Ech, lekarz byl i nie dojrzal nic w tym gardle niepokojacego... Lekko niezytowe, ale nie na tyle, aby dac taka temperature. Nie zauwazylby anginy? Chyba raczej nie, nie znam tej lekarki za dobrze, ale kiedys byla u nas na wizycie i widzac gardlo od razu walnela antybiotyk...
A co do pocenia, to dzis w nocy mocno sie spocil, przebieralismy go i sadzilismy, ze juz jakis przelom, ale niestety, ciag dalszy bez zmian.
Teraz pod wieczor mial 38,6, a potem samoczynnie spadla do 38.2. Zobaczymy, co dalej i co ta morfo wykaze lub mocz. Czy moze byc bezobjawowe zapalenie ukladu moczowego (tj. bez bolu?), ktore by dawalo taka temperature? Jeszcze mam skierowanie na USG brzucha, ale poniewaz dziec w domu, a nie w przedszkolu, to bole brzuszka sie skonczyly.