To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Astma oskrzelowa - vademecum.

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
reszka
Wklejam pierwsż część vademecum astmatycznego. Nie będzie ono może tak konkretne jak AZSowe, bo astma jest chorobą potencjalnie grożącą życiu, więc i mozliwości własnych interwencji i eksperymentów lekowych są bardziej ograniczone, ale cos może się przyda.




Co to jest astma oskrzelowa?
Astma jest przewlekłą choroba dróg oddechowych. Jej tło to stan zapalny toczący sie w ścianie oskrzeli, w którym bierze udział wielka ilość różnych komórek. Na skutek tego stanu zapalnego oskrzela sa nadwrazliwe na różne czynniki. Po kontakcie z czynnikiem wyzwalającym oskrzela kurczą się, co chory odczuwa jako duszność. Czasami może towarzyszyć jej kaszel, czasem jest tylko sam kaszel, bez duszności (tzw. kaszlowy wariant astmy). Ataki astmy mogą nawracac z różna częstością, ale można temu zapobiegać. Sposób przebiegu jest bardzo indywidualny i zmienny - u tego samogo chorego mogą wystepowac napady astmy o różnym natężeniu i z różna częstościa, przedzielone róznie długo trwającymi okresami bez objawów.

Jakie sa objawy astmy?
W astmie sa trzy główne objawy : Duszność, kaszel i świszczący oddech. Dolegliwości te zazwyczaj pojawiają się:
- pod wpływem kontaktu z uczulającymi alergenami (kurz, śierść, pierze, pyłki i zarodniki),
-pod wpływem oddychania zimnym, wilgotnym powietrzem, często na zmiane pogody,
- po wysiłku fizycznym, podczas smiechu, krzyku,
- na skutek zdenerwowania, strachu, silnych wzruszeń,
- w trakcie infekcji - bardzo często wirusowych, banalnych.

Fakty o astmie wśród dzieci

Liczba chorujących na astme wciąż rośnie, dotyczy to też dzieci. To obecnie najczęściej rozpoznawana choroba przewlekła u dzieci. Dzieci chorujące na astmę, leczone systematycznie moga i powinny prowadzic normalny tryb życia, właściwy wiekowi dziecięcemu.

Czy moje dziecko choruje na astmę.
Nie zawsze jest łatwo rozpoznac astmę. Często przeziębienia czy infekcje dolnych dróg oddechowych moga wywołac objawy imitujace astmę, lub na odwrót - dziecko przerabia tony antybiotyków "na zapalenie oskrzeli bez gorączki", nim padnie rozpoznanie - To astma.
Należy zwrócic uwage na nastepujące objawy:
-świszczący oddech,
- utrzymujący się kaszel, zwłaszcza z uczuciem duszności,
- ataki kaszlu lub duszności występujące w czasie zabawy lub po niej,
- kaszel lub duszności zakłócające sen nad ranem.


Wasze dziecko liczy na was.
Dzieci chorujące na stmę aby zachowac zdrowie, wymagają dodatkowej opieki. Mimo że po rozpoznaniu astmy zadanie to może sie wydawac ponad siły - nie jest ono az tak trudne.
Zbierzcie jak najwięcej informacji i przekażcie je swoim dzieciom i ich opiekunom. Babcia, dziadek, opiekunka, nauczycielka, trener musza wiedzieć z jaka chorobą mają do czynienia i co powinni potrafić zrobić.
Im lepiej dziecko i jego otoczenie pozna istotę choroby, tym lepiej będzie umiało poradzic sobie w sytuacjach nagłych.
Zawsze powinniscie konsultowac swoje wątpliwości z lekarzem, i nigdy nie obawiajcie sie zadawania pytań.

Leczenie astmy.
Poznajcie leki przeciwastmatyczne które przyjmuje wasz edziecko. Nauczcie sie rozróżniac leki profilaktyczne i doraźnie działające. Zapoznajcie sie z prawidłowa technika inhalacji, obsługa spejserów, dawkowaniem.
Nauczcie sie, co robić w nagłych wypadkach. Dowiedzcie sie, jaki lek mógłby pomóc i jak należy go podać.
Jeżeli wydaje się wam, że dziecko ma ciężki atak astmy - nie wahajcie się wezwać pomocy medycznej.

Unikanie czynników wywołujących.
Jeżeli astma dziecka jest związana z alergią - postarajcie się, żeby wasz dom był wolny od alergenów. Usuńcie z domu dywany, zasłony, makatki i inne rzeczy gromadzące kurz. Zwłaszcza dotyczy to sypialni dziecka.
Jesli posiadacie zwierze futerkowe, a dziecko wykazuje alergię na nie - najlepszym rozwiazaniem jest znalezienie nowego domu dla zwierzęcia. Zawsze należy trzymac zwierzę z daleka od chorego, zwłaszcza od jego sypialni.
ABSOLUTNIE nie wolno palić w obecności chorego na astme. Nie wolno i już.
Jeżeli ataki astmy sa związane z sezonowym pyleniem - warto rozważyć odczulanie.
lidka21
Mój synek 4 latek jest obserwowany pod kątem astmy oskrzelowej:(
Bebe
CYTAT(lidka21)
Mój synek 4 latek jest obserwowany pod kątem astmy oskrzelowej:(

Lidka czekam na kontakt,pisz na gg nawet jak sie świeci na czerwono,bo status pokazuje tylko znajomym z mojej listy icon_wink.gif
moko.
Lidka spokojnie na poczatku to wygląda strasznie, ale da się przezyć to wszystko. Mój syn jest astamtykiem, ale mimo wszystko cwiczy np.aikido, jeździ na rowerze, biega, nie będzie źle. Wystarczy poznac wszystko co związane z alergią i astmą.
blaire
Kuba też jest astmatykiem. I żyje niemalidentycznie jak jego rówieśnicy. Owszem, szybciej się męczy itd ale to nie tragedia. Lidka, głowa do góry! Z astmą naprawdę da się spokojnie żyć!
mallgola
też potwierdzam -z astmą da się żyć tylko trzeba mieć dziecko pod opieką lekarską i pamiętać o lekach ,przynajmniej tak jest w moim wypadku icon_smile.gif
kwiatuszek26
cześć jestem mama Oleśka
u synka stwierdzono astmę oskrzelową lub silną nadreaktywnośc oskrzeli wszytko okaże się 19,06
u nas w domu nikt nie miał takich problemów i jestem w tym temacie zupełnie bezwiedna - co robić, jak pomóc dziecku, jak ustawić rodzinę dla któej palenie przy dziecku nie jest niczym złym..., oboje z męzem nie palimy ale dziadkowie tak...
prosze o więcej infromacji na temat tych chorób może jakieś sensowne linki, chcialabym wiedzieć jak pomóc dziecku
Klucha
CYTAT(kwiatuszek26)
cześć jestem mama Oleśka
u synka stwierdzono astmę oskrzelową lub silną nadreaktywnośc oskrzeli wszytko okaże się 19,06  
u nas w domu nikt nie miał takich problemów i jestem w tym temacie zupełnie bezwiedna - co robić, jak pomóc dziecku, jak ustawić rodzinę dla któej palenie przy dziecku nie jest niczym złym..., oboje z męzem nie palimy ale dziadkowie tak...
prosze o więcej infromacji na temat tych chorób może jakieś sensowne linki, chcialabym wiedzieć jak pomóc dziecku


przede wszystkim nie wolno palić przy dziecku,
jak pomóc dziecku? wszystko zależy jakie ma objawy w jakim stopniu nasilone, w jakich sytuacjach. Lekarz dopiera odpowiednie leki po wywiadzie z rodzicami, itp.

https://www.astma.dzg.pl/
https://astma.edu.pl/
https://www.astma-katar.pl/
addera
CYTAT(kwiatuszek26)
u nas w domu nikt nie miał takich problemów i jestem w tym temacie zupełnie bezwiedna - co robić, jak pomóc dziecku, jak ustawić rodzinę dla któej palenie przy dziecku nie jest niczym złym..., oboje z męzem nie palimy ale dziadkowie tak...


