Planuje przestac w najbliższym czasie karmic, ale pokarmu mam sporo i boję się zatoru czy zapalenia ( przezyłam juz kilka)
Poradzcie jakie sa sposoby na zanik pokarmu?
ja sciagalam tylko ciut mleka zeby ulzyc piersia i tak powolutku jak dziecie nie pilo bylo coraz mniej i mnie.. i sie skonczylo
Napar z szałwii lub tabletki szałwiowe, 2-3 razy dziennie.
Mi niestety tabletki i napar z szałwi nie pomogły, dopiero bromergon zadziałał, bo było już tragicznie...
raczej samoistnie, na pewno stres wpływa na ilość pokarmu, aczkolwiek jeśli odstawiamy dziecko na siłę, musimy się troszkę pomęczyć, aż pokarm się przepali - ale cóż, ja karmiłam prawie 2 lata, nie wspominam jakiegoś wielkiego cierpienia z powodu odstawienia na siłę
ja zyje w ciaglym stresie, a moglabym wykramic pol osiedla hehe
Przy pierwszym dziecku nie miałam problemu z zatrzymaniem laktacji, przy drugim trwało to troszkę dłużej, jednak naturalnymi sposobami udało się zatrzymać produkcję mleczarską , miało to miejsce pół roku temu, schody zaczęły się kilka dni temu, ponieważ piersi ponownie zaczęły wypełniać się pokarmem, na razie nic nie ściągam, nie mniej z dnia na dzień czuje, że napełniają się coraz obficiej, zaczyna to być bolesne. Może macie jakieś złote rady na tą okoliczność .... bo jeśli nie to ..... w nie zbyt długiej przyszłości mam wizję tabletek.
Lekarz ginekolog chyba może przepisac jakieś tabletki na zanik pokarmu.
Ja zaczynam odstawianie od piersi zaraz po wakacjach.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)