Opcje

a z jakimi konsekwencjami się to właściwie wiąże? Podobno taki niedobór jest niebezpieczny nawet dla dziecka jeszcze na etapie kiedy jesteśmy w ciąży

To prawda. Niedobór witaminy D w ciąży jest groźny nie tylko dla zdrowia przyszłej matki, ale i dla prawidłowego rozwoju jej maluszka. U ciężarnych wzrasta częstość występowania między innymi bakteryjnego zapalenia pochwy, które może być przyczyną poronienia lub porodu przedwczesnego z przyczyn infekcyjnych. Ponadto kobieta narażona jest na osteoporozę ciężarnych, cukrzycę ciężarnych i nadciśnienie tętnicze. Dziecku z kolei grozi hipokalcemia tuż po porodzie, a późniejszym okresie rozwoju astma, krzywica, cukrzyca, choroby immunologiczne, sercowo-naczyniowe, nowotworowe i zaburzenia metaboliczne. Pozdrawiam serdecznie, Justyna Maj

Ja jeszcze podczas starania o dziecko zdecydowałam się na witaminy. Nawet chciałam je wybrać sama, bo wydawało mi się, że sama wiem, czego potrzebuję i że większość preparatów dla przyszłych mam jest taka sama. Ale to wcale nie było takie proste... Witaminy dla kobiet w ciąży zajmowały chyba pół apteki! Po tej wizycie zrezygnowałam i poszłam do swojego lekarza. Obawiałam się tylko, że akurat tych produktów nie będzie i wypróbowałam zakupy w internecie na https://www.apteka-melissa.pl/kategoria/wit...neraly,342.html - to był strzał w dziesiątkę. Preparaty były tańsze niż w stacjonarnych aptekach i nie musiałam wychodzić z domu, żeby już za kilkanaście godzin mieć je u siebie. A było tego sporo, bo potrzebowałam dość dużych dawek żelaza, potasu, jodu i witamin A, B i K. Teraz w ciąży też od czasu do czasu przyjmuję suplementy zawierające te elementy, ale już w znacznie mniejszych ilościach. I co najważniejsze czuję się bardzo dobrze, nie odczuwałam prawie żadnych dolegliwości ciążowych. Lekarz powiedział, że to zasługa dobrego przygotowania organizmu do takiej dużej zmiany. Może coś w tym jest, bo w ciąży czuję się nawet lepiej niż wcześniej, a to chyba nie zdarza się zbyt często.

Witam

Ja jeszcze przed zajściem w ciążę i aż do pierwszej wizyty u gina czyli do 7tyg. zażywałam tylko kwas foliowy. Potem zgodnie z jego zaleceniami zaczęłam brać Prenatal Uno ....w 10tyg.5d ciąży trafiłam w ręce pani endokrynolog i ona zmieniła mi witaminy na Omegamed Optima Forte i zażywam je do tej pory (30tydz.)

Ja też mniej więcej do 12 tc brałam prenatal uno, potem zamieniłam go na prenatal duo, bo w drugim trymestrze trzeba już jednak brać większe ilości witamin. I jeden i drugi się u mnie fajnie sprawdzał

a czym one się właściwie różnią? Co ma w składzie ten na początek ciąży a co ten od drugiego trymestru? To takie ważne w ogóle żeby dopasować suplement do okresu ciąży

No jak dla mnie jest to bardzo ważne, bo w miarę rozwoju dziecko potrzebuje coraz większych ilości witamin. Niektóre jak chociażby żelazo w początkowym stadium rozwoju mogą mu nawet zaszkodzić, więc wprowadza się je dopiero w 2 trymestrze. No i w prenatalu uno masz kwas foliowy, witaminy b6, b12 i d3, jod i imbir, który zapobiega mdłościom. Prenatal duo ma dodatkowo dha, żelazo, selen i cholinę - wszystko bardzo ważne na tym etapie rozwoju maluszka

a o co chodzi z tą choliną? Obiła mi się o uszy ale nie jest chyba zbyt popularna

Rzeczywiście malo się o niej mówi, a jestm bardzo ważny bo ma ogromny wpływ na rozwój mózgu i pamięci dziecka, a ciężko ją suplementować naturalnie

Jeśli zwykła dawka witamin dla kobiet w ciąży okazuje się za mała fajnie się sprawdzi mama dha premium+ ma więcej potrzebnych dha, d3 i innych, szczególnie potrzebne są większe dawki jak ma się bolesne skurcze mięśni.

Ja biorę mama dha premium, poleciła mi to znajoma farmaceutka. Od lekarza miałam przepisane tylko żelazo, ale zapytałam go o jakieś inne witaminy uzupełniające i też polecił ten suplement:)

Ja w trakcie ciąży oraz karmienia piersią brała mama dha, przepisał mi to mój ginekolog, po to, aby uzupełnić niedobory witamin. Ale nie możemy zapominać o tym, że najlepsze są witaminy z warzyw i owoców, więc jedzcie ich jak najwięcej!

Bez przesady! Nie ma u nas nocy polarnej, wystarczy normalna ekspozycja na słońce, jakiś spacer codziennie i porcję witaminy D mamy jak w banku.

To ja jeszcze dorzucę, że na Osesek.pl przeczytałam ostatnio o wynikach badań (chyba z UK), że między innymi cynk, witaminy A, D i E obniżają ryzyko wystąpienia alergii i astmy u dziecka. I dlatego wielu lekarzy zaleca dietę śródziemnomorską - czyli opartą przede wszystkim na rybach warzywach, orzechach oraz jednonienasyconych kwasach tłuszczowych (np. występujących w oliwie z oliwek).

Wcześniej któraś tam pisała, ze miała problem z łykaniem tabletek, nie dziwię się, zwykle te ciążowe witaminy są ogromne. Ale jest też taka kawa z witaminami, znacie mama coffee? 4 kawki dziennie i już dostarczymy do organizmu odpowiednią ilość witamin. No a poza tym jest bardzo smaczna, kupicie ją w rossmannie

piłam tą kawę toffi jest super, kiedyś znajoma ciężarówka mnie poczęstowała i potem już dla siebie ją kupowałam, ma dobry skład, mozna pić bez obaw że się zaszkodzi dziecku i jak ktoś nei może pić kawy to jak znalazł

I tylko to? A co na lekarz? Jakie miała wyniki? Mi się wydaje, że jednak w ciąży tych witamin potrzeba znacznie więcej, chociażby kwas foliowy niezbędny. Szczególnie, że dieta ciężarnych pozostawia najczęściej wiele do życzenia. Zachcianki, mdłości itp. Pamiętam jak było ze mną A na dodatek po tych wielkich witaminach miałam straszny odruch wymioty, dlatego wolałam pić tą kawę z rossmanna, smaczna i nie odrzucało mnie od niej, a witaminy ma w składzie.

No kwas foliowy to podstawa...

Ja brałam kompleksowy suplement, bo zawsze wychodziły mi w badaniach różne niedobory. Dlatego lekarz podpowiedział, żebym łykała mama dha premium. Tam było wszystko.