Kwiatuszejk przede wszystkim nie palić. Musisz porozmawaić z dziadkami, koniecznie i naświetlić im jaki wpływ ma ich palenie na zdrowie Waszego synka i ICH wnuka.
A co do leczenia, to jak pisze Klucha, lekarz bustawi odpowiednie leczenie i dawkowanie leków. Z tym naprawdę da się żyć.

addera
żona astmatyka icon_wink.gif
matka alergika icon_wink.gif
kwiatuszek26
Dziękuję Wam bardzo
na szczęście okazało się że jest to nadreaktywność, po testach wyszlo uczulenie tylko na pierze a to łatwy czynnik do wyeliminowania, leczony jest pulicortem, Ventolinem (inhalacje) narazie wystarczy doraźnie icon_smile.gif
Tośka
A mnie trapi inna sprawa- otóż od 21 lat jestem astmatyczką, w tej chwili nie leczoną już sterydami:) Ale biorę leki w razie napadu duszności i tu własnie rodzi się moje pytanie do astmatyczke- jak ardziłyście sobie w ciąży?? Czy napady nasiliły się, czy wręcz odwrtonie?? I wreszcie najważniejsze pytanie- czy mogłyście brac leki doraźne w ciąży?? Kiedy powiedziałam mojej Alergolog, że planujemy zajść w ciążę, to powiedziała, że jak już w niej będę to mam się do Niej zgłosić... Proszę o radę icon_rolleyes.gif
marsjanka
Witam.
Dzis po bezskutecznym leczeniu kaszlu przez ponad miesiąc lekarz stwierdził u Oliwii astme.Do tej pory miała stwierdzona alergię na roztocza kurzu.

Ciekawa jestem czy czy ktos z Was kto leczy sie na alergię miał pzrerwy w podawaniu leków
Odysariusz
A co jeśli dziecku nie wychodzi nic na testach? A ja myślę ze ma astmę, tak zresztą stwierdziła lekarz pediatra i że jest na coś uczulona i dała nam skierowanie do alergologa. Po dwóch etapach badań nie wyszła alergia na nic a lekarz alergolog powiedział że ma po prostu kaszel i dlatego dusi się w nocy. I nic więcej z nim nie dało się pogadac, zalecił dalej wziewy "bo to nie zaszkodzi a może pomóc na kaszel" i nic konkretnego się nie dowiedziałam. Jedynie powiedział ze jak nie przejdzie kaszel to do pulmunologa. I nic już nie rozumiem. A kaszel się ciągnie od października no i dziecko się dusi po nocach. Jest jeszcze astma bez podłoża alergicznego czy możliwe że nas to dotyczy (mała ma 5 lat) czy może te testy skórne jakieś nietrafne.
joaba

Czes dziewczyny mój synek tez ma astmę od roku,wczesniej była tylko okresowa alergia,jesteśmy pod opieka poradni alergologicznej w Szczecinie,czy wy tez czasem jesteście takie bezsilne?,mój Bruno niewielki wysiłek i dusi sie wymiotuje ,a do tego jest niejadkiem ,mamy inhalatory profilaktyczne i doraźne,ale na razie efektów nie ma.

czy dzieci z astma maja szanse na jakąs rehabilitacje nielekową,inhalacje,santatoria itd?i czy to cos daje?
Dalia
Cześć Joaba. Moj synek tez jest astmatykiem - leczymy sie już 1,5 roku. Mamy za sobą 4 pobyty w szpitalu. Do teraz na inhalacjach 2 -razy dziennie. Aktualnie ma odstawione leki, na okres letni i zobaczymy. Mam nadzieję, że bedzie dobrze.
Klucha
CYTAT(joaba @ pią, 01 cze 2007 - 23:54) *
Czes dziewczyny mój synek tez ma astmę od roku,wczesniej była tylko okresowa alergia,jesteśmy pod opieka poradni alergologicznej w Szczecinie,czy wy tez czasem jesteście takie bezsilne?,mój Bruno niewielki wysiłek i dusi sie wymiotuje ,a do tego jest niejadkiem ,mamy inhalatory profilaktyczne i doraźne,ale na razie efektów nie ma.

czy dzieci z astma maja szanse na jakąs rehabilitacje nielekową,inhalacje,santatoria itd?i czy to cos daje?


skierowanie do sanatorium możesz dostać nawet od pediatry jak tylko dziecko jest przewlekle chore.
jestem przeciwniczką leczenia astmy niekonwecjonalnymi metodami, owszem mozna je stosować ale jako wspomagacze, ale nie po to aby zastępowały specjalistyczne leki. Ponieważ wiem ze astmy nie da się wyleczyc, można ją wyciszyć, astma może wejśc w okres remisji, co nie znaczy że jej nie ma.
justapl
mój starszy syn też ma podejrzenia o astme , chociąż nikt tego aż tak dokładnie nie określił , i jestem bezradna bo cztery lata nikt nie postawił diagnozy . zaczeło sie jak mniał pół roczku , przy każdej infekcji łapał zapalenie oskrzeli (bronchit) czasem w nocy mniał straszne duszności a kiedy wzywałam pogodowie kazano mi katae dziecku gruszką wydmuchiwać. I tak pozostawieni byliśmy samym sobie , czuwałam całe nocy i kontrolowałam oddech .Przez rok leczeliśmy sie bez xzazadnej poprawy , zmieniliśmy pediatre i arelgologa.W razie infekcji inhalujemy sie z nebulizatora pulmicortem . nieraz w nocy , bardz rzadko mały kaszle w nocy przez godzine . przy wysiłku niema problemów z oddychaniem ale szybciej sie męczy. ostatnio robiliśmy wyniki na ige i wyszło 10,49 . I niewiem czy to astma , bronchit czy sapka. Trzech różnych lekarzy i tyle samo różnych diagnoz.

