Moja Baśka w wieku Pi zwiedzała z nami Barcelonę, teraz ma 13 i marzy o Wenecji (może w te wakacje?) oraz o oceanie, który my widzieliśmy a ona nie. Ale nie wiem, czy to efekt tego, że podejście do podróżowania mamy podobne do kalarepowego
. Muszę powiedzieć, że przy zwiedzaniu Pragi w ferie było całkiem ok, mimo że zimno.
Dziekuję za relację, bo ostatnio zuzka p;ytała, czy pojedziemy kiedyś do Disneylandu (bo właśnie uczyli się o Paryżu)... tylko mamusia musi trochę kasy zarobić.