No w艂a艣nie, jak w temacie. Czy ktos mial to robione?
W艂a艣nie wr贸ci艂am od lekarza i po 2 latach leczenia zatok ( z roznym skutkiem- mniejszym lub wiekszym) i trzecim w ciagu miesiaca antybiotyku - zero poprawy. Dosta艂am skierowanie do szpitala na punkcje zatok.
Nie mam pojecia jak to wyglada tylko znajomi mnie strasza, ze podobno boli okropnie?. Ile sie lezy w tym szpitalu??? Jak wyglada ten zabieg???
Help!
Gabi, kt贸rych zatok, czo艂owych czy nosowych?
Ja mog臋 si臋 wypowiada膰 na temat nosowych. W szpitalu si臋 nie le偶y tylko ma si臋 zabieg, a potem si臋 idzie precz. nie boli, bo Ci臋 znieczulaja. Mi wsadzali takie jakies waciki czy inne szmatki nas膮czone znieczulaczem do nosa na czas jaki艣, a jak juz nic nie czu艂am, to pan doktor (ale偶 on by艂 przystojny!!!) wzi膮艂 d艂ug膮 grub膮 ig艂臋 i wbi艂 mi na dole dzirki od nosa. Tam da sie wyczu膰 tak膮 kostk臋 czy raczej chrz膮stk臋. Musia艂 si臋 przez ni膮 przebi膰. To nie bola艂o, ale bylo nieprzyjemne ze wzgl臋du na chrz臋st w momencie przebijania. Potem do tej ig艂y do艂膮czona zosta艂a strzykawka chyba z sol膮 fizjologiczn膮. No i ja musia艂am smarkac do miski, kt贸r膮 trzyma艂am pod brod膮, a pan doktor mi te zatoki przep艂ukiwa艂. potem na koniec wstrzykn膮艂 tam antybiotyk. I do domu. Pierwszy zabieg mi nie za bardzo pom贸g艂. Dwa tygodnie p贸藕niej lub miesiac mia艂am ponownie zabieg. Pomog艂o. Na d艂ugo mia艂am spok贸j z zatokami. Chocia偶 niestety jest to choroba, kt贸rej sie nie da wyleczy膰. Tak czy siak nauczy艂am sie chodzi膰 w czapce jak tylko troch臋 zaczyna robi膰 si臋 zimno.
Z zatokami czo艂owymi pewnie jest podobnie tylko trzeba wsadzi膰 te ig艂y wyzej, tak jako艣 na wysoko艣ci ko艅ca nosa.
Trzymam kciuki! Dobrze b臋dzie!!!
dzieki wielkie.
Oczywiscie chodzilo mi o zatoki nosowe.
Widzisz Ty mowisz, ze nie lezalas a moja pani doktor powiedziala, ze mam sie szykowac do szpitala na tydzien - conajmniej.
ps. ja nie potrafie chodzic w czapce! Poza tym zawsze sie zastanawialam co ma czapka na glowie do zatok nosowych? Przeciez i tak ich nie zaslania... No chyba, ze kupie sobie taka jak nosza antyterrorysci
A pr贸bowa艂a艣 zabieg贸w laserowych na zatoki + homeopatii - s膮 takie tabletki SINUSPAX - mo偶e spr贸buj. Czy sprawa ju偶 tak pilna, 偶e nie ma co czeka膰?? Jak leczono ci to do tej pory??
艂o matko, Maciejka ale jeste艣 dzielna! To ja ju偶 wole co dwa miesiace bra膰 antybiotyk, bo mniej wi臋cej w takim tempie wysiadaj膮 mi zatoki. Dop贸ki nie mdleje z bolu nie dam sobie zrobi膰 punkcji. Ale sprawd藕, Gabi, u dentysty czy nie masz jaki艣 dziurek w z臋bach. Podobno cz臋ste infekcje zatok mog膮 mie膰 te偶 takie pod艂o偶e, bo to te same bakterie.
A w czapce trzeba chodzi膰, bo ciep艂o ucieka, co przy zatokach jest szczeg贸lnie wa偶ne!
Mo偶e to kwestia krzywej przegrody albo przerostu 艣luz贸wki w nosie - to utrudnia dro偶no艣膰 i tez mo偶e sta膰 si臋 przyczyn膮 problem贸w z zatokami.
