Marzena,
to mąż jest w trakcie chemioterapii i życzę mu, żeby jak najszybciej i najlepiej się zakończyła.
Jakaś część jego dała radę
i tylko jeden sprawny plemnik był potrzebny do ciąży.
reszta jest w Twoich rękach, no właściwie w brzuchu.
Teraz typowymi badaniami ciążowymi przekonasz się, jak się ma maluch