodobieństwo, że wyjdzie, wcześniej to tylko beta może coś pokazać

Napisany przez: majka_kuca śro, 08 paź 2008 - 23:22

witam jestem nowa na tym forum, ja staram sie od 4 tal lecz lecze od 2 06.gif w anglii ale ze tu wszystko trwa latami zaczelam sie teraz leczyc w polsce. hormony mam dobre usg tez, ginek zapisal mi wlasnie duphaston mam go brac po owulacji raz dziennie przez 10 dni. mam robic testy owulacyjne( bo okres ma co 35, 43 lub 55 dni). Jak to nie zaskoczy to w marcu laparoskopia. i zobaczymy. wlasnie od piatku zaczynam robic testy owulacyjne i zobaczymy 29.gif POZDRAWIAM WSZYSTKIE KOBITKI:)

Napisany przez: Kajunia25 czw, 09 paź 2008 - 21:52

Witajcie, ja już zjadłam 3 opakowania Duphastonu i nadal niestety nic ://///

Napisany przez: Mijka sob, 11 paź 2008 - 20:20

Ja zjadłam 2 opakowania, wczoraj skończyłam drugie, więc ok.czwartku się okaże, ale mam przeczucie, że dalej będziemy się starać, mimo że moja gin stwierdziła, że jest ok i daje mi 3 miesiące (po 1 opakowaniu i monitoringu cyklu tak stwierdziła), więc trzymam ją za słowo, że do końca roku powinno się udać 06.gif ale nie jestem tego taka pewna 29.gif

Napisany przez: majka_kuca nie, 12 paź 2008 - 20:26

bedzie dobrze, icon_smile.gif ja wlasnie na etapie spolkowania:) 06.gif

Napisany przez: Kajunia25 wto, 14 paź 2008 - 12:19

Mijka - ja nie miałam monitoringu.. icon_rolleyes.gif

Napisany przez: asiek82 nie, 19 paź 2008 - 09:33

we czwartek skończyłam brac tab. Duphaston a w sobotę dostałam @. Czy jest inna metoda na zajscie w ciążę?????

Napisany przez: Mijka nie, 19 paź 2008 - 19:59

Kajunia to kiepsko, że gin nie monitorował Ci cyklu, bo od tego dużo zależy. Nie można liczyć tylko na to, że duphaston zdziała cuda, trzeba jeszcze wycelować w odpowiedni dzień, żołnierzyki męża też mają duże znaczenie.

asiek duphaston nie jest cudotwórczym lekiem, po którym zachodzi się w ciążę, pomaga ewentualnej fasolce zagnieździć się. Ja też już wiem, że po 2 opakowaniach narazie nic, ale musuimy się trzymać. asiek miałaś robione jakieś badania hormonalne? Może przyczyny trzeba gdzie indziej szukać, ja wiem, że tarczyca to mój wróg nr 1. Polecam zrobić wyniki hormonów, jeśli Twoje starania są bezowocne już dłuższy czas.

Dziewczyny głowy do góry, bo negatywnym myśleniem nic nie zdziałacie, starajcie się na maxa, ale miejcie z tego przyjemność i zabawę, a nie obowiązek robienia dziecka 06.gif

Pozdrowienia dla wszystkich starajÄ…cych, wierzcie w cuda, to pomaga icon_wink.gif

Napisany przez: asiek82 pon, 27 paź 2008 - 18:54

TSH mam 3,54-lecze sie na niedoczynnośc, prolaktyna 7,29; wszystkie badania mam w normie. Tym razem gin zapisała mi duphaston na 2 m-ce i kazała brac od 14 dc przez 10 dni. Kupiłam sobie tez testy owulacyjne i jeden zrobiłam wczoraj, wyszły dwie kreski, jednakowe, ale nie grube. czekam nadal na efekty 06.gif

Napisany przez: assia wto, 28 paź 2008 - 13:54

Ja kopujÄ™ https://www.creativedrugs.com/buy_duphaston.htm w online aptekie. To dobze czy nie? 32.gif

Napisany przez: Mijka nie, 02 lis 2008 - 19:15

assia to jest ten sam lek, tylko mam pytanko: ty bierzesz go na własną rękę czy po konsultacji z lekarzem? Bo jeżeli wszystkie badania masz ok i lekarz nie widzi potrzeby, to nie wiem czy samemu można tak brać, żeby nie przedobrzyć... 43.gif

asiek82 czy lekarz zalecił ci po prostu od 14 dc duphaston czy dopiero po wykryciu owulacji?