Julia!
Ja też mam dziecko z astmą.Córka ma 6 lat.Przez pierwsze 4 lata żaden lekarz nie poznał się na chorobie mojej córki.Były częste zapalenia oskrzeli i kaszel nocny,pediatra zapisywał jedynie syrop przeciwkaszlowyi antybiotyki.Jak sobie pomyśle ile to dziecko wycierpiało to aż strach 32.gif Wymioty nocne zaczynały się przy zwykłym katarze,przeziebieniu i kaszel.Kiedy córka miała cztery lata przyszła pora na ostry napad dusznosci,był czerwiec, od miesiaca kaszlała w nocy i w dzień,jezdziłam do wielu alergologów i to za dużą gotówke,były nawet testy z krwi,które mało co wykazały.Pamiętam tą noc była koszmarna,córka obudziła się o 1 w nocy i nie mogła oddychać z trudem łapała oddech,świszczący oddech,wymiotowała przejrzysta wydzieliną,wezwałam pogotowie,czas oczekiwania był najgorszym czasem w moim życiu.Dostała zastrzyk i antybiotyk.Rano już tych lekarstw nie mogłam jej podać bo po wyjsciu na podwórko wymiotowała i kaszlała.Zapakowałam ją do samochodu i pojechałam do szpitala,powiedziałam na oddziale dzieciecym,że nie wiem co mam robić,pani doktor(alergolog)kazała nam zostać na oddziale,córka dostawała ventolin,sterydy i syrop wykrztuśny,na drugi dzień rano było już o wiele lepiej,póżniej po badaniach włączyli jej antybiotyk.Powiedzieli mi wtedy,że to astma,byłam w szoku.Trafiłam do dobrej lekarki,jeżdzimy tam co miesiąc,a córka bierze nadal leki,w czasie choroby przeziebienia dostaje wszystkie leki,a kiedy jest ok. to pani doktor odstawia niektóre leki. Wiem teraz,że tamten napad spowodowany był tym,że córka jest uczulona na brzoze,a tamtej wiosny wszystko razem zaczęło kwitnąć,a ona nie była chroniona.Przeżyłam też drugi napad duszności dwa dni temu,córka od trzech dni była przeziebiona włączyłam wiec leki na astme które poszły w odstawke ale to nic nie dało...Córka obudziła się w nocy i miała problem z oddechem ale nie tak mocny jak za pierwszym razem,zastosowałam ventolin i sterydy w tabletkach,ale nie widziałam poprawy więc nie czekałam co będzie dalej pojechałam na pogotowie,w drodze już nie mogła mówić i miała swiszczacy oddech,na pogotowiu dostała zastrzyk i antybiotyk rulid do tego leki zapisane przez alergologa.Nadal ma straszny katar,czuwam przy niej.Przypuszczam,że wiem skąd ten napad się pojawił,córka w ten felerny dzień dotykała i trzymała na rekach szynszyle pewnie ma na to zwierzątko także alergie i do tego była przeziebiona...Zadręczam się teraz,jak to ze mnie wyrodna matka,że pozwoliłam jej bawić się zwierzątkiem,teraz wiem,że takie dzieci muszą uwazać na wszystko...DO WSZYSTKICH MATEK KTÓRYCH DZIECI MAJĄ DUSZNOSCI I KASZEL NOCNY,WYMIOTY GĘSTYM ŚLUZEM,A WY NIE WIECIE CO IM JEST-SZUKAJCIE PROSZĘ POMOCY U PULMONOLOGÓW I PEDIATRÓW KTÓRZY MAJĄ SPECJALIZACJE W ZAKRESIE CHORÓB PŁUC.WIEM JAK TO JEST NIE WIEDZIEC BO JAK JUŻ NAPISAŁAM 4 LATA CZEKAŁAM NA TRAFNĄ DIAGNOZE I POMOGLI MI LEKARZE NA KASE CHORYCH,A PRYWTANIE NIC SIĘ NIE DOWIEDZIAŁAM...
KM
Napiszcie, proszę jakie badanie miały robione Wasze dzieci w celu wykrycia atmy?

Kacper ma duszący kaszel już od początku stycznia.
Styka
KM, po pierwsze "mój" lekarz alergolog powiedział, że w tym wieku to można mówić dopiero o podejrzeniu astmy oskrzelowej. Coś mi tam mówił, że potwierdzić astmę można dopiero badaniem spirometrycznym wykonanym przed podaniem leku i po podaniu leku. Powiedział, że dobrze wykonać to badanie dziecko jest w stanie dopiero w wieku ok. 9-10 lat. Co nie przeszkadzało mu zapowiedzieć mi, że za jakieś dwa miesiące po raz pierwszy to badanie wykona, a jak wyjdzie to wyjdzie. icon_wink.gif On oczywiście przewiduje, że dziecko nie wykona tego dokładnie, ale chce zrobić (na NFZ - żeby nie było, że ciągnie forsę icon_wink.gif).

A w ogóle to u nas zaczęło się od trzech zapaleń oskrzeli w ciągu 6 tygodni na przełomie września i października. Dwa razy dostała sam antybiotyk i były nawroty (tzn. tydzień zdrowa i potygodniu znowu zapalenie), a za trzecim razem dostała Flixotide i Ventolin. Zapalenie nie wróciło. Od tamtej pory jest na tych lekach (od października) i skierowana do alergologa. Alergolog potwierdził leki i nakazał kupno pikflometru. Urządzenie to mierzy wartość maksymalnego przepływu powietrza wydechowego (PEFR). Badanie to robimy rano i wieczorem przed podaniem leku (trzeba dmuchnąć w taką "tubę", żeby sie wiatraczek zaczął kręcić icon_wink.gif). My mamy model Mini-Wright z wiatraczkiem.
Poza tym młoda bierze zyrtec i mucosolvan rano 1,5 ml (jak jest zaostrzenie to ma brać 2 albo i 3 razy dziennie).

Miała też robione testy skórne i parę rzeczy jej niestety wyszło (między innymi pleśnie, stąd prawdopodobnie pierwsze infekcje pojawiły się jesienią).

Pamiętaj tylko, że każdy przypadek jest inny. icon_smile.gif

Jak chcesz jeszcze coś wiedzieć to pytaj. icon_smile.gif
Mika
KM -u Jaśka było podobnie jak u Styki -chorował non stop,aż zaczęły wychodzić świsty (mogące doprowadzić do astmy)
to charakterystyczne dla alergików wziewnych,że zaczynają chorować zimą -wbrez pozorom to właśnie wtedy zaczyna się okres pylenia (Jasiek zaczął w grudniu i skończył na początku marca -dopiero jak podali wziewy-te same dyski co u Styki)
Alergolog powiedziała,że zrobienie testów i podanie leków może owe świsty cofnąć,nie leczona alergia może spowodować astmę
Co do spirometrii to tak ale w starszym wieku,ew. jesli sześciolatek będzie umiał współpracować to i jemu zrobią ale młodszym raczej nie

zrobienie testów też nie gwarantuje,że jeśli nie jest teraz na coś uczulony to w przyszłości nie będzie
jedne alergeny mogą odpuścić,inne "wejść"

tak więc astma jest konsekwencją nie leczonej alergii (tak w skrócie)

weźcie skierowanie i idździe do alergologa
Madalenka
szczera prawda znam to niestety z autopsji:(

a tu ciekawe informacje :


Pomimo, że wheezing zwiększa ryzyko rozwoju astmy, uważa się że nie wszystko co świszcze jest astmą! (25).

Przyczyny kaszlu czy świstu wydechowego u małych dzieci mogą być różne, głównie ze względu na odrębności anatomiczne i fizjologiczne dróg oddechowych. Zastanawiano się, w jaki sposób z wszystkich dzieci wyodrębnić te, które rozwiną astmę oskrzelową.

