W poniedziałek Luiza miała szczepienie błonnica,tężec ,krztusiec +polio. Na lewej rączce ma spory odczyn poszczepienny ,to miejsce jest zaognione ,twarde i b. ciepłe.Od wczoraj zaczęło się zmniejszać,ale cały czas smarujemy zmianę altacetem (w żelu).
Makary pamiętam po infanrixie też raz miał taki odczyn i wtedy altacet poszedł w ruch .
Orinoko myślę,że nie ma potrzeby,żebyś odwiedzała lekarza,po prostu obserwuj rączkę,ale jeśli zauważyłaś,że odczyn się zmniejsza to wydaje mi się,że jest w porządku
edit lit.
Ten post edytował As-ia pią, 13 maj 2011 - 07:59