Napisany przez: asiek82 sob, 08 lis 2008 - 13:19

okres dostałam 18.10, od 14 dc brałam duphaston (juz 2 op) ok 9 dc zaczęły sie bóle brzucha i ciągnący śluz atakże bóle piersi. Obecnie mam 22 dc, jutro ostatni dzień z duphastonem bo miałam brac tylko 10 dc. Już od 7 dc intensywnie staraliśmy się z mężem o dzidzię, przez cały czas mam bóle piersi a dziś dołączyły bóle brzucha takie jak przed okresem. Czy w poniedziałek mogę zrobic test???? Cały czas mam nadzieję że w końcu spełni sie moje marzenie i będe w ciąży. Czy jest w ogóle jest szansa że już nie będę musiała brac tych tabletek??? Czy jakieś powinnam miec już objawy ciążowe???

Napisany przez: Mijka sob, 08 lis 2008 - 21:00

asiek objawów możesz nie mieć, a test może nie wyjść, najlepiej jakbyś zrobiła badanie krwi beta HCG, wykryje nawet bardzo wczesną ciążę, jest pewniejsze niż testy dostępne w aptece. Trzymam kciuki, aby ci się udało, choć moja endo mówiła, że TSH powinno być w granicach 1 żeby bezproblemowo zajść w ciążę, ja mam 2,95 narazie i PRL w normie, za kilka dni idę powtórzyć badania, trzymam kciuki i czekam na wieści, bo wtedy będę wiedzieć, że jednak fasolka może być i przy wyższym, ale mieszczącym się w normie TSH.
A co do duphastonu i jego brania, to moja gin mi powiedziała, że jeśli zajdę, to będę musiała brać przynajmniej do 12-16tc

Napisany przez: asiek82 czw, 13 lis 2008 - 16:27

Ja już straciłam nadzieję na ciążę. Dziś dostałam @. Chciałabym dac jeszcz ostatnią szansę duphaston-owi tylko zamiast brac od 14 dc będę brała od 16 do 25 dc tak jak jest na ulotce. Czy dobrze zrobię???

Napisany przez: asiek82 pon, 17 lis 2008 - 19:39

CYTAT(asiek82 @ Thu, 13 Nov 2008 - 16:27) *
Ja już straciłam nadzieję na ciążę. Dziś dostałam @. Chciałabym dac jeszcz ostatnią szansę duphaston-owi tylko zamiast brac od 14 dc będę brała od 16 do 25 dc tak jak jest na ulotce. Czy dobrze zrobię???



ponawiam pytanie

Napisany przez: Mijka czw, 20 lis 2008 - 21:35

asiek82 najlepiej skonsultuj to z innym lekarzem, branie leków na własną rękę może tylko zaszkodzić, a nie pomóc. Chociaż ja nie wiem czy moja gin dobrze wykombinowała, miałam brać od 3-go dnia wyższej temp, a był to 22dc i teraz jest 34dc, narazie @ nie ma, ale z 30dniowego cyklu zrobił mi się dłuższy, oby na 9 m-cy, ale to okaże się niedługo, póki co test wyszedł negatywnie icon_sad.gif

Napisany przez: Cortinka230 piÄ…, 21 lis 2008 - 09:24

Witam dziewczyny

Ja o sobie tak w skrócie ( więcej pisałam na innych tematach):

13czerwca straciłam maluszka w 11tyg ciąży- serduszko przestało bic. Przeszłam zabieg, potem okazało się , ż e bardzo źle wyszła cytologia- następna wizyta w szpitalu na pobranie wycinków z szyjki....
Teraz czekam jeszcze na wyniki testu na HPV. Mogę starac się o dziecko . Ja zażywałam 2 cykle duphaston, teraz lekarka zmieniła mi go na luteinę dopochwowo, żeby nie drażnic żołądka doustnymi. I ja tak jak większośc z was mam brac leki od 16 do 25 dnia cyklu. Do tego zażywam jeszcze bromergon na zbicie prolaktyny.