Przyczyny świstu wydechowego (0-3 r.ż):

* anomalie i wady wrodzone układu oddechowego
* wady wrodzone serca i dużych naczyń
* rozedma wrodzona
* dysplazja oskrzelowo-płucna
* bronchiolitis
* obturacyjne zapalenia oskrzeli

Przyczyny świstu wydechowego (niezależnie od wieku):

* astma oskrzelowa
* infekcje wirusowe (26)
* rozstrzenie oskrzeli
* zespół aspiracyjny
* mukowiscydoza
* zespół nieruchomych rzęsek
* niedobory odpornościowe
* guzy śródpiersia

Dzieci ze świstem wydechowym (wheezing) można podzielić na 3 grupy (24):

1. Ze świstem przejściowym:
* w przebiegu infekcji wirusowych
* zwykle bez cech atopii
* czasami stwierdza się niedobory immunologiczne
* objawy zazwyczaj ustępują do 6 r.ż.
2. Ze świstem jako objawem innych schorzeń
3. Ze świstem nawracającym lub przetrwałym:
* w przebiegu infekcji
* przy ekspozycji na alergeny
* z cechami atopii
* z obciążającym wywiadem rodzinnym

Dlatego, zanim postawimy rozpoznanie astmy oskrzelowej należy przeprowadzić szczegółowe badania diagnostyczne, aby wykluczyć inne przyczyny świstu wydechowego (tab. 1).
Tabela 1. Diagnostyka świstu wydechowego

* rtg klatki piersiowej
* tomografia płuc
* pH-metria i rtg przełyku
* odczyn tuberkulinowy
* chlorki w pocie
* badania immunologiczne
* badania bakteriologiczne
* badanie laryngologiczne
* badanie czynności płuc
* bronchoskopia/BAL
* badanie ruchomości rzęsek
* badania naczyniowe
* poziom a-1-antytrypsyny
* test prowokacyjny i/lub ocena odpowiedzi na lek rozszerzający oskrzela
* EKG

Istnieje silna zależność pomiędzy utrzymującym się świstem wydechowym a wiekiem, w którym powinno się rozpoznać astmę. Spośród dzieci do 3 r.ż, u których stwierdza się wheezing w przebiegu infekcji wirusowych, u ok. 40% utrzymuje się on do 6 r.ż. U dzieci tych często rozwija się astma o podłożu atopowym (8,24). Mogłoby to oznaczać, że dzieci ze świstem wydechowym w przebiegu tzw wheezy bronchitis bez podłoża atopowego mają lepsze rokowanie co do rozwoju astmy. Istnieje jednocześnie ryzyko, że niemowlęta bez atopii ale ze świstem wydechowym mają mniejszą szansę na rozpoznanie astmy i wdrożenie właściwego leczenia.

Kiedy zatem możemy rozpoznać astmę oskrzelową u małych dzieci? Nie ma żadnego prostego sposobu identyfikacji czynników ryzyka rozwoju astmy. Takim czynnikiem nie jest wheezing, podwyższony całkowity poziom IgE, podwyższony poziom ECP ani obecność swoistych IgE. Nie można również oczekiwać zbyt wiele po badaniach genetycznych.

Trudności z rozpoznaniem astmy oskrzelowej wczesno-dziecięcej

* niemożność przeprowadzenia oceny drożności dróg oddechowych
* duża zmienność objawów (znacznie szybciej dochodzi u małych dzieci do rozdęcia płuc i niewydolności oddechowej)
* około 2/3 dzieci ma tylko jeden z objawów astmy oskrzelowej (wheezing, kaszel, skrócony oddech lub objawy powysiłkowe). Puolijoki H. i wsp. obserwowali 150 dzieci z kaszlem przewlekłym, trwającym ponad 2 miesiące. Po roku obserwacji około 34% rozwinęło objawy astmy oskrzelowej (27)
* im młodsze dziecko, tym częściej przyczyna kaszlu czy świstu wydechowego jest inna niż astma oskrzelowa.
* panuje przekonanie, że większość małych dzieci z astmy oskrzelowej wyrasta. Pomimo błędów metodologicznych określono, że u 30 do 50% dzieci astma zanika w okresie dojrzewania. Czasami pojawia się ponownie w wieku dojrzałym. U większości pacjentów nawet, gdy objawy astmy ustąpią, to utrzymują się zaburzenia czynnościowe układu oddechowego lub BHR (17).

Wydaje się, że podejrzenie astmy oskrzelowej wczesnodziecięcej możne istnieć w sytuacjach przedstawionych w tabeli 2.
Tabela 2. Podejrzenie astmy oskrzelowej wczesnodziecięcej

* zapalenie oskrzelików w wywiadzie
* kaszel nocny, powysiłkowy
* napadowy skurcz oskrzeli bez cech infekcji
* napadowy skurcz oskrzeli po wysiłku, przy zmianie pogody
* ustąpienie kaszlu lub skurczu oskrzeli po lekach rozszerzających oskrzela
* sezonowy charakter zaostrzeń
* obciążający wywiad rodzinny (astma oskrzelowa u matki dziecka)
* atopowe zapalenie skóry w wywiadzie
* obecność sIgE, dodatnie testy skórne
* wzrost IgE w przebiegu infekcji wirusowej

Martinez do oceny ryzyka rozwoju astmy wczesnodziecięcej proponuje algorytm przedstawiony w tabeli 3. Jeśli jednocześnie są spełnione dwa pierwsze duże kryteria lub jedno z dwóch pierwszych kryteriów dużych oraz jedno z pozostałych dwóch dużych, lub jedno z dwóch pierwszych dużych kryteriów i dwa kryteria małe, to ryzyko rozwoju astmy oskrzelowej jest duże.
Tabela 3. Algorytm oceny ryzyka rozwoju astmy (wg Martinez F.D.) (10)

więcej na stronie https://www.alergen.info.pl/calosc.htm
Madalenka
Postępowanie błędne i prawidłowe w leczeniu farmakologicznym astmy oskrzelowej u dzieci (30)
Postępowanie błędne
antybiotyki
leki wykrztuśne
leki przeciwkaszlowe
ketotyfen
leki przeciwhistaminowe

Postępowanie prawidłowe
steroidy wziewne
kromony
teofilina
b-mimetyki
leki antycholinergiczne?
antagoniści leukotrienów
wieczorynka79
Witam wszystkie mamusie icon_smile.gif

Dolacze sie do waszego grona,bo mam ten sam problem z dzieckiem co Wy.
U mojego 20 miesiecznego synka podejrzewaja astme.
Pierwszy sygnal swiszczacego oddechu mial pol roku temu ,drugi zas silniejszy
wczoraj.Przezylismy chwile grozy.
Z godziny na godzine stan jego zdrowia pogorszal sie diametralnie.
Zaczelo sie katarkiem,lzawieniem oczu,kaszel mokry po podaniu syropu
atak suchego kaszlu.Kaszel nasilal sie coraz bardziej i bardziej srednio co 5 sek
kaszlal.Brak apetytu,nie chcial nic jesc ani pic.
Kaszel doprowadzal do wymiotow gestej wydzieliny (flegmy)
Maz pojechal z nim do szpitala,zbadano go przepisano antybiotyk i inhalator.
W szpitalu dostal goraczki i z godziny na godzine nie mogl prawie oddychac.
Mial bardzo krotki oddech.Wiec kolejna podroz do szpitala.
Teraz jest troche lepiej,ale w szoku jestem ze tak szybko max 12h i ze zdrowego dziecka
zrobil sie strasznie chory. icon_sad.gif
Ja jestem alergikiem i czasami mam tez ataki dusznosci,ale w kierunku astmy jeszcze sie nie leczylam.
(Chyba czas zaczac).
Zobaczymy co dalej bedzie,narazie odpukac jest mala poprawa,inhalator duzo daje.
Antybiotyk dziala oby bylo coraz lepiej,bo za 9 dni lecimy do Polski w odwiedziny.
Martwie sie czy nie powinni go skierowac na jakies badania.
Jestem kompletnie zielona na temat astmy.
Alergie mam od dziecinstwa na trawy,zboza,zyto,kwiaty odczulalam sie 5 lat ale nie bylo poprawy
wiec zaprzestalam odczulanie.Pozniej przeprowadzka do innego kraju i tak zostawilam.
Ja sobie jakos dam rade ,ale martwie sie o synka icon_sad.gif

