ooo mój ukochany temat
ja czasem mam wrażenie, że dziś jest już tylko albo drogo, albo bardzo drogo albo można zamowić pizze...
restauracje na Francuskiej są fajne i romantico - ja lubie arti i jest taka nowa włoska trattoria italiana.
potwierdzam też, ze z greckich el greco na grzybokwskiej i taverna patris na wale miedzeszyńskim sa fajne.
przy stacji metra kabaty jest mała włoska basilia - kucharz robi pizze na widoku, można usiąść na antresoli i patrzeć mu na łapki
o małym belgradzie też słysałam dużo dobrego
no i moja ukochana, ale chodzimy tam tylko świętować ze względu na ceny - porto praga
aaa i jeszcze Szczęśliwice - grecka meltemi (zreszta meltemi, el greco i santorini - to wszystko jeden właściciel), podobno new west side jest ok
w klimacie wiejsko-karczmianym Folk Gospoda z muzyką na żywo w sobote czy piątek...
nie byłam nigdy w żadnej z restauracji Gesslerowej, więc nie mam zdania.
no i ostatnio robiłam zakusy do knajpek przy Ząbkowskiej, już nawet znalazłam miejsce do parkowania i wtedy zadzwonił telefon i dowiedziałam się, ze kochani rodzice pomyśleli, ze mnie odwiedzą i są pod moim blokiem
a chodziło się kiedyś na randki na ząbkowską, do oparów absurdu pobawić się w dekadencję
Ten post edytował iza1982 czw, 20 wrz 2012 - 21:56