Pozdrawiam was wszystkie i mam nadzieje że wkrótce wszystkie doczekamy maluszka 06.gif

Napisany przez: asiek82 czw, 27 lis 2008 - 15:42

Proszę o pomoc. Od jakiś 4 m-cy staram sie z mężem o dziecko. Lekarz kazał mi brac w 1-szym m-cu Duphaston od 11 do 24 dnia cyklu. W ciążę nie zaszłam. Potem w drugim m-cu od 14 - 23 dnia cyklu 2x1 tab (przez 10 dni). Znowu nie zaszłam w ciążę. A teraz kazała mi brac od 16 dnia cyklu przez 10 dni 2x1 tab. Od około 9 dc miałam obfity, wodnisty śluz, bóle sutków, podbrzusza stąd wiedziałam że była owulacja. Teraz jest 15 dc i dostałam obfite krwawienie. Co mam robic, poradzcie. Czy to jest krwawienie implantacyjne? Od jutra mam brac duphaston i nie wiem co robic, brac normalnie czy nie????? Pomocy............ 32.gif

Napisany przez: aniaem czw, 27 lis 2008 - 15:50

Asiek82,
moim zdaniem koniecznie powinnaś skonsultowac się ze swoim ginekologiem! nie ma na co czekać, lekarz jedynie podejmie słuszną decyzję...

Napisany przez: żabol22 czw, 27 lis 2008 - 23:21

mnie duphaston takze nie pomógł icon_sad.gif

leki brałam od 16-25 dc a owulke mam 25-26 dc... i jak narazie brak pozytywnych wyników icon_sad.gif

Napisany przez: inka-24 piÄ…, 28 lis 2008 - 19:38

Kochane,
duphaston to lek zawierajÄ…cy progesteron.
Nie jest to antidotum na brak ciąży.

Jest to lek który stosuje się w II fazie cyklu dla podtrzymania ewentualnej ciąży, albo dla wyregolowania cyklu.

Ja od kilku miesiecy biore duphaston od potwierdzinej owulacji do wystÄ…pienia @.
Dla ewentualnego podtrzymania ciąży.

Napisany przez: Asikp nie, 30 lis 2008 - 07:49

asiek82 powiem tak. Nie chcialabym wchodzićw kompetencje Twojego dr ale przez mojego pierwszego gina byłam leczona dokładnie tak samo jak ty. Skoro u Ciebie miesiaczki występuja normalnie eksperymentowanie z duphastonem bez potwierdzenia owulacji dla mnie świadczy o lekkim podejściu dr do problemu. Duphaston brany przed owu moze ja wstrzymać dlatego dziwi mnie ze dr Twój nie monitoruje ci cyklu a duphastonu nie każe brać w drugiej dobie po stwierdzonej owulacji. Wiem ze metody przez niego stosowane są dopószczalne jednak mnie dziwią bo przez tego typu praktyki miałam plamienia w środku cykli i przed @ i po.

Co do sytuacji w której w 15 dc zacełaś krwawić moze to świadczyć np. o implementacji (skoro w 9dc przyjmiemy ze była owu), lub własnie miałaś owulkę.
pozdrawiam

Napisany przez: monia0207 nie, 15 lut 2009 - 22:31

Ja biore duphaston ponad rok...bardzo zle go znosze...a zadnej porawy nie ma...i tak dzien po dniu...

Napisany przez: jl79 sob, 30 maj 2009 - 23:21

Witam wszystkich!!
Jestem tu nowa ale chciał bym wlać w ten wątek troszkę optymizmy. Od lat wiedziałam, że będzie problem z zajściem w ciążę. Zespół policystycznych jajników, ogromna niedoczynność tarczycy sprawiły, że ciąża stała się moją obsesją. Ginekolog parę lat temu kazał zażywać duphaston od 16 dnia cyklu do 26. Endokrynolog kazał brać euthyrox i czekać. Ciągle słyszałam że TSH musi byc na poziomie 1 góra 2. W lutym byłam na wizycie kontrolnej i był na poziomie 11 wiec wiedziałam ze znowu ****. Na początku kwietnia powtórzyłam badania kontrolne TSH i bardzo się zdziwiłam jak na kartce było napisane 0,09. Na necie przeczytałam że albo to wczesna ciąża albo tarczyca całkiem wysiadał. Zaczęliśmy w mężem wykonywać testy które raz wychodziły raz nie, szukaliśmy dalej i w czwartek widzieliśmy nasze maleństwo icon_smile.gif Na razie to 9 tydzień ale wszytko układa się dobrze... byle tak dalej. Co do leków jakie zażywam to duphaston 2 razy dziennie i leki na tarczyce. Taka dobra rada dla wszystkich starających się: po pierwsze każdy kto ma problem powinien go konsultować z lekarzem a po drugie trzeba wyluzować. Bo żadne leki nie pomogą jak kobietki będziecie chciały na siłę i za wszelką cenę. Organizm sam wie kiedy jest gotowy by przyjąć nowe życie i je utrzymać. Pozdrawiam