Pozdrawiam
Madalenka
Myślę, że powinnaś być w stałym kontakcie z pediatrą, alergologiem i pulmonologiem. Moja Pani doktor ma te 3 specjalizacje i jest bardzo pomocna;)
Życzę powodzenia i jak najmniej chorób. Buziaki dla malca:*
nodi i nana
czesc dziewczyny moj synek 3,5 r od 2 tyg zycia choruje(zap pluc i szpital)ciagle katar kaszel zap spojowek.jak mial rok zap krtani(szpital)zaraz potem alergolog i testy skorne ma alergie pokarm (mleko cytrusy czekolada pomidory marchew jablko jajko) i wziewna(roztocza plesnie siersc pylki )od malego dostal tyle antybiot ze az glowa boli.bardzo czesto ma obturacyjne zap oskrzeli.od 1,5 mies znowu kaszel i zapchany nos. jest na lekach(aerius pulmicort atrovent singulair4)nasza pediatra twierdzi ze to poczatki astmy.starsza corka tez ma alerg na roztocza i azs(syn azs tez ma)nie moge juz patrzec jak sie meczy. 32.gif
joaba
Km my używamy inhalatorów-jeden doraźnie drugi codziennie i claritine w razie utraty tchu,wymiotów.

Badania to testy alergiczne i rtg klatki,spirometria.
Mika
Bluśka-a propo gila i łez to ostatnio lekarz się wypowiadał,że te objawy trzeba leczyć oddzielnie - krople do oczu,psikacze do nosa (niestety plus dyski,wziewy czy co tam mamy)
Antona też mogę dopisać do grona smarkająco-płaczącego
na bank dąb i brzozy -o zgrozo mieszkam w brzozowym zagłębiu,badyle ze szystkich stron
a plac zabaw w dębowym parku
załamka
do lekarza idziemy ... w lipcu icon_neutral.gif
Katarzyna_1979
No to jeszcze ja się zamelduję - mama 5 letniego alergika
W listopadzie ubiegłego roku lekarz alergolog postawił diagnozę - Astma Oskrzelowa, alergia na roztocza.
Leki: Miflonide, Flonidan i Oxodil, Buderhin, przewinął sie też Singulair4

Przez pół roku leki te niewiele dawały. Na pewno nie był to kaszel taki jak przed braniem leków, ale jednak cały czas był. W kwietniu tego roku wybrałam się do lekarza homeopaty, który namówił nas na badania biorezonansowe. Wyszło, że Kamil jest uczulony na wiele pokarmów. W gabinecie przesiedziałam jakieś 4 godziny słuchając jaka jest lista, co i jak. Ostatnim zdaniem p. doktor było: "Ja do niczego państwa nie zmuszam, zrobicie co będziecie chcieli". Wróciliśmy do domu trochę... trochę bardzo załamani. Decyzja - odstawiamy wszystko co szkodzi dziecku. Trudno -
zero cukru i wszystko co ma w sobie cukier (powoduje rozrost grzybów w organizmie),
zero kurczaka, cielęciny, wołowiny, wieprzowiny i pochodnych;
zero mleka i jajek (żółtko i białko) i pochodne: sery, jogurty, kefiry, panierka do kotletów, ciasta, naleśniki, pierogi itp. bez jaj;
zero owoców cytrusowych
i jeszcze parę rzeczy.

Minęły 2 tygodnie od kiedy dziecko jest na diecie i CUD - kaszlu nie ma. Zredukowałam mu jego leki "astmatyczne" do minimum, tzn. raz na 3 dni.
W przedszkolu dogadałam się, że kuchnia będzie mu specjalnie gotować. Porobiłam listy co może a czego nie może jeść w paru egzemplarzach - dla różnych pań. Kupujemy z gospodarstw różne mięsa: króliki, kaczki, znalazłam myśliwego na dziczyznę, weterynarza na baraninę. No i dajemy radę.

15 maja idziemy do naszej p. alergolog, która bardzo sceptycznie podeszła do naszej chęci zrobienia Kamilowi badań biorezonansowych. Zobaczymy co powie icon_wink.gif

Dodam jeszcze tylko tyle, że dziecko może już biegać, skakać bez duszenia się, skończył się też poranny kaszel.
Mika
Kasia - toż to alergia krzyżowa jak nic
i nie o to chodzi żeby odstawiać wszystko na zawsze
tylko w czasie kiedy dany alergen najłatwiej krzyżuje się z innym
jak np. w czasie pylenia drzew nie należy jeść jabłek
gdyby Wasz alergolog na podstawie pierwszych testów zrobiła pokarmowe krzyżujące się -też by zapewne wyszło
wyjaławianie ogranizmu z podstawowych pokarmów też zdrowe nie jest
ja bym zrobiła listę co w jakim czasie z czym się krzyżuje -i tylko wtedy nie dawała tych pokarmów
zelmerka
Witajcie dziewczyny!
Ja w tym aamym temacie ale mam kilka watpliwości może któraś z was tak tez ma lub miała i trochę mnie uspokoi. Moj syn w sierpniu 4 lata od października dostaje wziewy flixotide, ventolin , singular 4 i zyrtec. podaję regularnie bo ma podejrzenie astmy oskrzelowej. Zaczęło się od dusznosci i zapalenia oskrzeli potem płuc i tak w kółko. Ale zastanawia mnie jedno skoro od listopada i tak non stop choruje mimo podawania sterydów, ma dokładane antybiotyki na zapalenia płuc, 3 x szpital, teraz po 9 dniach od odstawienia antyb. znowyu płuca i antybiotyk to co w tym wszystki jest nie tak. Odrobaczony był, lamblie wyleczone, wziewy regularnie a lekarze rozkładają ręce i mówią musi wyrosnąć. Czy naprawdę nic nie można zrobić????Moze macie jakiś pomysł bo mi ręce opadają to po co mu te sterydy skoro i tak w kólko antybiotyk???
Mika
zelmerka,a próbowaliście jakiś szczepionek uodparniajacych?
pomoże,nie pomoże ale chyba spróbować warto
ja traktowałam je z przymróżeniem oka,ale mój wziął rybomunyl w czasie brania leków
fakt-najpierw go osłabił i po kilku dawkach dostał antybiotyk,ale później dobrał do końca
teraz nie wiem czy to ta "szczepionka" czy leki które nadal przyjmuje icon_wink.gif
mieliście robione testy?
co lekarz na to,że leki nie pomagają?
zelmerka
mamy teraz zacząc 1 czerwca podawać broncho vaxon 10 dni przez 3 miesiące . Mam nadzieję że to pomoże, wypisałam też narazie z przedszkola, puszczę od września.(i tak chodzi tam gora 5 dni potem choruje) Testy mieliśmy skórne wziewne wyszły roztocza i sierść psa i kota wiec dośc duże allergeny i cięzkie do wyeliminowania a poza tym napewno jest coś i pokarmowego ale dopiero przymierzam sie do testów znowu prywatnie bo państwowo niestety nie mogę wydębic mimo tak częstych chorób, ale czekam aż mały przestanie brać tyle leków aby to badanie było jak najbardziej miarodajne. a lekarze rozkładają ręce mówiąc że jak bedzie brał regularnie leki to wyrośnie, a moja pediatra rozkłada ręce i szkoduje skierowań więc dziś się od niej wypisuję i przepiszę się do pediatry allergologa, a czy ta coś zaradzi to się okaże.
Mika
aaa właśnie ,zapomniałam
dobrze by było żebyś obserwowała i pisała kiedy następują infekcje i co w tym czasie dziecko jadło
bo może się okazać,że chodzi o alergie krzyżowe
i tak np. w czasie pylenia drzew nie należy jeść .. jabłek np.
więc może tu jest pies pogrzebany?
mój syn też jest uczulony na cały panel drzew,psa,kota,świnkę(oba ostatnie zwierzaki mamy w domu) trawy,zboża,bylicę
też okresowo coś go łapie,ale ograniczam pokarmy alergizujące i jakoś z tego wychodzi
z przedszkola go nie zabrałam icon_wink.gif