Zeby mam ok wiec to nie wina z臋b贸w.
Leczylam sie homeopatia- SINUSPAX bralam.
Tak wogole to walcze z zatokami od 3 lat. Zazwyczj pomagal mi 1 gora 2 antybiotyki i wylatywala mi z nosa taka pomaranczowa ropa. Zazwyczaj powtarzalo sie to co 2-3 miesiace.
Ostatnio troche zaniedba艂am i efektem tego byly wziete pod rzad (z odstepami 2 dniowymi) 4 antybiotyki. Wzielam SUMAMED< BIOPAROX<ROVAMYCYNE i ten 4 to nie pamietam. Do tych antybiotykow leki obkurczajace - SUDAFED<DIPHROSOL<CIRRUS
jeszcze EURESPAL do tego bralam.
wszystkie bralam po 10 dni i nic, Zero wycieku. Boli mnie glowa 24/h, mowie przez nos, przy prze艂ykaniu sliny cos mi pyka w nosie i mam cala spuchnieta przestrzen miedzy gard艂em a nosem. moja laryngolog poddala sie i wyslala mnie w koncu do szpitala.
Chyba mam na maxa zape艂nione te zatoki bo wczoraj tak mnie glowa bolala, ze myslalam, ze juz umre. Sory za opis ale wychrachaam troche tej ropy ale nie taak jak zawsze wodnista i pomaranczowa tylko juz bardzo gesta, ciemna i z krwi膮.
Wol臋 punkcje i co tylko sobie tam chca niech ze mna robia. Niech mi tylko przejdzie bo zwariuje. Od 2 miesiecy 艂eb mi p臋ka co odbija sie na moim zdrowiu psychicznym(czytaj nerwach) i calej mojej rodziny. Do tego chyab te antybiotyki zrzar艂y mi zoladek, bo tez mi juz odmawia pos艂uszenstwa.
Dzieki za wszystkie dopowiedzi.
pozdrawiam.
Gabi-je艣li jest tak jak piszesz - to nie ma na co czeka膰. Koniecznie i jak najszybciej!!
Moja przyjaci贸艂ka (dr med) gdy poskarzy艂am jej si臋 na nawracaj膮ce b贸le nosa i gard艂a (poprostu organizm nie radzi sobie z bakteryjnym zakazeniem, -bakterie mog膮 dosta膰 si臋 do uk艂. krwiono艣nego....) powiedzia艂a mi, z臋 wybiera sie w艂a艣nie na zabieg czyszczenia zataok a przy okazji znieczulenia - usuni臋cia migda艂k贸w. I czyszczenie to nie by艂a punkcja, od kt贸rej na swiecie si臋 odchodzi tylko w艂a艣nie czyszczenie- otieranie i czyszczenie z tych bakterii...
I po tym zabiegu b贸l by艂 tylko w gardlepo migda艂ach. Kaza艂a mi pamiete膰 o tym, ze w Polsce sie to wykonuje tylko tzrba si臋 upomina膰..... (bo pewnie dla szpitala to dro偶sze)
Punkcja nie jest najlepsza.
Niekt贸rzy maj膮 po niej jeszcze gorsze nawroty ze zdwojon膮 si艂膮. I do ko艅ca zycia musza j膮 robi膰 co rok (mama mojej kole偶anki).
ALERGIKOM nie powinno sie robic punkcji , bo u nich napewno powr贸ci o wiele gorzej.
Jamia艂am w szpitalu nagrzewane , ale takimi pradami - swiety rezultat na d艂ugo - ale tego pono膰 ju偶 nie robi膮 , bo niby te偶 szkodzi艂o na cos innego .
Na t膮 chwil臋 polecam BARDZO akupunktur臋.
Pomog艂o po 2 zabiegach na ca艂e 3 lata
Mo偶na te偶 oczy艣ci膰, ale metoda nieinwazyjn膮(endo jak膮艣 tam) by nie uszkodzi膰 艣luz贸wki, a nie wiem czy szpitale ju偶 to robi膮 - prywatne napewno , ale kasuj膮 sporo. Ale to jest juz na bardzo d艂ugo ,prawie na sta艂e.
Punkcje jest zawsze najgorsz膮 opcj膮.