Napisany przez: mozalia czw, 11 cze 2009 - 23:05

............święte słowa, 8 lat leczenia, wielu medyków i różnorodnych kuracji, przytyłam 32kg i powiedziałam ...dość.... dałam na luz, wola walki zerowa i tak przez jakiś czas, w którym to wzięłam się za siebie, schudłam 28kg w w pół roku (tak wiem można było się doprowadzić do choroby, czułam się dobrze, jadłam i miałam apetyt, tylko że jadłam licząc kalorie 1000 i nawet kęsa więcej) ale odbiegłam od tematu, zaczęłam się oswajać z myślą, że to już koniec, mąż ciągle z uporem maniaka powtarzał, że będziemy mieli dzidziusia, ale moja psychika już odpuściła. Było ok. Jednak moja mamuśka była nie strudzona w działaniach, wyszukała mi dojście do jeszcze jednego cudotwórcy...(lekarza) i po tym jak moje ciało wróciło do formy, moja psychika wyluzowała ten medyk okazał się faktycznie cudotwórcą. Obecnie moją psychikę doprowadza do szału 5-cioletnia córeczka i roczny synek icon_smile.gif .

Napisany przez: mozalia czw, 11 cze 2009 - 23:06

jl79...... powodzenia

Napisany przez: jl79 pon, 13 lip 2009 - 13:41

Witam!!!
No i mamy 16 tydzień . Duphaston odstawiony i na razie wszytko układa się pomyślenie. Tak, że głowy do góry troszkę więcej optymizmu icon_smile.gif

Napisany przez: Jindalee pon, 14 wrz 2009 - 12:35

CYTAT(jl79 @ Mon, 13 Jul 2009 - 14:41) *
Witam!!!
No i mamy 16 tydzień . Duphaston odstawiony i na razie wszytko układa się pomyślenie. Tak, że głowy do góry troszkę więcej optymizmu icon_smile.gif


Czesc, przede wszystkim gratuluję maleństwa i trzymam kciuki żeby wszystko szło dobrze! Mam pytanie o Duphaston, jak to jest z braniem go podczas starania się i w momencie zajścia w ciążę? Tzn. mam brać 1x1 od 16 do 25 dc, lekarz powiedział, że "jak się miesiączka zgubi brać dalej" nie dopytałam i teraz nie wiem od którego momentu brać. Odstawiam po 25 dc, czekam na miesiączkę, załóżmy że się nie pojawia... test pozytywny i co mam robić? OD tego momentu po prostu zacząć znów brać?
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie objaśnienia. Swoją drogą i tak jeszcze raz wybiorę się do lekarza... icon_smile.gif

Napisany przez: jl79 pon, 21 wrz 2009 - 22:01

Witam!!! Co do duphastonu to mnie lekarz kazał brać jakoś tak od 16 do 25 dnia. Jak nie pojawiła się miesiączka i test wyszedł pozytywnie to byłam w tym samym dniu u lekarza i usłyszałam duphaston od dzisiaj do ....... okazało się ze do połowy 4 miesiąca.
Obecnie 27 tydzień, żadnych większych problemów, dzidzia rośnie i ma się dobrze.
pozdrawiam jl79

Napisany przez: agaz pon, 19 paź 2009 - 23:44

zgadzam sie z tym icon_smile.gif przy 1 ciazy nie musialam zazywac ,zas przy 2 to tak i to od samego poczatku niestety obie zakonczyly sie poronienien trzymam kciuki ze teraz znow jestem w ciazy gdyz wszystko na to wskazuje no i pewne duphaston tez dostane ale to naprawde dobry lek icon_smile.gif

Napisany przez: zuza1313 pon, 02 lis 2009 - 12:18

Witam, ja też brałam duphaston na razie jeden cykl, miałam brać 3 dni po owulacji, aby podtrzymać ewentualną ciążę, ale chyba nie było czego podtrzymywać, bo znowu dostałam @ Cykle mam monitorowane i stymulowane clo. Więc juz zaczynam zabawę od początku.

Dophaston zadziałam na mnie tak ,ze miałam bóle i swędzenie piersi jak na ciąże, ale niestety nie było icon_sad.gif

Napisany przez: kobra2222 śro, 18 lis 2009 - 10:46

Witam, ja rowniez biore duphaston od 16dc przez 10 dni po 2 tabletki dziennie po to, by pomogl mi zajsc w ciaze. Biore jeszcze przy tym CLOstilbegyt od 3dc przez 5 dni po dwie tabletki. To juz moja druga seria takiego leczenia. Ale w tej po raz pierwszy w 12dc dostalam zastrzyk Ovitrelle. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Staramy sie juz z mezem od czerwca 2009 wiec zobaczymy moze w koncu... icon_smile.gif

Pozdrawiam Was wszystkie.