CYTAT
Ból napięciowy
U prawie połowy osób uczulonych na pyłki roślin wzrasta wrażliwość także na niektóre alergeny pokarmowe. Dzieje się tak, ponieważ cząstki np. pyłków i niektórych dań mają podobny skład chemiczny. Skutek? Nasz układ odpornościowy intensywnie reaguje nie tylko na alergen (uczulającą substancję), ale i na jego odpowiednik.

Tylko w sezonie
Aby uchronić się przed żołądkową rewolucją, poznaj niektóre alergizujące kombinacje:
- jeśli jesteś uczulona na pyłki brzozy, w okresie kwitnienia zrezygnuj z jedzenia orzechów, migdałów, brzoskwiń, bananów, kiwi, pomidorów, marchwi, jabłek, gruszek, czereśni, selera, curry. Uważaj również na śliwki, mango, pomarańcze, soję, paprykę, pieprz, kminek i kolendrę.

Inne często spotykane warianty krzyżówki to np.:
- uczulenie na pyłki traw oraz mąkę żytnią i pszenną, fasolę, soczewicę i zielony groszek;
- na pyłki leszczyny i orzechy;
- pyłki bylicy + pietruszka, seler, szczypiorek, banany i melony, a także na anyż i curry.
Uwaga! U osób z alergią na pyłki traw i bylicę może pojawić się też przejściowe uczulenie na lateks.

Przez cały rok
O wiele rzadziej, ale zdarza się, że alergiczną krzyżówkę tworzą alergeny, które ciągle występują w naszym otoczeniu. Podejrzane zestawienia to np.:
- sierść kota i mięso wieprzowe;
- białko jaja kurzego i pierze;
- lateks oraz banan, kiwi, awokado;
- roztocza i owoce morza.


wrzuć w google hasło "alergia krzyżowa"
parasolka
Tymon urodził się 24 grudnia 2007, w maju br miał dwa razy obturacyjne zaplenie oskrzeli - z tygodniowa przerwą, trafiliśmy do pulmunolga
diagnoza - tylko na podstawie wywiadu /dziecko tylko na piersi wtedy/
albo astma wczesnodziecięca, albo alergia wziewna, albo niedojrzałość układu,
od tego czasu Tymon jest na pulmicorcie i w razie świstów berodualu
prawie cały czas jest chory - chociaz chory to może złe słowo, nie ma gorączki, nie sprawia wrażenia chorego, on po prostu kaszle - bardziej lub mnie cały czas kaszle,
przecztałam tu, że przy astmie błędem jest podawanie antybiotyku ale aktualnie po 2 tyg. ostrego kaszlu, który go wybudzał w nocy lekarka zaleciła antybiotyk i leki wkrztusne, jest lepiej, kaszel przestał go męczyć, oczywiście kaszle ale mniej i nie tak ostro, cały czas ma inhalacje, pulmicort już mocniejszy niż na początku, prawie nie świszcze
od czasu pierwszego "zapalenia oskrzeli Tymonowi wszystko "gra" zwłaszcza jak nie odkaszlnie, po piciu itd, nie wiem czy to normalne
każda infekacja, a przy przedszkolaku straszym to nieuniknione, kończy się zaostrzeniem stanu
chciałam go posłąć do żłobka ale dr mówi że nie nadaje się
żal mi go, a on taki pogodny
nie wiem co mysleć o takiej diagnozie i czy można coś jeszcze zrobić z takim maluchem 41.gif
nodi i nana
czesc dziewczyny. moze wasze dzieci maja podobnie norbi od rana do wieczora biega po podworku meczy sie bardziej niz inne dzieci ale idac na spacer zaraz boli go brzuch gardlo ma ciezki oddech musze podawac mu lek rozszerzajacy oskrzela(poczatki astmy)JAK PISALAM MA ALERGIE POKARMOWA I WZIEWNA.synek ma 4 lata myslalam nad zakupem pikflometru czy wasze dzieci go uzywaja wizyte u alergologa mamy 3 wrzesnia(leczymy sie 3 rok)z gory dziekuje za odpowiedzi
Madalenka
CYTAT(Katarzyna_1979 @ Sun, 11 May 2008 - 11:40) *
Decyzja - odstawiamy wszystko co szkodzi dziecku. Trudno -
zero cukru i wszystko co ma w sobie cukier (powoduje rozrost grzybów w organizmie),
zero kurczaka, cielęciny, wołowiny, wieprzowiny i pochodnych;
zero mleka i jajek (żółtko i białko) i pochodne: sery, jogurty, kefiry, panierka do kotletów, ciasta, naleśniki, pierogi itp. bez jaj;
zero owoców cytrusowych
i jeszcze parę rzeczy.