Natalia
W wieku 17 lat mia艂am zrobiona jedna jedyna punkcj臋 zatok czo艂owych (tak jak opisywa艂a Maciejka, jedynie ig艂y wesz艂y g艂臋biej) i od tamtej pory nigdy wiecej nie chorowa艂am na zatoki a o czapce przypominam sobie jak jest - 20 stopni (dzis przy - 15 wystarczy艂 szalik)
I wcale nie boli, jedynie przy przebijaniu ig艂膮 chrz膮stki "s艂yszysz" w g艂owie ten chrz臋st i to wszystko
dzieki dziewczyny.
Wkurzy艂am sie. Dzwoni艂am do szpitala i powiedzieli, ze mam przychodzic, na oddziale s膮 miejsca. Posz艂am ze zdj臋ciem i skierowaniem, spakowana a oni mi , ze mam i艣膰 z tym na oddzial i si臋 zapisac! (?)
Normalnie krew mnie zala艂a.
tak wiec jestem zapisana na zabieg na 17 marca (k艂贸ci艂am sie bo chcieli na 20 kwietnia, bo maja limity jakies- na dzien 1 zestaw do czegos tam). Na 100% lezy sie w szpitalu oko艂o 3-4 dni.
wrrrrrrrr
Dziewczyny, a ja dzisiaj o tym samym post chcia艂am pope艂nic
Mam dwie doby aby zadzia艂a艂 antybiotyk. Jak nie, to natychmiast mam do szpitala do pana doktora
Stwierdzi艂 dzis autorytatywnie, 偶e punkcja to tylko kwestia czasu. I du偶o kr贸tszego ni偶 mi sie wydaje.
Ale ja popytam co i jak z tym czyszczeniem zatok.
Punkcja jakos mnie przera偶a.
- Siunia
Dziewczyny!Wlasnie wrocilam z punkcji zatok.Jechalam na konsultacje do laryngologa,a skonczylo sie na punkcji zatok.
W ciazy mialam juz 2 razy zap.zatok.Oczywiscie bralam antybiotyk,ale jakos nic mi nie pomagal.Dzis lekarz obejrzal mnie i stwierdzil,ze pomoc moze tylko punkcja zatok.Jak juz siedzialam na tym fotelu,to stwierdzilam-niech robi.
Mialam punkcje za 2 zatok.Najpierw znieczulenie w sprayu.Potem przebijanie sie przez kosc nosowa do zatoki.Przeplukiwanie sola fizjologiczna,smarkanie,na koniec do zatoki antybiotyk.Waciki do nosa i do domu.Identycznie jak opisywala Maciejka.
Gdyby nie pomoglo mam przyjsc jeszcze raz.
Nie boli caly zabieg,ale b.nieprzyjemny.Brrrrr
Nie ma potrzeby lezenia w szpitalu.mysle,ze dlutowanie zeba jest gorsze,a robione jest w normalnym gabinecie stomatologicznym.
Teraz tylko boli mnie glowa i gorne zeby.
Nie zycze nikomu punkcji zatok.
Dzi臋ki Kajanna za info.
Ju偶 wiem, czego napewno nie zrobi臋
- Siunia
No wiec wczoraj wr贸cilam ze szpitala.
Posz艂am w czwartek na punkcje zatok a skonczylo sie w piatek na operacji prawej zatoki
NIGDY WIECEJ!!!
Odby艂o sie to tak:
usiadlam na fotel, pani pielegniarka psiuknela mi znieczuleniem w spraju do nosa po czym dala mi jeszcze zastrzyk dozylny, po ktorym cala sala operacyjna zaczela mi falowac, ze malo co nie spadlam z tego fotela.
Przyszedl pan doktor, zrobil mi znieczulenie (takie jak u dentysty) w dziaslo plus w nos- w srodku.
Wzial skalpel i zrobil mi naciecie na dziasle, nad zebami- dokladnie nad 4,5 i 6 (nie bolalo). Wzial dlutko i wylamal mi kawalek kosci (bolalo okropnie, dostalam po tym takich drgawek z bolu, ze pielegniarka musiala trzymac mnie za kolana bo nogi mi skakaly jak g艂upie)
Potem pan doktor wzial cos innego i zaczal mi grzebac w zatoce (bolalo jak diabli a lzy mi ciek艂y ciurkiem). Przebil mi te zatoke i trysnela ropa(ogromna ilosc) . Potem wzial jakies szczypczyki z nozem i wycial mi okolo 3 cm torbiel( 3 cm flaczek bez plynu- wolew nie myslec jaka to mialo wielkosc z zawartoscia tej ropy i wiem juz czemu mnie tak non stop bolalo iczulam taki ucisk). Pozniej wyskrobal, czyli wyczyscil mi te zatoke (myslalam ze umre) i zszyl dziaslo (nie czulam nic).