Napisany przez: jl79 sob, 19 gru 2009 - 21:14

Witam!!!!
To znowu ja icon_smile.gif Obecnie 40 tydzień więc sama końcówka. Dla wszystkich zrezygnowanych kobiet - z niedoczynnością tarczycy i policystycznymi jajnikami da się zajść w ciążę i ja donosić. A jak urodzę to napisze jak było icon_smile.gif

Napisany przez: tagrze nie, 20 gru 2009 - 10:38

jl79 - no to POWODZENIA icon_smile.gif

Napisany przez: aniamaja01 sob, 09 sty 2010 - 19:58

Witam!

Dziewczyny, jestem u Was nowa.

Od jakiegos czasu nie moge zajsc w ciaze, badanie hormonow wykazalo, ze co prawda PRL'0, czyli bazowa to 8,35, ale po obciazeniu wynik PRL '60 to 276,2 co oznacza ponad 33-krotny wzrost. Toz to hiperprolaktynemia czynnościowa i to wcale nie lagodna.

Ja sie od zawsze latwo denerwuje, bardzo wszystko przezywam, wiec - jezeli to "hormon stresu" to spokojnie tak mogl wyjsc.

Poniewaz 3 ostatnie cykle mialam monitorowane, to wiem, ze pecherzyk za kazdym razem ladnie dojrzewa, ladnie rosnie, peka przy wielkosci ok 22 mm.

W zwiazku z tym dostalam Clostilbegyt - od 3go do 7go dnia cyklu i Duphaston od 13go do 23 dc. Clo biore od wczoraj.

Cykle mam 23-dniowe, owulacja 11 dnia, faza luteralna 12 dni. Praktycznie jak w zegarku.

Ufam temu lekarzowi, ale...czy nie powinien sie sie jednoczesnie zainteresowac moja prolaktyna?

I czy tak wysoka PRL nie utrudnia jednak pekania? Niby po owu widac plyn w zatoce Duglasa...

Bardzo prosze o porade...

Aha! Nasienie Partnera - swietne, wiec problem jest gdzies "ze mna". Czy brak ciazy moze byc spowodowany tak wysoka prolaktyna po obciazeniu.

Pozdtrawiam serdecznie i dziekuje za odpowiedz!

Napisany przez: jl79 śro, 20 sty 2010 - 15:23

Witam
Po wszystkich perturbacjach muszę się pochwalić że dnia 29 grudnia urodziłam chłopczyka 4,2 kg i 59 cm. Tak że głowa do góry nawet w bardzo złej sytuacji mogą zdarzyć się cuda.

Napisany przez: zuza1313 śro, 20 sty 2010 - 21:10

jl79 gratulacje icon_smile.gif i niech sie maleństwo zdrowo chowa icon_smile.gif

Napisany przez: fathima czw, 21 sty 2010 - 15:32

jl79 gratulacje!!!! świetnie że się udało.

ja z takim pytaniem . drugi miesiąc brałam duphaston... okres powinien pokazac sie na 3 dzień a tu nic. skonczylam brac w piatek. mija prawie tydzien a okresu nie ma. brzuch pobolewa , piersi ( oj chcialabym miec takie zawsze) ubite jak nie wiem co...
co to może być>?
w ciąży raczej nie jestem bo bylam 13 stycznia w szpitalu i wyszlo ze PRL mam 63 a po godzinie juz 150 ... po dwoch 160 . zaczelam na to brac bromergon przez który chodzę jak pijana... ale gdzie ten mój okres?! czyżby jakiś cud natury?

Napisany przez: kaisha pon, 22 lut 2010 - 17:15

Wtam, jestem tu nowa. Dzisiaj byłam u lekarza, przepisał duphaston. Mam brać od 14 dnia cyklu 2 tab/dobę. Tylko do kiedy bo myślałam że do pojawienia się @. A z tego co tu piszecie to powinnam chyba odstawić wcześniej? Chcę zajść w ciąże, mam nieregularne miesiączki więc jak wezmę 14 dc przed owulacją to już marne szanse na poczęcie czy i tak owulacja wystąpi? Czuję się taka bezradna 32.gif