To co to dziecko je????????????????
Pedagog
Witam!
Jestem Studentką III roku Pedagogiki Specjalnej na Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Obecnie piszę pracę dyplomową na temat wpływy astmy na uczestnictwo dzieci w wieku wczesnoszkolnym w zajęciach wychowania fizycznego.
Szukam mam i opiekunów dzieci z astma, które chciałyby wypełnić ankietę na ten temat. Ankieta posłuży za materiał badawczy do mojej pracy.
Osoby (będące opiekunami dzieci astmatycznych), które chciałyby poświecić mi 5 minut i wypełnić ankietę proszę o odezwanie się drogą mailową magda.wiktorowicz@op.pl. W odpowiedzi wyśle ankietę.
Za pomoc będę bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam, Magda:)
Pestka23
czesc dziewczyny jestem tu nowa... icon_smile.gif
Jestem mamą 2 letniego Miłosza i 7 miesiecznego WOjtka..
U Wojtka w styczniu zdiagnozowano w szpitalu wczesnodzieciecą astme oskrzelową... trafil do szpital z zapaleniem pluc wskotek zle leczonej astmy...
Odkad wyszedl jest na lekach wziewnych... (flixotide)
W marcu mial nastepny napad kaszlu i glosnego ciezkiego oddechu lekarz przepisal mu berodual.. na rozszerzenie oskrzeli.. pomaglo
po tygodni spokoju dostal napadu i zapalenia oskrzeli z obturtacja..
do tej pory ma napadowy kaszel...
Niestety co mnie mnie diabelnie wkurza... lekarze zmojego okregu twierdza ze nie mozna leczyc tak malego dziecka... a Ja co mam robic.... Jest tylko jeden lekarz (moj wybawca) ordynator pediatrii gdzie lezal WOjtus..
Nie wiem co bedzie dalej... boje sie nastepnych atakow a co gorsza nastepnego zapalenia pluc..
Jak spierac tak malutkie dziecko.. by mialo mniej napadow..
pozbylam sie zdomu wszytkiego co by alergizowalo.. ale robotem niestety nie jestem... i opadam z sil. gdy sprzatam... jedna tylko mnie mysl nakreca byle Wojtke nie zachorowal..
agusia123
cześć dziewczyny ja także jestem tu nowa.Mam 6-cio latka chorego na astmę i leczymy się od dobrych trzech lat.Non stop na wziewach.Wczasie zaostrzeń mamy inchalacje z berodualu pulmicortu,mucosolwanu singular 5 i xyzal.Jest tego sporo ale pomaga.W zeszłym roku zapisałam małego do przedszkola i od tego czasu nie mogłam sobie poradzić z infekcjami .Przy każdej infekcji następowały zaostrzenia bez względu na to czy to był katar,ból gardła,angina czy przeziębienie.Po ostatniej anginie wylądowaliśmy w szpitalu bo zeszło mu na oskrzela i płuca.Miał robione testy ale mu nic nie wyszło.Zastanawia mnie wyjazd do sanatorium.Czy może któraś z was była tam ze swoją pociechą?Czy to coś pomaga?
Ana_Ana_Ja
Mam ten sam problem. Syn ma 4 lata. Zaczęło się to 1 dzień przed Pierwszymi urodzinami syna. W czerwcu 2006 roku. Wylądowaliśmy w szpitalu z zaostrzeniem astmy oskrzelowej. Nie wiedziałam co to jest. Nigdy nie było takiej sytuacji, żeby kaszel przerodził się w duszność! Jak dojechaliśmy na pogotowie, to lekarz kazał nam natychmiast jechać do szpitala - bo jeszcze góra 30 min. i dziecko może się udusić. W szpitalu dostał leki, wziewy i kroplówkę.

Od tamtej pory jeździłam z nim gdzie się dało. Brał VENTOLIN, ATROVENT, PULMICORT. Przez pół roku SINGULAIR. Ciągle na inhalatorze i antybiotyku icon_sad.gif
Przez rok czasu byliśmy 5 razy w szpitalu. Ostatni atak był w Wigilię 2007 roku. - obyło się bez szpitala, ale jechaliśmy po nocy do naszego lekarza rodzinnego - dostaliśmy antybiotyk. Od tego czasu miał lekkie duszności. Wystarczył Pulmicort , Ventolin, czasami antybiotyk. Uspokoiło się. Aż do wczoraj...

O 7.00 rano wstał, a o 8.00 już tak kaszlał, że aż wymiotował. Dałam mu inhalację z Ventolinu i Pulmicortu. Na chwilkę przeszło. Za jakiś czas znowu zaczął się dusić. Wtedy zaczęłam go "osłuchiwać" i oglądać. Miał strasznie krótki oddech. Kiedy podniosłam mu koszulkę, to zobaczyłam, że przy oddychaniu zapada mu się klatka piersiowa - można było policzyć wszystkie żebra... Straszne! Przeraziłam się nie na żarty! Wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy do szpitala. Chcieli nas zostawić na oddziale, ale nie zgodziłam się. Przez wzgląd na poprzednie nasze pobyty - to była trauma dla synka. Po parę razy dziennie wkłuwali mu się w żyły, na siłę wciskali syropy itp. Więc dostał "coś" w inhalatorze i go trochę puściło. Wróciliśmy do domu. Jednak po paru godzinach nie widać było poprawy. Pulmicort nic nie dawał. Postanowiłam pojechać do naszego Ośrodka Zdrowia - na Doraźny. Pani doktor, która nas tam przyjęła zaleciła zwiększenie dawki Pulmicortu i Ventolinu. I wysłała nas do Zabiegowego na zastrzyk z FENICORTU (rozszerzające oskrzela). Wróciliśmy do domu i rzeczywiście było o wiele lepiej. Przespał całą noc! icon_smile.gif Dzisiaj jest już dobrze. Ale wydaje mi się, że chyba musimy zmienić leki, skoro te, które bierzemy nie dają żadnego efektu...

Czy myślicie, że syn uodpornił się na te leki?

Poczytałam trochę w internecie i zapisałam parę ważnych rzeczy, między innymi jakie leki można jeszcze stosować przy astmie oskrzelowej. Zamierzam iść z tym do lekarza i skonsultować to z lekarzem.
ZOBACZYMY.
keyti1
o rety,jak ja to wszystko czytam to mam wrażenie jakby o moim synku juz był napisane...Wojtek za miesiąc kończy cztery lata. Problemy zaczęły się właściwie zaraz po narodzinach.Strasznie był niespokojny,dziwna wysypka na ciele, mój wtedy dwutygodniowy synek potrafił sie podrapac tak go swedziało ciało.Pierwsza wizyta u dermatologa-Wojtek 15 dni.masakra.maści sterydowe.Pani doktor powiedziala,że po dwóch dniach wszystko zejdzie, nie wierzyłam, zeszło...dla mnie i mojego syna były to zbawienne maści.sterydowe,ale zbawienne.To było atopowe zapalenie skóry.Zaczęły sie kapiele w Oliatium (ile to pieniędzy pochłonęło),herbal, w kartoflance.żeby tylko ulżyć.Gdy Wojtek miał półtora roku wyjechalismy na maly urlop.Było wtedy gorąco, maly chodził na plaży tylko w kąpielowkach.Cialo miał wysypane.Pamietam jak dziś jak jedna matka powiedziala do swojej corki, odejdź od tego chłopca on jest chory...przeplakałam całą noc...Gdy Wojtek miał prawie dwa lata zaczął chorować na zapalenie krtani.nie pamiętam ile razy jeździłam na pogotowie, na zastrzyk z Hydrokortizonu czy Dexavenu. Oczywiście w miedzy czasie wizyta u alergologa,który stwierdził w zeszlym roku że syn ma astmę.spytalam po czym ona to rozpoznaje?po tych krtaniach?powiedziała mi że zaczęło sie u niego to od urodzenia,pierwszy objaw to chora skóra.niestety przeszlo to w astmę.przez 8 miesięcy syn był na Flixotide przy kaszlu Berodual. Zeszły rok jesień zima ani razu nie byłam na pogotowiu, fakt syn dusi sie chociaż ja nie wiem kiedy on sie dusi a kiedy ma ostry kaszel. W każdym razie w momentach kiedy juz nic nie poaga podaje mu pół tabletki Hydrokortizonu.Aktualnie od wiosny jest na Pulmicorcie.Od marca do października nie zachorowal ani razu. takie tam małe przeziębienia. Brał Pulmicort 0,5, potem 0,25 a całe wakacje 0,125 tylko raz dziennie.Tak bardzo się cieszyłam.W pażdzierniku w przedszkolu jedna infekcja, dwa tygodnie w domu, potem tydzien w przedszkolu.Od 02 listopada zapalenie płuc. 16listopada zdjęcie kontrolne-pluca czyste a on nadal kaszle.tak bardzo kaszle.dzis wizyta u alergolog.ma zaostrzenie astmy.Pulmicort 2razy dziennie 0,25, Berodual 3razy Mucosolvan 2 razy - to razem 7 inhalacji, do tego oscillo,singulair,Actimel(do kwietnia).cly czas nasłuchuje czy coś się dzieje.w tej chwili nie kaszle, podałam mu przed snem Diphergan.Rety, musze cos dać bo inaczej się zamęczy!nie zważam na to czy to steryd czy nie, polegam na lekarzu, ktos madrze napisał :zaufaj lekarzowi' to naprawde mądre slowa.ja się nie znam, ja moge tylko polegać na swoim lekarzu.wierzyć że to się skonczy, mam nadzieję, że jeszcze rok i zapomnę o wszystkim...
ღ magda ღ
u mojego syna pan doktor pulmunolog potwierdził astmę kaszlową czym taka astma różni sie od oskrzelowej ?(przepraszam ale nie zdążyłam jeszcze doczytać wszystkich postów z tego wątku)

