krwawienie w 5 tygodniu ciąży

Dziewczyny,
jestem w 5 tygodniu ciąży. Najpierw miałam podejrzenie ciąży pozamacicznej. Bolał mnie brzuch po lewej stronie, a tydzień temu miałam brązowe plamienie. Leżałam w szpitalu na obserwacji i w poniedziałek okazało się, że w macicy jest pęcherzyk. Wypisali mnie do domu. Wczoraj po południu plamienie ponowiło się - krew jak miesiączkowa, ale nie było jej wiele na wkładce. Pojechałam do swojego ginekologa, zrobiła usg, stwierdziła, że ciąża się rozwija, w pęcherzyku widać zarodek. Przepisała mi duphastan 3x1tabl.i kazała leżeć. Pobolewa mnie brzuch w różnych miejscach, mam kłucia, a chwilami jakby skurcze. Dziś plamienie się powtórzyło, nie mam innych dolegliwości bólowych, prócz tych powyżej. Co robić? Znów jechać do lekarza? Czy to może być naturalne? Boję się, już raz poroniłam (ciąża obumarła, ale nie było wtedy żadnych plamień).
Proszę, napiszcie, czy miałyście podobne doświadczenia.

najlepiej udaj się do innego lekarza