Napisany przez: estii wto, 23 lut 2010 - 20:11

Kaisha
Jeśli nie masz możliwości monitorować swojego cyklu zaopatrz się w testy owulacyjne ja kupuje na allegro.
Jak długie masz cykle?
Duphaston powinno brać się po owulacji ponieważ wcześniejsze jego przyjęcie może zablokować jajeczkowanie.
Mi lekarz karze brać dupka od 15dc przez 10 dni 2 tabl dziennie po jednej rano i wieczorem następnie zrobić test jeśli negatywny to odstawić.Jeśli się uda brać dalej.Ale ja mam krótkie 26-27 dni cykle.
Wiem że czasami zalecają branie go aż do miesiączki ale po co wydłużać sobie nie potrzebnie cykl, po odstawieniu okres pojawia się po 2-3 dniach.

Jak długo starasz się o dziecko?
Czy robiłaś jakieś badania?
Pomocne jest też mierzenie temperatury,na prawdę wiele widać na wykresie ja zaczęłam trzy miesiące temu i widzę kiedy jest już np. po owulacji.

Napisany przez: kaisha śro, 24 lut 2010 - 09:46

Estii dziękuję za odpowiedz. Lekarze podejrzewali u mnie PCO tylko że nikit w prost nic nie powiedział tylko na opisie USG pisali taką notatke.
A dla mnie 3 litery nic nie znaczyly dopiero po jakims czasie wyjełam wszystkie badania USG i na 2 bylo to PCO wiec zaczelam szukac w necie i sie przerazilam. Dopiero w ten poniedzialek nowa pani gin potwierdziła i przepisala duphaston. Mam brac od 14 dnia cyklu 2 razy dziennie. Tylko ze mam nieregularne cykle najdluzszy ok 60 dni, ostatnie 2 po 38 dni. Wlasnie ten ostatni cykl mierzylam temp. 11-12 dc mialam skok temp do 37.1 i sluz wg mnie plodny potem spadek do 36.4 a potem znowu skok i teraz temp utrzymuje mi sie od 36.8 do 37.1 to 36 dc A te testy owulacyjne to masz racje zakupie na pewno.

W lutym 2009 odstawiłam Diane i po jakis 2 miesiącach postanowilismy ze nie bedziemy uwazac. I po tych dwoch msc zaczely sie problemy z miesiaczka
A na badania gin mnie nie skierowal a to chyba nienajlepiej prawda? Mam brac duphaston i za 2 msc zglosic sie do gin.
Estii Ty jak dlugo starasz się o dzidziusia? Bralas coś oprócz duphastonu?

Napisany przez: jl79 wto, 02 mar 2010 - 14:25

Witam!!!
W przerwach miedzy karmieniem mogę napisać parę słów: U mnie PCO stwierdzono jakieś 15 lat temu i też nie bardzo wiedziałam co z tym zrobić. Naczytałam się i oczywiście byłam pewna że nici z posiadania dziecka (a tu taka niespodzianka) Najpierw Diane by wyregulować miesiączkę ale nic mi nie pomogło i potem duphaston i się udało. Tak, że PCO nie jest takie straszne icon_smile.gif

Napisany przez: Kochany kwiatuszek czw, 04 mar 2010 - 14:01

mam 24 lata z mężem staramy się o nasze maleństwo 2 lata z tym że od roku zaczęłam chodzić do lekarz bo stwierdziłam że jest coś nie tak i tak od badania do badania dostałam duphaston mam go brac od 16 dz 25 dnia cyklu borę go od 26 lutego do 07 marca boję się że nam się nie uda co wy na to!ile trzeba czekać aż lek zadziała

Napisany przez: monaliza czw, 04 mar 2010 - 15:21

CYTAT(aniamaja01 @ Sat, 09 Jan 2010 - 19:58) *
Witam!

Dziewczyny, jestem u Was nowa.

Od jakiegos czasu nie moge zajsc w ciaze, badanie hormonow wykazalo, ze co prawda PRL'0, czyli bazowa to 8,35, ale po obciazeniu wynik PRL '60 to 276,2 co oznacza ponad 33-krotny wzrost. Toz to hiperprolaktynemia czynnościowa i to wcale nie lagodna.

Ja sie od zawsze latwo denerwuje, bardzo wszystko przezywam, wiec - jezeli to "hormon stresu" to spokojnie tak mogl wyjsc.

Poniewaz 3 ostatnie cykle mialam monitorowane, to wiem, ze pecherzyk za kazdym razem ladnie dojrzewa, ladnie rosnie, peka przy wielkosci ok 22 mm.