Wszystko trwalo okolo 15 minut ale NIGDY WIECEJ bym sie juz na to nie zgodzila. Jesli kiedykolwiek us艂ysze fenestracja zatoki to ja dziekuje, chyba ze w pelnej narkozie- brrrrr
W piatek ide na zdjecie szwow i mysle, ze poczuje sie juz po tym lepiej. W tej chwili nie moge jesc bo po 1 boli a po 2 mam ograniczona mozliwosc otwarcia paszczy ze wzgledu na szwy. Do tego spuchnieta prawa strone twarzy (to chyba ze wzgledu na wylamanie tego kawalka kosci???).
A juz bron Boze sie usmiechnac...
Je艣li chodzi o zapalenia zatok i leczenie to ja chyba weterank膮 jestem.
W wieku 18 lat le偶a艂am 2 tygodnie w szpitalu i mia艂am w tym czasie 9 punkcji zatoki szcz臋kowej prawej i 8 lewej. Niestety po 4 miesi膮cach okaza艂o si臋, 偶e w prawej zatoce mam polipa i mia艂am t膮 zatok臋 operowan膮.
Gabi! Moja operacja wygl膮da艂a tak samo, ale ja mia艂am to robione w pe艂nej narkozie narkozie Z sali operacyjnej pami臋tam tylko wielkie lampy nad 艂贸偶kiem i to, 偶e kazali mi liczy膰 do 10, ale uda艂o mi si臋 tylko do 2 Po operacji budzili mnie jeszcze na sali operacyjnej, ale nie bardzo chcia艂am wsp贸艂pracowa膰, wi臋c us艂ysza艂am tekst "Nie 艣pij, bo jak za艣niesz to ju偶 na zawsze" i to mnie otrze藕wi艂o.
Przepraszam 偶e odgrzewam temat sprzed 3 lat, ale wygoogla艂y艣cie mi si臋 I to co przeczyta艂em o punkcjach i zabawie z tym przez ca艂e 偶ycie szczerze m贸wi膮c nie藕le mnie przerazi艂o... Problem z zatokami od male艅ko艣ci, usuni臋te migda艂ki w wieku 6 lat, a 偶eby tego by艂o ma艂o, paniczny l臋k przed ig艂ami (na sam opis punkcji s艂abo mi si臋 robi)... Poci膮ganie nosem, b贸le g艂owy itd. dawa艂o si臋 znie艣膰 przez d艂ugie lata, ale od jakich艣 2 tygodni jest nie do wytrzymania, dlatego zacz膮艂em szuka膰 czego艣 na ten temat...
endo-co艣 tam polega na tym, 偶e masz normaln膮 narkoz臋 i wszystko jest czyszczone endoskopowo, znaczy bez igie艂, skalpeli, szw贸w i tak dalej - ale potem i tam masz wra偶enie, 偶e kto艣 ci w m贸zgu grzeba艂
wystarcza na par臋 lat - mia艂am tak膮 operacj臋 w 2000 roku, od roku mniej wi臋cej problemy z zatokami troch臋 wracaj膮, ale w stopniu zdecydowanie mniej nasilonym ni偶 przedtem
witam
ja tez w tym temacie
szukam dobrego szpitala z laryngologia dla mamy (torbiel zatoki szcz臋kowej- powa偶nie to wygl膮da na zdj臋ciu, lekarz tez tak twierdzi), potrzeba oddzia艂u w woj lubuskim - tylko nie zielona g贸ra bo s艂ysza艂am okropne opinie.
ma to byc pod narkoza czyszczenie zatoki. ja sie boje, a ona to ju偶 nie wspomn臋.
prosz臋 o pomoc i wszelkie info!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ana
U mnie zatoki pojawiaj膮 si臋 co rok. Jednak zawsze bior臋 https://www.apteka-oliwna.pl/zatoki i wszystkie objawy szybko ust臋puj膮, dlatego jak do tej pory uda艂o mi si臋 uniknac wizyt i lekarzy.
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)