mam jeszce mizerne doświadczenie jako mama astmatyka
Pestka23
Czesc. moj synek walczy z astmą juz rok . Słyszaalam rozne wypowiedzi i rózne zdania.
Ze u tak małych dzieci nie ma astmy. tylko zwykłe zapalenie oskrzeli...,, no bo dzieci czesto chorują..
że to ni ejest astma tylko jakas wada wrodzona oskrzeli...
Wojtek od roku bierze leki wziewne.. Flixotide . od listopada pulmicort
Dostawał tez Berodual na rozszerzenie oskrzeli...
i leki alergiczne Difergan (mam nadzieje ze dobrze napisalam) i teraz alertec w syropie.
Odkąd bierze pulmicort niema zbytniej poprawy... jak kaszle tak kaszle no tyle ze nie łapie szybko infekcji..
teraz jak sie zaczeły te mrozy Wojtek łapie inefekcje i ataki kaszlu niemal bez przerwy... Rece mi opadają i łzy nalewają sie do oczu Gdy Wojtek sie budzi bo go meczy kaszel.
Zauwazyłam jednak ze Wojtek jak ma zapalenie oskrzeli to probuje od kaszlnąć ale nie moze, tak jak by nie mial sily.. az wszystko mu gra w oskrzelach...
Lekarze jednak mówią ze to jest typowe dla astmy...
jedna pani doktor doradzila mi by Wojtkowi zrobila badania w kierunku mukowiscydozy lub wady oskrzeli..
mandarynka74
Witam serdecznie. W poniedziałek powróciłam z Instytutu Chorób łuc i Gruźlicy w Rabce z diagnozą: starszy syn (4) ma astmę oskrzelową wczesnodziecięcą a młodszy (1) to samo, ale w obserwacji. Leki zasugerowane są dokładnie takie, jakie dobrała nam nasza pediatra czyli Flixotide 2x2, Ventolin w razie duszności, satrszy Singulair x 1, no i dodatkowo inhalacje solą, mucosolvaenm. Jestem na etapie zakupu inhalatora. Czy mogę prosić o radę? Który u Was się sprawdza najlepiej?
ღ magda ღ
u nas sytuacja wygląda zupełnie podobnie. Starszy syn(4) jest leczony pod kątem astmy od niedawna podajemy Singulair i flonidan no i ostatnio doszedł Pulmicort zdaniem lekarza na Kubę bardzo dobrze działa, młodszy(2,5) też w czasie obserwacji pod kątem astmy.

U nas wszystko się ruszyło od momentu pójścia do przedszkola zły pediatra przepisywał cały czas te same leki i non stop antybiotyk bo ciągle oskrzela w rezultacie zmieniliśmy lekarza i leczymy się bez antybiotyków a lekarz pulmunolog prawie na pierwszej wizycie dał nam do zrozumienia że mozemy mieć do czynienia z astmą

teraz też szukamy inhalatora, jeśli macie jakieś propozycje bardzo proszę o kontakt

Mam jeszcze pytanie do mam co robić w trakcie napadu kaszlu u dziecka np po wysiłku, do mojego syna nie bardzo dociera że nie wolno mu bardzo szaleć na dworze i powinien się bawić spokojniej to tylko dziecko a ja mam już dosyć zakazywania mu wszystkiego i serce mi sie kraja co robić żeby przekonać dziecko
Mika
CYTAT(჌ magda ჌ @ Thu, 18 Feb 2010 - 06:57) *
Mam jeszcze pytanie do mam co robić w trakcie napadu kaszlu u dziecka np po wysiłku, do mojego syna nie bardzo dociera że nie wolno mu bardzo szaleć na dworze i powinien się bawić spokojniej to tylko dziecko a ja mam już dosyć zakazywania mu wszystkiego i serce mi sie kraja co robić żeby przekonać dziecko


u nas wystarcza z 5 minu zabawy statycznej icon_wink.gif bądź doraźnie i w ostateczności Ventolin
ale zauważylam,że im dłużej bierze leki tym większą ma wydolność

o inhalatorach będzie tutaj
ja kupiłam ostatnio Medel Family
basiaw
My też zakupiliśmy medel family, na forum dziewczyny poleciły icon_smile.gif
Sandrakru
Witam.Mam pięcioletniego syna który też ma podejrzenie o astme oskrzelową.Jak miał półtora roku to pierwszy raz miał zapalenie oskrzeli.Był na wziewach Flixo i Ventolin i pomogły.I był spokój aż do momentu ,gdy syn poszedł do przedszkola(jak miał3 latka.).Zaczeło się.Od września do lutego ciągłe zapalenie oskrzeli i leki flixo ,ventolin.,które pomagały ale musiał je ciągle brać.A póżniej katar który trwał przez dwa miesiące.Dobre na katar to SULFARINOL,BUDERHIN są to leki do noska.Chodzi już drugi rok do przedszkola i widzę poprawę ,mniej choruje ale ciągle jest na lekach.Teraz bierze BUDAIR i SINGULAIR4.Tylko mam problem chodze od alergologa do alergologa i każdy podejrzewa astme ale też każdy daje inne leki i żaden nie umie stwierdzić czy to 95% astma.Żadnych badań,tylko ostatnio miał robione badanie krwi.Wyniki wyszły dobre.Nie umiem znależ dobrego alergologa.Pomocy.Syn miewa świsty na oskrzelach ale tylko wtedy, gdy ma infekcje czyli zapalenie oskrzeli.W maju, lipcu i sierpniu miewał ataki kaszlu w nocy ale od tego czasu nie mam problemu.
Pestka23
Czesc
u nas odpukac od miesiaca nic sie nie dzieje icon_smile.gif zadnych ataków.. zero kaszlu...
ale inchalacje bierze Wojtek caly czas tak na wszelki wypadek..
Z moim Wojtkiem to jest tak przychodzi wiosna jest wszystko w poządku.. to sa 3 miesiace spokoju... gdzie mozemy sie cieszyc... i wszystko sie nan nowo zaczyna latem .
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.