Bilans czterolatka

Jak powinien wyglądac?
Jakich badań sie spodziewać.
MusĹźe wiedziec bo mam dzikie dziecie, co to nie kocha lekarzy..
m.

A mi pani w przychodni zapisala date nastepnego bilansu przed szostymi urodzinami dziecka, dopiero. To jak to jest? Tylko jakies przelomy czy co roku trzeba sprawdzac?

I tak chodze czesto ze wzgledu na chorobska.

W książecce zdrowia dziecka masz napisane co będzie badane:)
słuch
wzrok
postawa ciała (sposób chodzenia, stopy)
zęby
waga

Zuzkę zważyli, zmierzyli, sprawdzili wzrok, słuch. Lekarz popatrzył na postawę i chód i to wszystko.

Lula, bilanse są w wieku 2, 4, 6 , a potem w szkole w wieku 10, 14 i 18 lat.

No tak, bylam zdziwiona ze taka dluga przerwa od 2 do 6 lat. Jesli dzieciatko nie choruje to przez ten czas bez kontroli moze postepowac np niezauwazona wada kregoslupa.

Na bilansie byliśmy dzisiaj Julka została zmierzona i zważona. Lekarz sprawdził jej wzrok, słuch, postawę, popatrzył jak chodzi. Osłuchał, obejrzał ząbki. Pytał nas o to na ile jest samodzielna (ubieranie, jedzenie itp.), czy rysuje, czy umie się skupić.
Przy całej niechęci do lekarzy Julka była bardzo dzielna i z tego wszystkiego zapomniałam go poprosić o skierowanie na badanie krwi. Julka miała je ostatnio robione jak miała niecałe 2 latka.
Czy robicie dzieciom takie badania kontrolne bez wyraĹşnej potrzeby?

My nie robimy bez powodu, bo jak robilismy ostatnio, przed wycięciem migdałków, to Michała wyciągałam za nogi spod biurka, zaryczanego, usmarkanego i tak zestresowanego, że miał leukocyty 25.000, tak, dobrze widzicie - dwadzieścia pięć tysięcy, co spowodowało telefon z laboratorium. Na spokojnie, z palca, miał normalne 12.000.
Więc mam litość i nie kłuję dzieci jezeli nie jest to wyraxnie potrzebne.

Beattta, ja robię Marysi przynajmniej raz w roku.

jak wyglada badanie wzroku?>

Marghe, chyba dziecko zasłania jedno oka, a drugim rozpoznaje kształty np. zwierzaków na tej specjalnej tablicy. My czytamy literki, one zwierzaki

U nas jeszcze pani doktor kazała Oldze powtarzać trudne słowa . A ta, jakby wiedziała, że to sprawdzian, nie sepleniła i popisywała się "rrrr"

hehe , to my poprosimy literki
No i chwalę sie Gabą..

A my nie mielismy bilansu 4-latka
Minely juz 3 miesiace od 4 latek ale mysle, ze sie wybierzemy.

Co do badania krwi, my tez robimy z paluszka raz do roku u takiej bardzo milej pani co to sie jej Hubert nie boi wcale

Mój mały wolał z żyły miec pobieraną i tak od 3 lat ma z żyły