W zwiazku z tym dostalam Clostilbegyt - od 3go do 7go dnia cyklu i Duphaston od 13go do 23 dc. Clo biore od wczoraj.

Ufam temu lekarzowi, ale...czy nie powinien sie sie jednoczesnie zainteresowac moja prolaktyna?

I czy tak wysoka PRL nie utrudnia jednak pekania?
Czy brak ciazy moze byc spowodowany tak wysoka prolaktyna po obciazeniu.

Pozdtrawiam serdecznie i dziekuje za odpowiedz!


aniamaja
no ja bym powiedziala ze tak.
ale prolaktyna utrudnia chyba zagniezdzenie sie jajeczka
na za wysoka prolaktyne bierze sie bromergon albo drozszy ale mniej u*****liwy dostinex

Napisany przez: Jumper_ka czw, 04 mar 2010 - 22:50

Witam
Mam na imie Małgorzata jestem 27 letnia kobieta z spora nadwaga .
od dwoch lat staram sie z mezem o dziecko raz nawet sie udało ale
niestety po 6 tyg poronilam od ponad roku nie moge ponownie w ciaze lecz
od ostatniej ciazy maialam problemy z cyklami pojawialy sie co 45 dni(
przed ciaza co 31 dni). 12 grudnia mialam ostatnia miesiaczke i niestety od
tej pry juz nie bylo nic od 2 lutego dostalam plamienia dzisiaj bylam u
lekarza i stwierdzil endometruim 14 mm oraz ze jestem na 4 dni przed
owulacja (pecherzyk ma 15mm) dostalam duphaston mam go brac przez tydzien
2razy dzienie po jednej tabletce a pozniej przez tydzien 1 dziennie. tu mam
pytanie czy jest mozliwosc zajscia w ciaze przy tej owulacji? za szybka
odpowiedz bede wdzieczna

Napisany przez: anna261 wto, 16 mar 2010 - 20:14

ja dupaston znosiałm bardzo dobrze czasem trzeba troche sobie odpuscic wtedy moze sie udać własnie takim udaniem jest nasze maleństwo icon_smile.gif

Napisany przez: użytkownik usunięty wto, 16 mar 2010 - 20:43

[post usunięty]

Napisany przez: Jindalee piÄ…, 09 kwi 2010 - 11:58

CYTAT(jl79 @ Wed, 20 Jan 2010 - 16:23) *
Witam
Po wszystkich perturbacjach muszę się pochwalić że dnia 29 grudnia urodziłam chłopczyka 4,2 kg i 59 cm. Tak że głowa do góry nawet w bardzo złej sytuacji mogą zdarzyć się cuda.

Serdeczne gratulacje icon_smile.gif trzymajcie teraz i za mnie kciuki, duphaston nic nie dał i dzidzi jak nie było tak nie ma, ale jestem w trakcie porządnej (mam nadzieję) diagnostyki, jak na razie nie znaleziono przyczyny braku ciąży. Przede mną jeszcze tylko HSG i jak to wyjdzie dobrze to będziemy się wspólnie z lekarką zastanawiać co dalej...

Napisany przez: jl79 piÄ…, 23 kwi 2010 - 11:58

A może to w twojej głowie jest problem. My długo się staraliśmy i nic aż w końcu odpuściłam i za miesiąc byłam już w ciąży.

Napisany przez: użytkownik usunięty pią, 23 kwi 2010 - 22:33

[post usunięty]

Napisany przez: jl79 śro, 28 kwi 2010 - 09:18

Nie sądzę bo ja też dużo przeszła. Badania leki badania leki wszystko to przeciągało się w nieskończoność. Nie twierdze że w tym przypadku problem tkwi w głowi i polecam wykonania wszystkich badań ale może trzeba się nad aspektem psychicznym zastanowić.
pozdrawiam

Napisany przez: Jindalee nie, 16 maj 2010 - 01:09

Biorę pod uwagę fakt że może to być blokada psychiczna icon_smile.gif tak więc spokojnie nie oburzam się, że to zostało zasugerowane. Mam presję ze strony otoczenia, rodzinka, przyjaciele a nawet mąż, wszyscy niecierpliwie czekają. Ale są też przesłanki ku temu, że jest to problem natury medycznej, możliwa niedrożność (wciąż przed badaniem, wiec jeszcze nic na pewno nie wiadomo) poza tym podejrzanie cienkie endometrium podczas ostatnich paru usg, lekarka uspokoiła mnie, że to najmniejszy problem więc wierzę jej na słowo icon_smile.gif

