Czy ktoras z Was miala?
W zeszlym miesiacu zrobilam test ciazowy i wyszla bardzo blada duga kreska, wiec sie zaczelam cieszyc ze to ciaza, ale nastepnego dnia kiedy powtorzylam test druga kreseczka byla jeszcze bledsza a po kilku dniach kiedy powtorzylam test juz byl negatywny, okres dostalam wczesniej niez zwykle, do tego mialam taki bol brzucha ze wiedzialam co sie stalo, okres trwal 10 dni, smutek, przerazenie...
Myslalam ze mnie to nie spotka...
W koncu urodzilam zdrowa coreczke dwa lata temu...
Postanowilam nie robic testu chyba ze sie opozni @, ale sie nie opoznila kolejna wiec pomyslam ok, trudno nie udalo sie w tym cyklu, brzuch mnie boli a dzisiaj zauwazylam na podpasce taki wielki skrzep, jak nigdy w zyciu, jestem przerazona, czy to kolejne poronienie, czy mozliwe jest ze organizm sie jeszcze nie oczyscil i w tym cyklu sie oczyszcza, blagam pomozcie , jestem w Szkocji i tu nie ma szans na wizyte u ginekologa, poza tym oni nie robia usg i nie wiem co robic,
Moze ktoras z was wie na ten temat wiecej i moglaby mi napisac co sie ze mna dzieje, czy to mozliwe zeby to byly poronienia?
--------------------