Moja ciocia miała 3 odchowane córki, a tu bach czwarta ciąża. No dobrze niby nie planowana ale będzie dziecko
kiedy USG pokazało chłopca rodzice oszaleli ze szczęścia. Gdy dziecko się urodziło połozna mówi : "dziewczynka", na to ciocia "pani chyba żartuje"
No wiadomo po chwili już się cieszyli, że jest zdrowa, sliczna ale rozczarowanie było ogromne (na szczęście chwilowe)