Napisany przez: jl79 wto, 25 maj 2010 - 09:54

Będzie dobrze icon_smile.gif głowa do góry icon_smile.gif u mnie też było parcie z każdej strony Powodzenia

Napisany przez: maliva sob, 29 maj 2010 - 11:29

Witam!
Jestem tu nowa. My z mężem już 7 cykl staramy się o maluszka, a 4 cykl biorę duphaston od 16-25 dnia cyklu. lekarz przepisał mi ten lek ponieważ miałam coraz bardziej bolesne miesiączki i coraz bardziej skąpe i żeby wspomóc zajście w ciążę. teraz może jest trochę lepiej, ale za to cykl mi się wydłużył z 28 do 32-33 dni i nie wiem czy ten lek nie hamuje owulacji.... Gdzieś wyczytałam też że odstawiając duphaston zachodzi takie jakby poronienie. Co myslicie na ten temat?

Napisany przez: użytkownik usunięty sob, 29 maj 2010 - 12:28

[post usunięty]

Napisany przez: maliva sob, 29 maj 2010 - 12:55

"Takie jakby poronienie" jest dla mnie niezrozumiałym wyrażeniem, żeby poronić ciążę trzeba w niej być, a duphaston nie ma tu nic do rzeczy.
a.
[/quote]

jak to? duphaston nie ma nic do ciąży?? czyli nie mam szans na zajście w ciążę stosując ten lek??
monitoring miałam miec robiony, ale lekarz akurat wyjeżdżał w czasie tych moich dni, więc będę miała robiony pewnie w czerwcu, kiedyś miałam cykl 28 dniowy, wieć duphaston raczej był po owulacji, teraz nie wiem....

Napisany przez: użytkownik usunięty sob, 29 maj 2010 - 13:56

[post usunięty]

Napisany przez: maliva pon, 31 maj 2010 - 18:04

Trochę się w tym gubię, bo najgorzej jak się człowiek naczyta... Z tym "niby poronieniem" chodziło mi o to, że wiem że ten lek jest stosowany na uregulowanie miesiączki, która po jego odstawieniu występuje. Podobno w bardzo wielu przypadkach dochodzi do zapłodnienia ale niestety zapłodnione jajeczko jest wydalane wraz z miesiączką - cytat z ulotki testu ciążowego: "wczesna ciąża może ulec naturalnemu poronieniu przed dniem spodziewanej miesiączki, dlatego zaleca się wykonanie testu raz jeszcze po dniu spodziewanej miesiączki..."
a że odstawienie duphastonu powoduje nagły spadek progesteronu może nastapić to "niby poronienie" czyli w sumie miesiączka. Rzekomo wiele kobiet nawet nie wie że doszło do zapłodnienia i traktuje to jako zwykłą miesiączkę...
Tak więc co człowiek to teoria, więc jeśli faktycznie łykanie duphastonu nie przeszkadza w zajściu w ciążę to bardzo się cieszę bo z utęsknieniem jej wyczekuję.... bo mój gin to tak jakby wątpił że teraz zajdę, raczej kazał łykać jakiś czas na uregulowanie cyklu a potem się starać i stąd moje pytania... pozdr

Napisany przez: maliva pon, 31 maj 2010 - 18:07

w sumie stwierdzenie, że "niektórzy lekarze zalecają w ogóle odstawianie duphastonu dopiero po stwierdzeniu braku ciązy" wydaje mi się najbardziej logicznym, ale... pozostaje na razie słuchać lekarza i czekać...

Napisany przez: użytkownik usunięty pon, 31 maj 2010 - 18:55

[post usunięty]

Napisany przez: maliva pon, 31 maj 2010 - 19:56

bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Czytając myślałam że jesteś może lekarzem, ale skoro nie to pogratulować - masz spora wiedzę na ten temat... Ja dopiero teraz zaczęłam się interesować tymi tematami, choć mam już sporo lat (35 - sama nie mogę w to uwierzyć), kiedyś nie sądziłam juz że będę miała możliwość zostać matką, ale szczęście się do mnie uśmiechnęło i niecały rok temu wyszłam dopiero za mąż. Stąd moje zniecierpliwienie bo wiem że czas ucieka i zegar biologiczny tyka... Ale jestem dobrej myśli icon_smile.gif pozdr

Napisany przez: Anabel89 śro, 19 cze 2019 - 13:52

Ja zaufałam żelowi prefert vaginal, który wspomagał plemniki w drodze do dojrzałej komórki jajowej i udało się, a kupiłam go na stronie naturalnaplodnosc.

Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)