Zilka
ja o materacu...
,
nasz młody gdzieś tak od 20 miesiąca śpi już w dużym łożku, wcześniej po zlikwidowaniu łożeczka, spał na materacyku na podłodze..
Do nowego mieszkania, myślę o takim niskim stelażu pod materac , bo niewygodnie mi było czytac , siedząc lub leżąc na podłodze, trochę też mnie drażniła rozwłoczona na podłodze czysta pościel
Stelaż to taka niewysoka skrzynia z wysuwanymi szufladami ( mozna do nich nawciskac, rózne rózności
), gdzies do wysokości - powiedzymy- pod kolano moje, może niżej .
takiej wysokości ma teraz tapczan i jest ok.
Materacyk na podłodze wzbudzał opór ( dziadków oczywiście) głównie ze względu : "bo mu na pewno zimno od podłogi " - fakt, zimą trochę ciągnęło po stopach ...
Taki stelaż bez szuflad, możesz zrobić nawet sama. Np. z małych skrzynek po cytrusach
Widziałam taki w pokoju nastolatki
nooo, fajny był
pozdro
monik